Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

Iza rodzenstwo to najpiekniejsze co mozemy dac naszym dzieciom. Uwierz, zdecydowanie wiecej zyska w tej sytuacji niz straci. Odrobina samodzielnosci tez nie zaszkodzi. Badz przy nim, przytulaj itd. ale rob to tak, aby nie zaszkodzic malenstwu. Ponosic zawsze moze troszke tatus. Nawet jak na poczatku bedzie to nie po nosie synkowi to z czasem przystosuje sie do nowej sytuacji:-)

Odnośnik do komentarza

Agigi!Całym sercem jestem z Tobą! Już raz to przechodziłam, nie poddawaj się!Smutek jest i będzie jakiś czas ,ale to minie. Tak to już jest z nami w tych pierwszych tygodniach.Kochamy nasze dzieci od pierwszych kresek na teście...ale z drugiej strony na tym etapie poronienia wynikają ze zbyt dużych wad płodu.Myślę sobie, że smutno...ale lepiej wcześnie się pożegnać niż urodzić chore maleństwo.Ech...

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxvfxmo212ixd0.png

Odnośnik do komentarza

Agigi bardzo mi przykro, słowa są mało pocieszające, ale trzymaj się i nie poddawaj!
Iza ja mam bardzo podobną sytuację z moim synem. Z tym, że u mnie pępowina jest chyba jeszcze mocniejsza, ponieważ byłam z synkiem sama przez prawie półtora roku i czasami jest do mnie przyklejony jak taki mały rzep.. ;) A do tego dochodzi nam powoli bunt dwulatka... Zapewne będzie ciężko, ale staram się już teraz mu tłumaczyć, że mama ma dzidziusia w brzuszku

https://www.suwaczek.pl/cache/2c01276c29.png
https://www.suwaczek.pl/cache/591061f541.png

Odnośnik do komentarza

dziękuje Wam! wewnętrznie czuję jakąś ulgę, od początku miałam złe przeczucia. Podejrzewam grypę jako przyczynę, ale w zasadzie to nie jest ważne. Rzeczywiście, lepsza strata teraz, niż potem, albo co gorsza chore maleństwo, które miałoby mękę zamiast życia. Dziękuje za słowa otuchy, ale przerażające jest to, że TYLE kobiet przez to przechodzi!!!
Buziaki i jeszcze raz trzymam kciuki za wszystkie fasolki !!!

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vs65gam2gckac.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
jestem czerwcóweczką 2017 i wrześnióweczką 2012.

Gratuluję Wam wszystkim i życzę szczęśliwych i błyskawicznych rozwiązań oraz dużo zdrówka i siły dla Was i Waszych Skarbów.
Biorę udział w projekcie biznesowym "Tylko dla kobiet" Projekt polega na promowaniu świetnego wyglądu, zdrowego stylu życia oraz przedsiębiorczej kobiety. Szukam kobiet, które potrzebują dodatkowych pieniędzy ( 300-800 zl a może nawet więcej ),lubią wyzwania i są gotowe na swój osobisty rozwój,a przy tym wszystkim chcą się dobrze bawić.Jeżeli jesteś zainteresowana szczegółami napisz Zainteresowanych zapraszam do kontaktu w wiadomości prywatnej. Pozdrawiam Was serdecznie :-)

Odnośnik do komentarza

Agigi bardzo mi przykro:(

Zawiszka trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Mam nadzieje ze u pozostałych mam plamienia ustają.
Ja dzis wolne mam i męczy mnie juz ktorys dzuen ból podbrzusza-tak jak na miesiaczke ćmi dołem. Nie pamiętam takich bóli z poprzednich ciąż i troche mnie martwi. Jak jestwm w pracy to tego tak nie odczuwam bo jestem w biegu ale wieczory i poranki regularnie czuje brzuch. Tydzien temu bylam na wizycie i wszystko bylo ok-bilo serduszko wtedy koniec 6tc. Jutro zaczynam 8tc. No i z jednej strony mysle ze to pewnie normalny objaw ciazy bo sie wszystko rozciaga (moze w kokejnych ciazach bardziej odczuwalnie?!) a z drugiej strony niepokoję sie.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Lenka i MalaMi za podzielenie sie. Mnie to uspakaja jak przeczytam ze ktos ma podobnie. Bede spokojnieksza teraz a za tydzien kolejna wizyta wiec nie będę dlugo czekac. Moja córcia 1.5roczna dzis zmierzła bo nie bylysmy na dworze i jej sie nudzi w domu z mamą a caly czas pada wiec pewnie do wieczora spędzimy dzien w domu. Juz mi się koncza pomysły. Z jednej strony mamy miejsce od lutego w zlobku a z drugiej strony od marca bede na L4 wiec taki mam konflikt czy maluszka posylac do zlobka jak ja w domu bede. . choc bym muala chwilke dla soebie odpoczynlu...no nie wien co zrobie

Odnośnik do komentarza

Olijaa ja bym poslala. Będziesz tego potrzebowała jak się maluszek urodzi. A te trzy miesiące ona będzie miała na przystosowanie się do nowego miejsca. A jakbyś ja poslala np od maja to by się poczuła może odrzucona że nowe się urodzi to ja odsylasz. A nie wiesz jak zareaguje w żłobku wi3c będziesz miała czas żebyście to razem prEtrwaly:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3k5dfmm5bd.png

https://www.suwaczki.com/tickers/j5rb3e5ebszoig4h.png

Odnośnik do komentarza

uleczka90
Olijaa ja bym poslala. Będziesz tego potrzebowała jak się maluszek urodzi. A te trzy miesiące ona będzie miała na przystosowanie się do nowego miejsca. A jakbyś ja poslala np od maja to by się poczuła może odrzucona że nowe się urodzi to ja odsylasz. A nie wiesz jak zareaguje w żłobku wi3c będziesz miała czas żebyście to razem prEtrwaly:)

Tak. T rzy msc to dobry czas na aklimatyzację. Tak samo mysle np w zwiazku z kp. Bo my jeszcze sie tak karmimy ale tez max do świąt żeby miala czas zapomniec bo potem nie chce zeby sie czula odrzucona i ze jej msluszek zabiera cycusia.
Odnośnik do komentarza

Ja w pierwszej ciąży tez nie miałam żadnych objawów, nawet piersi zbytnio nie bolały. A teraz czuje sie fatalnie ;( od rana do wieczora mdłośći, wymioty, bóle brzucha. Wszyscy mi mówią że jak chłopczyk to tak się reaguję i na to liczę bo córeczkę juz mamy ;) a czy wam się tak zgadzało w poprzednich ciążach ze jak mdłości to syn a odwrotnie córeczka czy bez znaczenia?

https://www.suwaczki.com/tickers/p19u3e3kj3uqpzwm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nio4p9qabxlev.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...