Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2018 :)


kiti

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny ja od wczorajszego popołudnia jestem w szpitalu bo czułam się źle. Fizycznie strasznie słaba i obolała, do tego skurcze moje kochane i nowość bóle pachwin, kłócia i bóle krzyża. Zostawili mnie ale nawet nie powiedzieli czemu, bo to nie poród był, a dziś dowiedziałam się, że przedwczesny alarm ale muszę być na obserwacji. Nie wiele z tego rozumiem, nic nie mówią... :-(

Odnośnik do komentarza

Kurcze już nam powinny się brzuchy obniżać i zgagi znikać, a tak zamiast nabierać sił przed porodem jeszcze się meczymy :-(
Jutro mam kolejną wizytę i ktg, ciekawa jestem czy coś się dzieje, ostatnio była cisza, nie chciałabym przenosić tej ciąży.
A jak nasze cesarkowe dziewczyny? Macie już dzieciaczki po tej stronie brzucha?

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

Ana09 trzymaj się tam dzielnie i dopytac o szczegóły. Ja to cała ciążę powinnam chyba w szpitalu leżeć bo się słabo czuje. A dziś to nawet po męża dzwoniłam żeby szybciej od tesciow wracał bo mnie brzuch okropnie rozbolal. Na szczęście po no spie przeszło. Ale lezakuje caly czas już.
Precel mi już od dawna nie mierzy główki. Tylko kość w nodze i brzuszek i na tej podstawie oblicza wage. Co prawda pewnie mniej wiarygodne to pomiary no ale plus minus zawsze trzeba brac. Pierwsza córka długie nogi i Mała główka i wynik był dużo zawyzony. Teraz niby dzidziuś ma 3500. (40tc) wiec podejrzewam ze się urodzi 3200. A czy trafię. . ?? Okaże się za 4 dni.
Zgage mam okropna. Pije syrop gaviscon. Troche pomaga. Juz trzecia butelkę zaczynam.. :/

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza
Gość STEFA2018

U mnie brzuch juz jest bardzo nisko, a zgaga dalej dokucza, dzis udalo sie zasnac ok 6 rano na godzinke. Dziewczyny jak spedzacie sylwestra?? Maz namawia mnie zeby pojsc do znajomych posiedziec ten ostatni raz bez dzieciatka, ale ja sie troche boje i wolalabym zostac w domu pod kocykiem, chociaz troche szkoda mi meza.

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj spanikowalam. Miałam lekkie płomienie żywa krwią i się nieźle przestraszyłam. Byłam bez telefonu bo dałam mężowi żeby coś mi do niego dokupil- zero kontaktu ze światem. Jedynie na gg mu wiadomość zostawiłam. Pojechałam do szpitala zrobili mi ktg w między czasie przyjechał mąż przerażony. Nie wiedział do którego szpitala pojechałam. I co się okazało że jestem wielka panikara. Mały ma się dobrze, szybka jeszcze zamknieta tylko mam często skurcze. Chcieli mnie zostawić na obserwację ale odmówiłam. Dziś leżę grzecznie w domku i odpoczywam.
Dziewczyny już niedługo będzie styczeń mam nadzieję że dotrwamy wszystkie.

Odnośnik do komentarza
Gość STEFA2018

Tez kilka dni temu zobaczylam krew i podnioslam alarm, maz chyba bardziej przerazony niz ja bo akurat byl w pracy, a okazalo sie ze to bielizna jakims cudem podraznila mnie tam na dole i lekarz kazal jak najczesciej chodzic bez majtek w luznym dresie :)

Odnośnik do komentarza

Natalka wita wszystkie forumowiczów ciocia:)
Dziś rano o 8.40 się urodziła. 10 pkt 3610g i 56cm. Mała jest cudna czarne kudlate włoski. Z racji że wciąż jestem przukluta do łóżka została oddana do pielęgniarek. Cesarka była z problemami ale przy 3 cc było duże prawdopodobieństwo że lekko nie będzie. Pozdrawiamy Was serdecznie i dziękujemy za trzymanie kciukow

Mój termin 01.01.2018 - dziewczynka :)

Odnośnik do komentarza

Szymkowa gratulacje! Czekamy z niecierpliwością na zdjęcie córeczki :-) Obyś jak najszybciej doszła do siebie :-)

Caroline Kacperek cudny, mały przystojniak :-)

Która następna dziewczyny? ;-) Ja jestem przeziebiona i tylko liczę na to, że uda mi się wyleczyć do porodu. Nie chciałabym rodzic z zatkanym nosem i ogólnie kiepskim samopoczuciem.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

Szamika dbaj o siebie i szybko wracaj do zdrowia :)
Caroline przystojniak z twojego Kacperka ;) Super ze taki grzeczniutki.
Mi ustały skurcze i zastanawiam się czy to nie cisza przed burzą :)
Martynka a jak u ciebie z tymi skurczami?
DZiewczyny zostały nam już tylko 4 dni do stycznia :)

Odnośnik do komentarza

Szymkowa gratuluję córeczki ;)
Caroline naprawdę cudny synuś <3<br />
Moje ktg rano było na początku mało reaktywne ale później się rozbujalo i położna mówiła że jest ok ale skurcze pisały się co ok 12min i stwierdziła że możemy się rozsypać przed Nowym Rokiem...
Zobaczymy jak jutro rano wyjdzie zapis potem weekend i w poniedziałek można rodzić ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny. Moja Zosia dołączyła dzisiaj do nas:) 3930 gramow i 57 cm. Dostała 7 na 10 punktów z powodu małych problemów z oddychaniem i była kilka godzin pod obserwacją, ale teraz jest już cudnie. Laktacja sie kręci, a młoda pięknie je. Ja po CC tez nie najgorzej. Trochę przeciwbólowców, ale w normie ( chociaż w tym i morfinka:)), ale haju żadnego nie było :))) Pozdrawiamy i gratulacje dla szymkowej serdeczne :)

monthly_2017_12/styczniowki-2018_64055.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...