Skocz do zawartości
Forum

Skarby Październikowe 2017


Koraliczek

Rekomendowane odpowiedzi

Jeju, to my tu chyba w większości wszystkie "kulszowe" ;) Mnie też dokucza i to już od jakichś 2-3 tygodni :/ Do tego jeszcze ostatnimi dniami mam problem ze zgagą. Tak mnie męczy, że nie wyrabiam. Myślałam, że zgaga piecze zjedzeniu jakichś tam potraw, a moja mnie piecze niemalże ciągle! :(
Co do usg, to chyba co lekarz, to opinia. Ja jestem zdziwiona czytając, że jakiś ordynator uważa, że nie jest wskazana większa ilość. Rozmawiała o tym w pracy i u mnie wszyscy są zdania, że to badanie absolutnie nie ma wpływu na dziecko. Jest całkowicie nieinwazyjne i jeśli ktoś musi, albo czuje taką potrzebę, to częste wykonywanie go nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Ale jak widać, jest to temat sporny i nie każdy ma o nim takie samo zdanie ;)

Odnośnik do komentarza

Żoo, ale tą wodą z sodą mam płukać gardło, czy to wypić? Męczę się dziś z nią okropnie :( I przyznam, że jestem zdziwiona, że jakieś leki można stosować. Po tym przeziębieniu, kiedy dotarło do mnie, że nic konkretnego nie mogę zażyć pogodziłam się z losem i tym, że jeszcze przez dłuższy czas w aptece będę mogła kupić jedynie witaminy i może ew. coś dla dziecka do wyprawki :D A tu proszę lek na zgagę i to z apteki. Szaleństwo :D

Odnośnik do komentarza

Ana90
Rennie nie przenika z przewodu pokarmowego. To jest lek, który zobojętnia sok żołądkowy. To są tabletki do ssania.
Natomiast soda zawiera w sobie sód więc przeciwwskazania jak przy soli kuchennej. Mnie na końcówce już tak męczyło, że sobie rozpuszczałam łyżeczkę sody w szklance wody i to popijałam przez cały wieczór.

Na mnie początkowo działało rennie ale potem już tylko soda.
Współczuję.
Mnie całe szczęście jeszcze nie męczy. Ale Rennie mam kupione ;)

Nie wolno stosować leków typu ranigast czy z omeprazolem.

Możesz jeszcze spróbować Manti. Działa tak jak Rennie.

Odnośnik do komentarza

Ana spokojnie nie jest tak, że nic nam w ciąży nie wolno brać i mamy się męczyć ;) Mnie parę razy w nocy obudziła koszmarna zgaga na szczęście za dnia mam spokój, oby tak zostało.
Ja wykonuje ćwiczenia na kręgosłup i rozciągające i od razu jest super, kiedy podczas przeziębienia mało się ruszałam to szybko bóle zaczęły mnie łapać. Mdłości mam już sporadycznie, więc mogę ćwiczyć regularnie. Nawet sobie kupiłam nowe spodenki i top/biustonosz, żeby mieć większą motywację ;)))

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście sporo nas z rwą. Chyba zacznę robić jakieś ćwiczenia, bo przypuszczam, że w miarę wzrostu brzucha będzie coraz gorzej.
Mnie zgaga póki co nie męczy, ale pewnie prędzej czy później się pojawi, bo chyba w ciąży to nieuniknione.
Skoro jesteśmy w temacie dolegliwości to mam pytanie, czy któraś z Was ma Hashimoto albo niedoczynność tarczycy? Jeśli tak, to czy zlecono Wam badanie na poziom TRAb po 20 tyg ciąży?

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna 23789

Zgaga rennie można jak najbardziej bez obaw.
Mnie poprzednio męczyła od 30 tv, ale nie tęsknię za nią więc mogłaby się teraz nie pojawić.

Niektórzy twierdzą, że pomaga picie mleka na zgagę. Ja nie próbowałam, bo jakoś miałam niechęć do mleka.

Ranigast przy mocnej zgadze większość ginekologów pozwala czasem brać ale to już w końcówce ciąży, kiedy dziecku nie może już tak zaszkodzić.
Tak samo z lękami np na przeziębienie. Na koniec ciąży jakby repertuar tego co wolno zwiększa się.

Odnośnik do komentarza

Żoo zazdroszczę ruchów :) Ja nie czuję jeszcze absolutnie nic. Wczoraj rozpoczęłam 19 tydzień i nadal czekam na jakieś "znaki" z wnętrza brzucha ;) Póki co nie przejmuję się tym w ogóle, bo każdy mi mówi, że przy pierwszym dziecku, to nawet koło 22 tygodnia mogą się pojawić. Także póki co, mam tylko nieprzyjemne objawy tej ciąży, jak właśnie zgaga, rwa, migreny. Mam nadzieję, że jak zacznę czuć malucha, to mi to wynagrodzi obecne boleści ;)

Odnośnik do komentarza

Nå szczescie migreny juz mi minely a zgaga sie jeszcze nie zaczela. Tylko kregoslup dokucza ale jeszcze sobie z tym radze. Nawet troche energi dostalam. Cale szczescie bo juz myslalam ze mi tak zostanie.
Maly szaleje, akurat må czkawke.
Å ja wymyslilam ze wydziergam kocyk nå szydelku i szukam wzoru.

Odnośnik do komentarza

Wirgi
Podobało mi się to określenie o rybce.
Bo to co podają w artykułach o skrzydłach motyla jakoś mi nie pasuje. Rybka dużo lepsza :)
Ja też czuję już jakiś czas ale od kilku dni ruchy stały się pewne.

Ana90
Pewnie też czujesz tylko nie wiesz. Ja poprzednio miałam raz wrażenie, że maluch a potem długo się to nie powtarzało. Ale jak już później ruchy stały się wyraźne to wiedziałam, że to co czułam wcześniej to było to.

Ja dziś porobiłam porządki w szafie. Wszystkie ubrania w których już nie będę chodzić powędrowały na strych. Mam nadzieję że wiosną do nich będę mogła wrócić.
Przy okazji zrobiłam przegląd rzeczy po młodym i ubranek na początek mam bardzo mało (prawie wszystko na ten czas miałam pożyczone) więc w sumie się cieszę bo będę miała okazję kupić kilka malutkich pajacy. (Inne ubranka uważam na tym etapie za zbędne, młody był do rozmiaru 74 ubierany właściwie tylko w pajace)

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Hej Babeczki!
Udzielam sie aktywnie na forum listopadowym, ale z niektorymi tematami jestescie mi blizsze, dlatego poczytuje Was od czasu do czasu. Moj termin z om to 1.11 a z usg 31.10.

Chcialam zapytac czy wsrod pazdziernikowych mam sa takie, ktore mialy w poprzedniej ciazy cukrzyce ciazowa i kiedy w obecnej ciazy robilyscie test obciazenia glukoza? A moze ktoras z Was miala problem z insulinoopornoscia?
Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

Wigga ja ostatnio dzwonię do mojej mamy i się pytam, czy poświęci się dla pierwszego "wnuczątka" i wydzierga kocyk a Ona mi na to, że już trzeci raz pruje, bo coś jej się nie podoba jak wychodzi ;)

Żoo pewnie każdy to odbiera inaczej, ale mi to motyla w ogóle nie przypomina przynajmniej na tym wczesnym etapie ;)

Skorpionka ja niestety nie pomogę :)

https://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0a29lbyak8.png

01.12.2016 [*]

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Maranka dzieki za odzew! Moge podpytac jak jestes prowadzona? Ja przed ciaza bralam glucophage i lekarz powiedzial, ze jak zajde w ciaze to mam odstawic, wiec tak zrobilam. Mam die pojawic po karmieniu piersia. Tylko co dalej? Czy to nie wplywa jakos na Malucha? Problem wykryl mi polski lekarz a mieszkam zagranica a tu nie widza w tym wiekszrgo problemu. Co mowi Twoj lekarz prowadzacy?
Z gory dzieki za odpowiedz! :)

Odnośnik do komentarza

Skorpionka lekarz wykryl mi niedawno. Kazal najpierw sprobowac ogarnac temat przy pomocy diety. Srednio mi to szlo tzn nie gubilam kg mialam udac sie po farmakologie ale zaszlam w ciaze. Teraz kombinuje z iloscia posilkow bo podejrzewam ze u mnie 5 to za duzo. Gluko nie zaszkodzi na stronie o io byl na ten temat art. ze niektorzy lekarze pozwalają brac w ciazy i przy kp bo przenika bardzo niewiele do mleka.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13skjoruv88sw5.png
~*~
https://www.suwaczki.com/tickers/860ix1hpbzm70th3.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Merenka ja przy Gluco i diecie w 5miesiecy zgubilam 18kg. Wrocilam do swoich 55 i zaszlam w ciaze ;) Jesli chodzi o zmniejszenie ilosci posilkow to niestety zaczal mi przy tym swirowac zoladek - kwasy.
Dzieki za odpowiedz i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...