Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2018 :)


kiti

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny jeszcze tak na szybko jedno pytanie- czy macie w ostatnich tygodniach mdłości bo mi coraz częściej chce się wymiotować. Lekarz powiedział mi że jak cokolwiek innego niż zazwyczaj się dzieje to do szpitala mam jechać ale to chyba lekkie przegięcie.
Życzę Wam wszystkim wszystkiego co najlepsze i żebyśmy wszystkie dotrwaly do stycznia.

Odnośnik do komentarza

Ja tak jak wiekszość dziś pieklam ciasta, wędziłam wędliny i ledwo żyję.Jutro kolejne ciasta i również sałatka. Sprzątanie to tylko z grubsza bo i tak nas nie będzie w domu. W sumie to te święta to ostatnie dni oczekiwania na zobaczenie sie z córeczką, która też daje popalić. Jak zacznie się kręcić to mam wrażenie że mi w krocze gwoździe wbijają.

Kochane mamusie życzę Wam prawdziwie zdrowych i radosnych świąt, najedzcie sie smakołyków bo za chwile zacznie się dietka :) i trzymajcie sie zwarte jeszcze ten ostatni tydzień :)

Mój termin 01.01.2018 - dziewczynka :)

Odnośnik do komentarza

Mam dylemat . Termin mam na 23 stycznia a nie wiem co robić ze szczepieniami . Czy nic nie myśleć i zgodzić się na wszystkie szczepienia , czy starć się znaleźć złoty środek i wybrać swoją drogę szczepień . Na niemieckiej stronie znalazłam jak tam zalecane są szczepienia . Zalecane a nie obowiązkowe jak w Polsce . Skoro mam negatywne HbsAg to zastanawiam się czy naszą kruszynkę zaszczepić dopiero od 2 miesiąca . Nie wiem też czy używać szczepionek darmowych z NFZ czy szukać za granicą . Tyle teraz naczytałam się o rtęci w Polskich szczepionkach . Nie wiem co robić a czasu na decyzję coraz mniej .

monthly_2017_12/styczniowki-2018_63906.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny:) Ja dzisiaj ledwo żyję: ciasta, sałatka, bigos. Wszystko oczywiście przy udziale młodszego syna, który bardzo się angażuje :))), więc jest trochę więcej sprzątania. Chłopaki moje ubrały choinkę, ale nie obyło się bez przygody, bo "strzeliły" nam lampki i mąż musiał jeszcze lecieć do sklepu :)) Na jutro zostawiłam sobie ostatnie ogarnięcie i dość :)

Dołączam się oczywiście do najlepszych życzeń świątecznych dla Was :)

Caroline0887 - już chciałam Cię dawno zapytać: jak u Ciebie z reakcją starszego dziecka na młodsze? No i jak dajecie sobie radę w domu?

Odnośnik do komentarza

hej :) jakoś na początku ciąży się przywitałam a później znieknęłam. Termin mam na 10.01.2018. Będzie córka :) mam synka z maja 2015. Pierwsza ciąża zakończona cc w 38 tyg z powodu wewnątrzmacicznego zahamowania wzrostu i zawężonego ktg. Teraz od początku listopada jestem co tydz w przyszpitalnej poradnii patologii ciąży. Byłam też 2 razy na oddziale. Mała na szczęście rośnie - jest malutka i poniżej granicy normy ale wszystko inne jest w porządku. Mam nadzieję że dotrzymam do Nowego Roku :) myślę że już -2.01 trafie na oddział ale liczę że poród będzie jak najpóźniej :p w sumie to raczej będzie druga cc, chyba że się samo wcześniej zacznie ;) Wszystkim życzę zdrowych i spokojnych Świąt - z rodziną a nie na oddziale ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Moje drogie życzę wszystkim spokojnych i radosnych świąt. Dużo odpoczynku i samych wspaniałości na święta i na po świętach :) Kolędy w sercu , wspaniałych prezentów i śniegu za oknami;) Każdej życzę szczęśliwego rozwiązania w styczniu tak jak tego chcemy :) chyba ze któraś chce inaczej;) niech się spełni..
-------Wesołych Świąt -------

Odnośnik do komentarza

@Hanka05 a z jaką wagą w końcu urodziła się córka? Co było powodem hipotrofii i czy są tego jakieś konsekwencje teraz? Będę wdzięczna za informacje, ponieważ od tygodnia leżę w szpitalu, Maluch nie rośnie i czekam na decyzję o rozwiązaniu ciąży wcześniej..

Przede wszystkim zdrowia dziewczyny!

Ja też się przywitałam na początku i później tylko obserwowałam :)

Odnośnik do komentarza

Martynka witaj w klubie. dzisiaj rano wypadł mi czop :) wczoraj szyjka 1,5 cm na badaniu A dzisiaj taka niespodzianka . teraz to chyba już w każdej chwili możemy zacząć. A termin też mam za tydzień:) no to ciekawe która pierwsza ;)

Odnośnik do komentarza

Ojej dziewczyny to może się w nocy zacząć. Trzymam za Was kciuki i czekam na wieści! Życzę szczęśliwych i bezbolesnych rozwiązań :-)

Ja w te święta jestem wykończona, a to dopiero pierwszy dzień ;-)
Mam straszne skurcze w pachwinach, nie wiem od czego to. W poprzednich ciążach były skurcze łydek, ale nigdy nie miałam skurczy w pachwinach. Czasami jak idę to mnie łapie i nagle muszę o coś oprzeć żeby się nie przewrócić.

https://www.suwaczki.com/tickers/tb73jw4z1panlnke.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem dzisiaj wykończona ledwo chodzę ciężko nawet leżeć . Skurcze mam co chwilę ale ciągle za słabe . Czuje się jak tykająca bomba z jednej strony chciałabym styczeń z drugiej już nie mam siły czekać . ten czop to różnie może być piszą że od 24 godzin do tygodnia ...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...