Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Część dziewczyny .śledzę wasze wypowiedzi i wpisy od dawna.jestem w drugiej ciazy 18 tydz 2 dni.moja pierwsza córka na 10 lat,więc uczę się wszystkiego od początku .chciałabym abyście wypowiedziały się na temat proszku do prania ,czy używacie dla nowordka specjalnego proszku dla dzieciaczków czy może będziecie prały w normalnym?pozdrawiam Was wszystkie gorąco .

Odnośnik do komentarza

Ja kupię sobie adapter dla ciężarnych, bo faktycznie jest bardzo niewygodnie z pasami. Jako pasażer jeszcze idzie, bo ręką sobie przytrzymuje tą dolną część, ale jak już prowadzę, to uciska. Tylko jeszcze nie wiem jaki, ten co pomiędzy nogami idzie, czy ten co bokami trochę te pasy zaniża.
Dziś w okolicy był spory wypadek samochodowy i ciężarna w 27tc straciła dziecko :( nie napisali czy to przez zwykłe pasy, czy przez to, że ich nie zapięła... tragedia.

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza

Ale to smutne. Ja już tak mocno kocham naszego malutkiego Bąbelka ;( 27 tydzień to już takie dzieciątka się ratuje... pewnie doszly do tego obrażenia ;( ja mam pasy normalnie. Malo co jeżdze autem więc daje radę. Dzisiaj przeszłam sama siebie. Nawet Wam nie wypisze ile zjadłam bo się wstydzę ale od godziny 15: 0.5kg truskawek, 0.5 czereni, 0.5 bobu a teraz kończe paczkę pierników i pewnie jeszcze coś zjem. Nie wspomne ze do tego zjadlam normalny obiad i sniadanie. Nie wiem co sie dzieje ale dziś nie mogę się opanować.... moze to sa rzeczy lekkostrawne i zaraz znów jestem glodna....

Odnośnik do komentarza

Straszne ale zrozumiałe, ze dziecko zmarlo w wyniku wypadku. A kobiety na sali mi opowiadaly ze byla niedawno kobieta której dziecko zmarło w brzuchu z dnia na dzień w 30! Tc i nie wiadomo czemu .. Przyszla bo nie czuła ruchów przez pól dnia i dziecko juz zdążylo umrzeć .. To dopiero szok.
Koniec smutnych historii! Ale dlatego nie lubię szpitali bo u nas leza wszystkie przypadki razem .. Nie ma selekcji

http://www.suwaczek.pl/cache/c3963e8f05.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!Czytam Wasze forum od dawna i postanowilam dolaczyc.To moja druga ciaza,tydzien 19,drugi chlopak.Mam dwuletniego Joachimka w domu.Podobnie jak w pierwszej ciazy,w tej rowniez meczy mnie zoladek i zazdroszcze Wam,ze mozecie sobie pojesc.Termin mam na 13.11.i wtedy znow wypije sobie kawke:)

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Witajcie nowe Mamy. Fajnie ze nasze grono sie jeszcze powieksza.
Sylwia ja synkowi rzeczy dlugi czas pralam osobno w plynie dla maluszkow. Sa duzo delikatniejsze i balam sie czy normalne go nie podraznia.
Ana17 ja mialam ogromne problemy z bolem zoladka na poczatku ciazy a ok 6tygodnia przeszly. Lekarka powiedziala ze to moze byc poczatek choroby wezodowej wyciszonej okresowo przez hormony ciazowe. A u Ciebie nie ma poprawy?
Fajnie Babeczki ze mozecie sobie tak pojesc smakowitosci. Ja niestety przez cukier musze bardzo uwazac. A nie jest latwo bedac u mamy, ktora dzisiaj od rana piecze sernik ;) Dzis juz koniec dobrego, bo lecimy do domu. Co do podrozowania to w pierwszej ciazy jezdzilam caly czas bez adapterow. Wlacznie z 6ciogodzinna podroza przeprowadzkowa w 8 miesiacu ciazy. Teraz tez w lipcu czeka mnie przeprowadzka i podroz 11-12h. Mam nadzieje ze dam jakos rade...
Milego dnia nam wszystkim!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny .
Po pracowitym weekendzie i leniwym poniedziałku jestem . W weekend zrobiliśmy małe odnowienie sypialni . Malowanie , wymiana szafy i komody . Przygotowujemy sypialnię na przyjście maleństwa . Trzeba było zrobić miejsce na łóżeczko i komodę dla dziecka .
Ubranka piorę w loveli ale tylko przez pierwsze trzy cztery miesiące a potem stopniowo przechodzimy na normalny proszek i dwukrotne płukanie .
W piątek mam USG połówkowe i już się nie mogę doczekać .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-73173.png

Odnośnik do komentarza

monixs a Ty bylas przy malowaniu? Nas tez to czeka ale przekladamy caly czas, moj chlopak mowi ze zrobi to jak mnie nie bedzie bo ja nie moge wdychac farby niby. A jak znosicie upaly? Ja bez roznicy czy teraz czy wczesniej chociaz ogolnie nawet bez ciazy juz nie lubilam jak za dlugo goraco bylo. Ale nie mam z tym problemu na szczescie. Ale powiem wam ze mieszkam w niemczech i przerazila mnie niemiecka kultura. Wczoraj godzine jechalam zewnetrznym metrem tak zwanym s-bahnem w scisku i dusznosciach i zestresowalam caly wagon bo cala droge wszyscy musieli patrzec w szybe :p jak w koncu zwolnilo sie miejsce to nie zdarzylam sie dopchac bo jakas baba w te pedy taranowala wszystkich zeby usiasc wiec odpuscilam. A do dam ze brzuszka u mnie juz nie da sie ukryc

https://www.suwaczki.com/tickers/hchygov3wdput6wa.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny.Ja w takim razie również zaoptrzę się w Lovele w potem na spokojnie będę przechodziła na normalny proszek. USG połowkowe będę miała 12 lipca tj. 21 tydzień 4 dni. Drugą ciążę znoszę zdecydowanie lepiej niż pierwsza mimo problemów w drugim miesiącu ciąży .najważniejsze że czuję już maleństwo jak szaleje w brzuszku i wtedy jestem spokojna że wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza

My wróciliśmy z cudownych 2-tyg wakacji i jechaliśmy 5h w jedną stronę, bez adepterow i spoko. W sierpniu jedziemy do Polski ok. 10h drogi (jak dobrze pójdzie) i nie zamierzam też adepterow kupować. W poprzednich ciążach też nie miałam a jazdę samochodem nigdy nie traktowałam jak coś strasznego. W poprzedniej ciąży w 36tyg pojechaliśmy na wakacje jakies 400km ;)
Jagoda, wiem co czujesz. Ja codziennie do pracy 40min sbahnem dojeżdżam i jeszcze nikt mi miejsca nie ustąpił. Ale ja na szczęście w mieście wsiadam i jadę na obrzeża więc max 2 przystanki muszę stać. Ale codziennie mam takiego wnerwa na tą znieczulicę że fix. Czasami mam zamiar coś tym wszystkim ludziom powiedzieć. Ale chyba się nie odważe.;)

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

Ja jechalam 14h bez adapterów, ale nie mam jeszcze dużego brzucha i było mi wygodnie. Na kolejne miesiące może sie zaopatrzę, mozna u nas wypożyczyć, więc rozważę.

Jeśli chodzi o pranie, to polecam analize składów na www.srokao.pl
O ile pamiętam, lovela nie powalała składem, ale mogę się mylić.

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :)
Sylwia26eM ja dla syna kupowałam materac lateksowy i się sprawdził :) gryka-kokos mnie trochę przeraża.. widziałam trochę zdjęć w necie że mogą się tam zalęgnąć robaki, szczególnie jak jest wilgoć..

co do ludzi to w polsce też tak jest niestety.. nie mówię że zawsze, ale często ludzie odwracają głowy i nie patrzą w stronę ciężarówek. mój M mówił żebym jeździła z kartą ciąży i są miejsca dla kobiet w ciąży / starszych / chorych i jak zobaczę że siedzi tam jakaś osoba "nieuprzywilejowana" to spokojnie można zwrócić uwagę, nie trzeba być od razu nieuprzejmym. Ta osoba ma obowiązek ustąpić miejsca jeśli jest tak oznakowane. A jednak 40 minut stania w zatłoczonej komunikacji miejskiej może źle wpłynąć na nasze samopoczucie. Po to powstały te miejsca przecież :)

A ja prałam i będę prać ciuszki w normalnym proszku, też się oczytałam bloga srokao. Nie tylko przy proszku, ale też innych kosmetykach dla dzieci. Bardzo konkretne informacje

Odnośnik do komentarza

Bardzo lubię blog sroki . Ona jest nastawiona bardzo eko . Ale dzięki niej wiem już jakie kosmetyki kupić dla maleństwa i których mokrych chustek nie kupować . Co do proszku to przy alergikach przetestowałam już tego trochę i u mnie się sprawdziła .
Materaca jeszcze nie wybrałam , ale już od jakiegoś czasu o nim myślę . W piątek po USG wybieram się do sklepu to sobie pomacam i podowiaduję .
Malować nie malowałam , ale w mieszkaniu byłam w innym pomieszczeniu . Oczywście cały czas otwarte okna , a spaliśmy w sypialni dopiero trzeciego dnia po malowaniu .
U nas upał okropny , jeszcze się nie wychylałam z domu , boje się , że gdzieś zemdleję , więc czekam do wieczora aż się schłodzi .
Często jeżdzę SKM i jest dokładnie tak samo nagle ludzie zasypiają , zaczytują się albo ostentacyjnie ignorują . A brzuch mam już na prawdę pokaźny . Tak jest wszędzie . I jeszcze ostatnio spotkałam się z urokliwy komentarzem na temat mojego brzucha , że 500+ robi swoje i zamiast pracować to w ciąże zachodzę . A pracuje od 18 roku życia .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-73173.png

Odnośnik do komentarza

Skorpionka-mnie te zoladkowe sensacje potrzymaja do porodu,bo od dziecinstwa mam refluks.Do 16 tyg.nalozyly sie do tego hormony ciazowe i na wiosne jeszcze odezwaly nadzerki.Oby do listopada.
MichaKaro-milo,ze razem czekamy na 13.11.:)Ja mysle,ze urodze ciut wczesniej,bo zapewne dopadnie mnie cukrzyca jak poprzednio.Moja gin dorwala mnie na izbie przyjec,bo majac cukrzyce musialam codziennie na ktg jezdzic.Zrobila mi masaz szyjki macicy i dwa dni pozniej urodzilam.Jestem jej mega wdzieczna za ta pomoc.

Co

Odnośnik do komentarza

adapter
Ja mam taki. I właśnie przy dłuższej trasie mnie wkurza. Mocno ogranicza ruchomość.
Ten co pokazałaś jest fajniejszy. Ten przez nogi też tylko odsuwa dolny pas.

W adapterze nie chodzi o wygodę a o bezpieczeństwo dlatego powinno się go zacząć używać jak najwcześniej i oby się nigdy nie przydał.

Ja piorę ubrania w Bobini. Tani i dobry. Młody po innych płynach miał alergię do tego stopnia, że uczulały go nasze ubrania prane w normalnych płynach Pervoll, Perwoll itp...
Dlatego u nas nadal piorę w Bobini a jak są plamy to używam zwykłego odplamiacza z auchan.
Działa i alergii brak :))))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...