Skocz do zawartości
Forum

Czy mogę być w ciąży?


Gość Angubek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie. Kochałam się z partnerem 29.12. bez zabezpieczenia. Niestety oboje nie wiemy czy doszło do wytrysku we mnie. Na pewno wytrysk był chwilę po współżyciu (nastąpił przy moich pieszczotach ręką). Następnego dnia dostałam planowaną miesiączkę ale mimo to wzięłam pigułkę po ( w czasie krótszym niż 12 godzin). Obecnie nadal mam miesiączkę (już ponad tydzień), która jest dłuższa i bardziej obfita niż zawsze. Mam nabrzmiałe piersi i bóle brzucha przypominające bóle miesiączkowe. Czy mogę być w ciąży? Bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Gość KatarzynaK

Masz obfita miesiączke wiec ciąża jest wykluczona dodatkowo nie potrzebnie wzięłaś tabletkę bo w ciaze zachodzi się gdy wytrysk jest w pochwie a nie po za nią:) gdyby partner mial wytrysk w pochwie to nie miał by go chwilę później podczas pieszczot bo nie wiem czy wy wiecie ale mężczyzna jednorazowo przy seksie ma jeden wytrysk a potem członek mieknie następnie trzeba go od nowa podniecic by znów mu stanął i miał 2 wytrysk. chyba chłopak nie był na wiagrze żeby po wytrysku mu w momencie znów stanął i miał drugi?
czy zawsze bierzesz tabletkę "po" po każdym współżyciu??? to bardzo duza dawka hormonów to nie zdrowe, sex był w dni potencjalnie nie płodne? proponuje wizytę u ginekologa który Ci wytłumaczy co i jak i
jeśli nie jesteś gotowa to nie współżuj.

Odnośnik do komentarza

Wzięłam pigułkę po tylko ten raz. Pierwszy raz zdarzyło się, że współżyliśmy bez zabezpieczenia. Czekaliśmy na miesiączkę abym mogła przykleić plaster. Niestety, emocje nas poniosły. Następnego dnia dostałam miesiączkę. Czyli potencjalnie kochaliśmy się w dni nie płodne. Ale ja mam ją różnie. Od 28 do 32 dni. Nie wiem ani ja ani on czy był wytrysk we mnie. Byliśmy tak mocno podekscytowani. Wydaje mi się, że coś czułam w środku ale teraz już nie jestem pewna.

Odnośnik do komentarza

Kobieto,jeśli nie stosujesz antykoncepcji hormonalnej to chociaż poznaj swoją płodności.Kobieta nie jest płodna 24/h,365 dni w roku.Jesli byłaś tuż przed miesiączką (bo jak piszesz dostałaś ja następnego dnia)to był to twój czas NIEPŁODNY.Powyzsze objawy o których piszesz masz dlatego że przyjęłaś bombę hormonalną która rozregulowała twój organizm.Takze gratuluję sprytu.
Ja zawsze liczyłam 5 dni przed owulacja i jakieś 7 dni po,tak dla pewności.Jako mój czas płodny.Wiadomo że owulacja może się przesunąć.Ale tydzien przed spodziewaną miesiączką na 100% nie znajdziesz w ciążę jeśli twoje cykle są średniej długości.

Odnośnik do komentarza

Akemi- konia z rzędem temu,kto Ci że 100% pewnością powie,że akurat ten dzień był dla danej kobiety płodny lub nie, bo tak akurat jest w standardzie, że ileś dni przed miesiączka wypadają dni płodne i owulacja;)))
Rozumiem,że sama stosowalas naturalne metody antykoncepcji, jakże skuteczne?;)

Ja akurat wiem po sobie,że różnie to bywa i mimo, że nam sie nie zdarzyła wpadka, to wg obliczeń w 1szą ciążę zaszłam w dniach, w których nie powinnam zajść, bo 3 dni po miesiączce... :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Nie zachodzi sie w ciaze w dniu w ktorym sie wspolzylo. Proces trwa kilka dni nawet tydzien zanim komorka polaczy sie z plemnikiem ktory moze przezyc duzo dluzej niz uwolniona komorka jajowa. Plemniki z dni nieplodnych moga doczekac do czasu uwolnienia komorki jajowej i jak sie polaczy jedno z drugim to masz na tescie 2 kreski. W wielkim skrocie.

Odnośnik do komentarza

Owszem stosowałam i skutecznie.Pisalam ze swojego przykładu.
Jasne jest że jeżeli chodzi o naturalne metody każda kobieta musi sama dopracować swój model płodności.Nikt nie jest maszyną i nie działa od szablonu.Wiem że są kobiety które mają owulację na koniec cyklu,ale ja pisałam o standardzie.Jak to się mówi wyjątek potwierdzający regułę.
Jeśli chodzi o przytyk,bo tak zauważyłam;)to powiem że tylko jedno z moich dzieci nie było planowane,ale nie dlatego że źle coś wyliczyłam tylko dlatego że nie byłam w stanie niczego zaobserwować i wyliczyć bo byłam parę miesięcy po porodzie.Poza tym jestem w stanie określić dzień zapłodnienia,ponieważ wiem z obserwacji kiedy miałam owulację.Dodam też że każde z dzieci poczęło się w 1 cyklu od zaplanowania.Wiec chyba dobrze poznałam mój cykl.

Odnośnik do komentarza

Akemi-Nie był to przytyk, spokojnie :) chodzi mi tylko o to,że to Ty napisałaś w niezbyt fajny sposób dziewczynie-ze się nie zna na fazach cyklu, że gratulujesz sprytu itd.
A ja podbije słowa xyza-do zapłodnienia mogło dojść później, bo kilka dni od współżycia. Więc nie ma powodu, by dziewczyna nie wzięła tabletki po, jeśli nie chcą mieć potomstwa teraz...
Tak naprawdę dla mnie nie ma czegoś takiego jak standard, bo kobiety potrafią "rozregulować się" z różnych powodów i w różny sposób. Fajnie, ze Ty znasz dobrze swój cykl-zazdroszczę takim kobietom, bo ja po swoich widzę zero prawidłowości ;)))
Pozdrawiam:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...