Skocz do zawartości
Forum

Czekając na poronienie


Gość Kula6y

Rekomendowane odpowiedzi

Czekam na samoistne poronienie.
Będąc w 10tc dowiedziałam się, że ciąża obumarła mniej więcej na etapie 9tygodnia.
Czekam i na razie nic się nie dzieje...
Zamiast krwawienia cały czas utrzymuje się dość gęsty śluz...
Czy ten śluz moze coś oznaczać?

Odnośnik do komentarza

Kula i Lily, bardzo mi przykro . Ja poronilam ok 12 tygodnia, jednak u mnie bylo troche inaczej. U mnie stalo sie to 26 maja. Po zauwazeniu lekliego plamienia udalam sie do szpitala, tam po 2 usg i licznych ogledzinach stwierdzino ze serduszko przestalo bic. Mialam do wybory dwie możliwości albo wychodze i czekam na samoistne albo decuduje sie na zabieg aby wszystko przyspieszyc , ja sie na to zdecydowalam zeby właśnie nie musieć czekac... chociaz te przyspieszenie nie jest wcale takie błyskawiczne. Ja ronilam prawie dobe w okrutnych bólach...dziewczyny trzymajcie sie, chociaż takie pocieszanie nic nie daje...

Odnośnik do komentarza

Emocje wracaja po czasie. Ja na pocztku owszem przezywalam i bardzo cierpialam, potem rzucilam sie w wir pracy i jakos poszlo. Potem dopadl mnie prawdziwy kryzys i tak sie ciagnie do dzis. Ciagle wspomnienia i liczenie ktory to bylby tydzien, miesiac...koszmar

Odnośnik do komentarza

Tak mi przykro. Wszystko ma swój czas.
Straciłem dziecko rok temu. Do tej pory nie mogę zdecydować się na poczęcie((
Lekarz uspokaja mnie, mówi, że pierwsza ciąża w 70% przypadków kończy się poronieniem. Czasami w bardzo wczesnym okresie czasu nawet sama kobieta nie jest tego świadoma.Oczywiście nie jest to łatwiejsze.
Życzę wszystkim szczęścia.

Odnośnik do komentarza

Przykro mi dziewczyny. :-(
Edit_Pul opowiem Ci moja historię. Bardzo chcieliśmy mieć dziecko. Wszystkie badania tylko zaprzeczyly temu że kiedyś tak będzie. A tu nagle dwie kreski. Radosc wielka. Wizyta u lekarza. I słowa " Wlasnie się zaczęło. Przykro mi. Poronila Pani. Bylo Nam tak przykro, szczególnie że szanse nikłe. Po dwóch latach pogodzilismy się z tym. Byly też rozmowy o adopcji. Gdy znowu zobaczyłam dwie kreski. Tym razem się udało. Synek w marcu skończy 4 lata. A dzisiaj jestem w 20 tyg kolejnej ciazy.
Życie jest okropne. Wybiera na prawdę dobrych ludzi. Trzymam mocno za Was wszystkie kciuki. Żebyście w końcu tulily Wasze dzieci.

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv4z17tcpqrf4z.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa3e5ezvjt8l6i.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...