Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe 2018


Silvara

Rekomendowane odpowiedzi

Na pewno nie jest to niezbędne bo wydaje mi się że to jakaś nowość, bratankowie tego nie mieli. To jedynie jest dobre żeby się dziecko nie sturlało z łóżka i chyba jeszcze o ile to jest większe można wykorzystać żeby dziecko siedziało na podłodze. Mogę się mylić ale to raczej do użycia tylko w pierwszych mies. I bardziej taki gadżet

Odnośnik do komentarza

Ja się właśnie zastanawiam, bo łóżeczko będziemy mieć w sypialni, a tam spędza się raczej mniejszą część czasu. Zastanawia mnie raczej co z dzidzią gdy większość dnia będziemy przebywać w salonie. Nie chciałabym mieć cały czas postawionego wózka na środku pokoju .. Choć np. moja chrześniaczka jak była mała w dzień nie chciała spać w łóżeczku, leżaczkach itp.tylko wózek i bujanie..

A na ruchy też czekam i czekam.. Całe szczęście, że za 10 dni wizyta i zobaczę maluszka, bo znowu nachodzą mnie głupawe myśli. Za długi jest ten czas między jednym USG, a drugim. :(

Marcel ❤ 49 cm 2190g / 17.08.18 10:52
https://www.suwaczki.com/tickers/dqpr2n0afhk5kkpj.png

Igor ❤ 50cm 2700g / 25.01.20 11:31dqpr2n0a7xyod35i.png

Odnośnik do komentarza

Hej po świętach. Ja święta w rozjazdach ale jakoś się nie objadlam jak zawsze więc spokojnie. Z kolei dziś w nocy moja córka dostała kaszlu a na ndz mamy się zgłosić do szpitala na zabieg przepukliny i niestety obawiam się że znów przelozymy zabieg a przetrzymalam ja 7 tyg w domu bez żłobka i była zdrowa aż do dziś... Jak pech to pech. Brak mi siły już... Ja się czuję dobrze oprócz tamtych boli głowy też już odczuwam delikatne ruchy.. W pt wizyta i może dowiem się jakiego mam współlokatora w brzuchu :)

Termin porodu:13-14 wrzesień 2018
https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgshd9hjnf.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/hxne5go.png

Odnośnik do komentarza

Hej, trochę mnie tu nie było, ale jestem już. Jakoś nie miałam humoru do pisania.

Ja będę chciała kupić taki kokon ze względu na to, że chciałabym spać z dzieckiem w łóżku, a boimy się z mężem, że zgnieciemy dziecia. No i na kanapie też wygodniej. Poleciła mi koleżanka ten kokon, więc za jej namową kupię :)

Znalazłam na olx fajny wózek, Jane slalom pro i zastanawiam się czy kupić. Niby wcześnie, ale podoba mi się ten wózek i kosztuje 300 zł. I sama nie wiem.

Odnośnik do komentarza

Jak dobrze być w domu!!! :D

Eleonora, hop hop

Amanalka, czemu za wcześnie? Ja tam jestem za tym, żeby kupować po trochę cały czas, nie wyobrażam sobie później jakbym mi miało wszystko na raz spaść na głowę. Nie mówiąc już o tym, że potem będziemy zmęczone, opuchnięte i chęci mniejsze;)

A tak swoją drogą to byłam w Lidlu i nie mogłam się oprzeć . Na zsjęciu wyszło lekko rożowe, ale to takie cappuccino;)

monthly_2018_04/wrzesniowe-2018_66395.jpg

monthly_2018_04/wrzesniowe-2018_66396.jpg

Odnośnik do komentarza

Aha, caly czas mam Wam napisać o foteliku samochodowym. Jak będziecie kupować dla Maleństwa to albo nowy albo ze sprawdzonego źródła. Nigdy z allegro czy olx, bo nie wiadomo czy nie jest wypadkowy. Zazwyczaj po nich nie widać, ale materiał, który ma chronić dziecko już jest uszkodzony i w razie wypadku kompletnie nie ochroni dzieciątka. Lepiej kupić tani , ale nowy niż używany choćby był nie wiadomo jaki wypasiony.

Odnośnik do komentarza

Hej hej:)
Jakoś nie mam nastroju ostatnimi czasy. Święta, święta i po świętach i w sumie to dobrze.
Nie chcę zamulać tutaj więc się nie udzielam. Jakieś doły mnie łapią. Jestem rozdrażniona i strasznie się kłócę ze wszystkimi. Czekam na lepszy czas;)
A jeśli chodzi o zakupy w też uważam że nie ma co zostawiać na ostatnią chwilę chociaż jeśli chodzi akurat o wózek to poprzednim razem na początku ciąży miałam już trafiony A pod koniec kupiłam i tak inny bo tamten już mnie się nie podobał:)
Jutro szykuje się kilka wizyt zdaje się?:) Mocno trzymam kciuki:)
Miłego dnia kochane :-*

Odnośnik do komentarza

Jestem, jestem. Po przyjsciu z pracy i obiadku bawimy sie na dworzu. W koncu jest cieplo i szkoda siedziec w domu. Wieczorem nie mam kiedy zajrzec do was.
Kokonu nie bede kupowac, mimo ze fajnie wygląda. W pierwszej ciazy, do karmienia i zabaw uzywalam rogala. Teraz tez bede go uzywac, musze go tylko uzupelnic.
Mi maluszek bawi sie z Toba w chowanego :)
Masz racje Silvara, obysmy nie byly i w taki sposob wychowaly synow by byli dobrzy i wsparciem dla partnerek/zon a nie obciążeniem.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja miałam mieć dziś wizytę ale wczoraj rano poszłam do toalety a krwi na papierze jak przy @ zywoczerwona chwile potem już tylko plamienie i zaraz nic... Spanikowana zadzwoniłam do swojego ginekologa nie było go w gabinecie ale był w szpitalu więc mąż zerwał się z pracy i pojechaliśmy całą drogę się nie odzywałam... Myślałam że umrę...
Przy badaniu wszystko ok szyjka wysoko zamknięta na USG piękny fikajacy szkrab ssał kciuka ;-) aż się poryczalam i nie mogłam przestać...
Lekarz powiedział że u mnie tak zadziałała neoparin który biorę mam już wykształcone łożysko i on uszkadza naczynka krwionośne w ściance macicy stąd ta krew... Ale co się strachu najadłam to moje pamiętacie pewnie że to nie pierwsza taka sytuacja u mnie. Myślałam że na wizycie pogadam z nim o powrocie do pracy na jakieś dwa miesiące ale nawet się z tym nie odzywałam. I co najśmieszniejsze jak zapytałam czy mój syn to dalej syn powiedział że nie widzi trzeciej nóżki haha i do potwierdzenia 26 kwietnia wizyta trochę szybciej ze względu na majówkę ;-) kochane abyście nigdy nie musiały tego przeżywać... Dotarło do mnie że gdybym teraz miała stracić maleństwo nie przeżyła bym tego...
USG było już robione przez brzuch i na kolejną wizytę tatuś idzie ze mną oglądać swoje maleństwo;-) waży 190g ;-) moje małe szczęście

https://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7yyrmgc0fv.png

21.02.2017- Aniołek (*)

Odnośnik do komentarza

Hey kochane po świętach. U mnie w sumie tak jak i przed świętami jakoś tak to szybko zleciało ze zapomniałam że były. Spędziliśmy je w gronie najbliższych teście moi rodzice rodzeństwo męża oni wszyscy wiedzą o ciąży natomiast ciotki itd to jeszcze nikt nie wie hehe powoli trzeba będzie się pochwalić. Ja w zasadzie jakoś po tych świętach nie mam humoru znowu hormony chyba szaleją płakać mi się chce bo wszystko mnie wzrusza o masakra.... kala współczuję bo to okropne co przeszła tyle strachu....

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49mg7ypvhiz37s.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki:)
Mi gratulacje udanej wizyty ♡♡♡:)
Kala na pewno bardzo to przeżyłaś. Na szczęście wszystko jest dobrze:) Czyli jednak dziewuszka?:)))
No to Silvara na którą wizyta?
Pewnie wieczorem?:)
Witaj Madzia:))) Fajnie że dołączyłaś do Nas:))) i gratuluję kolejnego synka:)))
U mnie dziś piękna aura więc może humor trochę mi się poprawi. Nie spałam prawie całą noc.. zdecydowanie za dużo myślę...
Miłego dnia kochane :*

Odnośnik do komentarza

Mi super, że wizyta udana:)

Kala współczuję przejść. Bardzo się cieszę, że wszystko dobrze. No ciekawe kto to tan u Ciebie w brzuszku siedzi;)

Ja właśnie jadę do domu, szybki prysznic i na wizytę. O dziwo dzisiaj "wcześnie ", bo o 17:20 . A wracam od fryzjera. Zaszalałam i chcę włosy oddać na jakiś cel :)

monthly_2018_04/wrzesniowe-2018_66419.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...