Skocz do zawartości
Forum

Skarby Październikowe 2017


Koraliczek

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się, jak na ten aspirator zareaguje mój P :D
On w ogóle nie jest świadomy, że coś takiego istnieje i przypuszczam, że gdy zobaczy go w akcji, to ucieknie do drugiego pokoju :D:D
Opiekowałam się kiedyś dziewczynką i też miałam niemrawą minę, gdy pierwszy raz zobaczyłam to cudo, jednak gdy samej mi przyszło to stosować, to nie miałam z tym żadnego problemu. Fajna sprawa, choć faktycznie z boku może wyglądać nieciekawie :D

Co do wizyty na cmentarzu w stanie błogosławionym, to myślę, że to jakiś koszmarny i ciężki do wytłumaczenia zabobon. Co ma jedno do drugiego? Naprawdę nie ma sensu nabijać sobie głowy takimi pierdołami, bo to naprawdę w żaden sposób nie współgra ze sobą. Ja w trakcie ciąży kilka razy byłam na cmentarzu i ani razu nie przyszła mi do głowy myśl, że może to być zły pomysł. Tym bardziej, że przecież są sytuacje, gdy ciężarna uczestniczy w pogrzebie i ta uroczystość również ma się do jej dzieciątka jak piernik do wiatraka.

Odnośnik do komentarza

Wirgi, też miałam pierwszą infekcję jeszcze przed zrobieniem testu, wydawało mi się, że w terminie owulacji, dlatego byłam pewna, że cykl będzie stracony, ale okazało się, że owulacja przyszła tydzień wcześniej :) . Też za każdym razem dostawałam Nystatynę, no ale jednak u mnie nawraca. Prawdopodobnie jutro będę mieć wizytę, więc zobaczymy, co tym razem zaproponuje. Coraz bliżej terminu, więc zależy mi, żeby trwale usunąć to ustrojstwo.
Migot, fajnie, że w Kanadzie jest możliwość darmowego bankowania krwi pepowinowej. Może i w Polsce kiedyś tego doczekamy na taką skalę.

https://www.suwaczki.com/tickers/syy2krntz35jvksc.png

Odnośnik do komentarza

Ana90, ja jestem w 30 tyg i tez nagle zaczęło być mi ciężko. Z przewracaniem się z boku na bok w nocy to już od dawna robię to wolno bo jak robiłam to szybko to zawsze coś mnie zabolało więc żeby się nie stresować wolę dłużej się przerwać niż szybko ;).

Ja póki co mam szczęście i omijają mnie dolegliwości wszelakie. Mam nadzieję, że tak zostanie.

Wirgi broń boże o co Ty mnie podejrzewasz :)))). Po prostu jestem ciekawa czy w PL jest to samo czy coś innego. Wiesz mieszkając całe życie w PL i nie interesując się w ogóle tematem dzieci to nie widziałam nigdy czegoś takiego. Wiem o istnieniu gruszek do nosa, ale takie cuda to dopiero teraz odkrywam ;).

Meryl dla mnie to większej bzdury nie słyszałam, ale jeśli Ty w to wierzysz to pytanie - po co poszłaś na ten cmentarz ? Jakbym wierzyła w coś takiego to bym nie poszła i nikt by mnie nie przekonał do tego.

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczynki :) ja po dzisiejszej wizycie. Mała waży 2200g, odwrócona jednak glowka w dół. Ogólnie nudna wizyta-czyli dobra ;)

Ana ostatnio zastanawialam wlasnie co u Ciebie słychac :) Chyba już wiekszosci z nas teraz jest ciężko, ale na szczeście bliżej niż dalej :) co do tego odkurzacza to ja juz widze jak mój G puka mi po głowie haha :D sama nie wiem czy się odważe.

https://www.suwaczek.pl/cache/117a7371ba.png

https://www.suwaczek.pl/cache/eb0b94a641.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. ☺️ Ja też dzisiaj po wizycie. Mały pogonił, waży 1587 i wszystko ok. Wirgi możesz nas dopisać :-) Chłopiec, a termin się nam przesunął na 30.10. Ja jeszcze wrócę... Jeśli chodzi o wyprawkę to już mam praktycznie wszystko, dzięki temu jestem spokojniejsza. Ubranek nie kupowałam (tylko jedno body), duuuuużo mam po córeczce. A z tymi ludźmi to różnie.... Miałam partnera, który jak gdzieś jechaliśmy wolał ma mnie żeby mu dawać na paliwo... Jakaś porażka. Teraz mam przecudownego Męża. Szkoda tylko,że za granicą pracuje także Wam zazdroszczę wspólnych nocy. Ale oczywiście przed porodem zjedzie i zostaje miesiąc. Przy córce robił dosłownie wszystko, nawet za mnie kąpał praktycznie codziennie przez dwa tygodnie i przy synku też będzie zaangażowany. Laktator to raczej kupię najzwyklejszy ręczny, w razie czego. Nianie mamy też po córce taka zwyklą za ok 100.Tak to karmilam piersią. Udreke przeszłam... Mała miała i kołki i w nocy ciągle się budziła i do cyca, co dwie godziny, co półtora na ogół bardzo często.

Odnośnik do komentarza

kasia ja mam czasem takie łomotanie, ale puls też mi podskoczył teraz. Zawsze miałam 50-60 a teraz 70-do nawet 110. Nie wiem czym to jest spowodowane a zapomniałam dziś spytać...

Za to pytałam o drgawki które ma moja mała w brzuchu, bo czasem tak jakby wibruje. Pani doktor powiedziała że to nic groźnego a raczej nawet normalny objaw

https://www.suwaczek.pl/cache/117a7371ba.png

https://www.suwaczek.pl/cache/eb0b94a641.png

Odnośnik do komentarza

Kasia
Ja na leżąco mam czasami puls ok 90.
W ciąży jest więcej krwi ale za to spada hematokryt. Aby organizm dostał odpowiednią ilość tlenu musi zwiększyć puls.
Niby normalne zjawisko ale utrudnia życie.

Dziewczyny, którym termin wypada na początku października, Wam już naprawdę niedużo zostało. Nic dziwnego, że coraz trudniej się funkcjonuje zwłaszcza, że pogoda nie ułatwia albo gorąco albo bardzo wilgotno.

Wonderlife
A jak u Ciebie. Jeszcze jesteś w dwupaku czy szyjka nie wytrzymała?

Odnośnik do komentarza

Ja byłam dziś na wizycie i niestety wapnieje mi łożysko.. Na szczęście przepływy są dobre i mała przybiera na wadze, więc normalnie nie byłoby paniki, ale że to ciąża podwyższonego ryzyka, to dostałam antybiotyk i w następnym tygodniu muszę powtórzyć usg i jeśli będzie gorzej, to zostanę pokierowana do szpitala. Jeśli wszystko będzie ok, to dopiero w 37 tygodniu mnie pokieruje, żeby porobić "swoje" badania, wypisze, a następnie skieruje ponownie w 39 już na poród. A jeśli nie będzie dobrze, to prawdopodobnie czeka nas wcześniejsze rozwiązanie, ponieważ lepiej, żeby mała była na świecie, niż w łożysku, które stwarza jej nieciekawe warunki do dalszego rozwoju. Ja i moja gin. chciałybyśmy, żeby jednak sytuacja się poprawiła, by mała mogła jeszcze pozostać w brzuszku, bo wprawdzie poradzi już sobie na świecie, ale wagę ma w dolnej granicy, a w przypadku dziecka operowanego zaraz po porodzie każdy gram jest istotny, wiec lepiej, by wagę urodzeniową miała możliwie jak największą.
No i tak zmarkotniałam przez te wiadomości na wieczór :( Niby nie ma powodów do obaw, ale jakoś cała ta ciąża utrzymuje mnie w ciągłym stanie napięcia psychicznego i każda podejrzana informacja dodatkowo mnie dobija :(

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Mery nudna wizyta najlepsza :)

Ana który u Ciebie tydzień i jaki masz stopień zwapnienia ? Antybiotyk może zahamować zwapnienie, czy z innego powodu go dostałaś ?

Zaczynam się przyzwyczajać do nieprzespanych nocy;)
Najpierw miałam głupie sny m.in. że chcę nakarmić malucha a tam ani kropli mleka. Później przewracając się z jednego boku na drugi przysnęłam na plecach i miałam najgorszą zgagę w życiu myślałam, że oszaleję. O czwartej nad ranem młodzieniec zmienił się w rockmana i chciał zdemolować swój „pokoik hotelowy” szalał prawie dwie godziny, później czkawka a kiedy ja wstałam to poszedł sobie spać.

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Aktualizacja :)

SKARBY PAŹDZIERNIKOWE 2017
Wigga 01.10 chłopiec
Krysia 06.10 chłopiec
Tyśka 07.10 dziewczynka
Mery 11.10 dziewczynka
Merci 12.10 dziewczynka
MamaJG 16.10 chłopiec
Bzaaa 17.10 dziewczynka
Anielica 21/24.10 chłopiec
Wirgi 22.10 chłopiec
Żoo 24.10 chłopiec
Migot 29.10 dziewczynka
Kasia 30.10 chłopiec

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Ale naskrobałyście ;) fajnie ze nam się tu ożywiło ;) poproszę o dopisanie 11.10.2017r chłopak. Choć mam wielka nadzieje ze dołączę do mamuś z pierwszego tygodnia października. Brzuch mam ogromny i już mi coraz ciężej... co do cmentarza to zabobon strasznym. Przy pierwszej ciąży mój dziadek zmarł jak byłam w 3 miesiącu i byłam na cmentarzu nie raz, porod bez problemowy. Teraz tez byłam.

Odnośnik do komentarza

Na zgagę pomagają czasem migdały, ale nie takie płatki, tylko całe migdały, jeszcze w tej brązowej skórce. Ewentualnie można pić siemię lniane ale to są takie gluty po zaparzeniu, więc ja osobiście wolę migdały pochrupać :)

Co do Waszych pytań, to tak:
Mała równo tydzień temu ważyła 1727g, więc teraz jest już na pewno ciut większa. Obecnie mamy 34 tydzień ciąży. Jaki mam stopień zwapnienia, to nie wiem, wiem tylko, że to początek wapnienia łożyska. Tak mi wczoraj powiedziała lekarka na wizycie. Wyszły mi liczne bakterie w moczu i związku z rozwijającą się tam infekcją dostałam i urosept i ten antybiotyk, bo być może właśnie od tej infekcji wapnieje mi to łożysko, tym bardziej, że poza tym jestem zdrowa i w dobrej kondycji.
Umówiłam się już na kolejne usg w najbliższy wtorek, w czwartek mam robić crp i morfologię i z wynikami w piątek zgłosić się do lekarki.

Generalnie jak już nieco ochłonęłam, to doszłam do wniosku, że sytuacja nie jest dramatyczna. Mała jest już na takim etapie, że gdyby zaszła taka konieczność, to poradzi sobie na świcie. Podczas ostatniego pobytu w szpitalu dostała sterydy na rozwój płuc, ja łykam dużo magnezu, podaję sobie zastrzyki z clexane na krzepliwość, więc generalnie jesteśmy przygotowane na wszelką ewentualność. Z racji tego, że przepływy są w porządku, to nawet gdyby nas położyli do szpitala, to nie będą operować natychmiast, bo nie ma bezpośredniego zagrożenia życia, więc myślę, że nim by porobili swoje badania, przygotowali się do cc i operacji małej, to będziemy już w okolicach 37 tc, mała trochę przez ten czas urośnie jeszcze i będziemy walczyły. Są dużo gorsze sytuacje i gdyby to działo się z 10 tygodni temu, to byłoby fatalnie, a tak, to myślę, że nie jest tragicznie. Owszem, mam nadzieję, że proces wapnienia nie będzie się pogłębiał i jeszcze trochę pochodzę w dwupaku, ale też nie będę popadała w depresję z powodu obecnej sytuacji. Wierzę, że wszystko dobrze się potoczy i dobrze skończy. Nie mam wyjścia i muszę myśleć pozytywnie, bo smucenie się i wymyślanie czarnych scenariuszy nic mi nie da.

Odnośnik do komentarza

Ana90 dobrze do tego podchodzisz i jest to racjonalne myślenie i będzie wszytsko dobrze.

A ja się dziś czuje fatalnie. Bez sił, niewyspana, głowa ciężka. Jakbym miała kaca po nie wiadomo jakiej imprezie. I jak na złość dziś na budowie względnie cicho i można by uciąć komara, ale za chiny nie mogę zasnąć. A jeszcze wieczorem umówiłam się na spotkanie ze znajomymi bo mimo nie najlepszego samopoczucia wychodzę z założenia, że spędzę całą zimę w domu aż do wiosny więc to są moje ostatnie chwile na rozrywkę jakąkolwiek.

Odnośnik do komentarza

Zawsze się zastanawiałam co to jest ta zgaga. Jakoś mnie to nie dotyczyło nigdy, ale kilka tyg temu poznałam po raz pierwszy to uczucie. Ja nic nie biorę bo nie wiem co mogłabym wziąć. Chyba nie dokucza mi to aż tak skoro daje radę przeczekać. Dopadło mnie do tej pory kilka razy i zazwyczaj na wieczór przed spaniem
Przy okazji spróbuję patent z migdałami bo mam wór w domu :).

Odnośnik do komentarza

Ana
To może nie jest tak źle. Zależy od stopnia dojrzałości łożyska. Ja już mam II stopień czyli już zaczęło wapnieć a Ty jesteś przede mną w kolejce.
Poprzednio jakiś miesiąc przed terminem miałam III stopień i to też było ok.
A infekcję wyleczysz.

Migot
To nawet niekoniecznie musi być zgaga. Często ma to związek z kopniakami w żołądek ;)

Odnośnik do komentarza

Ana myślałam, że masz już II lub III stopień a jak masz początek a jesteś już w 34 to raczej nic małej nie grozi z tego powodu.

Migot jak już Żoo pisała można brać Rennie tylko nie wiem czy u Ciebie jest.

Ja dzisiaj też mam kiepski dzień, pojechałam po pakiet startowy na jutrzejszy bieg, wygrzebałam z pakietu rolkę żelek Haribo myślałam, że cukier mnie pobudzi, ale podziałał tylko na młodzieńca ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Wirgi gdzie Ty będziesz biegać ? Moja Pchełka średnio kopie, bardziej się rozpycha. Kopała jak szalona w okresie 20-25 tyg. Często chatakter jej aktywności ulega zmianie. Zastanawiam się jak jest ułożona. Czasami mam wrażenie, że leży w poprzek bo czuje ruchy po jednej i drugiej stronie brzucha. Czasami mam jednocześnie i na dole i na górze.

A ja sobie funkcjonuje w niewiedzy. Nie mam bladego pojęcia o swoim łożysku, wodach płodowych, szyjce - pełna nieświadomość. Nawet mi cytologii nie pobrali.

Pewnie coś bym tu znalazła na tę zgagę, ale staram się unikać przyjmowania tabletek.

Ostatnio miałam akcje z pęcherzem. Nagle zaczęłam biegać siku co chwilę i cały czas czułam parcie na pęcherz. Z racji tego, że przed ciążą miałam duże problemy z pęcherzem więc chciałam wiedzieć czy to znowu mój problem się odezwał czy może to normalne. Lekarz rodzinny kazał mi brać antybiotyk mimo, że badanie ogólne wyszło ok, a posiew nie wyszedł bo próbka skażona, ale powtórki badania oczywicie nie zlecono bo po co. Zrobiłam w tym samym tygodniu jeszcze 2 razy badanie ogólne i posiew i oczywiście mieli lekarze do mnie dzwonić i informować o wyniku, ale przez 2 tyg zero info. W końcu mi przeszło i w końcu też na wizycie u gina otrzymałam info, ze oba wyniki negatywne. Tak więc nie wiem po co lekarz ogólny kazał mi brać antybiotyk jak nie było 100% jasne, że trzeba. Nie brałam go bo uważałam, że nie muszę.

Odnośnik do komentarza

Wirgi
No właśnie, gdzie Ty chcesz biegać?

Migot
A może zamów sobie gdzieś w Internecie takie paski do badania moczu. Sprawdzisz czy Ci wychodzą leukocyty. Już cokolwiek będziesz wiedzieć.
Nie wiem czy są u Ciebie dostępne. przykładowe

U mnie synal grzecznie głową w dół ale pupa mu lata na wszystkie strony. Od boków aż pod mostek potrafi się wcisnąć. Czasem z prawej czasem z lewej. Czasem robi zamach na wątrobę a czasem na pęcherz ;)
Też mam wrażenie, że zdarza mu się leżeć w poprzek.

Odnośnik do komentarza

Spokojnie nie będę biegać bębenek za duży ;) To bieg charytatywny, w którym co roku biorę udział w tym roku po prostu przejdę :)

Migot na Twoją służbę zdrowia to nie ma słów.

Mój młodzieniec skośnie się układa teraz z głową po lewej stronie a jak szaleje to mam wrażenie, że ma niezliczoną ilość kończyn ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...