Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2019


tilana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mamuśka94

Hej dziewczyny,
Miło widzieć że nasze grono cały czas się powiększa.
Ja jeszcze nie kupuje żadnych rzeczy dla maluszka bo ciągle coś nowego się dzieje i nie ma kiedy. Ostatnio wykańczał mnie bolacy ząb i jego leczenie bez znieczulenia. Wczoraj trafiłam na izbę z mocnym plamieniem i w sumie od kilku dni lekko pobolewal mnie brzuch. Okazało sie, że mam przodujace łozysko i uciskalo na szyjke stąd plamienia. Dostałam luteine dopochwowo na rano i wieczór i tak samo czopki scopolan :(
Ruchów jeszcze nie czuje choć myślałam że w 16 tyg coś się zacznie. :) czy któraś z Was ma również takie łozysko? Kiedy może się właściwie umiejscowić?

Odnośnik do komentarza

Mamuśka94 ja luteine dopochwową biorę odkąd dowiedziałam się o ciąży. Niby się przyzwyczailam ale nie jest to zbyt komfortowe, no ale dzięki temu czuje się trochę pewniej. Jak pytałam Panią dr o zmniejszenie dawki to kszala mi zrobić poziom progesteronu i przez wynik zamiast
mi zmniejszyc dodała mi jeszcze duphaston. Mam nadzieję, że te plamienia Ci przejdą. Współczuję dentysty bez znieczulenia :(
izabelap dziękuję właśnie też czekałam ja właśnie dziś idę po 5 tygodniach (strasznie długo dla mnie ) no i zobaczymy czy dziewczynka się potwierdzi :)
Gacek, ewam u mnie brzuszek trochę urósł ale na wadze tego za bardzo nie widać no ale startowałam z wagi ciężkiej więc to dobrze, bo ogólnie nie powinnam wiele przytyć. Często słyszę że takie małe dzieci źle znoszą rozłąkę z mamą. Nie wiem jaki może być na to sposób.. może systematyczne przyzwyczajanie?

Odnośnik do komentarza
Gość Mamuśka94

asia1986 a jakie miałaś wyniki i w którym tyg? Ja robiłam raz na własne życzenie bo wiem że ten hormon jest ważny a ja zawsze miałam niedobory. Lekarz stwierdził że nie jest wcale tak źle i w dodatku to badanie progesteron OH jest bez sensu bo to tylko ten co go mój organizm wytwarza... miałam wtedy w 8 tc 59.33 nmol/l czyli 18.63 ng/ml

Odnośnik do komentarza

Mamuśka94 co do progesteronu to są zdania podzielone wśród lekarzy, niektórzy już na dalszym etapie ciąży w ogóle na niego nie zwracają uwagę, natomiast chyba dla mojej lekarki jest ważny. Na początku ciąży miałam bodajze 16, potem 23, na tym badaniu co dodała mi duphaston 20, a teraz niecałe 24, a norma jest chyba od 22-23 także ledwo co ale jest w normie :) a norma jest bardzo szeroka, niektórym do 100 dochodzi nawet :) z tego co wiem funkcję progesteronu od jakiegoś czasu przejęło u nas łożysko ale na naszym etapie progesteron np zapobiega skurczom czy zapobiega porodowi przedwczesnemu.

Odnośnik do komentarza

Cześć i czołem :)
U mnie ze zmian to od kilku dni czuje ruchy, wczoraj chyba pierwszy raz poczułam pod dłonią a dzisiaj to już na pewno czułam kilka kopniaczków pod ręką <3 aż się wzruszyłam :) <br /> Witam Gacek :) Tu nuda niestraszna :D
Ja zaczęłam rozglądać się za prezentami świątecznymi hehe
Czekam ze zniecierpliwieniem na wizytę 14.11 w nadziei że usłyszę że łożysko jest w górze normalnie i jest wszystko ok :)
No a dziewczyny z dzisiejszymi wizytami- piszcie jak u Was! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kz7wbkj3s.png

Odnośnik do komentarza

Mój synek bywał od urodzenia poza domem oraz beze mnie i męża (przez moje problemy zdrowotne) Nie jest typem przylepy i przytulasa. A jednak nie poznał mnie. Może dzieciaki inaczej patrzą na mamy bez brzuszka i oswajają się na nowo. Nie wiem.... Czas pokaże co będzie w kwietniu :-)

Jutro wizyta, po miesiącu czekania.

I ja współczuję dentysty bez znieczulenia.

Odnośnik do komentarza

Joilkogratulacje. Ruchy zwłaszcza te pierwsze to niesamowite przeżycie.
Wizytę też mam 14.11 i tez juz czekam.
AsiaMamuskaja też biorę duphaston.Nie robiłam wynikow w tym kierunku -poziomu progesteronu,ale Gin przepisał mi na wzmocnienie ,bo wewnętrzny szew po CC jest dość słaby.i tak aby "dmuchać na zimne".bo też nosząc nie poprawiam sprawy.
Przodujące łożysko to dość częste ,już tu w grupie Dziewczyny pisały,że też mają. I ruchy później można poczuć.
Ja czuję moja Iskierkę zazwyczaj wieczorem,nocą.Bo na spokojnie leżę i mogę z nią spędzać czas,wsłuchiwać się.Nie bryka jeszcze intensywnie ,ale pod ręką czuje i to wspaniałe.
Gaceka ja na kwaśne rzeczy to mam takie branie,że mogłabym na kilogramy jeść.Ogorki,jabłka,pomidory i sledzie---to moje ciążowe menu.
Przytyłam do 53czyli +3kg na tą chwilę 18+4tc .

Pewnie ok 10kg na całą ciążę mi wpadnie ,tak jak bylo w pierwszej.

Odnośnik do komentarza

Witam, czy są tutaj jakieś przyszłe mamusie z Krakowa? :)
Aktywność fizyczna w czasie ciąży jest niezwykle ważna! Poród to nie lada wysiłek (przez niektórych porównywalny do przebiegnięcia maratonu) zatem warto wzmocnić swoje ciało i przygotować się do tego wydarzenia.
Zapraszam na zajęcia dla kobiet w ciąży w szkole rodzenia Picolino

monthly_2018_11/kwietnioweczki-2019_70041.jpg

Odnośnik do komentarza

Milig, łożysko przodujące i łożysko na przedniej ścianie to dwie różne rzeczy, choć też w pierwszej ciąży myślałam, że to to samo. Na przedniej ścianie tzn., że najpierw jest tkanka tłuszczowa, później łożysko, a dopiero za łożyskiem jest schowana dzidzia i dlatego ruchy są mniej wyczuwalne, ale w niczym nie przeszkadza i nie zagraża. Łożysko przodujące z kolei nie jest korzystne, ponieważ jest ułożone blisko ujścia szyjki macicy i może przez to występować krwawienie w trakcie ciąży, natomiast z tego co słyszałam, jest chyba też wskazaniem do cesarskiego cięcia, bo inaczej najpierw kobieta urodziłaby łożysko, a dopiero później dziecko. Nie jestem specem w tym temacie, mam tylko doświadczenie z łożyskiem, które wykształciło się na przedniej ścianie macicy - tak miałam w pierwszej ciąży.
Gdybym plotła bzdury, poprawcie mnie. Chętnie się dowiem jak jest faktycznie, a nie chce mi się googlować czy dobrze myślę.

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73b4ihce3y.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hprh69va6i.png

Odnośnik do komentarza

No więc jestem po wizycie. Wszystko w porządku, miło było znowu serduszko usłyszeć. Trochę się martwiłam bo w sobotę przeforsowałam swoje możliwości i później miałam brązową plamkę na bieliźnie. Na szczęście jest ok. Płeć nadal pod znakiem??? Córka zawiedziona, już chciała się pochwalić koleżankom.
Jednak najważniejszy i najbardziej wyczekiwany przeze mnie moment nadszedł dziś - pierwsze ruchy, a raczej niezły kuksaniec.

Odnośnik do komentarza

m.onika
Milig, łożysko przodujące i łożysko na przedniej ścianie to dwie różne rzeczy, choć też w pierwszej ciąży myślałam, że to to samo. Na przedniej ścianie tzn., że najpierw jest tkanka tłuszczowa, później łożysko, a dopiero za łożyskiem jest schowana dzidzia i dlatego ruchy są mniej wyczuwalne, ale w niczym nie przeszkadza i nie zagraża. Łożysko przodujące z kolei nie jest korzystne, ponieważ jest ułożone blisko ujścia szyjki macicy i może przez to występować krwawienie w trakcie ciąży, natomiast z tego co słyszałam, jest chyba też wskazaniem do cesarskiego cięcia, bo inaczej najpierw kobieta urodziłaby łożysko, a dopiero później dziecko. Nie jestem specem w tym temacie, mam tylko doświadczenie z łożyskiem, które wykształciło się na przedniej ścianie macicy - tak miałam w pierwszej ciąży.
Gdybym plotła bzdury, poprawcie mnie. Chętnie się dowiem jak jest faktycznie, a nie chce mi się googlować czy dobrze myślę.

Mam taką samą wiedzę. Mam łożysko na przedniej ścianie macicy i w bezpiecznej odległości od szyjki.

Odnośnik do komentarza

izabelap , następna wizyta 26 listopada, ale nie nastawiam się. Raczej biorę pod uwagę 7.12 , wtedy mam połówkowe u innego lekarza. Znowu mnie wymagluje. Pójdziemy razem z M. tak samo jak za pierwszym razem.
Tak bardzo się cieszę, że nam się udało. Mam wokół koleżanki, które straciły 2 lub 3 ciąże, albo próbują od kilku lat i nic. Tak mi ich szkoda. Złapało mnie na nostalgiczny nastrój. Jutro śmigam po słuchawki dla Bączka, będę wpajać Chopina, Straussa, Czajkowskiego.

Odnośnik do komentarza

Gacek ja też po wizycie :) samo USG niewiele trwało ale dzidziuś ruszał nozka i najważniejsze że serduszko biło :) termin połówkowych na 05.11 u mojej Pani dr. Powiedziała że ona potwierdza płeć raczej od 20 tyg więc ciągle raczej dziewczynka ale to się może jeszcze zmienić :) Magnez mimo że mam w normie powiedziała że nie zaszkodzi brac. Tak samo witaminę d wspomniała że nie zaszkodzi dołożyć 1000 jednostek w miesiącach zimowych. Progesteron dla pani dr ciągle za niski więc końskie dawki progesteronu i lutka zostają...
m.onika to ja chyba myliłam te pojęcia, dzięki a wyjaśnienie :) czyli w szpitalu pewnie byłam z dziewczyną co miała przodujące, bo miala bardzo intensywne krwawienia i przeZ jakiś czas musiała ciągle leżeć.

Odnośnik do komentarza

Witajcie
i ja dzis po wizycie. Jestem w 18+5
Usg krotkie ale z dzidzia ok. Niesamowite jest to ze wazy 300gram! A chyba powinien 200;) no i znow opinia ze chopak co na prenatalnych jyz mi powiedziano.
Za tydzien polecił zrobic polowkowe.
I tez bede na dniach odstawiac progesteron.
A ruchy czuje wyraznie od ok tygodnia , wczesniej od ok 17 tyg takie tam slabe..tetaz juz wyrazne puknięcia:)
Lekarz tez zabronil lezenia na plecach a mniectaj meczy ten lewy bok. Zgodzil sie zeby czasem byl to prawy. A mi taki bol wszedl pod prawą łopatke i promieniuje na pol plecow. Bardzo boli..czasrm az oddychac ciezko..nie wiem od czego..ale pewnie od ciaglego lezenia na boku. Nie wiem jak to zniose:(
Pozdrowienia

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgwjb80s39.png

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalena31

Hej dziewczynki!

Jestem tu nowa☺ jestem w 17 tygodniu i 3 dniu ciąży. Oczekuję na narodziny córeczki- Poli.
Od kilku dni czuję już wyraźne ruchy.. To takie fajne uczucie.. Za każdym razem kładę rękę parntera na brzuchu.. Ale akurat jak on położy to przestaje sie ruszać

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Fajnie, że z dzidziami jest wszystko w porządku. Moja ekipa szykuje się do szkoły, nie dadzą pospać. Jeszcze ten cholerny katar.
Zastanawiam się nad miejscem do spania dla Bączka. Łóżeczko za duże, marzył mi się kosz Mojżesza, ale na pół roku to za drogi, kołyska- moglibyśmy zrobić sami, a wszystko co Nas ogranicza to miejsce w sypialni. Wiadomo, że jak sami coś wymyślimy to dopasujemy się do wymiarów . Ale wpadłam na pomysł. Na allegro znalazłam kosz wiklinowy 80*40 cm owalny za 55 zł. Tylko uszyć "wnętrze" i kosz do spania jest. Więc do końca roku mam czas na ogarnięcie tematu.

Odnośnik do komentarza

Gacek a co myslisz o łóżeczku dostawce? Dama tez myślę o tym bo duze lozeczko chce kupić od razu z funkcją lozka dla starszego juz dziecka- tj 140x70 a ono mi nie wejdzie koło naszego łozka sypialnianego. A ze na poczatku chce miec dziecko pod stałą kontrolą to myslę o dostawce. No i można nią jezdzic po domu np zabrac do salonu itp.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgwjb80s39.png

Odnośnik do komentarza

Marlenkaco do wzruszeń to mam podobnie.bardzo szybko łzy kręcą mi się w oczach teraz.czasami to mówię,że niedługo płakać będę na reklamie proszku do prania,gdy tylko jakaś scenia z dziećmi będzie:)

Co do lezaczkow ,koszy kojzesza,kołysek to przy Synku nic takiego nie kupiłam.Ze wzgl.praktycznych.Syn mial urodzić się duży i obawiałam się sytuacji jak u Koleżanki,gdy po 4 m-cach kosz byl za mały i musiał iść w odstawkę.
Co do łóżeczka dostawnego to nie rozwazalam,bo chciałam by Synek spał w swoim łóżeczku(by nie przyzwyczaić do spania z nami).Syn spał wzorowo w swoim łóżeczku,więc było ok.karmienie,odbicie i odłożenie do łóżeczka.ale bywa różnie z dziećmi -mam pełną świadomość.
Mieliśmy leżaczek 3w1 Tiny love i od 3mca super się sprawdzil

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...