Skocz do zawartości
Forum

Moczenie w nocy 4-latki


Rekomendowane odpowiedzi

Moja 4 letnia córka ma wciąż problem z moczeniem się w nocy. W ciągu dnia przestała korzystać z pieluchy w wieku ok. 2,5 roku przy czym jeszcze zdarzały się wypadki. Z pieluchy w nocy zrezygnowała w wieku ok 3,5 roku, kiedy to przesypiała całą noc, pieluszka była sucha. Potem zaczęła wstawac w nocy w razie potrzeby i chodzić do toalety. Od ok. 2 miesięcy znowu jest problem - ok 3-4 godziny po zaśnięciu sika do łożka i czasami budzi się po dłuższym czasie kiedy jest cała zmoczona i zmarznięta. Zaczęłam na śpiąco zaprowadzać ją do wc okolo północy i wtedy do rana prześpi. Ale czy takie załatwianie się bezwiednie w półśnie to dobry pomysł? Przecież nie wrócily już do pieluszki, a córka ma 107 cm wzrostu i wazy prawie 20kg, trudno jest mi ją nosić przez sen do toalety..

Odnośnik do komentarza

A córeczka miała robione badania ogólne, zwłaszcza moczu? Jeśli nie, to warto od tego zacząć, by ew. wykluczyć problemy na tle infekcyjnym.
Chodzi do przedszkola? Może czymś się tam stresuje.
Dużo ogląda tv? Może odreagowuje treści, które wcześniej widziała.
Ma rodzeństwo? Może przeżywa, że nie ma dużej uwagi rodziców.
Ile mała pije? Może warto na wieczór (po 18.00) ograniczyć picie. A tuż przed samym spaniem pilnować by się załatwiła.
Przyczyn może być wiele...
Koniecznie zróbcie badania. Zdrowia i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Dziękuje za odpowiedź, badania moczu robię często ponieważ mała od urodzenia miała z tym problem - poszerzone UKM i pierwsze kilka miesięcy życia była pod ciągłą obserwacją i na lekach, ale już od dawna nie ma problemu i wyniki są idealne... Zastanawia mnie to, że był okres kiedy wstawała i wołała, a teraz jakby ma tak mocny sen, że wybudza ją dopiero mokra pościel... Chodzi do przedszkola, jest bardzo pogodna, ale i energiczna, od dawna nie śpi w ciągu dnia, bo "nie ma na to czasu" :) może to poprostu zmęczenie sprawia, że śpi tak mocno...

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Temat już jest niekatualny na szczęście :) zostosowałam przeczytaną gdzieś metodę wysadzania na WC przez sen - codziennie ok. północy, czyli jakies 4-5 godzin po kolacji i piciu, trwało to kilka tygodni. Potem coraz rzadziej i z dnia na dzień córka zaczęła albo sama wstawać do WC, a teraz przesypia do rana bez problemu. U mnie taka metoda się sprawdziła, jak widać był to problem bardziej fizjologiczny, po prostu musiała do tego dorosnąć, pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...