Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny,jestem tu nowa 10tc.U mnie ostatnio nerwowo,mam od czasu do czasu plemienia,taki jasno różowy śluz,czasem z krwią.Lekarz mówi że to nic takiego że do 12tyg takie coś może występować,ale się boję bardzo.Do tego byłam już 2 razy na usg ale u 2 różnych lekarzy,w 8 tyg powiedział mi że wszystkie wymiary na 8 tydz. prawidłowe u 2 lekarza usg w 9 tyg policzył na 7 tydzień i bardzo się boję.nastepna wizyta 20.do tego dodam że wymiotuje bardzo,mam silne mdłości.Ze względu na plemienia które miałam jestem na l4 od 8tygodnia bo prace mam stojąca po 12h i ciężka.Psychicznie mi ciężko.

https://www.suwaczek.pl/cache/188a4ff0f5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja wczoraj znów trafiłam na sor bo miałam większe krwawienie lekarz stwierdził że niestety to początek poronienia i że względu że ciąża zatrzymała się na 6 tygodniu jest szansa że macica oczyści się sama i tak byloby najlepiej, ponieważ to moja pierwsza ciąża i niestety pierwsze poronienie... za kilka dni mam zgłosić się do lekarza prowadzącego aby ocenił stan oczyszczenia się, jest to strasznie ciężkie psychicznie dla mnie :(
Kochane było mi bardzo miło was poznać szkoda że tak krótko mogłam cieszyć się razem z wami. Życzę wam zdrowych dzieciaczkow i trzymam za was kciuki!

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgneei9col.png

Odnośnik do komentarza

Agnielcia przykro mi strasznie. Wiem przez co przychodzisz bo przechodziłam przez dokładnie to samo nieco ponad rok temu. U mnie poronienie wtedy w 7 tygodniu zatrzymało się na etapie 5t. Dostałam tabletki poronne na oczyszczenie bo sama macica nie chciala się oczyścić (pewnie za sprawą duphostanu który dostałam wcześniej na plamienia). Plus taki,że szybko możesz się zacząć na nowo starać. Bol psychiczny niestety zawsze pozostaje. Wczoraj był dzień dziecka utraconego/nienarodzonego i bardzo ciężko mi było. Trzymaj się kochana i bądź silna! Czas koi rany.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13dqk3do7miw21.png

Odnośnik do komentarza

Karola_P dziękuję Ci kochana za wsparcie, właśnie ironia losu wczoraj taki dzień i mój początek poronienia boli bardzo. Zastanawiam się tylko jak to będzie przebiegać bo narazie mam krwawienie jak początek okresu z drobnymi strzepkami umiarkowany ból brzucha, czy będzie to boleć bardziej czy wcale nie musi że względu na wczesna ciążę? Wolałbym oczyścić się sama :(

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgneei9col.png

Odnośnik do komentarza

Agnielcia
Karola_P dziękuję Ci kochana za wsparcie, właśnie ironia losu wczoraj taki dzień i mój początek poronienia boli bardzo. Zastanawiam się tylko jak to będzie przebiegać bo narazie mam krwawienie jak początek okresu z drobnymi strzepkami umiarkowany ból brzucha, czy będzie to boleć bardziej czy wcale nie musi że względu na wczesna ciążę? Wolałbym oczyścić się sama :(

Ja jestem po dwóch poronieniach i aktualnie w trzeciej ciązy. Jedno z nich przebiegało w domu, samoistne, najpierw lekko pobolewało a potem ból był straszny, skurcze szybsze, ale to dużo bezpieczniejsze niż zabieg łyżeczkowania. Nie wiem jak to będzie u Ciebie wyglądać, ale jeśli jesteś w domu to miej przygotowane ostre tabletki przeciwbólowe i najlepiej podkłady poporodowe. U mnie sprawdziły się swietnie bo silne krwawienie miałam przez około 7-8h. Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało kochana, przytulam Cię mocno. W razie czego możesz pisać na priv!

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdfsmiqlz.png
Dwa Aniołki w niebie

Odnośnik do komentarza

Agnielcia bardzo mi przykro :(
z dwojga złego samoistne oczyszczenie jest lepsze niż zabieg. U mnie to było tak, że pierwszego dnia bolał mnie dosyć mocno brzuch, a potem to był taki większy okres, też leciały skrzepy. Psychicznie jest Ci teraz ciężko, ale wierz mi że z czasem będzie trochę lepiej. Jeśli zdecydujecie się starać ponownie to wpadnij do nas i pochwal się jak zobaczysz dwie kreseczki. Przytulam!

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3oflw1ihhgb5gn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5edd0lm1s2.png

Odnośnik do komentarza

Agnielcia jest tak.jak piszą dziewczyny. Przygotuj duże podpaski, na początku krwawienie jest małe, później dość duże. Bol Bo już w tym najsilniejszym momencie dla mnie bardzo duży pomimo iż mam raczej wysoki próg bólu. Także zaopatrz się w silne leki przeciwbólowe mi pomógł nurofen ten najsilniejszy. Zajść w ciążę da się szybko pod warunkiem,że jest się gotowym psychicznie.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13dqk3do7miw21.png

Odnośnik do komentarza

Agnielcia
Ja przez ten cały czas byłam w szpitalu (2 dni)
Na lekach wywołujących.
Na pewno spodziewałam się o wiele większego krwawieni niż było. Było duże ale nie aż tak jak to opisał lekarz "ma Pani po nogach lecieć" ...
Potrzebne wielkie podpaski- Takie podkłady
Ogólnie byłam cały czas na mocnych lekach przeciwbólowych dożylnie wiec co do bólu nie potrafię określić. Myśle, ze warto być pod opieka lekarza w tym czasie.
Ogólnie myślałam, ze będzie o wiele gorzej...

Pomimo bólu odnośnie straty mnie martwiła jeszcze jedna rzecz. Że kobieta powinna mieć instynkt a żadna z nas nie przeczuwała, ze jest coś nie tak od czasem kilku tygodni.
Ja się zorientowałam jak zrobiłam sobie w ramach swojej nadgorliwości badanie beta hcg. Robiłam je miesiąc wcześniej i wynosiło 10 000
Po prawie miesiącu, przed wizyta wynosiło 12000 czyli mało urosło i już byłam pewna, że nic z tego nie będzie. Złapałam się za cycki -nie bolały , brzuch mogłam wciągnąć ...lekarz 2 dni później potwierdził.
Teraz przy drugiej wizycie u lekarza tez miałam problem bo robiłam betę i raz wynosiła 42000 a 3 dni później 48000 tez nie urosła zbyt wiele ale na badaniu okazało się ze wszystko jest ok.
Już nie badam tej bety bo zwariuje, chociaż uważam , ze jest ona mega wyznacznikiem.
Przy dużych wartościach może już się tak nie podwajać szybko.

Odnośnik do komentarza

Angielcia potwierdzam to co piszą dziewczyny, zaopatrz się w silne leki przewbolowe. Ja miałam poronienie w 12 tyg więc trochę później Ale ból i skurcze był nie do zniesienia przez kilka godzin zanim nie poleciało. Byłam w tym czasie na izbie przyjęć i miałam od razu zrobione usg. Niestety macica nie wydalila wszystkiego i musiałam mieć lyzeczkowanie. I potwierdzam również że po poronieniu łatwiej zajść e ciążę. O pierwszą starałam się 8 miesięcy. Teraz udalo się za pierwszym razem.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3ku6zw5up1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny! Trochę mnie tu nie było i w końcu nadrobiłam zaległości... ;) Widzę, że nas przybywa, ale straszne, że również i ubywa...
Agnielcia bardzo mi przykro, trzymaj się dzielnie!
Trochę zaczynam się stresować, bo wizytę mam 26.10 i to dopiero będzie wizyta serduszkowa, z racji, że na pierwszej byłam dość wcześnie 5t5d i na bijące serduszko było za wcześnie. Jeszcze troszkę muszę poczekać...
Życzę Wam miłego dnia Majóweczki! :)

https://www.suwaczek.pl/cache/2c01276c29.png
https://www.suwaczek.pl/cache/591061f541.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...