Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2019


tilana

Rekomendowane odpowiedzi

Madzia chodzisz na NFZ czy prywatnie?
Skoro już prawie polowkowe to płeć raczej powinien rozpoznać.
Ważne,że chociaż sprawdza czy na dany etap wszystko jest z Dzidzia ok.Bo chyba w trakcie tych expresowych 3minut to najważniejsze sprawdza(?).co za lekarze!?
Też się już kilka razy zezloscilam,bo jak niedopracowane to się nie dowiem.A internet nie jest przecież źródłem wiedzy ,nie powinien być przynajmniej.
Też czekam na polowkowe-14.11
Bo wtedy lekarka dokładnie omawia krok po kroku co sprawdza i dlaczego,prawidłowości itd.

Odnośnik do komentarza

Dziś pierwszy raz poczułam chyba takie mocne ruchy i tu pytanie do mam czy mocniejsze pierwsze ruchy czuć kilka razy pod rząd tak ze sie kawałek brzucha unosi czy to jakieś skurcze sa. Nic mnie nie boli tylko zastanawia mnie czy pierwsze kopniaczki tak wyglądają bo jestem chyba za bardzo spanikowana:)

Odnośnik do komentarza

Iwo87ka panikować juz będziemy do końca życia:) możesz tak czuć ruchy, jak ci sie napina w tym miejscu gdzie kopie. I nie musi byc pod rząd. Ja z kolei panikuje trochy bo w 1 ciązy Dawidek był bardzo ruchliwy i na tym etapie ciąży to juz mocno szalał i kopał. A teraz owszem od 14 tygodnia czuje ruchy, ale bardzo rzadko sa jakies mocniejsze kopniaczki i o wiele rzadziej kopie. I uspokajem siebie ze przecierz kazde dziecko inne, synek byl ruchliwy w brzuchu i teraz tez na miejscu nie usiądzie, wszedzie go pełno:)

Odnośnik do komentarza

Ja Wam powiem, że mój lekarz raz mi robił tylko USG, gdy jeszcze serduszka nie było. No więc gdyby nie wizyty prywatne od czasu do czasu u innego lekarza to bym już osiwiała. Dodam jeszcze, że mam wizytę co 2 tygodnie i L4 leżące...no porażka :(

Dziewczyny od wczoraj w Kauflandzie fajna oferta dla maluszków - bodziaki, rajstopki, skarpetki, spodnie, bluzeczki, miękkie książeczki, kolorowe prześcieradła, kolderki z poduszką i pościele jakby co

Odnośnik do komentarza

Luka jak nie jest to mocne to być ,że tam w środku się rozrasta wszystko bo i Dzidzi rośnie.
Ja bólu jako takiego typowo jajników nie czulam.,ale właśnie taki lekki ból jakby na okres .

Marlenka co do ciuszkow to dosłownie ktoś powinien mi już skonfiskować portfel ,bo ciągle tylko coś dokupuje:)

Dziewczyny ruchy mogą być na etapie raczej delikatne .ja takie mam ,zazwyczaj dobrze czuje je w spokoju jak się położę wieczorem i mam czas by z Córeczką pobyć sobie.
Takie soczyste kopniaki i powtarzalne duża ilością to chyba później.z Synkiem też miałam tak,że dopiero jak była spora kuleczka z brzucha to wręcz brzuch skakał z każdej strony.

To święte słowa ,że tak już jest i będzie,że zawsze będziemy troszczyć się i martwić nawet najmniejsza rzeczą,która wzbudzi nasz niepokój czy wątpliwość odnośnie naszych Dzieci.takie serce Mamy <3 <br /> Ale warto spokojnie i pozytywnie przypatrywać się dzień za dniem tym co w brzuszku się dzieje.Mowic dużo i dawać same piękne emocje swojej Iskierce.

U nas dziś pada.my dzien w domu mamy.ja ubranka Synka segreguje bo teraz już to duży Tygrys-nosi r80.

Odnośnik do komentarza

Witam! W związku z tym, że jestem na L4 od 25.09 zaczęło mi się po prostu nudzić, tak po ludzku. Zaczęłam Was czytać i stwierdzam, że też coś napiszę.
To moja 4 ciąża, trójka w domu dość wyrośnięta 16,14,13 lat, syn i dwie córki. Mój partner ma dwoje 13 córka i 11 syn.
20.10.18 pykło nam 8 lat razem. Plany o Naszym ostatnim puzelku zaczęły się pod koniec 2017. Pierwsze starania w maju, później w lipcu i w sierpniu już wiedziałam. Cykl 26 dni. Test w 28 dniu, piękne dwie mocne krechy. W 26 dniu wybuchnęłam płaczem, nie wiem czemu. I to mi dało do myślenia. Okres nigdy się nie spóźniał. Powiedziałam, że chyba jesteśmy w ciąży. Miś stwierdził że za wcześnie i za tydzień powinnam test zrobić. Ale ja wiedziałam swoje i test pozytywny po południu 28 dnia. Najlepszy był moment przekazania informacji.
- Skarbie, już nie muszę czekać z testem . Są dwie kreski - na co Mój odpowiada
- To znaczy , że będą bliźniaki :)
Uśmiałam się do łez
Beta w 32 dniu 5601 , w 34 10950.
Na USG według OM 6+1 według CRL 7+1. Serducho pikało. Po pierwszym USG genetycznym , lekarz maglował Nas 50 minut. Ciąża starsza o tydzień + dwa dni. Z terminu 3.05.19 zrobił się nam 25.04.19.
Ta ciąża różni się od pozostałych, pierwszy raz sutki bolą cały czas, mdłości w nocy, rozciąganie , naciąganie, kłucia.
Generalnie jest cudownie.
Dzieci chcą brata, syn powiedział, że jak będzie kolejna baba to się wyprowadzi. Najmłodsza chce nam oddać swoje pieniądze na kolonię żeby kupić wózek. Pomagają, nie pozwalają dźwigać. Po prostu cudnie.

Musiałam się wygadać. Odkąd jestem w domu nie mam do kogo gęby otworzyć. Tu jesteśmy wszystkie w stanie błogosławionym:)

Odnośnik do komentarza

Witamy Gacek
Fajnie że napisałaś, mając taką liczną rodzinkę na pewno masz spore doświadczenie.
Nawet ja uśmiałam się z interpretacji testu przez Twojego Partnera :-D
Bardzo miło czyta się jak piszesz, że masz wsparcie w rodzinie. To ważne.
Jestem w 3 ciąży i każda ciąża inna, z innymi objawami.

Odnośnik do komentarza

izabelap
Hej dziewczyny! Mam pytanko, czy któraś z Was ma łożysko na przedniej ścianie macicy? Jak odczuwacie ruchy maluszka? Ja czuję bardzo delikatne, a często czuje jakby nacisk, kłucie szyję macicy lub pochwe. Wiem że to jeszcze wcześnie żeby czuć ruchy jakoś bardzo wyraźnie, do tego czytałam o łożysku na przedniej ścianie i opinie o delikatniejszym odczuwania ruchów. Ciekawa jestem jak jest u Was?

Tez mam łożysko na przedniej ścianie i czuje ruchy juz coraz częściej i coraz mocniej. Ale tez czesto jak sie nachodze bardzo ciagnie mnie w dole brzucha.

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dqwbd9fnt.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/anwtp66.png

Odnośnik do komentarza

No więc na początku dziękuję za miłe przyjęcie. Syn zapewne się nie wyprowadzi , mimo że nie znamy jeszcze płci. Pamiętam jak wzięliśmy 2 koty do domu. Powiedział że nie mają wstępu do jego pokoju, a teraz głaszcze, bawi się z nimi.
Jutro mam wizytę u lekarza, może przy dobrym ułożeniu da się coś wypatrzeć.
Mam pytanie odnośnie odwiedzin poporodowych. Czy uprzedzacie bliskich, że przez pierwsze 2 tygodnie żadnych odwiedzin? Bo ja już zaczęłam, mimo że jeszcze dużo czasu. Chcę mieć święty spokój. Połóg, mleczarnia, zmęczenie i jeszcze goście w tym wszystkim- ja dziękuję.
Koleżanka urodziła w marcu tego roku, zadzwoniłam , powiedziałam, że przyjadę jak Oni spędzą razem ten czas, jak już dojdzie do siebie. Była mile zaskoczona, bo ja jako jedyna wyszłam z taką inicjatywą, a Ona miała od początku gości na głowie.

Odnośnik do komentarza

Hej Gacek, zapraszam do naszej tabelki - link poniżej:-) ja to jeszcze nie wiem jak to jest tuż po porodzie, możliwe że będę chciała spokoju...
MiliG cieszę się że tabelka ogarnięta :) odnośnie maratonu horrorow to w sumie obejrzeliśmy 11. Wiem, że nie powinnyśmy się w tym czasie stresować i denerwować ale mnie takie filmy za bardzo nie ruszają :) Moja szwagierka w ciąży też spokojnie obejrzała :)
Luka93 w okolicy jajnika to podobno mogą nas bolec więzadła macicy, mi się zdarza ale rzadko i krótko.
Marlenk4 Dzięki za cynk z Kauflandem, jakby ktoś rozważał to załączam fragment ulotki. Ja już kilka bodziakow mam, teraz by pasował jakiś pajacyk :-)

monthly_2018_11/kwietnioweczki-2019_70018.jpg

Odnośnik do komentarza

Asia1986ojj zdecydowanie pajacyki rozpinane po całej długości z przodu to najlepsza i najwygodniejsza rzecz do ubierania Maleństwa.Moj Mąż Kubiak ubierać Syna w takie ubranie jak był maleńki i wszystko co przeciskanie przez głowę było problematyczne.a już jakieś zapięcia od tyłu to odpadają zupełnie.
Warto zwracać uwagę na praktyczne rozwiązania.
Choć i ja mimo ,że wiem co nam pasowało to nakupilam małych wąskich leginsow jak głupia;)i uwaga---korba nierozwaznej matki opaseczki na główke.(założę pewnie raz i na 5minut zaledwie)ale tak to jest .spodoba się coś iii nie ma sily ,muszę kupić.

Gacek a na tą chwilę nie było można ujrzeć czy to Synuś czy Córeczka?
Może jutro;)a najważniejsze aby Dzidzia zdrowa i same dobre wiadomości na wizycie jutro.
Co do odwiedzin to ja mam w pobliżu małe Grono rodzinne.Najblizsza mi Siostra mile widziana,bo pomaga i przy niej to nawet pod prysznic po CC szłam.
Reszta raczej po ok tygodniu w domu będzie dopiero zapraszana.Znaja moje zdanie,że dziecko musi najpierw poznać swój dom,oswoić się z flora bakteryjną itd i dopiero pora na kolejne.
Ale po poprzednim porodzie byłam na sali przez chwilę z Dziewczyną ,do której po kryjomu przed Położnymi przylazlo !!!ok 10 ludzi .matka,teściowa,tesciu,siostra itd itd.
Masakra!!ludzie bez rozumu i taktu.i już pomijając fakt ,że ja też byłam na tej sali ,czyli bez związania na innych.
Warto zdecydowanie i asertywnie ustalić z rodziną,bliskimi i przyjaciółmi by jednak wizyty odbyły się po ustaleniu i po jakimś czasie.Chodzi o spokój i rekonwalescencję mamy,ale i ogromne znaczenie przecież ma to dla Maluszka ---polecam bakteryjną,która on dopiero poznaje na zewnatrz.Juz nie mówię o ewentualnym przeziębieniu,opryszczce czy temu podobnych sprawach,ktore owy życzliwy Odwiedzacz może przynieść.

Więc zdecydowanie jestem na nie w pierwszych dniach.

Odnośnik do komentarza

MiliG, fajnie że masz swoje sprawdzone grono rodzinne. Moje córki i tak pewnie nikogo nie dopuszczą. Moja mama pracuje, a poza tym nie lubi małych dzieci. Teściową najlepiej z daleka, a jeśli już to M. będzie obsługiwał. Już zaczęła wypytywać o ubranka, łóżeczko, butelki, podgrzewacz. O zgroza, stare nawyki. O ubranka się nie martwię, kumpela odkłada, łóżeczko- może, a te ostatnie to zbędny zakup.
Generalnie pełny luz. Od lutego zacznę wszystko kompletować.

Odnośnik do komentarza

Gacek ja właśnie kupuje póki co ubranka.Bo nie mam w otoczeniu koleżanki czy kogoś od Kogo bym przejęła chociaż te startowe dziewczęce,bo sami chłopcy u nas w koło.
Sporo rzeczy mam po Synku ,bo my w zasadzie na bieżąco jesteśmy -Mlody ma teraz 10m-cy:d .Jednak wiadomo kusza ubranka typowo dziewczęce.Wiem jednak co się sprawdza i nie szaleje kupując falbanek,sukieneczka i temu podobnych,bo do rozmiaru 68 to są rzeczy jak dla mnie totalnie nieużytkowe.Bo po co i jaki sens ma ubierać Maleństwo w sukienek z falbanką tiulowa ,gdy Ono śpi cały dzień i jest w łóżeczku pod kocykiem ,czy kołderka.Wygoda i praktyczne zastosowania -to u mnie nadrzedne .
A wiele rzeczy masz rację jest też bezsensu kupować jako startowa wyprawkę -podgrzewacz do butelek to jedna z tych rzeczy.
Ale za to miś szumis to porządany gadżet i warto od poczatku w domu go mieć.u nas się sprawdził .
A ja dziś tyle zjadłam,że czuje się jak prawdziwa ciężarówka:]
Mąż schodząc z góry zobaczył mnie siedząca przy kuchennej szafce i pyta :co robisz? A ja -szukam ogórków konserwowych bo mam smaka.
I tak co godzinę na coś smaka miałam.Dobrze ,że na spacerze byliśmy dłuższym:)

Odnośnik do komentarza

MiliG ja też dziś mialam ochotę na różne smaki.
Podgrzewacz do butelek mi się przydał bo podgrzewałam swój pokarm. Ale zakupiłam dopiero po urodzeniu synka.
Z kolei miś szumiś dla mnie zbędny, mam oddzielny telefon z szumami, dźwiękami, kołysankami itd.
U mnie na szczęście też grono rodzinne wyrozumiałe i odwiedzali po minimum tygodniu. Złoty Skarb Mąż w domu wystarczył do pomocy :-D w szpitalu też tylko mąż.

Odnośnik do komentarza

Natt te smaki nasze to ciążowe,ale też pewnie jesienne.Bo te długie wieczory to tylko by się coś skubalo:)
My też puszczaliśmy Małemu szumy z telefonu -z YT i z aplikacji,ale jednak szumis najlepiej działał -zwłaszcza przy kolkach.a jak go dostaliśmy to uznałam ,że to tylko zbędny drogi gadżet,aaa po pewnym czasie jednak zmieniłam zdanie.
Mąż u mnie tez Złoty ,ale mdleje z miejsca na widok krwi a ja miałam CC i teraz tez bedzie.

Potrzebny mi ,więc Ktoś przy kim się nie krępuje a kto pomoże ogarnąć się higienicznie i nie zemdleje na widok rany po CC :)
A z dziećmi jest już strategia kto będzie u Was zostawał jak Ty pójdziesz do szpitala na poród?

Odnośnik do komentarza

U mnie 2 poprzednie porody zakończone CC,
Przy drugim porodzie strasznie martwiłam się kto zaopiekuje się synkiem a wyszło że miał 4 opiekunki :-) teraz nie myślę o tym tak szybko, o ale... syn chodzi do przedszkola więc ma opiekę na połowę dnia. A oprócz tego mam mamę pracującą w domu więc zawsze pomoże w opiece. No i cudowną teściową, która zrobi wszystko dla wnuków. Damy radę.
MiliG, mój syn miał 18mcy jak urodziłam córkę. Byłam 6 dni w szpitalu (córka miała bardzo wysoką zoltaczkę) wiesz, że Syn bał się do mnie przytulić, jakby zapomniał kim jestem dla niego. Przez te 6 dni nie widział mnie i nie słyszał mojego głosu.

Odnośnik do komentarza

Nattu mnie będzie 14-15 m-cy Synuś miał ,gdy będę planowo rodzic.oby tak było i modlę się aby było wszystko dobrze i abym mogła po 3dniach wrócić z Córeczką do domu.Moj Synuś dla mnie jest taki jeszcze malutki,kochany przytulasek i bardzo za mną tęskni.Max 3-4godziny to najdłużej do tej pory jak mnie nie było .Pobyt w szpitalu będzie trudny pewnie,ale myślę,że mój Leos będzie dzielny <3 ,bo opiekę będzie miał oczywiście dobra -Babcia,Ciocia,Tata.<br />
Aż mi się serce zacisnęło jak przeczytałam co napisałaś jak było u Was...

Odnośnik do komentarza

MiliG, Natt, kiedy brzdące są małe , ciężko przetrwać ten czas w szpitalu, pamiętam, chociaż było to 13 lat temu. Jak przychodzi lekarz i mówi , że jeszcze nie dziś, wyć się chce.
Mojego M nie ma przez tydzień więc co chwilę ląduję w lodówce. Inaczej bat by wisiał nade mną. Mi z kwaśnych potraw jedynie ogórkowa wejdzie, ale same ogórki nie mają szans.
Wczoraj stanęłam na wadze, o zgrozo, 4 kilo od początku, a to dopiero 16 tydzień. Do końca to chyba będę miała zajebistą talię bąka.
Sen piekny miałam, że córeczka się urodziła. Hmmm, co będzie to ma być.

Odnośnik do komentarza

U mnie było podobnie jak u Natt. Jak urodziłam Kubusia, starszy miał 17 miesięcy i po 6 dniach w szpitalu (też żółtaczka), pomimo tego że mnie widział przez telefon i przez okno szpitalne prawie codziennie, po moim powrocie do domu jakby mnie nie poznawał i nie chciał do mnie podejść nawet. Pół dnia "oswajał" się ze mną, a do męża przylepiony był jak rzep hehe...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...