Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2018


nati91

Rekomendowane odpowiedzi

Floral raczej nieregularne były, przez te 1.5 godz naliczyłam tak z pięć takich długich, prawie minutowych, caly brzuch napięty i musiałam oddychać przepona żeby przetrzymać, pierwszy raz mnie coś tak bolało :p
Chyba coś się szykuje, termin mam na środę a jutro badanie rozwarcia, zobaczymy, na razie znowu cisza
Savana lepiej z takimi nie wchodzić w dyskusje bo szkoda nerwów;) ty masz o tyle fajnej ze wiesz kiedy, a my nadal w niepewności

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74915

Odnośnik do komentarza

Część dziewczynki :-) w sobotę 17.03 urodził się nasz piękny Olus:-) 3730g 54cm :-) dzięki pomocy Położnej poród trwał 3 godziny :-) wspominał go jeszcze boleśnie i ciężko ale warto było zapłacić za polozna. Pojechalismy do niej do szpitala w sobotę rano Noe było skurczy ani nic ale było rozwarcie na 4cm. PowiedIala żebyśmy wrocili po 17:00. Pojechalismy na kawę i ciastko do centrum handlowego troche chodzilismy po sklepach później obiad i znowu szpital. Okazało SOE ze jest 5 cm rozwarcia ale ani skurcY ani nic. Polozna zaczęła masaż szyjki i zrobiła lewatywe zaczely sie lekkie skurcze. Później Już na krześle porodowyn robiła dalej masaż i przebiła Pęcherz płodowy noi zaczął się hardcore. Te bóle i skurcze to bul dranat.....lezalam pod ktg i zdychalam musieliśmy dojść do regularnych skurczów później gorący prysznic noi znieczulenie uffffff najpiekniejsza rzecz na świecie. W ogóle nie czulam boli a położna masazem rozłożyła szyjkę do 10:00 cm. Noi potem mały musiał wejść w kanał rodny w moim przypadku pozycja kolana łokcie pomogła bo stojąc przy drabinkach prawie zemdlałam. Byl w miedzy czasie jeszcze mały Pawik ale DSLAM rade :-) noi jak zaczęły się parte to niestety skończyło się znieczulenie i nie mogłam dostać kolejnego. Parte to jakies pol godziny ale darlam się jak szalona :-/ mam dwa male szwy jeden w środku jeden malutki na zewnątrz i jestem szczesliwa mama :-) jutro wychodzimy :-) kocham mojego Kluska a maz oszalał ze szczęścia :-)

Odnośnik do komentarza

Mona, super, gratulacje :) śliczny aniołek :)

Azol, czyli to pewnie przepowiadajace. U mnie nic takiego... Tylko mam wrażenie przy wstawaniu, że kość lonowa to się chyba rozchodzi tak boli.

Karolinatr, zdrowia dla Was!

Savana, widać, że strasznie się stresujesz.. Może jak już się wszystko zacznie to nerwy puszczą... Przynajmniej wiesz, ile czasu Ci zostało

Odnośnik do komentarza

Savana, rozumiem. Czyli pewnie stąd ten strach. Ja boję się, że trafię na chamski personel. Jeszcze akurat w tym tygodniu mąż ma taką sytuację w pracy, że nie wiadomo czy będzie przy mnie. Ostatnio mi się przypomniało, że na tym usg pierwszego trymestru lekarz podał termin na 21, więc na te środę. Nikt nie wziął tego pod uwagę, bo tylko 5 dni różnicy od tego z miesiączki, ale kto wie - może się sprawdzi ;p

Odnośnik do komentarza

mona gratulacje, synuś dorodny.

Ja właśnie siedzę i odciągam pokarm na następne karmienie. Oli jest przekonana tylko je i śpi. Dziś była położna i ściągnęła mi szfy, co za ulga już tak krocze nie rwie przy siadaniu.
Ja już czuję się rewelacyjnie. Szybko doszłam do siebie.

Ciekawe która teraz będzie kolejną.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja mam pytanie do tych co już urodziły i mają w domu starsze dzieci, czy puszczacie je do przedszkola po przywiezieniu niemowlaka że szpitala? Moja nie chodzi już dwa tygodnie i dziś ją puściłem i niewiem czy to dobra decyzja... Ale za tydzień ma szczepienie na ospe i znów kulka dni przed i po chce ja zostawić w domu...

https://www.suwaczki.com/tickers/2nn3lbets6na2v1h.png

Odnośnik do komentarza

Hej, melduje że my już rozpakowane! Skurcze które miały być przepowiadające okazały się już rozwieraniem szyjki ;p
Asia kruszynka 2600 51 cm przyszła 20.03 o 1.30. Poród błyskawica. Cały pon chodizam po mieście itd z nieregularnymi skurczami,wieczorem ok 22 poćwiczylam z annibalem, wzięłam prysznic ale jak się położyłam przed 24 i złapał mnie skurcz gigant+ krwawienie, pojechaliśmy na wszelki wypadek na izbę. Po drodze już się do częstotliwości 4 min skurcze pojawily. A na izbie okazało sie- pełne rozwarcie. Od razu na fotel i po 3 parafiach Mała już z nami. Niestety nie mogło być za pięknie i dostałam krwotoku z macicy więc kolejna godzine mąż trzymał niunie a mnie lyzeczkowali i szyli. Na żywca bo znieczulenie w sprayu sie skończylo a po miejscowym puchnie... Jak to podsumowali- jak się jest ze służby zdrowia, zawsze się coś musi pierd**** Ale przezylam;)
Spałam godzine od wczoraj rana, tak trzymają emocje. A Aśka śpi cały czas, wciskam cyca i kocham całym serduchem

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74915

Odnośnik do komentarza

azol wow gratuluję takiego ekspresowego porodu! Trochę mnie przestraszylas :) miałam wczoraj wizytę ale nie wiem jak szyjka tylko wiem że z maluchem ok a skurcze nieregularne męczą nadal...

Obym wytrzymała do jutra :) strach niewyobrażalny chodzę sprzątam ciągle mam wrażenie że czegoś nie zrobiłam :(

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8m8rtjfjr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw12lfqo7i5.png

Odnośnik do komentarza

Azol, ale historia!! Wow, gratulacje :) super, że córeczka jest już z Wami :) ale mnie też wystraszylas tą nocną historia. Ja w tym tygodniu sama nocami :/

Savana, właśnie myślałam, że pewnie dziś się przygotowujesz. Chyba zawsze coś by się jeszcze znalazło do zrobienia w domu, tak to jest...

Ewelinka, jeszcze nadal ja. Ten czop mi tak ciągle po trochu odchodzi. Coraz ciężej, stopy coraz bardziej opuchniete. Z jednej strony czekam a z drugiej boję się jak cholera..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...