Skocz do zawartości
Forum

Razem czy osobno? Wasze maluszki śpią z Wami?


Gość basikk

Rekomendowane odpowiedzi

Syn na 1.5 roku, córka 2.5. Żadne z nami nie spało (może na palcach u jednej ręki zlicze noce gdzie było inaczej) obudzili się bardzo często (rekord córki 24razy-co 15/20 minut) i ani mi się śni żeby trzecie z nami spało. Moje łóżko to moje i męża królestwo. Każdy ma swoje. I tak zostanie. Oczywiście jak się przebudzaja nad ranem i chcą do nas to z przyjemnością ich bierzemy Ale nie tak że cała noc.

Odnośnik do komentarza

ewa_s94
Syn na 1.5 roku, córka 2.5. Żadne z nami nie spało (może na palcach u jednej ręki zlicze noce gdzie było inaczej) obudzili się bardzo często (rekord córki 24razy-co 15/20 minut) i ani mi się śni żeby trzecie z nami spało. Moje łóżko to moje i męża królestwo. Każdy ma swoje. I tak zostanie. Oczywiście jak się przebudzaja nad ranem i chcą do nas to z przyjemnością ich bierzemy Ale nie tak że cała noc.

Ha, oczywiście życzę Ci aby i trzecie dziecko spało samo, ale ja bym była ostrożna w byciu takim pewnym, bo nigdy nie wiesz co życie przyniesie.
Odnośnik do komentarza

ewa_s94
Aniakos ja wstawiłam pierdylion razy i nadal uważam że bardzo dobrze że nie spało z nami ;-) ile ludzi tyle opinii ;-)

Do 6 msc córka budziła się tylko na karmienie co 2-3 h, rano co godzine. Koszmar zaczął się przy zebach.
I wtedy srednio po 24 razy w wstawałam przez pół roku. Nie da sie na dłuższą mete funkcjonować bez snu. (rozumiem, że Ty nie masz z tym problemu) Te czeste pobudki były dla nas tak dokuczliwe, że postanowiliśmy skonsultować małą u neurologa. I to Pani doktor zasugerowała żeby brać dziecko na noc do nas. I to okazało się najlepszym lekarstwem. Szczerze, to wole aby dziecko spało z nami, wtedy jestem bardziej wypoczęta i szczęśliwa a i mała lepiej funkcjonuje w dzień. Oczywiście niech każdy robi jak mu wygodnie. Gdyby mi dziecko wybiło zęba, to pewnie tez bym zrezygnowała z takiem rozwiązania, ale póki co, taka możliwość, to dla mnie błogosławieństwo i żałuję, że wcześniej słuchałam "dobrych rad" i nie wzięłam małej do nas. Nie rozumiem czemu też jest taka nagonka na rodziców spiacych ze swoimi dziećmi, skoro nawet psychologowie nie widzą w tym nic złego...
Ps. Dla mnie łóżko to żadne królestwo, jeśli nie mogę w nim zmrużyć oka;-) No ale co kto lubi.
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...