Skocz do zawartości
Forum

Mamusie luty 2019


Gość Tubulinka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Kilka dni się nie odzywałam. Ja jestem po 2 wizytach u lekarza. Dziś 7 tydzień+3 dni. Czuję się naprawdę dobrze, jedyne objawy to uczucie lekkiego zmęczenia i huśtawki nastrojów ale też bez katastrofy :). Ja widziałam już jak bije serduszko mojego Tuptunia :), 02.07 kolejna wizyta i już nie mogę się doczekać. Termin mamy wstępnie na 13.02.19 Dajcie znać co u Was :).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Bella - to przykre ale głowa do góry, wiele z nas to już przeszło. Może to ciąża biochemiczna i dlatego nic się nie rozwinęło. Sprawdź betę w odstępstwie dwóch dni i to ci da konkretny podglad na sytuacje. Z doświadczenia powiem ci ze lepiej tak niż później. Albo żeby cos było nie tak z dzieckiem.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestescie super. Ciesze sie ze jestem na tym forum. Jeszcze chcialabym Wam napisac moje rozmyslenia. Rok z mezem staramy sie o pierwsze dziecko,co miesiac czlowiek zawiedziony. Milion badan zrobilam,teraz maz mial jechac zrobic badanie nasienia,ale okazalo sie ze test pokazal 2 kreski. Nie udalo sie,ale wiem ze moze sie udac i jestem pelna nadziei. Pozdrawiam Was serdecznie i zycze udanych rozwiazan:-)

Odnośnik do komentarza

Bella29, bardzo dobre podejście! Tak trzymaj :)
Ja z mężem staraliśmy się 1,5roku. Przez ten czas mieliśmy tyle zawirowań, zmian w życiu i obowiązków. Oboje byliśmy przepracowani, a mąż szczególnie mocno, bo ciągnął praktycznie dwa etaty. Każdy miesiąc kończył się rozczarowaniem, bo przyszła @. Miałam chwile smutku, zniechęcenia do ciąży, poddałam się po roku. Milion myśli kto może być winny: ja czy on. Delikatne rozmowy na temat badań, żeby nie urazić jego męskiego ego. Ja pierwsza rozpoczęłam działania, żeby nie pomyślał, że go obwiniam. A mój mąż tylko powtarzał: poczekaj aż się wszystko unormuje i daj mi jeszcze kilka miesięcy zanim rozpocznę badania. Unormowało się z początkiem maja i zaczeliśmy mieć więcej czasu dla siebie. Po majówce byłam u gina i dal mi skierowanie na badania - okazało się, że mam za wysoki poziom prolaktyny, około 45, co oznacza, że mogę mieć bezowulacyjne cykle. Kolejna załamka, bo chyba w głębi serca liczyłam, że u mnie wszystko w porządku. A po miesiącu na kolejnej wizycie byłam już w ciąży.
Mam wrażenie, że im bardziej człowiek się stara, tym gorzej to wychodzi. Im bardziej naciskałam na seks w danym dniu, tym mniej ten stosunek był dla mnie intymny i wyjątkowy.
A jeszcze całe życie człowiek słyszał, że musi szczególnie uważać, bo jeden numerek i można być w ciąży ;)

https://lmtf.lilypie.com/9thlp2.png

Odnośnik do komentarza

Oczywiście ze spokój i bezstresowe podejście do zajścia w ciąże są bardzo ważne ale czasami to jednak drobna rzecz zdrowotna potrafi popsuć wszystko. A czasami naprawa tego to błahostka i po co czekać w nieskończoność? Ja w 1 ciąże zaszłam od razu. W 2 rownież ale ta niestety poroniłam. Po tym zajsciu staraliśmy się ponad rok i nic. Lekarka tez mówiła ze do roku czasu to normalne. W końcu wysłała mnie na drożność. Wyszła jedna strona niedrożna, druga ok. I od razu po zabiegu udało się zajść. Wiec problem był najprawdopodobniej w obu niedrożnych tylko ze przy zabiegu jeden się udrożnił. Gdybym sprawdziła to wcześniej to nie czekała bym tyle czasu. Dlatego mimo spokojnej glowy warto dla własnego spokoju porobić badania.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Bella - który to u ciebie tydzień ciąży by był? 5,6? Normy bety dla tych tygodni:
5. tydzień 18 - 7 340 mIU/ml
6. tydzień 1080 - 56 500 mIU/ml

Więc 217 to trochę mało, ale ważny jest również prawidłowy przyrost. Trzeba powtórzyć badanie i sprawdzić czy przyrasta. Po dwóch dobach powinno być 60% razy więcej, po trzech dobach 110% więcej.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Bella29 Moim zdaniem wynik wcale niczego definitywnie nie przesądza, ale może być różnie. Zauważ że wynik beta ma strasznie szerokie widełki. Ciąża może być młodsza niż wyliczona z miesiączki. Wystarczy że tak naprawdę jesteś w 5 tyg to przecież mieścisz się w granicy od 18-7340. Beta przyrasta o ok 110% w ciągu 3 dni więc w ciągu ok 2 tygodni myślę że prawidłowo przyrosła z 8 do 217. Miejmy nadzieję że wszystko dobrze się potoczy

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5ee78h57my.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! I ja dołączam się do lutowych mamuś:) ostatnią @ miałam 12 maja, w domu mam juz dziewięciomiesięczne szczęście, to że znowu mogę być w ciąży było dla mnie mało prawdopodobne tak więc wyczekiwaliśmy z mężem @, jednak gdy po pięciu dniach po terminie nic się nie działo postanowiłam zrobić test i... Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu ujrzałam druga grubą krechę:* u lekarza byłam w sobotę, kazał zrobić bete i przyjść za tydzień z wynikiem. Postanowiłam tym razem spróbować na NFZ, zobaczymy jak będzie;)

Odnośnik do komentarza

Hej Bella jestem z innego wątku .
miałaś regularne cykle?
Nie byłaś przeziebiona w maju ?
A może pod koniec maja byłaś w innym miejscu .
Chodzi o to że owulacja mogła być później i tak naprawdę jesteś w początkach .
Na tym etapie gin mało zobaczy Ale czasami (np ja tak mam)ze każdą ciążę zaczynam od duphastonu +acart
Mój gin przy planowaniu ciąży już przypisuje leki i należy je wprowadzić na samym początku ciąży .
Teraz ciąża mnie zaskoczyła i jak zadzwoniłam ze @się spóźnia zaraz u niego byłam mimo że jeszcze nic nie widział wprowadził leki .Dlatego Ty idź jutro (możesz być zawiedziona ze jest jeszcze wcześnie i za wiele nie widać )ale jak lekarz jest fajny to Cię pokieruje

Odnośnik do komentarza

Dokładnie jak mówi Malal - owulacja mogła być kilka dni później niż normalnie, albo masz dłuższe cykle i dlatego ciąża może być jeszcze młoda.
Jeśli chodzi o wizytę - to już zależy od ciebie. Jeśli masz przez kilka dni siedzieć i się stresować niewiedzą to lepiej idź jutro. Ale też nastaw się wtedy na to że to nadal może nie być nic pewnego. To tylko tydzień różnicy od poprzedniego USG.

https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyerr760asd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mmhtsnfha6.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziekuje Wam za wsparcie i cenne informacje. Po ostatniej piatkowej wizycie lekarz powiedzial ze ciazy nie ma i nakazal przestac brac leki,bo wczesnie przepisal mi luteine i duphaston gdyz mialam plamienia. Myslalam ze poronilam i pogodzilam sie z tym. Teraz juz nie wiem o co chodzi,czy naprawde jest mozliwe ze jestem nadal w ciazy?:-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...