Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem niskocisnieniowcem, tak samo w poprzedniej jak i w tej ciąży jak się dowiedziałam przerzucilam się na taką pół zbożową pół rozpuszczalna :) i tak senna jestem cały dzień więc nie robi mi to różnicy hehe ale czytałam że kawa czarna jeżeli nie ma się problemów z ciśnieniem i wszystko jest ok nie jest zabroniona i nie ma żadnych przeciwwskazań do jej picia :)

Odnośnik do komentarza

Ja jestem na l4 od pierwszej wizyty ponieważ pracuje w sklepie gdzie dźwiganie kartonów po 20kg było norma , i na dodatek praca w temperaturze -24 stronie wiec bardzo się bałam o dzidzie ;) ale Przy twojej pracy napewno bym została, Napewno czas szybko zleci a ja siedzę cały czas w domu i się martwię , popros lekarza o zaswiadczenie o ciazy , napewno nie bedziesz mogła w tedy pracować w godzinach nocnych itp ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Ja o L4 moge tylko pomazyc. Mieszkam w Usa i prowadze wlasna firme sprzatajaca- a sezon juz tuz tuz. Na cale szczescie mam dobre dziewczyny wiec damy jakos rade :)
Asieczek88 masz racje zmniejsz godziny pracy, zawsze z ludzmi czas szybciej leci a w domu tak jak Kawa mowi tylko siedzisz i myslisz czy wszystko ok.

Choc nasz oczy Cie nie widzialy,
to nasze serca dawno pokochaly.
[*] 24.06.2017

Odnośnik do komentarza

jestem u was dziewczyny z sentymentu jako styczniowa mamusia 2018 :) niedługo rok jak się dowiedziałam o moim maleństwie, a tu już synek Józef kończy dzisiaj 14 tygodni. Czas szybko ucieka, te miesiące ciąży też :) Aż się łezka w oku kręci- ja rok temu nie miałam pojęcia o moim bąblu, a teraz to już taki duży facet, a wy jesteście na moim miejscu :)

Odnośnik do komentarza

Mam doła nie wiem chyba hormony szaleją jestem przerażona wszystkim bardzo chcialam dzidzie a gdy zaszlam w ciaze dotarlo do mnie kurcze jestem w ciazy musze zmienic tryb życia oszczedzac sie doszly takie mysli strach obawa czy podolam czy z dzidzia wszystko dobrze bedzie jak sobie poradze z dwojka dzieci corka do szkoly od wrzesnia ja prawojazdy musze zrobic maz tirem jezdzi jeszcze córcia juz jest zazdrosna jak tylko o dzidziusiu sie mówi powiedziala ze nie chce rodzeństwa ze bede kochac dzidzie bardziej itp.mysle ze poprostu to szok musi sobie to przegryzc to bo jest jedynaczka oczkiem w glowie a teraz sie wszystko zmieni poprostu czas czas czas ,ja ogolem czuje sie dobrze tylko bdb mi zimno dreszcze mam no i wczoraj troche wiecej przeszlam
sie na spacer to brzuch bolal az sie wystraszylam i jajnik klol baaardzo podczas wstania ale zadnych plamien itp polezalam wzielam nospe i przeszlo:)

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hkrcubd6z.png

Odnośnik do komentarza

To będzie mój pierwszy dzidziuś ale nawet się nie martwię jakoś dam radę wiem to porostu, bardziej martwię się żeby donosić ciąże bo widząc ile kobiet doświadczyło poronienia straty ,to aż się wierzyć nie chce ze takie rzeczy się dzieją i ze to dotyka aż tylu kobiet .. myślałam ze najtrudniejsze będzie zajście w ciąże ale to do tego jak się teraz martwię to jest pikus .. mnie tez czasem boli brzuch tak jak na miesiączkę ale zazwyczaj trwa to chwile i przechodzi , takie silniejsze pojedyncze bóle tez miałam ale na samym początku jak się dowiedziałam czyli w 4 tyg ... tez mnie stresują i zawsze się boje jak mnie tak boli brzuch ale zawsze sobie myśle ze coś tam muszę czuć przecież dzidzia robi tam prawdziwa rewolucje , ale tak naprawdę wszystko powiem jutro mojej pani ginekolog i dowiem się czy te bóle są bezpieczne , zapewne powie ze jeśli nie występuje krawienie i nie są to regularne skurcze to po prostu macica się rozciąga o tez tak myśle bo jestem chudzina nie wiem gdzie ona się tam pomieści ;))

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k9tkoahf3.png

Odnośnik do komentarza

Podzielę się swoimi "dolegliwościami". Dość szybko mój organizm zareagował na zapachy, smaki itp. Aż w pewnym momencie pomyślałam, że sobie wkręcam to wszystko. Tak to jest jak się długo ktoś stara. Zanim zrobiłam test miałam wstępne objawy. Dziwne, stąd podejrzenie, że sobie może coś uroiłam. Doczekałam się wreszcie dnia kiedy mogłam zrobić test. Z radości tych 2 mocnych kresek nie mogłam wydusić z siebie słów. Ze szczęścia się wręcz popłakałam. Kiedy już wydusiłam z siebie tę cudowną nowinę teściowa (akurat była u Nas w odwiedzinach) o mało mnie nie udusiła z radości. A mój przyszły mąż zaniemówił ze szczęścia i ze wzruszenia widziałam jak mu się oczy zaszkliły. Wracając do dolegliwości - dzień przed testem zawitaliśmy do Mc Donald'sa. Jezusie, wzięłam małego gryza i myślałam, że zwymiotuje w tą bułkę. Że nie dobiegne do toalety. W życiu mi tak żarcie nie śmierdziało jak wtedy. To był pierwszy objaw. Dwa dni pózniej zjadłam 2kg kiszonej kapusty hehehe :D Prawdę mówiąc jem to na co mam ochotę. Fakt, mam cofki, ale co zrobić jak mam ochotę na coś i nie mogę się powstrzymać :D Jeśli chodzi o objawy typu ciągnięcie w podbrzuszu, kucie to normalne. Nie stresujcie się tym. Co do kawy - ja piję jedną dziennie, góra dwie (no nie umiem sobie odmówić). Jeśli chodzi o nastroje - o dziwo niczym się nie denerwuję (może podświadomie, że to nic dobrego nie wróży przy ciąży), wręcz uspokaja mnie myśl o tym, że niebawem będę "ciężarówką" :D i właściwie to nie mogę się doczekać aż będę widziała jak rośnie ten berbeć. Polecam Wam kobitki aplikacje (HiMommy i Preglife). Naprawdę są rewelacyjne. Wszystko opisane co się dzieje. Przy HiMommy jest dzwięk jakby się dziecko śmiało jak się "połaskocze", dzień po dniu jakby do Was pisało dziecko. W Preglife jest super opisane wszystko. O dziecku jak się rozwija krok po kroku, o mamie jak się zmienia i nawet! teksty do partnerów :)

https://www.suwaczki.com/tickers/felkmewagxp0ff61.png

Odnośnik do komentarza
Gość Roksi1

Co do kawy, to spokojnie, mi lekarka pozwoliła nawet na 3 kawy dziennie. Warto sobie po prostu zobaczyć ile kofeiny można wypić na dzień, bo ona jest też w herbacie, coca coli i po prostu nie przekraczać normy. Dla mnie chodząc do pracy przy tej ogólnej senności, było nie do wytrzymania bez kawy.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny! I ja się dołączam :-) Zobaczyliśmy z mężem dwie kreseczki w drugą rocznicę naszego ślubu - tydzień temu :)

Pierwsza ciąża to w moim wypadku - niestety - poronienie zatrzymane w listopadzie 2017 na etapie 6+4, zabieg łyżeczkowania 9+2. Starania od stycznia... i się udało! <3 Pierwsza kreseczka była blada, ale kilka dni później powtórzyłam test i zdecydowanie dwie wyraźne krechy :) Jeśli chodzi o objawy... Są zupełnie inne niż w pierwszej ciąży. Teraz ciągle jestem śpiąca, przychodzą momenty, że wiem, że muszę się położyć, bo usnę i koniec ;D Miałam też uczucie rozpulchnienia i ciepła w macicy, teraz już go nie mam, za to bolą piersi, szczególnie brodawki i to bardzo, w nocy już nie mogę spać na brzuchu... Na wizytę idę dopiero 23 maja, nie chcę się śpieszyć... Biorę zalecony od gin. Duphaston 2x1 i Acard 1x1 oraz Femibion Natal :) Mam teraz dobre przeczucia... I cieszę się, że mogłam do Was dołączyć! :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3kf7knpspe.png
24.11.2017 - Nasza Maleńka Istotka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...