Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2019


tilana

Rekomendowane odpowiedzi

ojoasia Witaj kochana. Trzymam kciuki żeby teraz było już wszystko dobrze. A suwak to musisz wejść na suwaczki.pl, i tam zrobisz swój. Krok po kroku cię tam przeprowadzą przez to. Potem musisz skopiować link, który się wygeneruje i wkleić go tutaj na swoim koncie w sygnaturze :D
pitkoka również witamy. Czyli drugie Bobo w drodze :) mała już wie o rodzeństwie? Byłaś już u lekarza i który to tydzień? Opowiadaj nam :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie nowe osoby :)
Ojasia myślę, że datą miesiączki można się kierować kiedy ma się regularne cykle. Ja jestem zdania po 2 ciążach, że termin z tego pierwszego usg jest najbardziej wiarygodny. A z pewnością najbardziej wiarygodny gdy ma się nieregularne cykle:)

U mnie różnie. W weekend chodziłam w ciążówkach, ale w poniedziałek sie wkur... ,zawzięłam i powiedziałam, że nie jestem jeszcze taka gruba . Schowałam głęboko i mam w nosie. Znowu się naczytałam o poronieniach, braku akcji serca... kiedy ja się zacznę cieszyć z tej ciąży?

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaiugpjr4x39qr2.png
https://www.suwaczki.com/tickers/n59ytv7331p59s5o.png[/url]
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkk2n0akw7apjf7.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny !!! nie ma co się wczytywać w te okropne rzeczy, które mogą spotkać każdego. Nie słyszałyście o filmie "secret" i o prawie przyciągania rzeczy o których się intensywnie myśli- zwłaszcza obawy. Lepiej myśleć pozytywnie. Co nam da zamartwianie się? nic dobrego ani dla nas, ani dla dzidzi ani dla naszego otoczenia. Damy rade i wszystkie będziemy kwietniowymi mamusiami :)
Ja dzisiaj zrobiłam badania krwi i moczu wreszcie ;p położna powiedziała że spokojnie mogę prenatalne zrobić po tej wizycie więc chyba się wstrzymam faktycznie do tej wizyty i wtedy ustalę to już z moim lekarzem. :)
Wczoraj moja ciocia jak mnie zobaczyła pierwszy raz w tym cudownym stanie to powiedziała że już widać :O czy wy też widzicie już brzuszki?

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kz7wbkj3s.png

Odnośnik do komentarza

Nie czytajcie internetów bo to nic dobrego nie wyniknie z tego. Tylko stres.
U mnie brzuszek widać, ale ja mam zawsze taki brzuchol jak w 4 miesiącu :D taki mi po trzech ciążach został więc po brzuszku nikt się nie dowie. Ale ja czuję już, że mi spodnie uwieraja na podbrzuszu więc to już to. W każdej kolejnej ciąży brzuszek widać szybciej :)

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

Mi też w niektórych spodniach zaczyna być ciasno. A dodatkowe kg nie ułatwiają sprawy :P strasznie nie mogę się doczekać 14tego i kolejnej wizyty... Cały czas schizuję jak Wy, że chociaż teraz było wszystko dobrze i serduszko pięknie biło to teraz coś będzie nie tak. Masakra...:P każda ciężarna powinna mieć usg w domu i codziennie sobie sama robić dla spokojnych nerwów :D

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73b4ihce3y.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hprh69va6i.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z małą różnicą wieku u dzieci - jak planujecie rozwiązać kwestię wózka? Moja mała będzie miała 19 miesięcy jak się drugie urodzi więc jeszcze wózek będzie pewnie potrzebny. Nie wiem czy decydować się na rok po roku, bo są strasznie drogie i wydają się niezbyt wygodne w użytkowaniu, czy np. wystarczy jakaś dostawka do wózka dla starszej albo od czasu do czasu chusta dla młodszego dziecka...

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73b4ihce3y.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hprh69va6i.png

Odnośnik do komentarza

Monika ja nie czekam na kolejną wizytę tylko na tą wyjątkową, pierwszą :D
A ona już pojutrze :D
Z wózkiem nie pomogę bo nie znam się. Ja miałam większe różnice wiekowe. Może znajdziesz używany taki rok po roku. Na pewno na necie są takie dostępne.
Ja też raczej używany kupię bo jakoś nie chce wydawać tysięcy na nowy wózek. Mam inne wydatki :D

 

DoulaRenia - Domowa Szkoła Rodzenia
❤️

https://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5efnlbqt9f.png
Wituś ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g ❤️56cm ❤️ vbac

Odnośnik do komentarza

m.onika
Dziewczyny z małą różnicą wieku u dzieci - jak planujecie rozwiązać kwestię wózka? Moja mała będzie miała 19 miesięcy jak się drugie urodzi więc jeszcze wózek będzie pewnie potrzebny. Nie wiem czy decydować się na rok po roku, bo są strasznie drogie i wydają się niezbyt wygodne w użytkowaniu, czy np. wystarczy jakaś dostawka do wózka dla starszej albo od czasu do czasu chusta dla młodszego dziecka...

U mnie była różnica 19mcy i do wózka głębokiego dokupilam używaną dostawkę, syn na niej stał. Ale dużo wcześniej chodziliśmy pieszo na spacery, żeby wprawić się w piesze wycieczki. Ale teraz będzie trójka więc jak będzie potrzeba to kupię też używany rok po roku.

U mnie też widać brzuszek - ale również to jest pozostałość po dwóch ciążach

Odnośnik do komentarza

Ja przez pierwsze 5 miesięcy miałam podwójny wózek (różnica między moimi chłopakami 17 mies.) siedzenia jeden za drugim. Ciężko się nim skręcało, może dlatego że starszak siedział z przodu a był ciężki bo ważył 14 kg. Po tym czasie kupiliśmy dostawkę do wózka i do dzisiaj na niej stoi podczas spacerów. Bardzo mu się spodobała. Teraz różnica będzie 23 miesiące to Kubuś będzie na dostawce a najstarszy podczas spacerów będzie obok wózka szedł (mam nadzieję) :)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za miłe powitanie:)

faktycznie myślenie ze będzie źle to przeżywanie cierpienia, które pewnie nie nadejdzie..więc po co.. Ja sie zahartowałam po ostatnich dwóch ciążach biochemicznych ( już po stracie bliźniąt). Robiłam bety były dobre a potem spadały i wszystko nie trwało dłużej niż tydzień i była miesiaczka. Był to czas oczekiwania i nerwów. Mocno mnie to wyeksplatowało a jednocześnie zobaczyłam ze nie jest to zupełnie zależne odemnie..i odpuściłam tzn zaufałam Bogu ze kiedy będzie dziecko miało żyć i On go powoła na świat to ..będzie , a jak nie to nie. Wierzee ze On che abym była ( i każdy) szczęsliwa i spełniona i w sowim czasie ( naprawdę najlepszym dla mnie) da dziecko. A wszystko co pzrezyłam było potzrbne, bo postanowiliśmy z mężem mówic o tym. mamy fundację i pomagamy rodzinom i bezdomnym. checmy zrobić takie konferencje z modlitwami dla małzenst które starają się o zdieci lub utraiły. Chemy mówic ze nawet 9tyg dziecko można pochować, poznac płec-my mielismy dziewczynki , zrobiliśmy pogrzeb, mamy miejsce na cmentarzu i czujemy ze dobrze się pożegnaliśmy .Ale niektóre szpitale o tym nie mówią-głownie z braku wiedzy personelu..
Teraz się tak nie przejmuję. Nie wiem co było w filmi secret ale napewno prawdą jest ze pozytywne myslenie przyciaga dobro i odrotnie. Wiec bądźmy dobrej mysli w tym przypadku i w całym zyciu:)
Ja na razie nie wczuwam się pełna para w role ciężarnej. Staram się o tym w ogóle nie myslec i czekam do 12-13 tyg żeby trochę być pewniejszym. Ale np. wczoraj przyłapałam się na tym ze jednak cosik zaczynam planować np. musze kupic komodę do sypialni. A ze wzgl na mała ilość miesjca to już mysle jaki wymiar będzie miało łóżeczko żeby razem się zmieściło:)
Ale kupowanie ubranek i tego wszystkiego co potzrba to musi być frajda...oby szybko minęło te kilka mcy:)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgwjb80s39.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny:) u mnie 7tc, u lekarza byłam w tamtym tyg, zobaczyłam maluteńkie serduszko i jest szczescie. Córa wie i się cieszy, choć zanim pomoze mamie się opiekować maleństwem to jeszcze zejdzie ;) narazie od poniedziałku czeka ją nowe - przedszkole:D cieszy sie i sie nie moze doczekac. Jak u was z dolegliwościami? Bo mnie męcząnudności okrutnie i senność..nie wymiotuje, ale niedobrze jest mi praktycznie przez większa czesc dnia. Pierwsza ciąza była zupelnie inna;)

Odnośnik do komentarza

Hej byłam ale znikłam na chwile z forum teraz znowu jestem :)
Musimy byc dobrej mysli, macie racje zamartwianie nic nie da. I też uważam że co ma być to będzie martwienie na zaś tego nie zmieni. Ale wiadomo tez zdarza mi sie martwić . Ostatnio chodziłam jak struta , poranne wymioty , cały dzień jakby mi coś na żołądku lezało . Teraz sie już lepiej czuje ale zamiast sie cieszyć to sie martwie czy wszystko ok ;p Chociaz narazie jestem po dwoch wizytach na obu widziałam maleństwo. Nastepna wizyta 10 wrzesnia mam nadzieje ze tez bedzie wszytko ok .
Porobiłyście już wszystkie badania ?

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3o3e3k1rdkiz22.png
https://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e93pcqgxe.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpm51va2su.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Polecam ten film (daje do myślenia i pozwala czasami odpusciodpuscic martwienie się). Ojasia - super ze z tego trudnego doświadczenia wyszło takie dzieło. Na pewno wielu ludziom pomagacie! Dla mnie staranie się o dziecko było też duża lekcja pokory i zaufania Temu na górze :)
U mnie z dziwnych dolegliwości doszła woda z nosa. Po prostu nie idzie oddychać nosem więc spie z tamponami z chusteczek w nosie ^^

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kz7wbkj3s.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...