Skocz do zawartości
Forum

Niemcy


Rekomendowane odpowiedzi

Kathrin...sorrki za ta cisze z mojej strony, mama u mnie, wiec sama wiesz jak to z czasem bywa. Jutro jedziemy do Pl razem, wiec dzisiaj trzeba sie spakowac.
Dziewczyny na N. tesknia za Toba, troche sie cos ruszylo na starym watku, chyba nie zamierzaja tutaj dolaczyc....
Co u Was dobrego? Jak sie dzieciaczki miewaja? No i co tam z Twoim prawkiem?

Du bist das Licht in dieser Welt
Deine Nähe macht warm,
Dein Herzklopfen macht froh...

http://www.wunschkinder.net/forum/ticker/tick/16/06/2005/47/18/Unser+Sonnenschein+Nicole/0/0/204/0.png

Odnośnik do komentarza

FuNaberia
Kathrin...sorrki za ta cisze z mojej strony, mama u mnie, wiec sama wiesz jak to z czasem bywa. Jutro jedziemy do Pl razem, wiec dzisiaj trzeba sie spakowac.
Dziewczyny na N. tesknia za Toba, troche sie cos ruszylo na starym watku, chyba nie zamierzaja tutaj dolaczyc....
Co u Was dobrego? Jak sie dzieciaczki miewaja? No i co tam z Twoim prawkiem?

Czesc!

Fajnie, ze sie odezwalas!!! No pewnie, ze rozumiem jak to jest z mama:Śmiech: My jedziemy do Polski w niedziele, ale nad morze, a nie do rodziny - moze moja mama nas odwiedzi w weekend, jesli bedzie miala wolne w pracy...Ale jesli nie, to i tak nie bedzie zle, bo w sierpniu sie do nas wybiera:Śmiech: Na jak dlugo wyjezdzacie???
Viki ma juz wakacje i sie nudzi w domu, a Phillipek rusza wszystko co nie powinien, np. kable i kontakty. Idzie mu pierwszy zabek, ale jeszcze sie nie przebil - mysle, ze za pare dni wyjdzie... Moje prawko coraz lepiej, ale we czwartek jade pierwszy raz na autostrade i sie boje ( jak cos mam nowego, to mi nie wychodzi, a na autostradzie nie moze mi cos nie wyjsc - to zbyt niebezpieczne...). Jutro mam w planie zdawac przedtesty i jak dobrze pojdzie, to we czwartek przed jazda skocze do TÜV i napisze teorie - oby mi sie udalo, to bede miec wiecej czasu, zeby popisac i na noworodku - mi tez teskno za dziewczynami, ale cierpie na brak czasu - dzis dopiero teraz wlaczylam komputer:Kiepsko:
Pozdrow dziewczyny i napisz, ze sie tam niedlugo zglosze:Oczko:
Udanego wypoczynku w Polsce i wracaj szybko!!! Szerokiej drogi!

Pozdrawiam

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza

hejka :)

pamietacie mnie jeszcze ??:36_4_12::36_4_12:
a wiec u nas wszystko spoko... maluchy rosna, sa przekochanymi rozrabiakami :36_1_1:
wakacje sie skonczyly i lato tez :( bylismy w Polsce... kilka dni w Ustce i tydzien na Majorce... bylo super :)

mam nadzieje, ze u Was wszystko dobrze :)
Joanka a skad jestes dokladnie?

pozdrowionka... przykro, ze tu tylko Kathrin i Funaberia z N. a reszta?

pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich !

Sluchajcie dziewczyny,mam pytanko.Jestem w 8 miesiacu ciazy,2 miesiace temu rozstalam sie ze swoim facetem (on jest niemcem),w kazdym razie narazie odpoczywamy od siebie,nie mamy zadnego kontaktu,ale dom w ktorym mieszkam nalezy do niego.I teraz moje pytanie : jak to jest kiedy urodze,czy on musi byc obecny kiedy podam go jako ojca do swiadectwa urodzenia? I czy w szpitalu pytaja o takie rzeczy czy musze udac sie do ratusza? Szukalam w necie informacji,ale niestety nic nie znalazlam.

Pozdrawiam wszystkie mamcie :)))

Odnośnik do komentarza

Witam!!!
Ja też mieszkam w Niemczech a konkretnie w Nordhorn.Mam 9 miesięcznego synka-Jakuba i trochę się nudze tym siedzeniem w domciu.Mam 25 lat,jestem 5 lat mężatka i od 7 lat za granicą.Całą rodzinę zostawiłam w PL a tutaj mam tylko szwagra z żoną i córeczką także zdaża mi sie tęsknić za bliskimi...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18941.png

Odnośnik do komentarza

witam od trzech no nie prawie czterech lat mieszkam w niemczech i to byl moj najwiekszy blad w zyciupo rozwodzie z moim pierwszym mezem wyjechalam do niemiec i tutj wyszlam drugi raz za maz i mysle sobie tak taka stara baba a dala sie tak otumanic moj maz jest odemnie mlodszy o cztery lata ale moze od poczatku jestesmy malzenstwem niecale trzy lata a ja juz mam dosyc tego zwiazku mamy dwojke wspanialych dzieci ale nieszety mij maz nie dorysl do tego zeby miec rodzine od dwoch lat jest alkoholikiem i ciagle mnie straszy ze jak sie rozejdziemy to ja bede musziala wracac do polski bo nie dostane zgody na pobyt w niemczech poniewaz nie mam pochodzenia i musze 7 lat z tym jelobem byc zeby moc tu zostac jakos nie za bardzo mi sie w to chce wierzyc ale szczerze mowiac mam stracha chociaz jemu tego nie pokazuje ciagle mnie prosi zebymmu dala szanse i ciagle to sama nadal pije nie pracuje zyjemy za pieniadze z panstwa ktore tez mi ciagle wypomina ze to sa jego bo on tutaj przepracowal pare lat umie dobrze po niemiecku a ja jakos nie umie sobie z tym jezykiem poradzic po prostu nie mama do tego glowy bylam na kursie jezxka niemieckiego ale jakos mi to nie szlo ciagle myslalam co w domu z dziecmi maz pije ale nie jesz agresywna ale za to wykancza mnie psychicznie ciagle mi dogaduje ze nic nie pomoze mi zalatwic a ja sobie sama nie poradze niewiem jak wybrnac z tej sytulacji tym bardziej ze nie mam do kogo nawet wracac do polski mam czasami takie mysli ze az szkoda pomyslec ale zawsze moje dzieci mnie zatrzymuja one by przy nim zginely poradzcie co robic bo ja naprawde jestem w kropce

Odnośnik do komentarza

kathrin dziekuje za przywitanie:)
jestem w niemczech od listopada 2008. przyjechalam tu dla mojego obecnego juz meza:) ktory w niemczech mieszka juz okolo 27 lat.
z jezykiem tragicznie sobie radze a wlasciwie nie radze:) tez mialyscie taki problem?
zajmuje sie domem ale mam nadzieje ze z czasem przyswoje jezyk i zaczne prace chociaz szczeze mowiac po realiach w polsce (praca 7 dni w tygodniu 10 godzin dziennie) nie bardzo mnie do tej pracy ciagnie:)
mam 7 letniego synka, nasz wielki skarb:) no i ta malenka jeszcze fasolke;)
przyznam ze mimo iz daleko do rodziny i znajomych za polska nie tesknie wcale. no i w trojke jestesmy tu bardzo szczesliwi:)
no to by bylo chyba na tyle:)
mam nadzieje ze z biegiem czasu watek sieco rozwinie:)
pozdrawiam cieplutko

Dok

Odnośnik do komentarza

Czesc!

Madlene, ja tez mialam problemy z jezykiem, ale kurs powinien Ci pomoc, a jak juz zalapiesz troche, to polecam czytanie ksiazek. Ja narazie tez siedze w domu - ciagle byly dzieci...Jak Twoj synek radzi sobie w szkole, bo zakladam, ze chodzi tu do szkoly? Moje Viki idzie w tym roku...Jesli chodzi o prace, to czesto szukaja na 400 euro, wiec na pewno nie spedzisz tam calego dnia. Ja tez chce na poczatek cos takiego znalezc, ale to pewnie po lecie...

Pozdrawiam

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...