Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2018


goherek

Rekomendowane odpowiedzi

Paulina ile waży Twój Jaś? Ja nie wiem ile waży Michaś ale wydaje mi się spory w dodatku ostatnio ciągle domaga się cyca nawet nie je tylko śpi przy nim a smoczka mu daje w nocy bo mam wrażenie że skacze tylko z boku na bok no ale wypluwa. W dodatku żeby spał muszę być przy nim już mi mama mówi że przecież muszę coś zrobić i żebym sobie nie dała tak ale co to za rada jak jestem sama i zależy mi żeby się wyspal bo wtedy ma dobry humor i więcej zrobie bo tak czy siak się obudzi i marudzi gdy jest nie wyspany więc jeszcze gorzej

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Brokuły :D pychotka hehe no to faktycznie malutki się urodził kruszynka. A w którym tygodniu ciąży? Niestety nie pamiętam czy pisałaś.
U nas mały jeszcze wchodzi w 68 ale niektóre 74 już pasuja obstawiam że ma ponad 8 kg. Dzisiaj oglądałam pułki z kaszkami i sloiczkami no przyznam że jest w czym wybierać. Dajecie swoim dzieciom np na noc kleik ryżowy?

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Zani, dobrze pamiętam, że masz pieska? Jak sobie radzi z nową sytuacja? Reaguje na Maluszka? Ja mam kotke, jest całkiem spoko, na początku się bała Małej, ale teraz już się przyzwyczaiła. Tyle że nie mam dla niej czasu za bardzo, właśnie przyszła mi na kolana i choć mam mnóstwo roboty to ja głaszcze, bo aż mi trochę jej szkoda.

Odnośnik do komentarza

Roksi tak dobrze pamiętasz :D psiak jest jeszcze u mojej mamy dopiero po nią jedziemy i zabierzemy jak będziemy tam jechać bo mamy 1400 km nie mieliśmy warunków wcześniej przez remont ale już się nie możemy doczekać kiedy wróci :) i jak będą ze sobą współpracować. Dla niej to będzie szok bo mieszkamy też gdzie indziej no ciekawa jestem...

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Mój kot tak samo miał - najpierw omijał szerokim łukiem małego, teraz sypia z nim w łóżeczku :)

Mi się wydaje, że na rozmiary ciuszków nie ma co patrzeć, bo ja mam bodziak 56, który jeszcze jest dobry, a mam też takie 62, które już są za małe.

My byliśmy wczoraj u neurologa, jest wszystko w porządku, ale przez tą długą główkę mały ma kłopoty z podnoszeniem się, więc dostaliśmy skierowanie na rehabilitację. No i oczywiście lekarka była głęboko zdziwiona, że nas przez to nie zaszczepili. Dziś dzwoniłam i z wielkim trudem umówiłam małego na szczepienie, bo się okazuje, że się wszyscy odry wystraszyli i szczepią się na potęgę, więc brakuje terminów. Szkoda gadać.

Wczoraj zmieniłam małemu smoczki na większe, te od 3 miesiąca, bo dotychczas się bałam, bo mały odrywał się od jedzenia, oddech musiał łapać, odpoczywać, cały posiłek czasem trwał po 40 minut. Bałam się, że jak dam większy, to będzie się krztusił i już zupełnie nie będzie chciał ssać piersi. I nagle dziecko je normalnie, całą butlę 160 ml potrafi wypić w 3 minuty, a wcześniej jak wypił 120 ml, to było dobrze. I od razu je 5x/dobę a nie 6x, i dziś oboje przespaliśmy do 9, i ewidentnie łyka mniej powietrza podczas jedzenia. No niesamowite. Teraz sobie pluję w brodę, że nie zrobiłam tego wcześniej.

Odnośnik do komentarza

Na obiadkach powinny Wam dzieciaczki przybrać :) jeju Wy już tyle dajecie a my dopiero w styczniu zaczniemy i wydaje mi się to strasznie duża przestrzeń.
Wasze dzieci już się podnoszą? Bo mój Mały ciągnie się do góry więc nawet już w lezaczku prawie nie leży bo zaraz się podnosi. Lubi się wyglupiac czasami wydaje mi się że najchetniej by mnie zjadł gdyby miał zęby :) hehe

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Jaś coś tam próbuje się podnosić do śniadania ale jeszcze mi nie wychodzi.

Natomiast za radą neurologa zaczęłam go nosić twarzą do świata. Na moją zgubę. Teraz to tylko rączki rączki i mamo opowiadaj co jest co...

Aha i zauważyłam że jak dłużej popłacze to mu puszcza jakieś naczynko w nosku i idą różowe gluty (z odrobiną krwi).

Strasznie mi się ludzie bulwersują jak mówię że rozszerzamy już dietę. Bo teraz to są inne zalecenia... Noż kurde. Czy ja im dzieci wychowuję?!

Odnośnik do komentarza

Paulina ludzie zawsze mają jakieś ALE u mnie pewnie będzie w czasie Wigilii tłumaczenie że dlaczego jeszcze nie daje małemu coś więcej niż mleczko no ale trudno nie dam i już. Każda zna swoje dziecko i wie co potrzebuje. Rób co uważasz i się nie tłumacz. Jedyne co mogłabym doradzić zamiast brokuła sprobowalabym od lekkich warzyw dynia, ziemniak czy marchewka podobno burak też jest bardzo dobrym pomysłem bardzo zdrowy. Brokuła spróbuj znowu później, może brzuszek jeszcze nie jest na niego gotowy.

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

A zapomniałam mój starszy Syn od urodzenia ma skaze naczynkowa jak dłużej mocno płakał np przy szczepieniu to cała buzie i główkę szyję miał takie drobne bordowe plamki, podczas spadku odporności zaraz przed chorobą też się pojawiały wiedziałam że zaraz będzie jakiś katar. Robiłam morfologie mu dwa razy ekstra bo to takie wybroczynki były i było ok więc pediatra stwierdzila że może wyrosnąć A może mieć do końca życia. Być może Twoje dziecko będzie miało tendencje do pękania naczynek w nosku więc przy katarze może się pojawiać kiedyś krew.

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Nindziowa mama ależ Słodziak!!!! Pamiętacie zeszła Wigilię? Takie małe brzuszki były czekalysmy na pierwsze kopniaki.
Tak Michaś się slini normalnie zakładam mu śliniaki i tak często muszę go przebierać rączki w buzi też i wszystko dookola pieluchy zabawki i nawet mój polik się tam znajdzie czasami ;)
Ja chciałabym karmić do roczku ale 18go mam termin do ginekologa i jak posiew mi źle wyjdzie może będę musiała brać antybiotyk bo już chodzę z podleczona tylko infekcja ale piecze mnie już przy sikaniu :/ wiec sie rozwija a poprzednio lekarz już mi powiedział że jak coś tam wyjdzie to antybiotyk na dłużej dostanę, modle się by nie bo nie chce małego odstawiac jeszcze. Cycus służy nam obojgu myślę że to nawet ja bym miała większy problem z odstawieniem. Starszy sam się odstawil tydzień przed 1 urodzinami nagle zaczął wytykać język na pierś i wręcz się krzywil i choć wiedziałam że to dobrze w sumie to przechodziłam wewnętrzna rozpacz. Kurde czułam że coś straciłam jakaś głupia chyba jestem... nie wiem czy to normalne.

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Ooska wiadomo że szkoda Ci że mały tyle czasu się trochę męczył ale nie zadreczaj się tym już, ważne że teraz już jest lepiej za 5 lat nie będzie o tym pamiętal...myślę że już nie pamięta :) teraz do przodu. Sama nawet nie zastanawiałam się nad tymi smoczkami do butelek wiem że smoczki takie też się wymienia na większy rozmiar. W ogóle ostatnio znalazłam takie mini smoczusie dla noworodków :)

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

To chyba taki etap, że ślina leci strumieniami, a ręce cały czas w buzi - co chwilę Mała próbuje, czy można mieć palce w buzi i cycka.
Zani, wcale nie jesteś dziwna, że Ci bylo ciężko po odstawieniu, moje koleżanki czuły dokładnie to samo. Ooska, miałam podobnie, ale z nakładami na sutki, bo mam za płaskie i nie umiała Mała chwycić. po porodzie najpierw miałam standard, ale był za duże, więc miałam małe dość długo. Córeczka ulewala, krztusila się, dluuugo jadła, więc bałam się zmienić z biegiem czasu na większe. A jak w końcu zmieniłam, to wszystko minęło i zaczęła jeść krótko i bez problemów. Też trochę miałam takich myśli, że się przeze mnie tyle męczyła - ale to jest bezsensu, trzeba się cieszyć, że przyczyna odkryta i problem rozwiązany. Dziś przyjechali już pierwsi goście na chrzciny, jakoś dajemy radę, mam nadzieję, że jutro będzie ok.

Odnośnik do komentarza

Roksi daj znać jak po chrzcinach, trzymam kciuki żeby wszystko poszło sprawnie.
My planujemy na wiosnę/lato ale dlatego że chcemy zrobić w Pl jednak jest z tym problem bo nie mam ślubu kościelnego i księża robią straszne problemy. W święta będziemy pytac jak nie uzyskamy zgody zrobimy tutaj na spokojnie jak się ciepło zrobi i więcej osób będzie mogło przyjechać.
Mam takie pytanie czy któraś z Was ma problem z hemoroidami? Ja nigdy nie miałam ale po ciąży mi się pojawily i nie wiem co mogę przy kp A gina zapomniałam zapytać a jeszcze 5 tygodni do wizyty i nie wiem mam procto hemolan ale nie jestem pewna.
Dobrej nocy lecę spać padam na pysk

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...