Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe, bo ja tez odczuwam ostatnio straszny ból jak chodzę, ale to chyba nad spojeniem. Poszłam z tym do innego lekarza, bo do mojej ciężko było się dostać i powiedział, ze macica pewnie uciska na jakieś narządy dlatego boli i ze mam delikatne rozwarcie, ale szyjka długa, wiec wszystko ok. Ale ból jest okropny jak chodzę, czasem w nocy jak chce się przewrócić na druga stronę tez boli. Ciekawe może się okaże, ze tez to mam.

Odnośnik do komentarza

Może kupię też pas, myślałam że ten ból to taki normalny w ciąży jest, przy synu miałam przed porodem, teraz trochę wcześniej się pojawił ale nie doskwiera mi aż tak że nie mogę funkcjonować ale ona mówi że jak nie będę leżeć to będzie gorzej, że mam nie nosić nic bo to też to powoduje i mówi że to pewnie przez to że syna noszę. Powiedziała że to się zdarza że to normalne ale że to nie dobrze że już teraz. Noi leżeć ze względu na zagrożenie przedwczesnym porodem bo rozwarcie. Ogólnie to nie muszę 24h leżeć, mogę isc do toalety, siedzieć itp ale głównie leżeć. Właśnie myślę co zrobić, może poproszę kogoś żeby mnie podwozil na te zajęcia z islandzkiego bo większość z tych ludzi tam ma samochód. Myslałam żeby poprosić szwagierke by mi syna zaprowadzała i odbierala z przedszkola, albo chociaż odbierala a mąż by zawozil rano. I tak po swojego jeździ i tak. Muszę z mężem porozmawiać jak on to widzi. Z synem sobie wieczorem poradzę przez te 2h, najwyżej by go musiał wykąpać żebym nie podnosiła.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

To się porobiło ...Misia21 kiedy konkretnie masz te przepływy sprawdzić? Fajne masz zdjęcie corci...ja jeszcze trochę muszę poczekać na fotki naszej :)
MamaRobercika myślę, że jak z mężem pogadacie to na pewno jakieś rozwiązanie znajdziecie. Te, o których wspominasz brzmią całkiem sensownie. Przede wszystkim nie bój się prosić o pomoc. Trzymam kciuki. I tak przy okazji ja przed chwilą zjadłam eklera z budyniem :D choć liczę, że ogtt pójdzie dobrze!
Kasia837 dzięki za podpowiedź z glukozą. A jeśli chodzi o lampeczki to wcale nie jakies tam ;)))) Mam to szczęście, że moi rodzice mają lampę Bioptron...oj już nie raz mnie uratowała :)))))

Odnośnik do komentarza

MamaRobercika, mój pas wygląda mniej więcej tak https://www.amazon.com/gp/product/B00P1QAQQQ/ref=s9_acsd_simh_hd_bw_bFqBp_cr_x__w?pf_rd_m=ATVPDKIKX0DER&pf_rd_s=merchandised-search-3&pf_rd_r=6X6864VGQB6Q2GM1RGB1&pf_rd_t=101&pf_rd_p=d69bc7a9-fe43-5eb7-88a4-ee4516822779&pf_rd_i=3775541&th=1
w poprzedniej ciąży jak zaczęłam go nosić to przestały mi się robić rozstępy na brzuchu, po prostu podtrzymywał brzuch jak chodziłam wiec włókna kolagenowe przestały mi się zrywać od ciężaru :) to taki mały bonusik na pocieszenie.
Jeżeli szwagierka ma dzieci w tym samym przedszkolu to ja nie widzę powodu, dlaczego miałabys jej nie prosić o pomoc w tak awaryjnej sprawie. Dobrze że masz troskliwego męża na którego możesz liczyć, razem dacie radę to przejść.
Sofik83 na to zimno możesz wziąć przez kilka dni witaminę b2 albo w ogóle b complex, zobaczysz jak szybko zacznie się goić i nie zaszkodzi maleństu :) ja z tą opryszczką niestety mam duże doświadczenie. :/

Odnośnik do komentarza

Dzięki Kali spróbuję. Coś czuję, że to wszystko się przedłuża ponieważ katar i zatoki nie chcą odpuścić. Misia21 nie wiem jak Ty ale ja wcześniej poczytałam opinie na necie i wybrałam takiego lekarza, który miał w miarę opinię bez podważenia. Wiadomo, nie wszystkim można wygodzic więc rzadko kiedy jest 100%pozytywów. Mam nadzieję, że mimo wszystko będzie w porządku. Ja za tydzień mam kontrolna wizytę, a że to będzie 28tc to będę się umawiać na badanie 4D(z nagraniem na płycie/pendrivie). Już się nie mogę doczekać!

Odnośnik do komentarza

MamaRobercika tak ja juz na L4, ale raczej aktywnie spedzalam czas. Lecimy teraz na wakacje i tydzien temu bylam u mojej gin i wszystko bylo super, dala w razie czego nawet zaswiadczenie, bo akurat mam duzy brzuch i mogliby pomyslec, ze pozniejszy tydzien i nie wpuscic na poklad. Od niedzieli zaczal bolec mnie brzuch przy chodzeniu, takie uczucie ciągnięcia, ale jakby dzidzia wlasnie uciskala. Dla swietego spokoju poszlam do innego lekarza, a on ze rozwarcie male jest, a z tym bolem to niestety uroki ciazy, ale przeciwskazań do wyjazdu nie ma. Przypisal magnes i no spe

Odnośnik do komentarza

Sofik83 ja często w życiu miewałam opryszczkę (poprawiło się po kuracji Heviranem). Jak teraz się zaczybało, to zaczęłam działać domowymi sposobami. W tej chwili już nie widać, choć ja czuję takie ciągnięcie w tym miejscu na ustach. Wzięłam np. ocet na wacik kosmetyczny i tak trzymałam, ale za pierwszym razem wacik zwilżoną częścią nachodził też na skórę dookoła ust i była potem zaczerwieniona.
MamaRobercika przykro mi, że tak się układa. Wytłumacz teraz 2-latkowi, że mama go nie weźmie na ręce.. :( Położna położną, zobacz, co powie lekarz. Trzymam kciuki.
Misia, super zdjęcie. Kluseczka nie jest już anonimowa :)
Ja glukozę rozpuszczałam w szklance wody. I nawet nie byłam głodna przez te 2 godziny.
Wczoraj byłam na meczu siatkówki. W trakcie zaczęłam się denerwować, czy nie jestem nieodpowiedzialną matką. Synek miał słychawki chroniące przed hałasem (często ściągał w drugiej połowie), a brzuch.. Dziecko było spokojne, więc mam nadzieję, że żadnej traumy nie było..

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, współczuję Wam tych dolegliwości... :( Trzymajcie się dzielnie! :* U mnie jedynie rano delikatne obrzmienie stóp - pochodzę, dobrze się napiję i po sprawie. Skurcze łydek też wyeliminowałam magnezem :) Pracowałam, jak wiecie do 28 tygodnia, a teraz nie mogę usiedzieć, więc robimy z mężem remont kuchni i wszystko, co jest niewymagające robię sama :) Przyznaję, że jak pohasam zbyt dużo to wieczorem nie mogę na stopy (ale mamy masażer) :D no i na ewentualne bóle podbrzusza (sporadyczne) biorę no-spę :) Jeszcze tak niewiele nam zostało ❤️ Moja córka ostatnio wypchnęła mi górkę na brzuszku za pomocą swojej stópki, aż się popłakałam :)

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kf7knpspe.png
24.11.2017 - Nasza Maleńka Istotka

Odnośnik do komentarza

Daryjka nie martw się bo to na pewno nie sprzyja brzuszkowi. Byłaś zadowolona na meczu i dobrze się bawiłaś, trochę się ruszałaś to małe było spokojne i zadowolone a taki hałas dzieciom nie zaszkodził nawet jak syn na chwilę ściągał słuchawki. Trzeba maluchy chronić przed głaśnymi dźwiękami ale bez przesady. Też w dzieciństwie chodziliśmy na mecze i inne głośne imprezy a słuchawek nie było...

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
Jestem w Polsce i "szaleje" ;p chociaz nie bez przesady. Jestem dosc skapa chyba. Na co druga rzecz zaluje kasy.
Jutro ide na usd 3d, prywatnie. Czy wiecie czy lekarz bada tez wtedy, czy tylko robi usg od zewnatrz?
Oczywiscie latam jak glupia i w ogole. Pobolewa mnie tu i tam. Nie chce swirowac z niczym bo wszystko wydaje mi sie normalne. Ale jak MamaRobercika pisala o swoich problemach to zaczelam troche analizowac swoje. I chyba boli mnie spojenie lonowe. Ale nie jakos bardzo. Wieczorami po calym dniu teraz jest gorzej ale z rana tez je czuje. I zastanawiam sie czy te lekarz tu moze mi to sprawdzic, w sumie sama nie wiem jak ;(

Styczniowe Mamusie 2019 - lista
Szwecja, Sztokholm
Harry, 1 luty 2019

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Odebrałam wczoraj wyniki i dziś na szybko popołudniu mam wizytę. Rozmawiałam wczoraj z moja gin przez telefon i mam być spakowana bo raczej będzie znów szpital. Wczoraj cały wieczór ryczałam.
Jestem załamana. Położna wczoraj wyjaśniła mi dlaczego tak się ze mną dzieje. Jednym słowem mój organizm odrzuca w ten sposób ciążę. Masakra

Odnośnik do komentarza

Misia21 bądź dobrej myśli! Najważniejsze że już masz 30ty tydzień. Fajnie by było żeby jeszcze lekarzom udało się dzidziusia utrzymać do 33tyg. Z własnego doświadczenia co Ci mogę doradzić to sprawdź czy w szpitalu do którego się udajesz jest oddział patologii neonatologicznej( przynajmniej w Polsce tak jest że wcześniaki lądują na takich oddziałach by dorosnąć do właściwej wagi i mają znacznie lepszy sprzęt). Dopytaj się wszystkiego bo może dla Was będzie lepiej się udać dalej a do lepiej przygotowanego szpitala. Tak przynajmniej jest w Pl a nie wiem jak u Ciebie. Głowa do góry :*

Odnośnik do komentarza

hejka.
Oj znowu do szpitala, trzymaj się Misia21. dawaj znać co i jak.
Mnie własnie w pracy zirytowała sytuacja i temat karmienia piersią. Uznałam w rozmowie, że napewno od początku chcę karmić ale do pół roku później chce od tego odchodzic stopniowo - i jest to moja decyzja.
Wiec zostałam wręcz oczerniona, że karmić powinno sie do 3 lat.

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny i ja dziś wcześnie piszę bo siedzę i czekam już na zajęcia. Mąż zawiózł syna do przedszkola, i potem uznaliśmy że lepiej żeby mnie odrazu zawiózł na zajęcia i żebym sobie posiedziała te półtora godziny niż żebym szła na nogach później, a pogoda dziś też nie fajna. O 11:20 mam lekarza więc muszę się zwolnić wcześniej z zajęć. Później po południu szwagierka syna odbierze. Wizyte mam dziś u lekarza który jest Polakiem wiec nie będzie mnie ograniczać bariera językowa.
Misia21 będzie dobrze, oby jak najdłużej. Jak to ciocia mojego ostatnio powiedziała jak nie donosisz to doleżysz.
Sofik83 nie przejmuj się nimi i rób jak Ty uważasz, przy synu też karmiłam tylko pół roku i dobrze mi z tym było i jemu. Nie jestem zwolenniczką długiego karmienia, już taki 2 latek jak mój syn wydaje mi się na to za duży. Jak widzę starsze dzieci przy cycu to wydaje mi się to wręcz dziwne i patalogiczne a czasem to już nawet pod molestowanie podchodzi, bez obrazy dla nikogo, poprostu ja mam takie odczucia. Teraz planuje karmić do roku, raczej nie dłużej. Zobaczymy jak w praniu to wyjdzie, męczyć się napewno nie mam zamiaru. No chyba że coś się złego wydarzy to wtedy dla dobra Laury będę walczyć o laktacje bo dla wcześniaków mleko mamy jest bezcenne i będzie troszkę dłużej musiała być nim karmiona. Wyznaczyłam sobie cel że przed 34tc nie urodzę. Czytałam ostatnio o metodach karmienia, tydzień mi brakuje by mała nie musiała być karmiona dozylnie tylko mogła być sonda. Pytałam się wczoraj o posiew GBS bo miałam w poprzedniej ciąży ale położna powiedziała że zrobi w 36tc czyli raczej nie zakłada że urodzę wcześniej niż 36.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

MamaRobercika mam nadzieję, że małymi kroczkami powoli przeorganizujecie sobie codzienne obowiązki tak jak teraz:-) Z tym żywieniem wcześniaków to nie jest tak prosto do końca. Czasem nawet dzieci urodzone w 36 czy 37 tygodniu wymagają przez pewien czas żywienia pozajelitowego bo sobie nie radzą nawet sondą, a czasem w 35 tygodniu próbują część porcji jeść smoczkiem.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...