Skocz do zawartości
Forum

Mamusie luty 2019


Gość Tubulinka

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny, ja też chciałam się przywitać ☺ ostatnią @ miałam 08.05, teraz 10 tydz., termin mam na 15 lutego i już strasznie się cieszę, bo bardzo chciałam zajść w ciążę. A z drugiej strony to się boję, bo od początku coś nie tak, od 6tyg. mam duphaston, bo było plamienie. Teraz znów w sobotę w nocy dostałam krwawienia i myślałam, że to już koniec, ale na szczęście wszystko jest w porządku, tak więc mam nadzieję, że ja i moja Fasolka (30mm) damy radę :-)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Czy można jeszcze dołączyć? :) Jestem właśnie świeżo po badaniu USG i nasza Fasolka mierzy 16 mm :) 8 tydzień ciąży, to moja pierwsza ciąża. Termin na 28 lutego. Dobrze, że 2019 to nie rok przestępny ;) Jak Wasze samopoczucie? Mnie niestety męczą mdłości i ogólnie mam takiego "lenia" - nie mam na nic siły i dużo więcej śpię :( mam nadzieję, że za jakiś czas sytuacja się unormuje :) pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe Mamuśki! :)

Odnośnik do komentarza
Gość Młodamama03

Angelka28- tak chyba czasem bywa. Ja jestem w 10 tygodniu i tak jak wspominałam wcześniej cały czas zmagam się ze strasznymi mdlosciami, które nie dają mi żyć. Od początku bardzo bolał mnie brzuch, brałam duphaston. Po wylądowaniu w szpitalu po wymiotach i dwu dniowym plamieniu nastąpiła zmiana na luteine dopochwowo. Ciągle pobolewa mnie brzuch w pewnych momentach ale wszystko jest jak najbardziej w porządku. Maluch ma już 3 centymetry i serducho bije. Mam nadzieję, że tak zostanie. :) W szpitalu jak i od mojego lekarza dostałam informacje, że każda kobieta zupełnie inaczej przechodzi ciaze i trzeba być dobrej myśli. :) Dla przykładu moja koleżanka miała obfite krwawienia do 5 miesiąca a wszystko było dobrze:) Powiedzcie mi odnośnie tej coli? Dużo osób ja pije na mdlosci, a mój lekarz powiedział żeby jej unikać jak ognia? Co o Tym myślicie?

Odnośnik do komentarza
Gość Młodamama03

Jejku te nudności i wymioty... zabierają radość z tak pozytywnej wiadomości jak ciąża. Ja już jestem wyczerpana psychicznie tym złym samopoczuciem. Od ponad miesiąca nie wstaje z łóżka i nie funkcjonuje normalnie. Ochota odchodzi na wszystko :( Jak sobie z tym radzicie?

Odnośnik do komentarza

Cześć moje drogie! :)
Postanowiłam dołączyć do was z Australii bo tu nie mam za wiele polskich koleżanek.
Jestem w końcówce 8 tygodnia. Ostatnie 3 tygodnie miałam non stop sesje z kibelkiem tak ze chudlam 6 kg! Wczoraj i dzisiaj czuje się naprawdę dobrze ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca bo u mnie dopiero 10:30 rano ;)
Zimno mi i mam dreszcze mimo, że tarczyca super, ale to pownie przez to nie jedzenie wcześniej, jak myslicie? Poza tym u nas zima w pełni, a w Australii nie mają izolacji w ścianach wiec w nocy i rano zdradzie jest zimno! Teraz świeci słonko wiec chyba skorzystam z dobrego samopoczuciai się przejdę.
Pozdrawiam gorąco! ***

Odnośnik do komentarza

U mnie też różnie. Teraz już się uspokaja wszystko, ale wcześniej miałam takie dni że raz spokój, a następnego dnia ledwo funkcjonowałam. Jeszcze od rana dawałam radę, ale popołudniu była masakra. I zazwyczaj miałam albo wszystko albo nic. W dni z kumulacja były i nudności (na szczęście bez wymiotów) i ból w dole brzucha i brak chęci na cokolwiek i do tego wszystkiego zanosiłam się płaczem "bo tak".

https://www.suwaczek.pl/cache/049151562a.png

Odnośnik do komentarza

U mnie wczorajszy dzień porażka. Już w drodze z pracy miałam takie mdłości, że myślałam, że nie wytrzymam. Po powrocie do domu totalny brak sił. Potem zasnęłam i tak praktycznie do rana. Dzisiaj wstałam wcześnie żeby nie zmarnować kolejnego dnia, ale nie wiem jak będzie.
Jesteście aktywne zawodowo? Mówiłyście już u siebie w pracy o ciąży? Kiedy planujecie zwolnienie? U mnie w pracy nikt jeszcze nie wie, ale niebawem będzie trzeba odkryć karty. Mam chęć iść na zwolnienie gdzieś na początku czy w trakcie trzeciego miesiąca, żeby odpocząć, ale mam też wyrzuty sumienia, że może nie ma co tak szybko rezygnować z pracy... co myślicie? pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...