Skocz do zawartości
Forum

Czy mógł zaczął się poród?


Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim się nie denerwuj. Najlepiej ubierz się i jedź do lekarza. Niech Cie zbada. Przez internet ciężko stwierdzić czy to poród czy nie, ale skoro boli Cię brzuch, to dobrze by było jakby zbadał Cię fachowiec.
Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Gość szyszunia1806

już połowa kwietnia, do terminu zostało dwa tygodnie wiec moim zdaniem powinnaś pojechać na izbę przyjęć , najlepiej zadzwoń po koleżankę, mamę babcię dziadka i niech zawiezie Cię ktoś, podczas skurczy lepiej samochodu nie prowadzić. ból pleców czy pachwin nie oznacza porodu co pewnie już wiesz, ale skurcze regularne co 5 min mogą oznaczać rozpoczynająca się akcje porodowa. dziwię się troszkę że skoro skurcze były wczoraj o 15 już co 5 min, to jeszcze nie urodzilas, bo post pisalas przed 9 rano, chyba ze mylisz skurcze z czym innym, mam nadzieję że pojechałaś na izbę przyjec

Odnośnik do komentarza

andzela
Hej dziewczyny 3 maja mam termin ale bardzo boli mnie od wczoraj brzuch plecy pachwiny od 15 mam skurcze co 5 mim mąż jest wyjechał na tydzeń rerezentować firme za granice . Co JA mam zrobić Bardzo sie denerwoje

I jak, urodziłaś?
Odnośnik do komentarza
Gość szyszunia1806

Być może były to tylko skurcze przepowiadające, mnie męczyły od 30tyg ciąży i też przy tym zawsze miałam bole kręgosłupa, zazwyczaj męczyły w nocy, nawet po kilka godzin, przez nie co tydzień na izbie przyjęć byłam. Ale pomagała np zmiana pozycji, prysznic, tabletka przeciwbólowa- paraceramol. Teraz już wiem jakie to są skurcze porodowe. Przy nich rzucałam się jak opętana i zemdlałam 5 razy. Ale zawsze warto jechać do lekarza jeśli dzieję się coś niepokojącego, przy bliźniakach tym bardziej.

Odnośnik do komentarza
Gość szyszunia1806

mam nadzieję że nie pisze za późno, tabletek nie bierz bo to spowalnia akcję porodowa, pod koniec ciąży nie powinno się ich brać bo nigdy nie wiadomo czy to już, lepiej czekać aż samo przejdzie albo skurcze się nasila, jeśli sie nasila jechać do szpitala, jeśli przejdą to znaczy że jeszcze nie czas, możesz np wziąść ciepły prysznic. jesteś w okolicy terminu wiec ja bym na Twoim miejscu trochę pochodziła, Porobila przysiadow, może masaż sutkow mąż niech zrobi, i pojechała do szpitala. zamiast stosować akcję porodowa to lepiej ja rozkręcić, wiem co mówię bo mam za sobą poród wywoływany.

Odnośnik do komentarza
Gość szyszunia1806

możesz jechać sama jeśli wody są przezroczyste i nie ma krwawienia i oczywiście jeśli ma Cię kto zawiezć lub możesz sama prowadzić, zresztą jeśli masz blisko szpital to nawet gdyby coś to jedz sama, oni w karetce nic nie zrobią a możesz na nich czekać dłużej niż byś sama dotarła.

Odnośnik do komentarza

Wero-Nika
Dziwne, że co jakiś czas na forum pojawiają się wpisy o prawie identycznej treści. Nie wiem, co w takim trollowaniu fajnego lub zabawnego. Chyba, że ktoś nie ma życia poza internetem.

Mi się wydaje, że to nie jest troll, tylko dziewczyna ktora jest zupełnie zagubiona i sobie nie radzi z sytuacją. Zresztą ciężko powiedzieć, bo niektóre pytania faktycznie zwalają z nóg.
Odnośnik do komentarza
Gość szyszunia1806

wiesz, tamten wątek był z przed dwóch miesięcy, faktycznie dolegliwości te same ale ja osobiście też takie miałam jak wiele innych ciężarnych, i miałam też podobna sytuację po godzinę czekałam na poczekalni na porodowce za nim mnie wpuscili na oddział i generalnie wiele też innych przebojów np to że rodzilam 2 dni, jak przyjechałam nie sprawdzili rozwarcia i kazali iść spać, zajęli się mną dopiero rano, więc nie uważam iż był by to troll a jedynie nieświadoma przerażona dziewczyna, przyznam że osobiscie nie myślałam podczas porodu o pisaniu na forum ale ludzie szukają pomocy na różny sposób, ja np u męża który musiał ich tam delikatnie opieprzac i pilnować bo gdyby nie mąż i tłumaczka to nie wiem czy nasz syn by żył. Jak przyjechała tłumaczka z urzędu to było to wybawienie bo od tamtej chwili musieli się trzymać procedur bo był świadek. Każdy ma prawo do nie wiedzy. Teraz np już wiem kiedy zaczyna się poród, jakie to są skurcze porodowe, co mam robić itd, ale w 1 ciąży też nie wiedziałam, co tydzień w szpitalu byłam , z bólem kręgosłupa, ze skurczami, z tym że dziecko za długo się nie rusza( spało), to z bólem pachwin, z tym że czop odszedł itd itd. nawet byłam z tym że moja szyjka zrobiła się mięka, pojechałam zrobić cytologie bo myślałam że mam raka. a okazało się że to w ciąży normalne, ja nie wiedziałam. Po porodzie byłam bo mam jakieś "grudki" na szyjce, co okazało się też nie szkodliwe ale myślałam że może nadzerka. oj wiele tego było , teraz wiem ale wtedy nie wiedziałam i każda kobieta może nie wiedzieć i pytać. choć wyglądają takie pytania śmiesznie to jednak są normalne

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...