Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Mi udało się przekonać położna i będzie dojeżdżać do nas :) powiedziała, że do mojej mamy jeździła jak ja się urodziłam to do kolejnego pokolenia tez przyjedzie :) starsza ale konkretna babeczka. Od stycznia idzie na emeryturę. Ale z tego co koleżanki mówiły to pomogła nie jednej dziewczynie z laktacja i innymi problemami.
Kazała męża wykorzystać żeby przyspieszyć porod ale niestety mój w delegacji ale jutro wraca wiec będziemy działać :D

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Tak zajrzałam z ciekawości czy listopad równie szybko się rozpakowuje jak październik ;)
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych i cierpliwości dla pozostałych :)

Trafiłam na dyskusję o laktacji po moich doświadczeniach stwierdzam, że najlepiej słuchać siebie i swojego dziecka ono nie da się zagłodzić i dobitnie będzie dawało znać, że jest głodne a jak się naje to też to zauważymy ;)

Miałam cc po urodzeniu mały był dogrzewany, więc nie od razu byliśmy razem. Kiedy go dostałam przyszła położna i stwierdziła piersi miękkie, brodawki płaskie, dziecko wcześniak pewnie nie ma odruchu ssania nie przystawiać, żeby nie męczyć dokarmiać butelką, żeby nie tracił na wadze. Ja głupia posłuchałam a później miałam duży problem, żeby rozkręcić laktację, maluch kilka dni był na butelce, ja męczyłam się z laktatorem, żeby coś wycisnąć, wszyscy mnie wkurzali, bo moje biedne dziecko karmione „chemią” ciągłe pytania czy mam wreszcie pokarm itd. W końcu przyszedł kryzys cały dzień nie wycisnęłam ani kropli płakałam, jaką jestem złą matką nie mogę karmić dziecka. Na koniec dnia się ogarnęłam stwierdziłam, że mam wszystko w d… nikogo więcej nie słucham a w razie niepowodzenia na butelce też dziecko wychowam ;) Następnego dnia zaczęłam przystawiać przed każdym karmieniem butelką, mały pięknie ssał (wbrew temu co twierdziła położna w szpitalu) tylko na początku tracił cierpliwość, bo nic nie było. Kiedy zaczął się pojawiać pokarm to mały był na cycu i mm. Kiedy wreszcie produkcja mleka ruszyła na dobre przeszedł tylko na cyca i stał się jego wielkim miłośnikiem ;))) Na początku karmiłam wyłącznie w pozycji „spod pachy” ze względu na bolący brzuch po cc. Teraz różnie należy tylko pamiętać, żeby dostawiać dziecko do piersi nie pierś do dziecka, bo może się okazać, że przyjdzie nam wyciągać sutka i wkurzać tym dziecko albo siedzieć 40 minut ze zgarbionymi plecami (doświadczenia własne ;)) Mały je, kiedy chce i jak długo chce, jak się naje to wypluwa i albo idzie spać albo żąda rozrywek ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Dziękuje mamusie :) teraz na Was kolej :)
Czekam z niecierpliwością na wieści :)
My z maluszkiem uczymy się karmić. Jest mało aktywny:( może dlatego ze tak szybciutko opuścił brzuszek.
Zaraz po porodzie mnie uśpili bo łożysko nie chciało się urodzić i musieli zrobić to mechanicznie pod narkoza. Ale wszystko się udało :) teraz z maluszkiem nadrabiamy stracony czas i walczymy o to by karmić cycem :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjgbqdn01el.png

Odnośnik do komentarza

Owca dla Ciebie i kolejnych mam kilka slow z pamietnika wystraszonej mamy - jak urodzil sie moj pierwszy syn przyszla do mnie pielegniara z noworodkow i stwierdzila ze duzo spadl widocznie mam malo mleka i przydaloby sie sciagac i dokarmiac. Zaliczylam pierwszy dramat mlodej mamy. Pierwsze siaganie i tylko kilka mililitrow gestej zolciutkiej siary. Naszla na to madra polozona i pyta dziecko po co Ty sciagasz. Daj dziecku pic. Te kilka mililitrow jest na wage zlota. Dziecko ma mini zoladek i to dla niego jak porzadny red bull. Druga polozna pokazala mi super pozycje - spod pachy - idealna dla duzych piersi. Powiedzialy tez ze w czasie karmienia najwazniejsze zwracac uwage na polykanie. Dziecko jak lyka to slychac. Jak przestanie znaczy ze tylko ciumka wiec albo sie najadlo albo piers pusta. Mozna pozwolic chwile bo to fajna forma bliskosci ale lepiej delikatnie wyjac zeby nie ranic brodawek i nie robic smoka. Moj Janek jadl przez 40min a chrzesnica przez 10. Kazde dziecko inne. Leon dzis rano przystawiony na spiaco pojadl 20min a przed chwila skonczylam 1,5godzinna sesje jedzenia odbijania i kupek pomiedzy.
Oj rozpisalam sie ale to taki temat. Teraz tez w szpitalu synek spadl z wagi ponad 300g i lekarka zastanawiala sie czy nas puscic, ale mowie jej - spadl duzo bo w samym szpitalu zrobil 10porzadnych smolek. A pierwsze dwa dni sama siara. Wiec to logiczne ze sie nie wyrowna. Ale dzis w trzeciej dobie mam juz mleko i jest go duzo wiecej i czekamy na porzadna mleczna kupe i zacznie przybierac.
Mam nadzieje, ze to troche dodaje wiary. Usciski Babeczki

Odnośnik do komentarza

Fka, a to niespodzianka! Synuś oszczędził mamie mordęgi ostatnich tygodni:) Cudownych wspólnych chwil życzę całej Rodzince:)
Ja też już zazdroszczę wszystkim mamom w pojedynczej formie. Mam już wszystko opuchnięte, włącznie z twarzą i wyglądam jak mops. Wzbudzam zainteresowanie w każdym miejscu publicznym, bo mam naprawdę potężny brzuch. I ciągłe pretensje do siebie, że mój dwulatek snuje się po domu, bo gruba matka nie ma sił na zabawę. Ledwo dom obrabiam. Od jutra zaczynam 39 tc.
Owca, my chyba mamy coś wspólnego z racji zawodu. Jako analityk wszystko muszę dokładnie zważyć i zmierzyć, a z cyca się nie da. Ściągałam pokarm i sprawdzałam ilość. Stwierdziłam, że muszę dokarmiac mm i tak się szarpałam z tym kp. Teraz tak nie zrobię.

Odnośnik do komentarza

Fka gratulacje! Fajna data. Jakbym mogła też bym dzisiaj rodziła, dziś mój syn kończy 2.5 roku.
Co do karmienia piersią jest tysiące mądrości. Ja przy pierwszym słuchałam wszystkich ale do serca brałam te co chciałam. Przy drugim i trzecim zero problemów, a dzisiaj miałyśmy kontrolę od laktacyjnej i Hania stała się przykładowym dzieckiem jak chwytać pierś, jak prawidłowo pić itd (ależ byłam z niej dumna). W każdym razie jedna z najlepszych rad: najlepszym laktatorem jest wasze dziecko i trzeba je na początku przystawiać jak tylko ma na to ochotę, czyli zawsze jak jest obudzone (nie koniecznie musi płakać) należy spróbować (mówię oczywiście o pierwszych dniach). Hania czasem je co 3h czasem co 1h. Dzisiaj w nocy zjadła między 12:00 a 2:00 4 razy po 15 min. Byłam na końcu padnięta i już przysypialam ale potem spala do 6 rano. Nigdy nie dałam dziecku mm i nigdy nie użyłam laktatora. To nie znaczy że jestem przeciwnikiem laktatorow, są sytuacje w których powinno się ich używać. Wiadomo, że szczególnie przy pierwszym sielanki nie było ale się udało. Powodzenia!

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

Fka gratuluję! Niech rośnie zdrowo ❤
Byłaś po mnie na liście, a tu proszę :)

Fajnie, Mamusie, że piszecie o karmieniu, może dzięki Wam lepiej sobie poradzimy, przynajmniej te z pierwszym dzieckiem :) ja jak narazie idę na żywioł i mam nadzieję, że pójdzie sprawnie bez czytania książek itp :p

Kasia2017listopad 15.11 Laura i Olek ♡♡ ur.12.10
Mamciachłopcow 15.11 Julek i Olek ♡♡ ur.25.10
Owca 3.11 Staś ♡ ur.25.10
Skorpionka 1.11 Leon ♡ ur.27.10
MoniB 10.11  Hania ♡ ur.27.10
Miecia 2.11 Gustaw ♡ ur.29.10
Fka 17.11 Mikołaj ♡ ur.30.10
Evli2 1.11 Jacek ♡
Gwiazdkaola 4.11 Emilka ♡
Monixs 5.11 Janek ♡
MietowaMama 07.11 Izabela Anna♡
Aminta 8.11 Hania ♡
Martusha 12.11 Artur ♡
MichaKaro 13.11. Martynka ♡
Ana17 13.11 Tobiasz ♡
Ewenka 14.11 Aleksandra ♡
Sylwia80 14.11 Łucja ♡
Runa 14.11 Dominik ♡
Sylwia26eM 16.11 Przemek ♡
El96 16.11 Adaś ♡
Zwariowana1234 17.11 Pawełek ♡
Milka29 20.11 Wojtuś ♡
Mogu 22.11 Jędrzej ♡
Dobroczynek  23.11 Adaś ♡
KaroSt 26.11 Stefcio ♡
Tosca 28.11 Lila ♡

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy Wam pisalam w temacie gadzetow o grzalce, ale znowu uzywamy i najwyzej sie powtorze. Chodzi o taka specjalna grzalke dla dzieciaczkow zamontowana nad przwijakiem. Wlaczamy ja na chwile przebierania i po kapieli zeby dogrzac Maluszka. Moje dzieci sa cieplolubne i chwilka bez ubrania oznacza czkawke, a dzieki tej grzalce spokojnie Bobas sie dogrzewa. U mas malo dzieciowych gadzetow, ale to sprawdzilo sie super.

Odnośnik do komentarza

Wierze w kazde wasze slowo. Mogu- dzieki za rade. Denerwuje mnie poprostu, ze kazdy mowi co innego. Ja sie zrazilam bo 1.5 dnia Mlody sie darl. Spal z 15 min i znow krzyk. Jako, ze to moje 1 dziecko nie wiedzialam o co chodzi. Dziecko sasiadki jadlo i spalo a ja chodzilam po pokoj lulajac. Kazdy podchodzil i stwierdzal, ze dziecko bardzo ladnie ssie i wszystko jest ok. Na drugi dzien przyszla Pani od laktacji i widzi, ze ja zalamana (byla dzien wczesniej) i pyta mnie co sie dzieje wiec mowie ze nie wiem ciagle placze, mi się juz rece trzesa ze zmeczenia, a on placze i nie spi. Uslyszalam ze ona tak myslala ze u mnie bedzie problem i wiedziala ze do mnie wroci bo ja mialam mooooze 2-3kropelki siary. Poszlysmy na noworodki i poprosilysmy o mm. Dostal butle i w 30 sekund odplynął na 4h. Przypisala mi specyfiki, kazala mega czesto przystawiac, udosteonila laktator, podniosla na duchu, dala numer telefonu i trzyma kciuki.
Moze powinnam się domyslic, moze powinnam to wiedziec bo podejrzewalam ze chodzi o jedzenie ale 3 razy prosilam by ktos mogl zerknąc czy on dobrze chwyta czy dobrze karmie itp i wszyscy ze ok wiec zglupialam choc na 99% bylam pewna ze trzeba dac butle.
Tak to jest jak nie dziala sie instynktownie tylko slucha innych.
Nawalu jeszcze nie mam ale pokarm jest. Ile? Juz nie sprawdzam. Karmie dzis od rana tylko cycem. Spi. Jest bardzo grzeczny. Czasem 2 czasem 3h. Jutro wazenie. Okaze się czy mu wystarcza.

Odnośnik do komentarza

Wlasciwie moze macie jakis patent na moje pytanie.
Nasz malec jak juz sobie poje to mocno odlatuje. Moznaby go bylo odlozyc do kolyski ale po jedzeniu przewaznie się zalatwia wiec go przewijamy. Niestety nienawidzi tego i placze. Oczywiscie po tym ma oczy jak 5 pln i jedynym sposobem by ponownie zasnal jest ponowne przystawienie go do cyca;)
Czy ktoras z Was miala podobnie? A moze sa jakies inne sposoby. Lulac bym bie chciala bo moze się to odwrocic przeciwko mnie. Jest jeszcze smoczek ale czy to dobre rozwiazanie.
Pewnie moje pytania wydaja Wam sie glupie ;)

Odnośnik do komentarza

Owca
Miałam dokładnie to samo ze starszakiem. Do rozpaczy mnie dopriwadzały te kupy sekundę po skończonym karmieniu.
W końcu robiłam tak, karmiłam z jednej piersi, potem odbijałam, przewijałam i potem dokarmiałam z drugiej i starałam się nie słyszeć kolejnego kleksa bo zazwyczaj był i tak malutki.
Przy drugim dziecku to już nie robi takiego wrażenia ;)

Odnośnik do komentarza

Ja tak sobie mysle ze chyba jak nie bedzie kupy to w nocy nie bede go przebierac bo chyba na tym polega pampers by nie trzeba bylo przewijac co 2-3h z powodu siusków...
Zoo jak kilka sekund po to super. U nas jakies 10 minut po. Zdazymy go juz przebrac, polozyc i nagle POSZLO!
No nic. Nie ma zlotych rad.
A i bardziej mi chodzilo o to jak go ponownie uspic procz cyca ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...