Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka dziewczyny; )
Tu mietowaona forum nie chciało mi zalogować poraź kolejny nicku wiec go zmienilam.
Widzę że mamy 1 Park dzieciaczków Kasia gratulacje trzymam koc no kciuki za Dzieciaczki; ***

Co u mnie jutro już 37 tc ciesze się ze juz niedługo bo psychika ki strasznie siada; ( fizycznie czuje się super; )
U nas wszystko juz mamy pokoik czeka na księżniczkę; )
Pozwoliłam się dopisać do listy jeśli pozwólcie; )

Lista;
Skorpionka 1.11 Leon ♡
Evli2 1.11 Jacek ♡
Miecia 2.11 Gustaw ♡
Owca 3.11 Staś ♡
Gwiazdkaola 4.11 Emilka ♡
Monixs 5.11 Janek ♡
MietowaMama 07.11 Izabela Anna♡
Aminta 8.11 Hania ♡
MoniB 10.11 Hania ♡
Martusha 12.11 Artur ♡
Ana17 13.11 Tobiasz ♡
Ewenka 14.11 Aleksandra ♡
Runa 14.11 Dominik ♡
Kasia2017listopad 15.11 Laura i Olek ♡ (ur.12.10) ☺
Mamciachłopcow 15.11 Julek i Olek ♡
Sylwia26eM 16.11 Przemek ♡
El96 16.11 Adaś ♡
Zwariowana1234 17.11 Pawełek ♡
Fka 17.11 Mikołaj ♡
Sylwia80 18.11 Łucja ♡
Milka29 20.11 Wojtuś ♡
Mogu 22.11 Jędrzej ♡
Dobroczynek 23.11 Adaś ♡
KaroSt 26.11 Stefcio ♡
Tosca 28.11 Lila ♡

CÓRECZKA:)
https://lb1f.lilypie.com/T185p1.png
https://dwdf.daisypath.com/0Pehp1.png

Odnośnik do komentarza

Kasia ale super że już jesteście z Małą. A Synek na pewno do was szybko dołączy ;)
Jakoś to się prawdziwe staje, jak już jedna z nas jes PO;)

Mnie doskwiera swędzenie głowy... i tylko w jednym miejscu. Kurcze masakra. Macie jakieś szampony delikatne sprawdzone? Nie wiem o co chodzi, i nie wiem czemu tylko w jednym miejscu ;/

Odnośnik do komentarza

Kasia super że już wszystko dobrze :) najważniejsze że jesteście w domku szkoda że nie we trójkę ale zanim się obejrzysz synek będzie z wami :) trzymam mocno kciuki za zdrowie dzidziaczkow :)
Ja też bym chciała być po ale zostalo jeszcze 30 dni, ciekawe czy będzie chciał tyle siedzieć czy będzie po terminie. El96 wiesz że dopiero teraz zorientowałam się, że mamy ten sam termin porodu :P
Ja dzisiaj zamierzam upiec placka z malinami i na obiad zrobić racuchy z jabłkami.
Codziennie mnie coś boli ale chyba przyzwyczaiłam się do tego i zwracam uwagę tylko wtedy kiedy bardziej zaboli. Tez tak macie?

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia - mnie właśnie nic nie boli - to znaczy cieszę się bardzo ;P ale doskwierają mi takie pierdołki, a to swędzi a to piecze. Ale takich bólowych nie mam dolegliwości.
Co sądzicie o łóżeczku NEXT2Me? zastanawiam się czy nie kupić. Na początek, póki trzeba będzie zaglądać do Dzidzi cały czas.;)

Odnośnik do komentarza

Toska ja mam lozeczko babybay. Kupiłam dla pierwszego dziecko i teraz już na Hanie tez czeka. Nie wyobrażam sobie karmienia i funkcjonowania bez tego. Nie musisz wstawać, żeby dziecko wyjąć i nakarmić w nocy. Jak dla mnie genialny wynalazek. Sprawdza się jednak tylko dopóki dzidziuś się nie obraca, jak tylko zacznie się przekręcac to ląduje u rodziców w łóżku.

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Ja mam codziennie bole plecow, krocza i czasami jakis skorcz mnie lapie, zupelnie na dole, tak ze sie wyprostowac nie moge, ale to zazwyczaj wieczorem.
Ja mam zwykle lozeczko i drugim pokoju, a na początek kosz mojzesza do sypialni wstawie, mam nadzieje ze takie rozwiazanie sie sprawdzi.
A mam pytanie odnosnie torby do szpitala, jakie ciuszki pakujecie dla dzieciaczka, bo ja musze miec swoje. I wlasnie nie wiem czy bodziak na krotki i pajac, czy lepiej na dlugi rekaw bodziak... doradzcie bo ja nie mam pojecia, wiadomo ze na wyjscie kombinezon itp ale co spakowac z ciuszkow do szpitala...

https://www.suwaczki.com/tickers/qdkk2n0ac36k31jo.png

Odnośnik do komentarza

Ja do szpitala zabieram bodziaki na dlugi rekaw i pajace/pizamki. A do opatulenia cienki bawelniany kocyk. Na poczatku dzieci lubia jak jest im cieplutko. Moj starszy Synek dlugo chodzil w dwoch dlugich rekawach, bo przy bodziaku na krotki rekaw od razu mial czkawke.
Ale wszystko zalezy od dziecka, moja bratowa od poczatku ubierala syna tylko w bodziak na krotki rekaw i spodenki.
Pytanie jeszcze jaki masz kocyk, bo jak dwa dlugie rekawy i polarowy koc to moze sie Maluch zgrzac.

Odnośnik do komentarza

Ech z tym bólem to już czasem mam dość. Plecy, krocze i częsty ból jak na okres ale jak pisałam zwracam uwagę tylko wtedy gdy bardziej zaboli.
Ja jednak wybrałam szpital w którym przyjmuje mój lekarz bo ostatnio zapewniał mnie, że będzie robił wszystko żeby było naturalnie a nie cesarka. Na stronie szpitala znalazłam dokładną listę co trzeba zabrać do szpitala może którejś pomoże przy pakowaniu. Niestety szpital oddalony jest o 40 km. Mam nadzieje że dojadę hehe

monthly_2017_10/mamy-listopadowe-2017_61935.jpg

monthly_2017_10/mamy-listopadowe-2017_61936.jpg

monthly_2017_10/mamy-listopadowe-2017_61937.jpg

monthly_2017_10/mamy-listopadowe-2017_61938.jpg

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

W naszym szpitalu owijają noworodka bardzo ciasno we własny rożek. Jak do tego dołożę kocyk, to jeden rękaw dziecku wystarczy. Ja zrobiłam tak - mam dwie małe reklamówki podpisane rozmiarami: 56 i 62. W każdej są śpiochy, kaftanik, pampers, łapki-niedrapki i czapeczka. To jest wersja tuż po porodzie jak człowiek zastanawia się czy żyje, a położna ubranka woła. Poza tym zabrałam bodziaka na długi rękaw w komplecie z półśpiochami i pajaca - tez w dwoch zestawach rozmiarowych. Moja torba wprawdzie jedna, ale za to ogromna.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj pospacerowałam z synkiem 1,5 godz. i więzadła chciały się urwać. Jestem bardzo wytrzymała na ból, stąd w ogóle nie narzekam na sprawy oczywiste. Buczę tylko na żołądek. Martwię się jeszcze jak dotrwam do porodu z taką opuchlizną wodną. Niedługo chyba usłyszę jak ta woda chlupie. Na dłoniach mam takie bańki między kciukiem a palcem wskazującym. Palce zginam minimalnie. A wszystko non stop pulsuje. O nogach nie wspomnę. Do szpitala chyba w śniegowcach pojadę, bo powoli kończą się inne możliwości.

Odnośnik do komentarza

Termin na 13 listopada. 30 października będą mi ściągać szew. 31 października mialam wyznaczony termin cesarki ale zrezygnowałam z niej i bede podchodzić do próby porodu naturalnego (po 24 miesiącach od cc). Do szpitala mam 1,5h drogi ale optymistycznie podchodzę do tematu. Torba spakowana. A bol podwozia również odczuwam i skurcze takze ale to akurat pozytywy ze cos się TAM zmienia. Pozdrawiam i trzymam kciuki za szczęśliwe porody w bezpiecznym terminie.

http://www.suwaczek.pl/cache/c3963e8f05.png

Odnośnik do komentarza

U mnie totalny bałagan. Jutro mam mieć nowe meble do kuchni, więc starych się pozbywamy no i wszystko popakować trzeba i posprzątać. Jakoś trzeba to przetrwać. W czwartek wizyta. Mi już coraz ciężej cokolwiek zrobić. Brzuch ciągle twardnieje, a mały jak kopnie to mam wrażenie, że mi coś w środku uszkodzi.
Humory mam już okropne. Ciągle wszystko mi nie pasuje i nic mi już się nie chce. Czuję, że nie jestem sobą...

http://fajnamama.pl/suwaczki/6dg3c0y.png

Odnośnik do komentarza

Hejka Babeczki!
Zostaly mi dwa tygodnie do terminu i wiem ze.przez cukrzyce na pewno nie bedzie to dluzej. Szal cial. Ostatnie przygotowania... Wlasnie wypralam kolejna pralke maluchowych rzeczy i teraz czas zabrac sie za ta cala sterte do prasowania. Z rzeczy potrzebnych to nadal nie doszla do mnie poducha do karmienia - wysylka w 2 dni okazala sie wysylka po 2 tygodniach. Musze jeszcze uprac fotelik, kupic waniennke i zamontowac grzalke.
O wlasnie o grzalce Wam nie pisalam. To jest rzecz z kategorii gadzety dla zmarzlakow. W At sa bardzo popularne, w Pl znajomi nie slyszeli i nie uzywali. Montuje sie ta grzalke nad przewijakiem i wlacza na czas przebierania i po kapieli. Dla mnie super sie sprawdzilo i oszczedzilo nam wielu czkwawek.
A dzis wybieramy sie rodzinnie na brzuchata sesje zdjeciowa. U mnie w rodzinie zdjeciowe antytalencia i zdjec w ciazy z mezem i synem nie mam wcale, wiec wykupilam maly pakiet. Mam nadzieje ze wyjda fajnie.
Slonecznego popoludnia!

Odnośnik do komentarza

Ja też właśnie piorę ciuszki :) Dopiero;P Muszę jeszcze zrobić im miejsce w szafie bo niestety Mała rodzi się w momencie naszych przeprowadzek, więc nawet nie mamy jeszcze miejsca gdzie będzie spać;P Ważne że wczoraj zamówiłam łożeczko i wózek, a resztę jakoś zaaranżujemy ;)
Piękna pogoda u nas, w sam raz na spacerki z dzidziusiem, ja już wyczekuję z utęsknieniem żeby tą malotkę przytulić ;)
Ja też się wybieram na sesje brzuszkową ale za jakieś dwa tygodnie dopiero. Wizyta za tydzień

Odnośnik do komentarza

Mam do was pytanie. Siedem lat temu jak karmiłam piersią używałam poduszki do karmienia. Niedużej ale pomocnej. Teraz też chcę kupić ale jest taki wybór że już się gubię. Duże, małe, twarde, miękkie, z rożnym wypełnieniem. Podpowiedzcie jakiej używałyście i jak się sprawdziła.

Odnośnik do komentarza

Hej, ja dziś musiałam polecieć do lekarza, bo dostałam małego krwawienia :/ po wizycie w toalecie poleciał mi żywo czerwony skrzep, jak przy okresie :/
Spanikowałam, już miałam myśli o odklejaniu się łożyska, rozwarciu itd, a tu NIC. Wszystko zamknięte, PH w normie, KTG super, nawet śladu po plamieniu nie było, a byłam tam jakoś godzinę po tym. Nawet pokazalam ginowi zdjęcie, żeby nie pomyślał, że z byle kropki robię aferę, to był naprawdę krwawy skrzep...
Zapomniałam go zapytać, co mam zrobić jeśli to się powtórzy? Teraz mam znów tylko beżowy śluz.
Gin mówi, że wszystko ok, mam się oszczędzać, no ale ja i tak się martwię, skąd ta krew? To wszystko zaczęło się od tych felernych okien :)
Ehh, nie może być nudno u mnie.

Synek ma 2700 g. Zrobił mi ten test gbs i zaszczepił przeciw grypie.
No ogólnie wizyta na plus. Następna już za tydzień.

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Wasze torby też są takie napchane? Jakiś dramat to jest;)
Też poczułam dziś ból jak na okres, tak jakby jajniki pracowały, trochę się przestraszyłam bo u mnie do terminu 39 dni, ale poleżałam i przeszło. Jest mi ciągle gorąco i jestem cała spocona non stop. Za to spać mogę na okrągło w czwartek wizyta to może się czegoś dowiem. Malutki jest aktywny aż czasem to bolesne tak się wyciąga, skurcze też mnie łapią i kłucie na dole.. mam dziwne uczucie że to naprawdę niedługo... może to przewrażliwienie? Miłego wieczoru :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

Dobroczynek ja mialam duzego rogala z wypelnieniem kulkami styropianowymi a teraz zamowilam z kulkami silikonowymi. Zobaczymy czy rzeczywiscie bedzie lepszy. Ale mysle ze wypelnienie to sprawa drugorzedna, wazne zeby byl stabilny i zeby mozna bylo Malucha wygodnie ulozyc.
Wszytkie macie terminy po mnie i u Was cos sie dzieje a u mnie cisza zupelna. Obawiam sie, ze znowu wywolywanie mnie czeka...

Odnośnik do komentarza

Od jutra wielkie odliczanie. Zostal ostatni tydzien! Jutro ostatnia środa we dwoje ;)
Ja to w ogole jakaś oderwana jestem od rzeczywistosci. Mam bardzo malo ciuszkow dla malego ale wole dokupic na olx niz przedobrzyc. Tym bardziej ze nie mam totalnie niczego po kims. Wszystko nowe... koszt spory. Jak bedzie za malo to kupie pake uzywek i po problemie. Pieluchy jedne, husteczki x2. Nie kupuje na zapas. Mieszkam w wojewodzkim miescie to 10 minut i kupione.
Ps. W weekend skoczymy na zakupy-zapasy. Mleka, wody, ryże itp (akurat tego musze miec wiecej bo mąż nie ogarnia spożywczych rzeczy). Wysylam go po 3 rzeczy a on o 1-2 zapomina ;P

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...