Skocz do zawartości
Forum

Problemy przy zajściu w drugą ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Ja również przy drugim dziecku musiałam się natrudzić i troszkę poczekać aż zobaczę dwie kreseczki, od pierwszych tygodni starań wspomagałam zapłodnienie za pomocą żelu prefert vaginal, i monitorowałam cykle. Udało się po 6 cyklach.

Odnośnik do komentarza

ech no u mnie był problem, ale na wszystko znajdzie się sposób. U nas sprawdził się żel wspomagający poczęcie prefert z naturalnej-plodnosci.pl trudno nam było wierzyć,że coś pomoże, ale po stosowaniu tego specyfiku szybko już poszło. Trzeba mieć nadzieje i próbować :)

Odnośnik do komentarza

Moja siostra jest na etapie starań o drugie dziecko, byłam z nią u ginekologa i lekarka zainteresowała nas takim żelem prefert vaginal. Ma modulować ph śluzu płodnego i wspomagać plemniki. Znalazłyśmy w necie i zamawiamy

Odnośnik do komentarza

Taka sobie witaj,jak się czujesz? u mnie wakacje super.Nie,starań nie odpuściłam tylko po prostu o tym nie myślę i pogodziłam się z tym,że może nie być drugiego dzidziusia.Co ma być to będzie. Cieszę się ,życiem i dobrze bawię.Pisz co u ciebie na kiedy masz termin?

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza
Gość TakaSobie122

Aniajg, cieszę się, ze wakacje udane:) dobrze że masz takie nastawienie, chociaz wiem, że to nie jest łatwe. A moze dzięki temu się uda- caly czas mocno trzymam kciuki.

U mnie dobrze, termin mam na połowę października, więc jeszcze trochę. Ale czuję sie dobrze i staram sie na maksa wykorzystać wolny czas, bo przez co najmniej pół roku będę uziemniona:) poświęcam czas synkowi, organizujemy jakieś wycieczki, wypady. Chociaż poszedł. do przedszkola, ale co jakiś czas robię mu wagary:)
Już zaczynam powoli myśleć, co muszę dokupić. Chcę tez od przyszłego tygodnia zacząć prać ubranka na pierwsze tygodnie, bo później będzie mi coraz trudniej.
Trzymaj się!

Odnośnik do komentarza

Taka sobie cieszę się,że u Ciebie wszystko dobrze.Termin już nie długo aż Ci zazdroszczę.Zamówiłam sobie żel wspomagający zapłodnienie Conceive plus i zobaczymy.Pisz na bieżąco co u Ciebie. Ja mam jeszcze zespół cieśni nadgarstka w obu rękach i będę miała na to zabieg.Pozdrawiam serdecznie :)

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza
Gość TakaSobie122

No i skończyło sie rumakowanie. Skrócila mi sie szyjka do 2.7cm i muszę odpoczywać. Leżę jak synek jest w przedszkolu, oczywiście kiedy zoebie obiad, wypiore czy posprzatam ale zaczelam sie oszczedzac. Mam nadzieję że yo cos da i szyjka juz nie będzie sie skracac. Tak bym chciała zeby juz byl koniec września:)

Odnośnik do komentarza

ja paradoksalnie z zajściem w druga ciążę nie miałam problemów, tak jak przy pierwszej. Moja świadomośc ciała i możliwości była inna, poza tym trafiłam na gine, który polecił mi komputer cyklu [reklama usunięta] by w domu kontrolowała swoją owulację i udało się za 2 razem

Odnośnik do komentarza
Gość TakaSobie122

Aniajg, przykro mi. To jest niewiarygodne, że przez tak dlugi czas nie udalo Ci się zajść w ciążę.. Niby badania niczego nie pokazują, ale moze jednak gdzies jest problem? Myślałaś może o invitro? Może to byłaby szansa dla Was? Chociaż z drugiej strony, dwa razy udało Ci się zajść w ciążę. Bardzo Ci współczuję i mooocno trzymam kciuki żeby sie udalo.
U mnie wszystko dobrze, staram sie oszczedzac, leżę więcej. Ale chcialabym zeby juz byl październik, bo jestem juz zmęczona. Za chwilę kończę 33 tydzień, więc już niewiele mi zostało czasu:) ale chcę dotrzymać do 36/37 tygodnia. Zobaczymy jak to będzie.

Odnośnik do komentarza

Takasobie invitro odpada. Co ma być to będzie ją już się z tym pogodzilam i nie spinam się. Stosuje ten żel Conecive plus ale nie liczę na zbyt wiele. Teraz staram się trochę zrzucić bo przez clo trochę przytyłam. Trzymam kciuki za szczęśliwy poród u czekam na zdjęcia maluszka. Imię już wybrane? Pozdrawiam

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza
Gość TakaSobie122

aniajg2
Takasobie invitro odpada. Co ma być to będzie ją już się z tym pogodzilam i nie spinam się. Stosuje ten żel Conecive plus ale nie liczę na zbyt wiele. Teraz staram się trochę zrzucić bo przez clo trochę przytyłam. Trzymam kciuki za szczęśliwy poród u czekam na zdjęcia maluszka. Imię już wybrane? Pozdrawiam

Aniajg, trzymam mocno kciuki za powodzenie starań:)
Mój Synek nie mógł się doczekać i urodził się wczoraj- początek 36tc.ale jest duży-3kg, więc mam nadzieję że da radę. Od samego początku jest że mną, ładnie oddycha, je, więc myślę że jestemy na dobrej drodze:) Pozdraiwam Ciebie serdecznie

Odnośnik do komentarza

Przeczytałam cały wątek i aniajg2 jestem w bardzo podobnej sytuacji jak Ty. Mamy z mężem jedną córeczkę i z nią zaszłam w trzecim cyklu starań, teraz o drugie dziecko staramy się 3 lata, przy czym pierwszy rok to było tak na luzie. Też, mam wszystkie chormony prawidłowe, owulacje mam a ciąży nie ma. Teraz jestem trzeci cykl na CLO i dupku, ale z każdym kolejnym miesiącem czuję się coraz bardziej pusta, nie umiem odpuścić, zostało mi jeszcze do zrobienia HSG a jak ono wyjdzie prawidłowe to już nie wiem co. Boję się panicznie tego badania

córcia 10.2014

Staramy się od 04.2017

Odnośnik do komentarza

Kasia nie bój się hsg .Trochę boli ale da się wytrzymać.Ja miałam i wyszło ok na clo byłam 4 cykle i też nic.Więc teraz już całkiem odpuściłam.Kupiłam jeszcze tylko ten żel wspomagający plemniki .A tak po za tym to podchodzę do tego,że co ma być to będzie, Nie mam już na to wpływu i pogodziłam się z tym,że nie będę miała dziecka drugiego.Staram się cieszyć życiem.Powodzenia.Pisz na bieżąco co i jak.

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza

Buzia cat ja mam Hashimoto, od kilkunastu lat jestem na lekach, najpierw letrox, teraz od kilku lat euthyrox, na pierwszą ciążę czekałam rok, teraz walczymy o drugą już 16 cykl. Po ustabilizowaniu tsh nawet z niedoczynnością, czy nadczynnością da się zajść w ciążę, życzę Ci, żeby szybko wam się udało ;)

25 cs
"Nie rezygrnuj z marzeń, to że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

2d2ee61de68e37c42a59c7f1ad2fdef6.png

Odnośnik do komentarza
W dniu 3/9/2020 o 9:32 PM, Gość Natalia napisał:

Aniajg2 trochę czasu minęło, jak sytuacja? Czytam i kibicuje Ci. Napisz coś. 

Hej bardzo mi miło,że jeszcze ktoś o mnie pamięta. Miałam torbiela na jajniku 6 cm i miałam laparoskopowo usówany ale było tak źle ,że musieli usunąć jajnik z jajowodem.Przy okazji wycieli mi wszystkie zrosty które mogły powodować trudności z zajściem w ciążę. W między czasie okazało się,ze mam insulinooporności i biore Glucophage 500 i luteine.Ten jeden jajnik co mi został to pracuje dobrze .Może się w końcu uda chodz szczerzę wątpię.Pogodziłam się z tym już. Napisz mi proszę co u Ciebie i czy masz dzidziusia i czy się starasz?

Edytowane przez aniajg2

Krystianek 05.07.2005
Oliwia 11 tydzień 25.5.2017 :(
https://www.suwaczki.com/tickers/qdkkkqi155lkmgbb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, nie wiem czy ktoś jeszcze tutaj zagląda. Nie mogę zajść w drugą w sumie trzecia ciążę. Druga poroniłam w sierpniu-- 5 tydzień. Staramy się z mężem od początku roku. Ta druga ciąża była bardzo dziwna, gdyż dowiedziałam się o niej jak praktycznie zaczęła znikać. Robiłam kilka testów przed terminem, nic nie pokazywało. Ostatni to dzień przed okresem. Potem zaczął się okres. Przez dwa dni mocno leciało, a później delikatne plamienia, które trwały przez kolejne 8 dni, co mnie bardzo zaniepokoiło. W 8 dniu niby nowego cyklu zaczęłam robić testy owulacyjny i się ukazały dwie grube kreski, byłam zdziwiona, gdyż na owulacji zdecydowanie za szybko. Następnego dnia mi się przypomniało, że testy owulacyjny mogą wychodzić przy ciąże na wczesnym etapie. Kupiłam test ciążowy i zrobiłam go odrazu tego samego dnia, popołudniu i wyszły dwie grube piękne kreski. Bardzo się ucieszyłam ale później zaczęłam się martwić gdyż przecież miałam okres i dalej cały czas plamie. W środę zrobiłam betę wyszła 74, w piątek 75 i już wiedziałam, że nic z tego nie będzie. We wtorek byłam u ginekologa, nic nie widziała, tylko torbiel w jajniku 5 cm, i miałam czekać na oczyszczenie, które przyszło tydzień później. Później przez dwa miesiące przyjmowałam tabletki antykoncepcyjne na torbiel. Już jej nie ma w listopadzie rozpoczęliśmy kolejne starania ale, z marnym skutkiem, gdyż znowy przyszedł okres. Już jestem załamana i wydaje mi się, że już nigdy nie ujrze 2 kresek. Dodam, że mam prawie 6 letnia córkę, która została poczęta w 1 miesiącu starań i jak zaczęłam myśleć o drugim dziecku to nie myślałam, że będzie problem😟

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...