Skocz do zawartości
Forum

SIERPNIOWE MALEŃSTWA 2018 :)


ewelina1989

Rekomendowane odpowiedzi

KLK Ty sie ciesz ze nic nie widac i ze masz 3 kg do tylu:D Ja poniewaz jestem przyzwyczajona do hormonalnej hustawki to ja nie mam wiele obiawow zwaizanych z pierwszysm trymestrem.

Wczoraj mialam ok 1,5 kg wiecej niz na starcie. Brzuch mam widoczny (ja go widze wyraznie) i spodnie ciazowe to cos nieodzownego. Boje sie ze znowu dobije do 14 kg a to bedzie porazka dla mnie :( nooo ale co zrobic...

Nudy maja te dziewczyny ktore sa w pierwszej ciazy :D Jeeeeezu jakie to bylo cudowne:D Jeszcze sie bylo pani wlasnego losu :D A teraz.... Mama oć i mama oć:D i co mama nie pojdzie :D Oczywiscie ze pojdzie :D hehehhe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Ale jestem dziś zmęczona. Często nie śpię w nocy, więc jak muszę wstać wcześnie to cały dzień ledwo żyje. Dziś jest taki dzień.

-K LK nie wiem ile przytyłam. Ostatnio jak się ważyłam to 2 kilo. Ale ciąży po mnie nie widać w ciągu dnia. Wciąż nosze te same ciuchy i nic mnie nie uwiera. Za to wieczorem brzuch mi "wychodzi". Wcześniej tak nie miałam. Teraz jak mnie nie mdli, to nawet się nie czuje w ciąży. Dlatego czekam na brzuszek.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dmttlf2w4.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1byylgvv9.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, może to pytanie nie dotyczy bezpośrednio ciąży, ale powiedzcie mi, jakie macie relacje ze swoimi teściowymi? Moja jest bardzo toksyczną osobą, dokładnie nie będę pisać o co chodzi, bo to długi temat. Ale boję się, że jak dziecko się nam urodzi, to zacznie je "trenować". Mój szwagier ma 3 letnia córkę i widzę, jak mała jest tresowana przez teściową. Powiedziała do niej "babciu", to ta do niej, że ona nie jest jej babcią, ale najukochańsza babunia i mała tak ma do niej mówić. Jak mała powiedziała "poproszę kubeczek" to ta do niej, że mówi się "najdroższa babuniu, podaj mi proszę kubeczek". Może się czepiam, no ale bez przesady. Ja nie widzę problemu w tym, aby dziecko mówiło "babciu" czy bezosobowo o coś poprosilo. Co o tym sądzicie? Może to ja jestem przewrażliwiona za bardzo?

Odnośnik do komentarza

Co do tej wagi to ja się nie martwię. Raczej zdziwiona jestem że tak to wygląda. Fakt faktem nie jem wiele ale nie spodziewalam się tak długo utrzymujacego się spadku wagi. Za dużo nie będę narzekać bo jeszcze się odmieni i będę tyć na potęgę.

Pierwsza ciąża... eh wspominam z sentymentem. Przede wszystkim ze względu na to że można było realizować swoje senne i wypoczynkowe zachcianki. Teraz to nie ma zmiłuj. Chwila ciszy to trzeba się zwlec z kanapy i zobaczyć co male szkodniki kombinują:)

O mojej teściowej nie chce pisać. Mam to szczęście że mieszka daleko. Takie upominanie dziecka wydaje mi się dziwne i nienormalne. Słowo babcia jest samo w sobie pełne ciepła i miłości. Nie spotkałam się z takim zachowaniem jak Domi opisuje.

Odnośnik do komentarza

Uff, KL K, to mnie uspokoiłaś,bo już zaczęłam myśleć, że może się czepiam albo że ciąża mi na mózg szkodzi ;) Ja to się właśnie boję, że z moim dzieckiem będzie tak samo... Co do wagi w ciąży, to jestem bardzo ciekawa, ile w sumie przytyje...

Odnośnik do komentarza

Dlatego właśnie staram się pielęgnować swoje wspomnienia z czasu ciąży i porodu by za jakiś czas podzielić się nimi z córkami:)
Nie wiem ile moja mama przytyła w ciąży ze mną zaś ja w poprzednich ciazach odpowiednio 11 i 9kg. Los był dla mnie łaskawy. Mam nadzieję że i tym razem tak będzie.

Odnośnik do komentarza

~Domi123
Dziewczyny, może to pytanie nie dotyczy bezpośrednio ciąży, ale powiedzcie mi, jakie macie relacje ze swoimi teściowymi? Moja jest bardzo toksyczną osobą, dokładnie nie będę pisać o co chodzi, bo to długi temat. Ale boję się, że jak dziecko się nam urodzi, to zacznie je "trenować". Mój szwagier ma 3 letnia córkę i widzę, jak mała jest tresowana przez teściową. Powiedziała do niej "babciu", to ta do niej, że ona nie jest jej babcią, ale najukochańsza babunia i mała tak ma do niej mówić. Jak mała powiedziała "poproszę kubeczek" to ta do niej, że mówi się "najdroższa babuniu, podaj mi proszę kubeczek". Może się czepiam, no ale bez przesady. Ja nie widzę problemu w tym, aby dziecko mówiło "babciu" czy bezosobowo o coś poprosilo. Co o tym sądzicie? Może to ja jestem przewrażliwiona za bardzo?

Heheheh:D Madika i jej relacje z tesciowa :D heheheh To byl temat nr jeden u nas na Marcowkach przez pewien czas :D heheh
Wiec kobieto trafic lepiej jie moglas :D hehehe

To co robi Twoj Skurcz to zakrawa o jakas juz patologie- sorry ale sluzba dzieci to juz zamiezchle czasy- juz sie nie tresuje jak pieski.

U mnie szybko by sie skonczyly albo relacje z tesciowa albo bym jej powiedziala ze jak bedzie tak postepowac to jakie sa tego konsekwencje.

Jest to dla mnie NIEWYOBRAZALNE !!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Domi123
Nie wiem, ile w tym prawdy, ale ponoć takie rzeczy są poniekąd uwarunkowane genetycznie. Moja mama ze mną w ciąży przytyła 10 lg, więc mam nadzieję, że w tym przypadku ta teoria się sprawdzi :)

Ja pracowalam do 7 mc i waga byla spoko ale jak musialam od styczni lezec do marca to wtedy waga mi szybko skoczyla... Mam nadzieje ze teraz bedzie mniej :D Ale co bedzie to zobaczymy :D Na pewno nie bede jadla slodyczy na koniec ciazy :D W poprzedniej na koniec mialam taka faze na czekolade ze nie moglam sie powstrzymac:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

~Domi123
Ja jak się urodziłam to tylko 2,5 kg ważyłam:) No nic, próbuję się nastawiać pozytywnie i póki co czekam aż się lepiej poczuję, bo dziś znowu pół dnia do kibelkowego potwora się modliłam, haha.

Co do wagi dziecka to pamietaj ze to sa geny z 2 stron i np chora tarczyca lub cukrzyca... Oczywiscie tez przeplywy pepowinowe.

Ale nie ma co sie martwic na zapas:D

Aaaa wlasnie dzis bylam u gina i moj maluszek ma juz ponad 6 cm:D 2 nozki i 2 raczki :D Noi serduszko bije jak dzwon 153:D

A jutro prenatalne:D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpruay3zb7i47bu.png

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsv82c37ktobruc.png

Odnośnik do komentarza

Moja teściowa niedoszła też jest toksyczna i to strasznie. .. ja jutro idę na krzywą . Po jutrze już prenatalne. Strasznie wywaliło mi brzuch na prawdę. Jakbym była ok 20 tygodnia. Dzisiaj do południa temperatura na plusie i słoneczko a od południa śnieg pochmurno itp. mam nadzieję że jutro jakoś to będzie. Planuje spacer z koleżanką i jej córeczka ale w śniegu nic z tego nie wyjdzie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxugpj4ipfv0gl.png

Odnośnik do komentarza
Gość Położna123

Hej dziewczyny, po pierwsze bardzo Wam gratuluję że wkrótce zostaniecie mamami, szczerze! Sama mam roczna córeczkę i wiem jaka to wspaniała przygoda na Was czeka!
Za kilka miesięcy będę położna (mam nadzieję) ale przed tym potrzebuje Waszej pomocy. Swoją prośbę kieruje do przyszłych mamusiek, które są w pierwszej ciąży. Do zakończenia pisania pracy licencjackiej potrzebuje Waszych odpowiedzi w ankiecie, jest ona krótka i sprawdzi Wasza wiedzę na temat porodu (to dobry sprawdzian również dla Was przed tym ważnym dniem, na końcu zobaczycie ile zdobyłyscie punktów).
Jeszcze raz bardzo Was proszę o wypełnienie ankiety, bardzo mi tym pomożecie, a to link :
https://docs.google.com/forms/d/1miV9vcobzPRJMPqWkVZkTFg5anz0PCJWvgkY-xz5OEI/edit

Odnośnik do komentarza

Cześć sierpniowki. Wpadam z dwoma pytaniami:
1. Czy któras ma wrażenie że czuje już ruchy dziecka? Ja po dwóch ciazach myslalam że tym razem zidentyfikuje je bez trudu ale jak widać to nie takie hop siup. Owszem mam wrażenie przelewania się w jelitach ale jakby nie tylko. Czasem coś pod pepkiem tak mi drgnie nietypowo i myślę że może być to mały urwis...z drugiej strony jutro kończę dopiero 14tc.
2. Wiecie, coś mi się zrobiło że skóra na dłoniach. Najbardziej na zewnętrznej stronie na kostkach tuż pod palcami. Skóra stała się przeraźliwie sucha, pęka. Aż boli. Wygląda fatalnie. Wiem że jest mroz ale chodzę w rękawiczkach. Środków chemicznych gosp domowego raczej nie zmienialam. Nie wiem czy to może jakaś zmiana uwarunkowana choćby poniekąd ciąża... w sumie w czwartek mam wizytę u gina ale zastanawiam się czy nie wyjdę na głupia jak zadam mu tak dziwne pytanie. Sama się z tym nie spotkałam...

Przesłanej nocy życzę wam i sobie również:)

Odnośnik do komentarza

KL K, nie wiem jak to jest w przypadku kolejnych ciąż, bo to dopiero moja pierwsza ciąża, ale powiem Ci, że dziś miałam dość mocno wzdety brzuch i jak się dobrze przyjrzałam, to w jednym miejscu w pewnym momencie widać było takie jakby pulsujace ruchy. Ja bym jednak obstawiala, że to jelita wariowaly, bo raczej to przecież niemożliwe, by w 11 tyg. już było cokolwiek czuć, a tym bardziej widać :)

Odnośnik do komentarza

Jutro wizyta. Ale się cieszę.mam wielką nadzieję by dowiedzieć się kim jest moje dziecię. Wiadomo że zdrowie najważniejsze jednak bardzo chce wiedzieć czy babuszka czy chłopak.
Tak pomyślałam że poproszę lekarza jutro o skierowanie do dermatologa. Orientujecie się czy jeśli skierowanie jest z wizyty prywatnej będę musiała je zrealizować w formie prywatnej czy będzie możliwość nfz? Nie wiem na jakiej zasadzie mój gin ma zarejestrowany gabinet ale za wizyty nie płacę bo na fundusz. Za to wszelkie badania mimo skierowań są dla mnie odpłatne w każdej placówce.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...