Skocz do zawartości
Forum

Plac zabaw... najgorszy czas


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 3 letnie dziecko ktore lubi chodzic na plac zabaw. Jest rozrywkowy i komunikatywny. Bardzo cieszy sie na widok innych dzieci. Czasem nawet nie wie jak okazac te.radosc. Najlepszy kontakt ma z dziecmi ktore tak jak on sa ruchliwe. Wtedy moze szalec bez konca. Jednak wiekszosc tych dzieci teraz bawi sie osobno i nie pozwoli nawet aby ktos sie do nich zblizyl a co dopiero bawil. Gdy moj podchodzi i mowi: czesc jestem Franio, to zaraz slychac: odejdz, to moje, nie dam. I patrza nad wszystkich spod byka, nawet usmiechu na tych malych buziach nie ma. A matki zachwycone bo ich dzieci sa grzeczne i majanie spokoj a nie tak jak moj zywy co rownowazy sie w tych czasach ze juz niegrzeczny, bo przeciez jak mozna bawic sie i smiac z innymi dziecmi. Przez to nie lubie tam chodzic. Wzrok tych matek powala. A gdy nie trafimy na zadne dziecko ktore tez.chce sie bawic z innymi to najlepiej od razu isc do domu bo nie nadarzam z odganianiem go od innych. Co to za czasy ze kazdy woli sam sie gdzies tam bawic. A najlepsze te matki ze one tu przychodza zeby ich dzieci mialy kontakt z rowiesnikami a przeciez i tak go nie maja. To juz lepiej w domu niech z nimi siedza. Tez tak u was dziwnie jest?

Odnośnik do komentarza

Mieszkam obecnie w Austrii i będąc ostatnio z córą na spacerze, właśnie na bardzo niewielkim placu zabaw widziałam chmarę dzieciaków (jakieś 30 sztuk na pewno! :D).
Powiem ci, że nie było problemów co do zabawy ze sobą. Były pewne grupki jasne, dziewczynki z dziewczynkami, chłopcy z chłopcami no i też grupki po np. 5 dzieci które się ze sobą bawiły.
Trafiło się kilka (2-3) osobników co się na uboczu bawiły same, ale matek tam nie było nawet i nikt w telefonie nie siedział. Nikt też tego stada nie ogarniał. W życiu tyle dzieci w Polsce jeszcze nie widziałam żeby się razem bawiły i nie było kłótni nawet. ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfyx8ds56okvbm.png

Odnośnik do komentarza

Bo to chyba tylko w polsce tak jest ze kazdy tylko potrafi kazdego obgadywac i osadzac zamiast normalnie pogadac, a dzieci wiadomo od rodzicow to lapia. U nas to najlepiej jakby na plac zabaw przychodzili tylko Ci co zawsze tam chodza a jak juz przyjdziesz z dzieckiem to powinno byc idealnie grzeczne. Dlatego lepiej jest w przedszkolu bo tam nie ma mamusiek i dzieci musza sie same dogadac, tylko trudno sie tam dostac.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...