Skocz do zawartości
Forum

Skarby Październikowe 2017


Koraliczek

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to Cię Żoo podziwiam i inne, które mają więcej niż 1 dziecko. Ogólnie czuje się zmęczona, ale są takie dni kiedy jestem wy......w kosmos i ledwo trzymam się na nanogach. To nie wiem jak Wy dajecie radę zwlec się z łóżka i cały dzień na nogach do wieczora.

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamusie, moje lobuzy juz spią od 20. Ostatnio starsza wstaje kolo 8 a mlodsza o 9 wiec moge troche pospac, oby jak najdluzej to trwalo. My juz lozeczko dawno obnizylismy, Noemi nie ma zadnego problemu ze staniem w nim. Mysle ze niedlugo juz bedzie chodzila bo juz dwa kroczki zrobi. Ma silne nogi bo przysiady caly czas robi, cos jej spdnie to umie bez siadania podniesc i od razu wstac. Straszny calusnik z niej sie zrobil, jak starsza daje buziaka to juz dziubek ma otwarty zeby tez dac tak chocby byla zazdrosna. Umie walczyc o swoje nie da sobie wyrwac zabawki. Kojec mialysmy na chwile mala nie chciala w nim siedziec, dlatego rozkladalam jej puzzle piankowe bo wszedzie plytki mamy ale nie byly potrzebne bo schodzila z nich od razu wiec zostaly schowane ,jest strasznie ostrozna wiec sie nie boje ze sobie cos zrobi, wiadomo pierwsze guzy i siniaki byly ale nie jakies powazne, pociesze Was przy kolejnych dzieciach sie uodpornicie na wszystko :P Pozdrawiamy

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098ribf18d4fc1.png

Odnośnik do komentarza

Migot,
Zrobie Ci zdj tych klocuszkow ale ja odkupiłan od takiej babeczki :) bo nie wiedzialam czy mala bedzie wogole chciala takie cos. Ale teraz widze ze tylko drewno:). Uwielbia.
Dzisiaj mamy strasznie ciezki dzieb bo do 1 w nocy bylismy w szpitalu w Katowicach bo cora noge skrecila. Mala oczywiscie byla z Nami bo jak inaczej i nie spala bo po co, wiec dzis mam armagedon. Teraz jade do nfz po pieczatke na recepcie na orteze i po orteze i kule do sklepu medycznego. Najchetniej zamknela bym oczy i spala ale nie mozna :(. Jak nie urok to sraczka

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvzzbmh5gupub5e.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Jutro mam urodziny i wpadłam na durny pomysł, żeby sobie upiec ciasto marchewkowe, takiego bałaganu w kuchni narobiłam, że już myślałam, że nie posprzątam. A najgorsze, że trochę kombinowałam, bo pominęłam orzechy, dziwna konsystencja ciasta i chyba nic nie wyrośnie buuuuu :( Zjem sam krem na pocieszenie ;)))

Migot jak Melce podoba się najniższy poziom łóżeczka ? Mój kręgosłup w tak kiepskim stanie, że nie zrobiło to na nim wrażenia.

Żoo o to mi chodziło czy pieluchy spełniają swoją funkcję ;) Niestety są na promocji i wszędzie tylko najmniejszy rozmiar. Przypomniało mi się, że w Tesco widziałam z Pampersa, ale ta sama historia.

Tyśka też brałam Franka do nas z wygody, ale jak zaczął spać w poprzek a my na krawędziach a rano połamani to zaprzestałam ;) Zresztą uświadomiłam sobie, że im dalej w las tym będzie gorzej oduczyć.
Franek ma sorter z klockami pieska na kółka i uwielbia go, na początku tylko ciągał na sznureczku i targał za uszy i ogon a od jakiegoś czasu już wrzuca klocki, jak mama pokaże gdzie ;)
Zdrówka dla córki. Pamiętam, że jak byliśmy na SOR-ze to dzieciaki ze skręceniem czekały bardzo długo.

Doti ja już przy pierwszym (i raczej ostatnim) jestem uodporniona ;) Zresztą Franek to taki wariat „stłuczki” nie robią na nim większego wrażenia, prawdziwy urwis. Ostatnio zaczął opierać się na rękach dźwigać pupę i prostować nogi, czekam aż jakiegoś fikołka zrobi ;)

O jak ciasto pięknie pachnie, może będzie zjadliwe ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Z soboty na niedzielę ktoś mi dziecko podmienił i najgorsza faza mamozy przeszła ;) Wczoraj sam się bawił przez 40 minut rekord !!! Najpierw wkładał klocek do samochodu kilka razy woził tam i z powrotem, wyciągał, wkładał i tak w kółko, później przeglądał książeczki a na koniec robił bałagan ;) Mam nadzieję, że mu to nie minie, fajnie byłoby mieć taką chwilę spokoju ;)

Nastąpił bunt śniadaniowy na wszystko, więc zaczęłam robić kaszki i o dziwo zajada.

Zapomniałam ostatnio napisać Franuś od jakiegoś czasu pokazuje paluszkiem i np. mówi mama i pokazuje na mnie, jest to dla mnie urocze ;)))))))))) Albo pytam gdzie jest lampa patrzy w sufit i pokazuje tak samo z zegarkiem.

Budzi nas o 6:30, ale noce ładnie przespane jedna, dwie pobudki, 5 minut cycania i się odwraca, odkładam do łóżeczka, także nawet się wysypiam. Zasypia też ładnie przed 21.

Dobrej nocy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Witam,
Nadrobiłam dwa miesiące... niestety przy dwójce maluchów czas leci za szybko. Oliś z napływu nowych umiejętności bardzo mało śpi w dzień a i w nocy potrafi się kręcić. Ogólnie nie mam prawa marudzić bo to złote dziecko, zreszta starsza tez kochana. Zębów od dawna mamy 8, ale wyglada ze zaraz przywitają nas trojeczki a myślałam ze będzie dłuższa przerwa. Tyle się wydarzyło ze sama nie wiem co by tu napisać. Miłość siostrzano-braterska podobnie jak u was. Przewaga miłości ale podszczypywanie czy ryk po zabraniu zabawki na porządku dziennym. Wszystkim mamusiom życzę dużo sił i radości. Pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza

Doti powiedz jak to się robi żeby dziecko zasypiało o 20 i spało do 8-9 rano ??? J Jeszcze powiedz, że bez pobudki w nocy na amciu J

Tyska o masakra. Mam nadzieję, że córka szybko dojdzie do zdrowia i noga będzie jak nowa.

Wirgi Wszytskiego Najlepszego z Okazji Urodzin :). Co z ciastem ? Ja uwielbiam i też robie od czasu do czasu. Ja miałam swoje urodziny w piątek 24 sierpnia i z tej okazji Melka postanowiła podarować noc jak z koszmaru. W ogóle jest jeszcze gorzej niż było ! Nie mam siły.
Słabo podoba Jej się obniżony materac w łóżeczku. Dziś w nocy chodziła na czworakach i się podciągała. Mój kręgosłup nie jest zadowolony. To jest coś co mi go rozwali. Podniesienie Jej w nocy to jakaś masakra. Powoli dobijamy do 10 kg. W dalszym ciągu nie chce jeść - skubnie coś i tyle. Teraz to nawet kaszki nie chce już jeść.

Wow Franek to już dużo potrafi. Ja próbuje uczyć Melkę roznych rzeczy, ale jakoś nie jest zainteresowana. Skupiła się na zębach. Oficjalnie są juz duże zajęcze jedynki górne. Teraz dwójki.

Zdarza Jej się zrobic parę "kroków" na czworakach. Jak się wspiera na mnie to nawet i wstanie.
Kupiłam kojec, ale po 1 dniu złożyłam i będę oddawać. Jakaś klatka więzienna. Siedziała w bezruchu i gapiła się na sufit. Przeniosłam matę z pokoju do salonu i siedzi i się bawi, ale co chwile ucieka na podłogę bo uwielbia stukać zabawkami i robić hałas.

Poznałyśmy się z nowymi sąsiadkami z naszego bloku i chodzimy razem na spacery ;)
Kupiliśmy nowy fotelik.

A ja nie mam pojęcia co mam kupować Melce z zabawek bo słabo co Ją interesuje. Teraz klucze Jej kupię bo bierze moje i jak zwykle mój mąż marudzi. W ogóle jak przychodzi weekend to jest masakra. Ciągle tylko słyszę - tego nie może tamtego tez nie, cały czas bo się uderzy, bo coś tam i tak w kółko.
Najlepiej jakby Ją przywiązać i zabronić oddychać.

Atram no helloł ;)

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamusie, Migott nic nie robie szczególnego biore ją do sypialni gdzie mamy rolety zewnetrzne zasłonięte i jest ciemno i ona wie ze trzeba isc spac.Ale ona chyba ogólnie lubi spać, ma to po meżu który cały dzień potrafi niekiedy spędzić w lóżku jak robi na godzine 24 i rano przychodzi. Noemi nieraz spi trzy razy w dzien, czasami o 17 już jest tak padnieta ze idzie na godzinke spać. Jest godz 19:30 i własnie zasneła. Jeszcze karmie w nocy budzi sie kolo 1 zje i pada przy cycusiu odkladam do łóżeczka i śpi dalej, kolejna pobudka na jedzonko koło 6.
Wczoraj wyszedł kolejny ząbek górna jedynka mamy ich juz trzy :D. Troche marudzenia i placzu ale da sie wytrzymac. Pozdrawiamy

https://www.suwaczki.com/tickers/iv098ribf18d4fc1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

O jak fajnie, że jest co poczytać :)

Migot, Żoo dzięki :)

Migot wszystkiego dobrego dla Ciebie :) Też jesteś sierpniowa, ale chyba młodsza jak dobrze kojarzę ;)

Franek zrobił mi prezent i była tylko jedna pobudka nad ranem zjadł i pospał prawie do 8. To na pewno był prezent, bo więcej tego nie powtórzył ;))) Z czwartku na piątek cała noc przespana, ale w dzień tylko 10 minut drzemki a wieczorem ponad godzina usypiania na rękach, wczoraj ładnie zasnął, ale po 23 zaczęły się pobudki, 10 razy wstawałam w końcu wzięłam do łóżka tak się moment położył w poprzek, że dla mnie nie było miejsca, chciałam go przełożyć, ale jak pomyślałam, że 11 raz się obudzi to… jakoś się ulokowałam w rogu na skraju ;))) Generalnie jak dobra noc to 1-2 krótkie cycania ;)
Cieszyłam się, że mamoza przeszła to wróciła ze zdwojoną siłą :(

Fanek zaczął prawie raczkować prawie, bo jedną nogę dziwnie zawija generalnie przemieszcza się jeszcze szybciej i na dłuższych dystansach.

W moje urodziny poszliśmy do włoskiej restauracji Franek był w swoim żywiole, jadł ładniej niż w domu nic „cichaczem” nie zrzucił na podłogę, wszystko mu smakowało, dyskutował, śmiał się, wodę z cytryną pił jak szalony (w domu z tym kiepsko), oczywiście nie pił swojej z kubka, tylko z wielkiej szklanki, uwielbia „biesiady” przy stole, lubi też tańczyć śmiejemy się, że będzie imprezowiczem ;)

U nas „nauka” to tak przy okazji. Dzisiaj podczas spaceru nauczył się jak robi konik, był jakiś rajd, który przebiegał przez naszą wioskę co chwilę ktoś na koniu pytał o drogę Franek był zachwycony. Wreszcie dzisiaj nie było upałów, więc się wyspacerowaliśmy 12 km :)

Fajnie, że masz towarzystwo do spacerów zawsze to jakaś odmiana i można pogadać z kimś dorosłym jak to mówi moja znajoma :)

Żoo współczuję :( Dobrze kojarzę, że to przechylenie głowy w jedną stronę ? Od czego Ci się to zrobiło ?

Ja do bólu kręgosłupa jestem już przyzwyczajona, bo towarzyszy mi od 20 lat.

Doti trzy drzemki w ciągu dnia szalona ta Twoja córka ;) Ja umieram ze szczęścia jak Franek zaszczyci mnie jedną ;)

Atram trójki wychodzą ? Wydawało mi się, że najpierw wyżynają się czwórki, muszę się dokształcić z „zębologi” ;)
A jak Twój maluch raczkujący / chodzący ?

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Migot zapomniałam napisać zachowanie Twojego męża doprowadziłoby mnie do szału ;)

A ciasto wyszło pyszne i na pewno jeszcze nieraz zrobię, jest wilgotne, więc nawet bez kremu może być. Przepis ze strony mojewypieki, ja zrobiłam bez orzechów. Wizualnie w ogóle nie przypomina tego z przepisu ;)

Jedno karmienie zaliczone następne mam nadzieję, że będzie nad ranem ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza
Gość Wonderlife 1

Hej dziewczyny. Pamiętacie mnie jeszcze?Przepraszam że tak długo nie odzywałem sie...az zapomniałam hasła do do swojego konta.
Niestety nie dam rady nadrobić forum...
Powiedzcie co u Was? Jak maluchy? I jak Wy się czujecie i jak sobie radzicie?
Pozdrawiam z moją rybcia

Odnośnik do komentarza

Żoo, Wirgi dzięki za życzenia.
Żoo szybkiego powrotu do formy ! Jak ja nie cierpię gdy coś mi dolega, nawet najmniejsza pierdoła !
Tak, bredzi mi, że przydałaby mu się drukarka 3d to by jej zaprojektował kask na głowę. Jeżu no to jakby Melka tak miała śliwkę, ale by biadolił. Kużwa życia to bym nie miała przez miesiąc, że co ze mnie za matka :)))).

Doti89, to ja mam wrażenie, że Melka nie lubi spać w ciemnościach. Mam lampkę, która ma słabe światło i czasami tak śpimy całą noc przy włączonej.

Melka przyspieszyła pory zaypiania. Teraz pada o 20:00 może dlatego, że za oknem już szaro po 20:00. Muszę Ją jakoś „siłą zmusić” do drzemki popołudniu. Wydaje mi się, że jak ostatnio udalo jej się zasnąć popołudniu nawet na głupie 40 min to potem noc była spokojniejsza.

Nie, ja jestem starsza od Ciebie Wirgi. Skłamałam zakładając profil :))))))
Tak, wg schematu czwórki idą pierwsze niż trójki. Z zębami to jest różnie tak jak ze wszystkim – każde dziecko idzie swoim torem. Po dolnych jedynkach, które wychodzą jako pierwsze następne powinny być górne jedynki, a u Melki wyszły 2 i to chwilę po jedynkach.

W dalszym ciągu Melka nie jest zainteresowana jedzeniem. Skubnie coś tam i potem już wypluwa. Nie wiem kiedy Jej się to w końcu odmieni.
Co do męża to ręce mi opadają. Do szału mnie doprowadza. To, że nie panikuję tak jak On nie oznacza, że nie jest ważne dla mnie bezpieczeństwo Melki, ale na litość wszelaką non stop krakanie o tym co sobie zrobi to ile można tego słuchać. Jeśli już coś się dzieje to w weekendy jak jest w domu i biadoli non stop.

Miłego dnia ;)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Ale u nas jesień się zrobiła, wczoraj prawie cały dzień padał deszcz aż musiałam się pocieszyć śliwkami pod kruszonką ;) Na szczęści dzisiaj późnym popołudniem wyszło słońce.

Wonderlife ja kojarzę, ale nie wiem czy dobrze ;) Chyba też urodziłaś we wrześniu.

Żoo nie dziwię się, że nic Ci się nie chce, oby przeszło jak najszybciej i nic nowego się nie pojawiło.
Jak Tunio gotowy na podbój przedszkola ? :)

Migot no ładnie proszę się tu przyznać ile sobie lat odjęłaś ? :)
Hehe dobre z tym kaskiem ;))))) A podobno to kobiety są nadopiekuńcze ;)))
Jak Melka zacznie raczkować lub chodzić to Twój mąż chyba wyniesie wszystko z domu a ściany wyłoży grubym materacem ;))) A tak poważniej to współczuję takie gderanie na pewno jest męczące.

Frankowi chyba idą kolejne zęby, bo paluchy wkłada dosyć głęboko, śniadanie chętnie jadł, ale przy prawie każdej łyżce był płacz, zrobił się cycusiowy i jeszcze bardziej marudny. Po śniadaniu posmarowałam dziąsła to było trochę lepiej. Dzisiaj miał dwie drzemki po 1,5 godziny szok ! Obawiałam się jak będzie wieczorem, ale nawet ładnie zasnął, chociaż już dwa razy się przebudził. Właściwie spał, oczy zamknięte a jeszcze trzy razy tata, tata, tata. Dzisiaj jak mąż wrócił z pracy to tak szybko do niego zasuwał wydając przy tym okrzyki radości, chyba matka już mu się trochę znudziła ;)

Dziewczyny może któraś poleci jakieś dobre skarpetki antypoślizgowe. Tak dzisiaj Franek pojechał aż się z podłogą zderzył :(

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj na spacerze spotkaliśmy Franka kolegę jest z początku lipca. Był z babcią siedział grzeczniutko zapięty pasami. A Franek to raz z jednej strony, raz z drugiej się wychyla, ktoś idzie / jedzie to musi pozaglądać a i język czasami wystawi ;) A tamten nic oparty z zabawką w ręce i tak przez 15 minut. Na koniec babcia powiedziała, że jak mały siądzie na podłodze z zabawkami to minimum godzinę sam się bawi a czasami to nawet dwie ani nie trzeba do niego podchodzić . Także ten wolałabym nie wiedzieć, że takie dzieci istnieją ;))))) Dzisiaj Franka rekord samodzielności to jakieś 5 minut.

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Ha, ha Wirgi takie dzieci to tylko cudze ;)
Mój przypięty pasami i to na krzyż bo nauczył się wychodzić.

Starszak już chodzi do przedszkola. Na razie na krótko więc właściwie odprowadzam i zaraz po niego wracam.

Dzisiaj jeszcze doszła całonocna migrena. Na poprawę nastroju i jesiennej deprechy napaliłam w kominku póki nie ma starszaka a maluch śpi.

Odnośnik do komentarza

Sama nie wiem co mu pierwsze się przebije czy znów wszystko razem. ;) Oliś raczkuje już ponad miesiąc. Teraz najbardziej uwielbia się wspinać, chodzić przy meblach i maltretować wzmacniacz, konsole bądź z braku laku zabawki Martynki. Jego są nudne. Nie jest już tak całkiem bez obsługowym dzieckiem jak był bo przy raczkowaniu trzeba mieć oczy do okoła głowy. Jak mu się nagle zniknie z oczu to potrafi nawet zapłakać. Ale ogólnie to jest niesamowicie pogodnym dzieckiem i większość czasu uśmiecha od ucha do ucha. Pozdrawiamy.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Franuś wczoraj obudził się z goraczką 38 stopni i tak go trzyma do teraz, udaje się zbić do 37 po czym wraca do 38. Nie ma żadnych innych objawów mimo to chciałam pójść go pediatry, ale oczywiście nie udało się zapisać a do drugiej niekompetentnej i wrednej stwierdziłam, że nie ma sensu. Strasznie biedny jest cały czas się przytula, właśnie śpi na mnie, ale nie mam sumienia go odkładać, chociaż sama też bym się udała na drzemkę, bo noc była fatalna :(

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Wirgi, w poprzednim tygodniu Miłosz też zaczal gorączkować. I też nie udało się dostać do naszej pani doktor, która była na urlopie. Po 2 dniach zaczął ciągać się za ucho, więc zadzwoniłam do innego lekarza i zamówiłam wizytę domową. Okazało się, że w obu uszach był mały stan zapalny, a i gardło czerwone. Na szczęście udało się bez antybiotyku, tylko Nurofen podawałam.
Na pierwszy rzut oka może wydawać się, że tylko gorączkę ma, ale może jednak warto sprawdzić czy nic więcej niuni nie dolega...
W każdym razie życzę dużo zdrówka, a Tobie siły.

https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpddkvnmbq.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/tuwys90.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...