Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny trzymam za Wasze wizyty dzisiaj kciuki!
U nas na szczęście spokój, żadnych plamien, tylko czasami brzuch mnie popolewa. Ale i nie bardzo mam się jak oszczędzać, bo w pracy młyn i codziennie wstaje o 4:40:( żeby się że wszystkim wyrobic. A po powrocie do domu czeka mnie rozbrykana dwojka no i ogarnianie domu. Ale dzisiaj kończy się projekt i od poniedziałku mam nadzieję na trochę spokoju w pracy.
Jeszcze jedno, ja nigdy nic nie brałam w ciąży i trochę mnie dziwi, że tutaj ten duphaston tak często się pojawia.
U nas wizyta dopiero 26.04. muszę się tylko na genetyczne dodatkowo umowic. U mnie ostatni okres 20.01 a owulka 17.02. Oczywiście z datą 20.01 nie ma to dziecko nic wspólnego. Ewela a ty masz u tego 18.02 potwierdzona owulację? Czy to tylko domowe sposoby i twoje przypuszczenia?
Koniecznie napiszcie jak Wam poszło dzisiaj.

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

U mnie bez zmian.
Zostałam w domu, bo synek zagorączkował, okazało się, że ma zapalenie gardła.

Plamień w ciąży nie doświadczyłam. Nie brałam luteiny ani duphastonu. Ale też nie byłam jeszcze u lekarza, więc nie jestem pewna, co się dzieje... Przypadek Eweli dał mi trochę do myślenia... Beta prawidłowa, brak plamień, a tu taka zagadka... Trochę zaczynam się obawiac, ale wizyty niestety nie przyspieszę, wolnych terminów brak :/

No nic, musze miec dużo cierpliwości do czwartku...

Odnośnik do komentarza

Jestem po wizycie. Niestety nie chcialam uslyszec takich slow :(( Wg usg ciaza 6t1d. Ciaza zatrzymala sie w 6 tyg. Wtedy tez mialam najwięcej plamien. Chce mi sie wyc, plakac!!!
Dostalam skierowanie do szpitala. Wolalabym samoistnie poronic.
Zycze wam dziewczyny spokojnych ciaz i szybkich porodow.

Czekamy na Ciebie

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki!
RozaA bardzo mi przykro :(
Ja jestem dziś po wizycie. Mimo plamien dziedzatku zaczęło bić serduszko i jest takie duże jak być powinno. (7 tydz) Ale ciąża jest usytuowana baaardzo nisko. I jest duże ryzyko jeszcze jej straty ;(
Za 2 tyg kolejna wizyta :(
Dostałam duphaston i jeszcze 1 lek, ale chwilowo nie pamietam nazwy .

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjgbqdn01el.png

Odnośnik do komentarza

Roza bardzo mi przykro...

fka ja tez mam nisko osadzoną ciążę... W środę mam ginekologa.... Zobaczymy co mi powie... Ale na poprzedniej wizycie mowil ze wszystko ok.... Zeby tylko nic sie nie stalo :( a miałaś jakies plemienia? Znowu słyszałam ze to chłopczyki zazwyczaj nisko się osadzają.... Ale to pewnie jakaś ściema.... Kuzynka też miała nisko osadzona a urodziła zdrowe dziecko po terminie.... Trzymam kciuki...

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65gkn05cd7i.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Hej Babeczki!
Dzisiaj obudzilam sie z bardzo niefajnym bolem/uciskiem w podbrzuszu.. Mam nadzieje, ze z Dzidzia wszystko dobrze! Nie wiem czy znowu przekrecilam sie w nocy i spalam na brzuchu czy to uscisk pelnego pecherza. Zdarza sie Wam tak czasami po nocy?
Oby przeszlo...

Odnośnik do komentarza

zwariowana lekarz mi powiedział, ze jeśli chce to mogę iść do szpitala (sam tam pracuje) ale oprócz dawania leków które mogę brać w domu nic więcej mi nie zrobią. Jeśli będę uważać na siebie i się oszczędzać to będzie wszystko Ok.
Na usg pokazywał mi ta "krwawa strefę" i mówił ze to musi się oczyścić tez samo a reszta się zasklepi. Wraz ze wzrostem pęcherza w którym rozwija się maleństwo powinno się to unormować.
Spokój, odpoczynek i dobre nastawianie- tego będę się trzymać :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57vrjjgbqdn01el.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Dzieki za odpowiedzi Dziewczyny!
Niestety to nie pecherz. Bo w nocy wstaje no i po toalecie nie przeszlo. Obstawiam zle spanie albo za dlugie siedzenie wczoraj. Dzis staram sie wiecej ruszac i czesciej zmieniac pozycje.
Tyle milosci do tego Malenstwa, ze kazde niepokojace sygnaly powoduja leki...

Odnośnik do komentarza

Róża bardzo mi przykro :(

Efka ja poprzednią ciążę miałam bardzo nisko osadzoną - lekarz mówił, że najprawdopodobniej wyleci, a mam zdrowego synka, który urodził się 2 tyg po terminie tak się zasiedział w brzuszku.
Ja byłam wtedy 3 razy dziennie duphaston i musiałam leżeć, jak plamiłam to szpital.
Trzymaj się i odpoczywaj. Niska ciąża to nie wyrok

http://fajnamama.pl/suwaczki/6dg3c0y.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...