Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2018


nati91

Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczynki:-) powoli zbliża się czss kupna wózka i tak zaczellam się zastanawiać co kupić małemu na spacery. Termin mam na koniec marca, kiedy w ogóle pierwszy spacer? Czytalam ze gdzieś po trzech tygodniach, prawda? I co kupić mu do wozeczka? Mamy taki ciepły kombinezon plus dodatkowo dokupić mu kocyk i tyle? A jakąś płaska poduszka tez powinna być? Jak sobie radzicie? Help czuje sie taka niezorientowana :-) a co jak się zacznie ciepło robić i na lato?

Odnośnik do komentarza

Ja na pierwszy 30 minutowy spacer wyszłam po tygodniu (październik) wiec tez juz chłodniej, najpierw mlodego na balkon wystawialam przez 3 dni i potem na spacer, teraz w zaleznosci od ilosci stopni na dworze zamierzam tez odczekać tydzień półtora i isc na krótki spacer, zresztą nie bede miala wyjścia bo mlodego z przedszkola ktos musi odebrac i zaprowadzić:p sam jeszcze nie przyjdzie:D

Co do kocykow to dziecko ma ubranie swoje na to kombinezon kocyk i przykrywka od gondoli to wydaje mi sie ze w zupełności wystarczy zeby dziecka nie przegrzac.

https://www.suwaczki.com/tickers/5djyxzkr8p7wg4ed.png

Odnośnik do komentarza

Pytałam ostatnio położną o spacery. Powiedziała, że zaczyna się od werandowania i krótko: 5, później 10, 15 minut, aż będzie czas na spacery. I wszystko zależy od pogody - jeśli wieje i zacina, to lepiej sobie darować, albo werandować w osłoniętym od wiatru miejscu. Położna decyduje kiedy z dzieckiem się wychodzi, przynajmniej moja tak twierdzi i mam zamiar się dostosować.

Odnośnik do komentarza

Ja myślę że to wyjdzie w praniu bo też ciężko mi sobie wyobrazić jaka będzie pogoda pod koniec marca... Mam dwa kombinezony coś pomiędzy zimowym a cienkim... Planuję jeszcze kupić jakieś dresowe pajace, ja rodziłam w styczniu było śnieżnie i mroznie ale po ok tyg wyszliśmy maluchowi nie jest tak źle w wózku bo w sumie z każdej strony opatulony...
Wolałabym jednak żeby szybko zrobiło się lato :)

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8m8rtjfjr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw12lfqo7i5.png

Odnośnik do komentarza

Savana tak jak mówisz wieczorem jak już się kładziemy do łóżka to młody kopal ostro, wiec na razie brak zmartwień ale i tak noc nie przespana ciągle się budziłam i sprawdzałam. Dzisiaj rano tez mnie budził a teraz spokojny :(
Jagodowa 3 mam kciuki!
Karolina pewnie macie rację ale i tak się denerwuje i stresuje :(
Co do spacerów to też będę się konsultować z położna najpierw, początek kwietnia to trochę czasu jeszcze, więc może zrobi się ciepłej ;)

Odnośnik do komentarza

Rose, te niepokojące ruchy to takie gwałtowne właśnie i b. Mocne. Bo dziecko ma odruch obronny i jak sie pepowina zaciska to probuje sie wyplątać. Strasznie trudna sytuacja i troche niepoważny gin bo niby skąd mamy wiedzieć które ruchy sa tymi zagrazajacymi.
Ale dobrze ze będziesz pod kontrola tej drugiej lekarki.
Calkiem możliwe poza tym ze maluszek juz sie wyplatal bo malutki jeszcze jest. ycze Ci tego z całego serca bo wiem co to znaczy stres i obawy o dziecko w ciąży...
Mi sie zaczyna 37 Tc...

Jagodowa, trzymam kciuki. Daj znac po.
Mi właśnie przyszedł materac. W ostateczności padlo na lateksowy.

Odnośnik do komentarza

ja tez mam taki kombinezonik ala zimowy. do tego jak bedzie zimno to kocyk i oslonka do wózka. starszemu zDnych poduszek pod glowe i nic pod plecy nie podkladalam bo wolalam zeby glebiej siedzial. mysle ze tez stopniowo po 10 min po tygodni juz ruszymy. balkonu nie mamy wiec nie mam mozliwosci werandowania.

co do poloznych to one maja nam podpiwiadac i doradzac a nie decydowac co mamy robic.

Odnośnik do komentarza

Melliska tak jak mówisz, niepoważny ale w razie w jadę do szpitala najwyżej będę tam leżeć :( ciężko naprawdę stwierdzic jakie ruchy sa niepokojące..dzisiaj jedziemy do szkoły rodzenia popytam jeszcze położna :( zazdroszczę Ci 37tc bez stresów. A ja jeszcze jakaś wielka nie jestem,lekarz też zobaczył ze mlody waży dobrze wiec nic nie powiedział na mój brzuch a ja już 14kg przytyłam koleżanka Jak mnie zobaczyla nie mogla uwierzyć że az tyle bo nie widać..
Savana myślę że przyjdzie bo musi także na pewno Cie odwiedzi chociażby sprawdzić w jakim otoczeniu jest dzidzia. Przynajmniej mojej siostry koleżanka tak miała i robią notatki, ta sobie zapisała że młoda ma odparzenia na pupci :/

Odnośnik do komentarza

Rosebelle współczuję naprawdę tej pępowiny. Wyobrażam sobie jak się musisz denerwować.. ale dobrze że będziesz chodzić prywatnie na kontrolę. Trzymam kciuki żeby dziecko się odwinelo! Ale tak jak ktoś pisał wcześniej jest jeszcze małe więc jest duże prawdopodobieństwo że się odwinięciu.
Dzisiaj się dowiedziałam że moja koleżanka urodziła właśnie. W 35 TC. Zaczęłam panikować. Wydaje mi się że nic nie mam. A przede wszystkim nie mam wiedzy jak zajmować się niemowlakiem. :( Obym dotrwała do terminu..

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk3vuoznslg.png

Odnośnik do komentarza

RoseBelle90
jagodowa a to nie wiem, nie ma swojej położnej, jedyne co to podpisałam deklaracje na szkole rodzenia że później będzie przychodzić do mnie Pani Gosia do domu ale nie mam pojęcia czy ma taką możliwość,musiałabym zapytać po zajęciach w środę..

Rose ja chodzę na ktg do mojej przychodni płacę 30 zł . Robi mi je właśnie moja położna która będzie do mnie przychodzić po porodzie.
Musisz koniecznie dopytać na tej szkole rodzenia,powinnaś mieć taką możliwość by robić ktg.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Metrszesdziesiat ja też się denerwuje, też tak naprawdę nie mam nic przygotowane, dzisiaj szkoła rodzenia a jutro wyciągam męża na zakupy i nie ma co czekać i zamawiać Przez internet i zastanawiać się jakie przyjdzie i kiedy :(
Melliska współczuję Ci tych miedniczek ale tak jak już kiedyś pisałyśmy, moze po urodzeniu wszystko minąć,3mam kciuki!
Catrisa dzisiaj po szkole rodzenia na pewno zapytam o te ktg.
Mam problem bo młody czasem się słabiej rusza co martwi mnie ze może się nie dotlenia, teraz znowu się ruszał intensywnie aż mnie pobolewało i też nie wiem czy się nie poddusza, po prostu można zwariować..nie wiem nawet jak funkcjonować..

Odnośnik do komentarza

ja przy tych infekcjach to nie bede niczym tam masowac i cwiczyc bo sie boje ze jeszcze gorsza infekcja bedzie. a przy pierwszym.mialam nacinane i bylo ok.

ja jutro robie sobie porzadek w papieraz z badaniami zeby do porodu bylo gotowe co potrzeba zeby w nerwach nie szukac. bo niby wszystko mam w teczce ale z 7 wynikow morfologi wypisy z ip. a usg to chyba juz ze 12 mialam roznych

Odnośnik do komentarza

RoseBelle trzymam kciuki żeby Dzieciątko się szybko wyplątało żebyś nie musiała się non-stop zamartwiać.

Piszecie o tym pakowaniu a ja jeszcze nic nie mam do szpitala... cały czas chyba wydaje mi się ze jest jeszcze sporo czasu a to chyba już niestety nie. Muszę się koniecznie za to zabrać, pozamawiac te art higieniczne, łóżeczko materacyk fotelik itd.

Karolinatr masz już wszystkie badania z 3 trymestru potrzebne do porodu?

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vvfxmfv59klzl.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...