Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Eleonora pierwsze moje odczucia do tych stópek 3D były takie same :) że trochę straszne (bo jak prawdziwe) :) ale jakby je fajnie wyeksponować w jakiejś odpowiedniej ramce to na pewno super pamiątka. Tyle, że obawiam się, że tak prosto i pięknie to wyglada tylko na zdjęciach. W rzeczywistości chyba bardzo trudno jest zrobić takie „idealne” jak na tych fotkach instruktażowych.

Eleonora jeszcze jedno.... Twój optymizm jest niesamowity :) uwielbiasz święta, mimo, że nigdy nie jest tak jak być powinno :) a ja Ciebie uwielbiam za te słowa, serio! I chyba odnośnie świąt odczuwam podobnie.. mam do nich sentyment, mimo, że co roku są jakieś spięcia, niesnanski, jak to w rodzinie... :)

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny, zawsze wiecie jak pocieszyc! Nocka byla taka sobie, mloda poszla spac o 2 chyba. Na cycu oczywiscie. Pospala do niecałej 7, wiec nie najgorzej. Ona niestety jak sie budzi (czy w ciagu dnia czy po nocy) to z rykiem. Zaczynam myslec patrzac na zdjecia spokojnych dzieci, ze moj egzemplarz jakis strasznie nerwowy :P Z drugiej strony ja, jak wstaje rano tez jestem maruda :D

Co do pamiatek, ja chcialabym kupic sobie taka ksiazeczke do uzupelniania zdjeciami i napisami (np. waga, godzina urodzenia). Ale jak bylam ostatnio w galerii to zapomnialam :P te odciski stopek chociaz ladne, to wydaja mi sie byc zbyt pracochlonne, zreszta nie wiem gdzie mialabym je postawic, bo nie lubie bibelotow.

A ja za swietami tak sobie przepadam. Nigdy fanka nie bylam, ale odkad jestem mezatka (zeszly rok) to ten czas wiaze sie dodatkowo z duza logistyka dla mnie. Bo moja rodzina w Krakowie, my w Katowicach, a rodzina meza to Kielce i Trojmiasto. I jedni i drudzy nie wyobrazaja sobie wigilii bez kogos. W zeszlym roku wigilia byla u nas, w tym roku chce, zeby byla u moich rodzicow, bo maja wiecej miejsca + niedaleko mieszka moja siostra i moglaby zgarnac szwagra na nocleg. Niewiadomo czy rodzina meza w koncu sie zdecyduje. Ale uswiadomilyscie mi, ze czas zabrac sie za zakupy prezentowe, bo zejdzie mnie do swiat, a nienawidze tego robic na ostatnia chwile.

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, u mnie jak nie urok, to sraczka. Pojechałam do centrum handlowego po farbki akrylowe, bo uświadomiłam sobie, że nie mam czym pomalowac moich ozdób, a przy okazji chciałam zrobić drobne zakupy do domu. I wyobraźcie sobie, że wracałam do domu z buta, bo zepsuł mi się samochód:-/ tzn zablokowała się stacyjka i za chiny nie mogłam włożyć kluczyka. Myślałam, że wrócę autobusem, ale jak raz w sobotę ten autobus jeździ raz na pół godziny, wiec doszlam do wniosku, że szybciej będę w domu pieszo. No i byłam, z tym że mega spocona:-/

Zrobienie tych odcisków nie jest takie proste. Strasznie się przy tym nameczylismy, stópki udało się odcisnąć za trzecim razem, natomiast rączki chyba za dziesiątym, kiedy mała zasnęła, bo jak była obudzona, to w końcu płakać zaczęła i zaciskala piastki. A i tak te rączki nie wyszły tak, jak bym chciała, więc najwyżej damy to teściowej na dzień babci albo święta, a dla nas i moich rodziców postaramy się wykonać odcisk idealny:)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzgu1r4urcmzgd.png

Odnośnik do komentarza

My byliśmy u lekarza i młody ma wzmożone napiecie mięśniowe nie wiem jak to możliwe jak on taki spokojny poza zaciskaniem piąstek nic nie pasuje,ale trzeba kilka zajec z rehabilitantem odbyć żeby mu pomóc a tu odra u drzwi, dziś latamy po domu i sprawdzamy swoje szczepienia, dzwonię do mamy i pytam czy ma moją karte szczepień a ona ze przecież sama zgubiłam te dokumenty ponad 10 lat temu, ale wie że kuzyn równolatek był szczepiony wiec ja pewnie też poza tym po 75 były obowiązkowe.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpiqvhnoy54ph.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1r9wqm5n.png

Odnośnik do komentarza

Eleonora ja też Cię podziwiam za ten spokój emanuje z Ciebie po prostu :)

Amanalka, mój też dużo nie śpi, ale w dzień. Potrafi nie spać wcale. A najczęściej śpi w dzień 2 razy po 20 minut zwłaszcza ostatnio od kilku dni, jest bardzo placzliwy i gorzej mu idzie jedzenie. Nie wiem czy to nie skok.
Ale poprzedniej nocy mnie zaskoczył. Zasnął chwilę po 20, a obudził się o 3.40. Kilka razy sprawdzałam czy na pewno oddycha... :)
Przypomnialyscie mi o tej pamiatkowej książeczce do wpisywania i wklejania. Mialam nadzieje ze ktos mu kupi taka :P ale musze kupić sama :P

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z2wlz7poq.png

Odnośnik do komentarza

Melissa, mozliwe, ze i tak masz przedawnione te szczepienia. Ogolnie w Polsce jak konczysz 19 lat zaden lekarz nie mowi, ze np. Tezec, krztusiec i blonica to szczepienie, ktore musisz przypominac organizmowi, co 10 lat dawka przypominajaca inaczej musisz wziac znowu 3 dawki. 2 lata temu doszczepialismy sie z mezem na wyjazd do Malezji i mnie mijal 7 rok od tego szczepienia, a maz byl przedawniony, musial brac 3 dawki.
Warto dowiedziec sie np. W sanepidzie, czy nie powinnaa odbyc takiego szczepienia raz jeszcze.

Bacchi, no u nas kolejna noc pt. Nie spie od 20. Nie pomaga juz nic, nawet cycek. Zasnela na 15 minut mezowi na rekach po czym zaczela darcie od nowa.
Zazdroszcze tak dlugiego snu ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Hej, hej. Nie rozumiem po co media sieją taką panikę? Pół mojej klasy było chore na odrę w latach 90tych i nie wiedzieliśmy, że musimy od tego umrzeć :D toteż wszyscy przeżyliśmy i każdy po dwóch, trzech tygodniach stawiał się do szkoły jakby nigdy nic :D ubolewam, lecz nikt o nas wtedy nie mówił w tv ;) możliwe, że to dlatego, że to była mimo wszystko dość popularna choroba wieku dziecięcego?
Po co dziś robić z tego sensację, wmawiając ludziom, że to śmierć w czystej postaci? No wystąpiły zachorowania, jak w każdej zakaźnej trzeba zachować prewencję, wykryć źródło, izolować, leczyć. Ale po kiego kuta trąbić o tym w telewizji i to w tak złowróżbnym tonie.......?

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Bo nigdzie nie prowadzi sie profilaktyki szczepiennej niestety. Ludzie konczac 19 r.ż. nie wiedza, ze musza do 10 lat znowu sie zaszczepic i to juz za swoja kase. Sama jestem madrzejsza od 2 lat, bo nikt wczesniej mi o tym nie powiedzial.
Ale to nie tylko w Polsce, tak jest na calym swiecie. I dlatego jak ktos przyjdzie do szpitala z paskudna rana od czegos brudnego (gwozdz na przyklad) to podaje sie od razu szczepienie na tezca, bo lekarze dobrze wiedza, ze prawdopodobienstwo, ze ta osoba ma wazne szczepienie jest nikle ;)

Ja odry nie przechodzilam, ani szkarlatyny. Ale swinke, rozyczke i ospe (te akurat 2 razy) juz tak. Nigdy nie sadzilam, ze to grozne choroby. W sensie no czulam sie bardzo zle (tym bardziej, ze swinka pojawila sie dokladnie w dniu kontroli po ospie), ale nie wiedzialam, ze od tego moze byc gorzej.

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

milu
Tak sobie myślę, że w przypadku Dagi może wszystko się unormuje po tym magicznym trzecim miesiącu? Tak niektórzy mówią :)
Zresztą w tym wieku 3-6 miesięcy są przesłodkie dzieciaki :)

Bardzo bym chciala, bo mozna osiwiec ;) zobaczymy jaka dzisiaj bedzie, jedziemy do dziadkow do Krakowa. Wieczorem pewnie bedzie sajgon z przebodzcowania, no ale coz poczac. Trzeba przezyc i to ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/n59ykrhm3kzfsp89.png

Odnośnik do komentarza

Amanalka - moja córa była jeszcze gorsza. Darła sie czasem pół nocy, spała zwykle godzine max 2. Zaczeła przesypiać noce jak skończyła 20 miesiecy, odstawiłam od cyca i kupiłam nowe łóżko. Syn za to jak ma spokój to 3-4 godziny śpi ;]

Ja choroby dzieciece przechodziłam wszystkie co były wtedy i dobrze, bo sie nie martwie czy coś soe nie przedawniło. Ale teraz mogą być inne mutacje tych chorób, więc dzieci szczepię.

Figa - szału bym dostała z takimi teściami ;/
Moi są spoko, a z moimi rodzicami się wręcz kumplują :D Oni do siebie dzwonią, a nawet spotykają się sami i se piją :P

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73upjylafx9tq5.png

https://www.suwaczki.com/tickers/o148o7es9dq5u92p.png

Odnośnik do komentarza
Gość Wirus Odry

Cześć!
Cieszę się, że istnieją ludzie ignorujący moją obecność. Którzy nie zdają sobie sprawy jak bardzo jestem zabójcza! Nie udaje mi się ubić wszystkich, ale zawsze jest szansa na chociażby powikłania. I mam na to 30%. Ot uszkodzenia mózgu w 2-3 przypadków na 1000. O SSPE, które może pojawić się po latach nie wspomnę. Po prostu sobie czekam w tym mózgu by go w odpowiednim dla siebie czasie zaatakować. A skuteczność w zabijaniu wtedy mam niemal stuprocentową!
Ha! Jest jeszcze coś lepszego! Zaburzenia układu immunologicznego, które wywołuję! Zabijam długo żyjące komórki, które za pamięć immunologiczną odpowiadają. To za to naraża chorego na możliwość powtórki chorób, które już przeszedł. Ekstra, nie? Przy tym powikłania jak zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo rdzeniowych, zapalenie mózgu czy ślepota to pikuś.
Dzięki losie raz jeszcze za ignorantów! Bo przecież jedna zarażona osoba jest w stanie zarazić kolejnych 18. A wśród nich może trafi się jakieś konkretne powikłanie. Żeby nie być gołosłowną - przez pierwsze półrocze 2018 w Europie zainfekowałam ponad 41 tysięcy osób, zabiłam 13 z nich, w tym 12 dzieci. Poczekam jeszcze na komplikacje po jak wspomniane SSPE. Wtedy moja skuteczność będzie większa.
Jeszcze raz dzięki ludzie!

Odnośnik do komentarza

Każda choroba może dać powikłania.

Bawią mnie te anonimowe wtręty, trzeba być mocno sfrustrowanym, żeby aż tak angażować się w monitoring internetowego życia :) i to w czynie społecznym ;)

Dziewczyny, może czas przestać karmić takie żałosne „wirusy” i przenieść się na jakiś zabezpieczony hasłem wątek?

Antonina 26.04.2010
Michalina 29.08.2018

Odnośnik do komentarza

Milu, ja tam źle wspominam okres niemowlęcy pierwszego... ;))) i nue zrizumie tego nikt, kto nie miał przegwizdane. Po roku zaczęło się wszystko układać. Ale ząbkowanie za to dało czadu . Każdy ząbek wychodził po kilka.miesięcy . Serio. Strasznie dużo musiało to moje dziecko przejść:( A my razem z nim. Taki egzemplarz się trafił.
Za to teraz jest wspaniałym, ciepłym chłopcem . Wszyscy są w nim zakochani, chociaż dzieci a dzieci mamy w rodzinie. Może ta ilość poświęconej mu uwagi i przytulania tak podziałała?

Jak chcecie to można założyć zamkniętą grupę:)

Wirus odry zmutował, nauczył się pisać i kupił sobie smartfona lub komputer. Chyba nie ma.dla nas ratunku :D hahaha

Odnośnik do komentarza

Ja tam osobiście nie tęsknie jak Colin był mały :) wole trochę ogarniete dzieci w wieku 2-3-4 . Teraz tez zaciskam zęby i ważne żeby przetrwać pierwszy rok . Nie zrozumcie złe kocham moje dzieci nad wszystko ale czym starsze tym lepsze i więcej można robić .

Można dziewczyny przejść ba jakies zamknięte forum
. Chybs i tak nikt do nas już nie dojdzie i zostajemy w takim składzie

http://fajnamama.pl/suwaczki/yuv2v0z.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/zhsqqws.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...