Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2018


goherek

Rekomendowane odpowiedzi

Ooska jak ja Ci zazdroszczę ja nawet na zakupy często muszę sama jeździć wlasciwie to z niuniem i ostatnio auto w trakcie podróży mi się zepsulo :/ wciąż trwa u mnie remont chodzę i sprzątam ale kurz jest wszędzie mimo że góra jest odseparowana bardzo ciężko mi jest psychicznie mężowi też bo prawie nie widzi małego często przychodzi nawet nie zje i robi A do łóżka przychodzi po północy... czasami myślę że ten dom mógł naprawdę poczekać nie miałam jak się nacieszyć ciąża teraz staram się cieszyć tym okresem niemowlęcym Ale czasami nie mam jak jak tylko mały śpi mam wiele innych zadań choćby pranie i muszę lecieć dwa piętra w dół dwa piętra w górę i szybciutko wieszać właśnie mi się przypomniało że pralka skończyła pranie. Ale co ja marudzę nasze mamy miały pieluchy tetrowe i franie a kulturowy podział rol w domu raczej nie zwiastowal ciągłej pomocy ojca. Moja mama przyjedzie za miesiąc na dwa tygodnie nie mogę się doczekać... ciężko mi dzisiaj jakoś dziewczyny jakaś depresja
Ooska mój ma ostatnio problemy z kupkami często brudzi pieluchy mimo to przebieram bo wiadomo kupcia to kupcia i również mam problem jak coś majsterkuje to Michasiowi "krzywo" się ulewa i dostaje czkawki albo się dlawi albo ulewa i nawet czasami długo po karmieniu. Staram się przebierać go jak trochę mu się poodbija wcześniej parę minut dłużej nic nie szkodzi pampers jest dość chłonny. I zauważyłam jedną rzecz firma pampers wcale nie jest taka super siateczka przykleja się do pupy A jak zrobi kupe to często wylewa się na plecy bo zbyt wolno chlonie póki co jeszcze babydream nie próbowałam na razie moim faworytem są babylove

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!
Moja Julcia też wali kupkę często w trakcie jedzenia i nie chce e jej od jedzenia odrywać bo strasznie krzyczy wtedy w trakcie przebierania, zwłaszcza że często się okazuje że to tylko "mokre" bąki.
Zani doskonale Cię rozumiem. Też chciałam żeby trochę inaczej wyglądał okres niemowlęcy w naszym wykonaniu. Mój partner cały czas na budowie, stawia nam dom, oprócz tego pracuje i prawie wogóle się nie widzimy. Jak pomyśle że miało być tak miło, wspólne spacerki itp to mi strasznie smutno.
Ja za to mieszkam z teściowa, wiem że chce dobrze kobieta ale momentami czuje się niemalże osaczona, tylko zejde do kuchni to biega za mną żeby wziąść małą, a czy ona śpi itp itd... A ja od małolata samodzielna i że wszystkim sama sobie radzilam A teraz ktoś za mną biega i na siłę chce pomóc, męczy mnie to.
A z innej beczki, tak czytam jak piszecie o chustowaniu, też bym chciała spróbować ale pojęcie nie mam jaką chuste kupić. Może mi polecicie jaka będzie dobra.

Odnośnik do komentarza

Andzia ale jak postawicie nowy dom to będzie pięknie i na długo a my kupiliśmy dom który potrzebował remontu ale ciągle wychodzą jakieś ukryte wady i mam wrażenie że dwa kroki do przodu to jeden do tyłu :/ niby fajnie coś swojego ale kosztem rodziny i dzieci dokładnie tak jak wspomniałas o spacerach z tatusiami możemy sobie pomarzyć też mi smutno.
A co do chustowania to jedynie w teorii na początku dobra jest chusta elastyczna ja kupiłam chuste bawełniana dlatego że chciałam żeby starczyła na dłużej ale nie wzięłam pod uwagę że jest trudniej w niej motac dziecko a najmocniejsza jest chusta tkana i raczej teraz taka bym kupiła na Youtube możesz zobaczyć że chuste elastyczna dużo łatwiej ogarnąć tyle że nadaje się do dość niskiej wagi dziecka, u nas chustowanie idzie coraz sprawniej ale odpada w upały pocimy się o siebie potwornie mały wtedy ma już dość zobaczymy jak będzie nieco chłodniej... :)
Ale śmiesznie niunio śpi ręce w górę nogi szeroko lubię ten widok.

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

witajcie kobietki
zani łączę się w bolu.... i ja mam ochotę czasami uciec i poplakac...juz chyba zapomnialam jak to jest cięzko, gdy niemowlak placze godzinami. Chodzę nieprzytomna, nieogarnięta, w domu burdello, na zakupy jak wyjdę to mały akurat się budzi i robi akcje (wczoraj w Biedronce tak się darl, jakby go obdzierali ze skory...). A jesli chodzi o meza to tez niestety przychodzi z pracy wieczorami , kiedy najczęściej maly po paru godzinach rozroby słodko spi....
idę się wykapac, bo własnie mala gadzina zasnęła hihihi ;)
milego,spokojnego dnia dziewczynki!
ps. ooska zazdroszczę mamusi, ja niestety sama ze wszystkim :(

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

Nasza Niunia na noc ma czasem polspiochy i body z długim rękawem, do tego czasami ja przykrywam. W dzień tylko bodziaki na krótki rękaw, czasami sam pampers i ma tylko parę krosteczek na ciele, za to na buzi jak nastolatka. Taka pogoda że potowki nie uniknione.
Zani wygląda na to że u Ciebie remont będzie trwał tyle co u nas budowa, i spłata kredytu pewnie też na podobny okres. Ale w końcu będziemy się z tego cieszyć, no i dzieci coś po nas będą miały. Tylko teraz musimy swoje przemeczyć i wysmucić.
Dzięki za podpowiedzi odnośnie chusty, teraz wiem na co zwrócić uwagę.
Dobrej nocy życzę, możliwie przespanej ;)

Odnośnik do komentarza

Mi pediatra na wizycie powiedział, że jakby małemu wychodziły jakieś zmiany na skórze, to mam go kąpać w wodzie z dodatkiem krochmalu. Ale odpukać, nic mu nie wychodzi, u nas nie ma takich upałów. Problem tylko mieliśmy z pupką, u mnie też krem ochronny Hipp się jednak nie sprawdził, ale miałam próbki Bepanthenu i zaczerwienienie zniknęło od razu.

Odnośnik do komentarza

U nas co do kremu do pupy tylko weleda i zamierzam kupić płyn do kąpieli dla małego ma bardzo dobre opinie w de więc sprawdze jak nie pomoże to spróbuje bepanthen bo to akurat dostanę tutaj, niestety szukałam tu emolium i nie ma zglebilam temat i nie ma bardzo dużo produktów które są w Pl które mogłabym polecić np sudocerem, bambino, emolium A witaminę d3 od małego podaje się w tabletkach...hipp też się nie sprawdził u nas ach i z resztą nawet maki ziemniaczanej nie znajdę w każdym sklepie więc krochmalu też nie mam jak przyrządzić ale jaja... jak tam Wasze brzuszki u mnie ciągle zwisa :/

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

No u mnie brzuch też jeszcze do poprzedniego wyglądu nie wrócił.

Dziewczyny ile u Waszych maluszków trwał skok rozwojowy i jak to wyglądało? Mój od piątku prawie nie odkleja się od piersi, karmię go chyba co pół godziny i praktycznie w ogóle nie śpi w ciągu dnia :/ Tylko na zmianę je, marudzi, macha rączkami, nogami i kupki robi.

Odnośnik do komentarza

witajcie kobietki :)
ooska u nas skok byl w okolicach 3 tygodnia, maly byla marudny, ciagle cycał, plakal itp, po 2 dniach przeszlo :) choc i teraz latwo nie jest :), jest mocno aktywny i absorbujacy :)
jesli chodzi o cialo to i u mnie zwisajacy brzuch z rozstępami i masą celulitu, najbardziej martwią mnie nogi, ktore są masakrycznie pokryte celulitem :( zastanawiam się tylko czy z czasem jak zaczne cwiczyc i się dietowac choc troszke się zmniejszy....a moze macie jakies sprawdzone sposoby na celulit?

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

U Michasia podobnie jakoś 4 tydzień marudził kilka dni bardzo ciągle na rękach i obok mnie trochę zlało się to z tym kombinowaniem z karmieniem Ale jakoś zaraz po tym mały zaczął jakby mądrzej patrzeć wodzic wzrokiem i uśmiechać się więc to chyba to... dzisiaj śmiał się do maskotki w bujaczku :D
Na celullit nie mam pojęcia ale też mam fuj

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

8h? BOSZ kiedy mój tyle pospi... dziś był dzień marudy! Nic nie zrobiłam nawet obiadu ani prania ledwo na siku wyskoczylam... mały chyba miał bóle brzuszka bo strasznie się napinal no i przepuklina się uwidocznila jeszcze bardziej od tego spinania. A jutro rano mam zabieg ze starszym odnośnie stulejki kiedyś chyba wspominałam bo czekamy na to od kwietnia i nadszedł ten parszywy dzien :/

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny.
Brzuch jako tako bym powiedziała, ale to dlatego że dużo mu brakowało do ideału przed ciąża, najgorszy jest ten cellulit i dużo bardziej uwidocznily mi się stare rozstępy na udach. Wogole to czuje jakbym miała zanim mięśni. Mimo że jestem niska to zawsze miałam siłę a teraz brak sił i miesni nawet nie widać ze sa pod ta rozlazłą skórą.
Od kiedy wyszlysmy ze szpitala to trzy razy odciagalam, teraz wszystko wyciąga. I nawet smoczka nie chce.
Och Zani współczuję kolejny stres, jakby było mało.
Ja za to huknełam dzisiaj na teściową, i jeszcze muszę o tym powiedzieć mężowi, a nie wie że porysowalam mu felge w samochodzie. I żeby tego było mało to stuknelam tyłem auta w przód samochodu kolegi, na szczęście delikatnie i tylko mu polamalam ramkę na tablice rejestracyjna. Prawie całą noc nie spałam, bo nie mogłam zasnąć, nasza kruszynka spała dziś pięknie.
Normalnie jak dzień Jasia Fasoli, tylko mi jakoś mało śmiesznie.

Odnośnik do komentarza

Kiedyś ćwiczyłem regularnie do tego dietka, krem ujędrniający rano i wieczorem i to bardzo pomogło mi w walce z cellulitem. Szkoda że to wszystko to to na co brakuje teraz czasu. Wszystko robię w pośpiechu, a jak w przyszłym roku wrócę do pracy to pewnie będą mi dokuczac że miałam rok wakacji. Julia prawie nie śpi sama, tylko przy cysiu albo w wózku czy foteliku pod warunkiem że wcześniej zaśnie. No i nie lubi smoczka. Jak to zrobić żeby spała chociaż trochę sama? Macie jakiś patent? Może chociaż jest nadzieja że później będzie lepiej?

Odnośnik do komentarza

Andzia powiem Ci że do tej pory spał ładnie często zasypial sam A od wczoraj jakaś masakra A dzisiaj przebił sam siebie... nie dość że prawie wcale nie spał to jeszcze płakał zasnął przy cycku najlepsze jest to że zasypial po czym odkładalam go i płacz i tak ciągle do 22 dopiero się umyłam w kuchni syf jakby syfu bylo malo podczas remontu musze dwukrotnie wiecej sprzatac zeby jakos to wygladalo
Od wczoraj nic Nie ugotowalam a duży syn zasnął biedny po zabiegu nawet zębów nie umyl do tego termin z bioderkamk do ginekologa do dentysty szkoła się zaczyna 10 września a nie zdążyłam obkupic dziecko z wychowawczym brakuje jakis papierów które muszę zrobić od szefowej A ona jest z tych podlych Pań co dla zwykłego pracownika nie mają czasu nigdy i o wszystko trzeba się wyprosic z łaską, bank nie chce nam oddać kasy za remont póki nie przyjdzie rzeczoznawca A konto jest gorzej niż puste no A auto poszło do mechanika dlatego Andzia łącze się z Tobą w ten parszywy dzień :* idę spać ALLELUJA

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Pusto na forum...
Wszystkie walczymy z brakiem czasu, zrozumiale. Przyjechała moja mama więc mam dobrze przez najbliższe 2tyg, no i jeszcze nie zmalał mi entuzjazm po udanym weekendzie.
Byłyśmy u ortopedy, Julia miała USG bioderek, wszystko cacy, nastepna kontrola w listopadzie. W czwartek U3, tzn kontrola u pediatry, a za tydzień kontrola u giną.
Malutka miała przez ostatni tydzień może trochę dłużej delikatne kolki, troszkę się męczyła w nocy, budziła się po 3-4 razy. Położna poleciła mi pić zaparzony kminek i dawać Niuni. Julia nie chce butelki więc tylko ja piłam 3×dziennie, od soboty. I dziś w nocy obudziła się tylko raz, odbiło jej się i zasnęła spowrotem. Bardzo się cieszę że jej brzuszek ne dokuczal i mam nadzieję że będzie tak dalej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...