Majóweczki 2019

[Justina989]

Jakby któraś kiedyś chciała skorzystać to tu jest nasza oferta to nasz obiekt :)
[url=https://jastarnia-justysia.nocowanie.pl[/url]

[SparteK]

Justi :) Oooo Jastarnia :) byłam na majówce 2 lata temu ale nie w centrum tylko kurcze nie pamietam Jastarnia wczasy ? I spałam w tych domkach za torami też mile wspominam bo do plaży blisko i od ludzi daleko i biedra pod nosem xD a to był pierwszy wyjazd bez syna ... ze znajomymi, oj działo się

Siekierkowska mam podobnie xD rozczulam się na widok ubranek.

Truski trzymam kciuki jednak za pomyślność tych rozmów.

Kurcze tak mnie ten katar męczy że zastanawiam się czy do groty solnej nie pójść. Całą poprzednią zimę chodziliśmy i miło wspominam. Odpukać nie chorowaliśmy wtedy.

[Gość Justyna8904]

Kochane ale Wy piszecie dużo!!!
Witam nowe dziewczyny!
Ja dzisiaj z synkiem w domu bo w.przedszkolu wody nie ma wiec Go nie puscilam. Poza tym jakiś zakatarzony jest i.mowi, że go gardło boli...
Wczoraj sobie kupilam poduszkę w biedronce. Jeszcze z nią nie śpię bo wylapie pełno sierści psa mojej mamy...
Jak.pójdziemy do swojego domku mieszkać to ją rozpakuje.

Dalej mam mdłości niestety...
Kurcze dziewczyny ja na wczasach nie.bylam 4 lata. Były inne priorytety budowa domu... obiecslismy sobie z.mężem ze w następnym roku pojedziemy nad morze ale jak dzidzia będzie malutka to chyba.Znów rok w domu posiedzimy... jesteśmy z Jeleniej Góry i czas drogi nad morze to jakieś 6 h... no chyba, ze maluszek będzie grzecznym dzieckiem to zaryzykujemy!
Kurcze nie wiem.co na obiad robic... dalej w łóżku leżę... syn sie bawi i bajki ogląda
Buziaczki kochane

[Truskiew]

Po wczorajszym wspanialym dniu przyszedl dzien jak zwykle. Masakra. I jeszcze glowa mnie boli.

[Gość Olcia2465]

Hej dziwczyny czytam jak planujecie wyjazdy nad morze a ja tego morza mam dość hehe mieszkam 20 km od Lubiatowa i jakieś 30 km od Łeby, więc w te wakacje miałam już dość plaży hehe

[m.onika]

Siekierkowska, o kurcze, 2 tygodnie to szmat czasu w szpitalu! Ale super, że mimo bariery udało się dogadać. Faktycznie, zawsze jakoś da radę się porozumieć, z translatorem, na migi albo znajdzie się ktoś, kto coś tam po twojemu rozumie, ale co dodatkowy stres to dodatkowy :P

[SparteK]

Justyna my pewnie w przyszłym roku na wakacje zawitamy w Twoje okolice :) z Wrocławia mamy rzut beretem a jednak to zawsze zmiana klimatu :)

Truski ściskam.

[Aguch]

Hej dziewczyny, u mnie dzis masakra, strasznie boli glowa;/ nawet kawa nie pomaga, uroki 9 tygodnia?

Czytam o waszych wakacjach i meeega zazdro. My bylismy na karaibach, bylo super, ale wrocilam w ciazy i teraz boje sie wirusa Zika:( musze isc na badania, ale nie da sie z tym nic zrobic wiec moze wole nie wiedziec...

Justyna zazdro, uwielbiam Jelenia i okolice:)
SparteK duzo wspolego mamy:)

[Siekierkowska]

m.onika prawda, ale akurat tu szpitalu wygląda inaczej, ja się czułam jak na wczasach i jeszcze przytylam na szpitalnym jedzeniu
SparteK zazdroszczę mieszkania we Wrocławiu. Dla mnie to najpiękniejsze miasto w Polsce. Mam do niego ogromny sentyment, tam byliśmy na pierwszym wspólnym urlopie, tam też już mąż poprosił mnie o rękę:) mam ogromny sentyment do Wrocławia:)

[Aguch]

Dziewczyny mam takie dziwne pytanie Jak mowiliscie przyszlym dziadkom o ciazy? Moj Tata dowie sie na 2 tygodnie i oszaleje ze szczescia, wiec chcialabym to zrobic jakos "specjalnie" Robilyscie jakies niespodzianki?

I macie jakies sposoby na bol glowy? ;/ ja zaraz oszaleje;/

[m.onika]

Siekierkowska, haha to faktycznie niebo, a ziemia w porównaniu do polskich realiów

Aguch, Tobie to dopiero zazdro! Karaiby?! Meeega :) ale rzeczywiście teraz trochę niepewności i obaw Was czeka. Myślę, że mimo wszystko badania warto zrobić, chociażby po to, żeby wiedzieć. I myślę, że się uspokoić, bo na pewno wszystko jest dobrze :)

Wrocław zaliczyliśmy z mężem tylko raz, ale baaardzo nam się podobało i chętnie jeszcze tam wrócimy. W ogóle lubimy jeździć gdzieś... Gdyby tylko kasa nie ograniczała to pewnie przynajmniej jeden weekend w miesiącu byśmy gdzieś byli i co najmniej dwa razy do roku jakiś fajniejszy większy wyjazd. Marzenia....

[SparteK]

Aguch moim sposobem na ból głowy jest apap ;) co do informowania to jakoś nie przykładałam do tego większej wagi ;)

Moja mam dowiedziała się w rozmowie przez telefon. Mój tato dostał mms z testem :) moja siorka dostała test na mesengera.

Z kolei rodzina mojego męża dowiedziała się w trochę śmieszny sposób ;) mamy w zwyczaju raz w miesiącu jeździć wspólnie na wycieczki. W sensie My jego brat z małżonką i synkiem i moi teściowie. I w zeszłym tygodniu akurat był termin. Niestety ja się słabo czułam w związku z czym my nie pojechaliśmy. Mamy na mesengerze grupę rodzinna na ktorej gadamy czesto i szwagierka przyslala test ciazowy :) no to ja wiele nie myslac odeslalam im.swoj jak ja zaluje ze nie było mnie wtedy z nimi zobaczyć ich miny wtedy mogło by być bezcenne ;)

Kurcze tak mi sie nie chce zwlec z wyra :/ a na 13:00 mam fryzjera ... ehhhh

Siekierkowska ja uciekłam z Wrocławia ... jak dla mnie za tłumnie. Teraz mieszkam 30 km od ale we Wrocławiu pracuje ;)

[Wera85]

Widze, ze dużo nas znad morza :) Ja pochodzę z Gdyni, Orłowo dokładnie :) tu jest mój rodzinny dom. A mieszkam w tzw „sypialni trojmiasta” czyli w Pruszczu Gdańskim ;) wpadajcie, wpadajcie nad morze :) mi się marzą góry! Góry zima! Może się uda chociaż na chwile je odwiedzić :)

[waris]

Justina989

Jakby któraś kiedyś chciała skorzystać to tu jest nasza oferta to nasz obiekt :)
[url=https://jastarnia-justysia.nocowanie.pl[/url]

Dzieki później zerknę na spokojnie. Blisko do morza?

[Neta89]

Oo rany!! Ile postów. Temat wakacji hmmm ja Wam powiem ze od 7 lat nie jeżdżę nad Bałtyk wybieram kraje gdzie mam gwarancje pogody, dobrego jedzenia a tak naprawdę dużo więcej nie dopłacamy. ;)
W tym roku trzeba będzie jednak chyba przeprosić się z naszym morzem, chociaż zapieralam się że nigdy tam nie pojadę. Jak to mówią nigdy nie mów nigdy;P może w końcu trafię na dobrą pogodę i dwa tygodnie nie przesiedzimy w hotelu.
Miłego dnia

[waris]

Neta89

Oo rany!! Ile postów. Temat wakacji hmmm ja Wam powiem ze od 7 lat nie jeżdżę nad Bałtyk wybieram kraje gdzie mam gwarancje pogody, dobrego jedzenia a tak naprawdę dużo więcej nie dopłacamy. ;)
W tym roku trzeba będzie jednak chyba przeprosić się z naszym morzem, chociaż zapieralam się że nigdy tam nie pojadę. Jak to mówią nigdy nie mów nigdy;P może w końcu trafię na dobrą pogodę i dwa tygodnie nie przesiedzimy w hotelu.
Miłego dnia

Też mam takie zdanie ale to będzie sytuacja wyjątkowa;)

[Truskiew]

Jestem po rozmowie. Chyba doszlismy do jakis wspolnych postanowien. Ale niestety jedne moga sie opierac jedynie na moim zaufaniu do tej osoby. No nic wiecej sie nie udalo wytargowac.
Co do morza to kocham. Ale my jezdzimy od kilku lat tylko pod namiot. Z mlodym bylismy jak mial chyba 8 miesiecy.
Moj brat ten o ktorym wczoraj wam mowilam mieszka we Wroclawiu. I juz od kilku lat planuje tam jechac. Jakos nie wychodza plany.
Ja to marze o Krakowie jeszcze. Jakos nigdy z rodzicami nie wyjezdzalam nigdzie. A sama tez nie jestem wyrywna. chcialanym ale zawsze problem z kasa. Jakos nie umiem sie dorobic wystarczajacej ilosci pieniedzy

[uli-nek]

Hej laseczki. Ja o morzu marzę, by dzieciakom pokazać. Sama ostatni raz byłam chyba tuż po studiach...ale zawsze coś pilniejszego jest wymagającego nakładów finansowych.. Mieszkam 40 km od Zakopanego wiec nad morze muszę jakieś 8-9 h jechać.

[Truskiew]

Neta ja to zawsze zdania bylam ,ze jak wszystko idzie za dobrze to nie jest fajnie. Wlasnie jak cos sie dzieje to jest o czym opowiadac. Te wszystkie sloneczne wakacje nad morzem zlewaja mi sie w jedno. Ale kiedys mielismy takie ze bite 14 dni padalo. i wtedy bylo super. Lazilismy z synem w kaloszach i kupowalismy zamiast zabawek do piaku to peleryny Ale bylo super.

[Neta89]

Truskiew niestety ja kocham słońce i jak go nie ma niestety łapie depresję. Nie przekona mnie nikt, że jadący na wakacje gdzie tyrałam cały rok jedyną moją rozrywką bedzie siedzenie w hotelu bo pada deszcz.
Truskiew Fajnie, że Ty umiesz czerpać radość z takich dni gdzie mnie łapie depresja i myśli straty pieniędzy.
Ogólnie to już się boję zbliżających się szarych krótkich dni brrrrah
Dobra lecę na spacerek i ploteczki
Buziaki

[TosiaTosia]

Ja obecnie mieszkam w Slupsku. Ale urodziłam się w Gdańsku. Moja cała rodzina mieszka w Pruszczu Gdańskim.. :-)

[TosiaTosia]

Olcia do Łeby mam niedaleko ale chyba bliżej mi do Ustki :-)
Może kiedyś wyjdzie się spotkać:-)

[Truskiew]

Neta ja bylam bardzo mocno pozytywnie nastawiona osoba. Zawsze ze wszystkiego umialam jakies pozytywy wyciagnac. Kilka ostatnich lat niestety sie duzo pozmienialo. Ale musze odbudowac to w sobie.
Caly dxien mocno mnie boli glowa. Caly czas pije ale i tak boli. Po tabletce na chwilke przeszlo.

Co macie dzisiaj na obiad?Ja dzisiaj znowu mielone kupilam( bo ladne i w promocji:) i gotuje zupe pulpetowa.
Ja uwielbiam :)

[TosiaTosia]

Truskiew ja mam rosół. I kotlety mielone. :-)
A co do wakacji, my w tym roku bylismy w Turcji. Nie wiedziałam jeszcze o ciąży, jak wróciliśmy test pokazał 2 kreski. Co najlepsze, moj synek w Turcji oznajmił mi że mam w brzuszku dzidziusia.

[TosiaTosia]

Truskiew ja mam rosół. I kotlety mielone. :-)
A co do wakacji, my w tym roku bylismy w Turcji. Nie wiedziałam jeszcze o ciąży, jak wróciliśmy test pokazał 2 kreski. Co najlepsze, moj synek w Turcji oznajmił mi że mam w brzuszku dzidziusia.
W tym roku też pewnie postawimy na wakacje w kraju.
Wczoraj miałam taki dzień załamania. Ale dzisiaj staje na nogi i myślę pozytywnie. Cały czas mam objawy ciążowe więc mam nadzieję i głęboko w to wierzę że moja fasolinka rośnie.