Skocz do zawartości
Forum

Wrzesniówki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Princessa
Ja plamiłam od 7 do końca 12 tygodnia na brązowo, tzn ok 11 tygodnia śluz tracił na intensywności koloru aż plamienie całkowicie zniknęło, przyczyny nikt nie znalazł. Teraz jestem w 17tc i jest ok tak więc głowa do góry :)

Odnośnik do komentarza

felicyta789
Nie sterty po mimo szybkiej hospitalizacji nie udało się uratować naszego maluszka krwawienia nie ustały, a beta zamiast rosnąć spadła i ciaza obumarla. Teraz czeka mnie 4 miesiące przerwy i będę ponownie się starać.Opuszczam grupę ,a wam życzę nudnych ciąż.

Kochana ja to przeżyłam we wrześniu ;( ale dałam rade i znów jestem w ciąży .
bardzo pomogło mi forum ,,ciąża zaraz po poronieniu "na tym portalu . Laseczki bardziej Ci pomogą niż rodzina. A dlaczego musisz czekać 4 miesiące?

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzkr7q5zxpcx.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqtgf6cm6817gw.png

Odnośnik do komentarza

Princessa
Nie jest tu najgorzej. Aczkolwiek jestem sama w sali ;)
Dobrze że mam internet bezlimitu :) mąż przyjedzie coś po 18 to rzuci pare drobnych na telewizor bo zapomniałam hi hi :))
Serduszko dalej bije więc jest okey. Tylko ten brązowy śluz nie przechodzi ...
Może mi dadzą coś dodatkowo

a jak tam posiłki szpitalne :D ??

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3xzkr7q5zxpcx.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqtgf6cm6817gw.png

Odnośnik do komentarza

Wadera - moj syn ma 2o miesiecy, 2 lata stukna mu w maju. Ja tez pamietam swoj 21h porod sn mimo zwezenia miednicy ktory byl nasteptwem krwiaka podokostnowego u syna, szybki zabieg, mowili ze glowka bedzie super... Bzdura. 21h skurczy krzyzowych, bez znieczulenia bo sie partacze nie mogli wbic w rdzen... Jedyna dobra i pozytywna osoba to polozna i na sali poporodowej doradca laktacyjny, reszta to chamy i ludzie bez mozgu albo bez serca. A lekarz ktoremu bulilam cala ciaze prywatnie zlal mnie z gory na dol. Zle wspominam tamten czas i go nie zapomne, takze tak...

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

waris
Posiłki są dragiczne!!
Zupa w ogóle nie przyprawiona blee
Drugie w miare okey. Ale i tam po godzinie niedobrze mi się zrobiło ..
Po 2 kromki na śniadanie i kolacje. Kawałek pomidora. Jabłko i herbata no i tyle. Jutro mąż mi przywiezie jakieś bułki itp :))
Jeszcze Mężuś zapłacił za telewizor z góry na 3 doby :D i będę miała co oglądać ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

zielizka wspolczuję przezyc naprawdę :/ to ja zlego slowa nie moge powiedziec na personel- 6 osob odbieralo moj porod- 2 lekarzy przychodzilo ja zmiane non stop, dwie polozne na zmiane i dwie stażystki. Robili wszystko zeby uratowac mi dziecko i mnie. Ale tego stresu i bolu nigdy nie zapomnę.

Princessa moze się zamienisz na troszku cooo?? :D ale ci fajnie!

//www.suwaczki.com/tickers/3jgxgzu3b3j2gka0.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki jestem wrzesnioweczka 2016, zwracam sie szczególnie do tych ktore plamia bo wiem co czujecie wiem jak się martwicie i stresujecie tym wszystkim. Moja ciaza wygladala podobnie ja gdzies do 7 miesiąca można powiedzieć ze plamilam a czasem nawet krwawilam ciągle szpital tydz spokoju i z powrotem to samo był okres ze 3 tyg nie plamilam już byłam taka szczęśliwa że się skończyło a tu znowu i znowu szpital. Na izbie przyjęć w szpitalu to już mnie chyba dobrze znali usg to chyba miałam robione raz w tyg bo nie wiadomo było czy serduszko jeszcze bije czy już nie, w 20 tyg ciazy gdy już byłam szczęśliwa że to już półmetek ze od 23 tyg już można uratować maleństwo ze jesteśmy bezpieczne lekarz powiedział mi ze z tego dziecka to nic nie będzie, zdarzyło się ze po prostu odmowilam przyjęcia na oddział bo po prostu miałam dosyć szpitali gdzie lezalam czasami bez sensu gdzie dawali mi tylko magnez i nospe. A jakie były diagnozy na początku ciąża pozamaciczna później wada genetyczna dziecka następnie odklejanie kosmowki później łożyska jeden lekarz mówił następny wykluczal a u lekarzy to nie wiem ilu byłam szukałam ratunku pomocy wsparcia tak się bałam i liczyłam tylko tyg byle do przodu najpierw progiem był 20 później 25 itd itd, bo tu niby ciąża rozwija się super a tu plamienie krwawienie i tak ciągle no może krotoki to nie były ale żywo czerwona krew jak na ostatni dzień okresuto nie była plamka kropka ale krew widoczna i co i teraz nie śpię bo mojego małego skarbka boli brzuszek, za tydz skończy 5 miesięcy, urodziła się zdrowa i silna, poród naturalny trwał 2 godz. Nie pisze tego dziewczynki po to żebyście ignorowaly takie objawy bo absolutnie tego nie możecie zrobić uważajcie na siebie i to baaaardzo, ale wiem co ja czułam rok temu o tej porze wiem jak sie bałam i martwilam pamiętam jak szukałam jakich kolwiek informacji na internecie informacji które by pocieszyly podniosły na duchu a tam jak na złość wszędzie czarne scenariusze były.Dlatego napisałam żeby wam dac siłę i wiarę wiem że nie zawsze się udaje ale mi się udało i wy musicie wierzyć że wam też się uda i słuchajcie przede wszystkim siebie swojego głosu swojego ciała bo to wy jesteście już matkami i to wy wiece co jest najlepsze dla waszych dzieci. tak uważajcie na siebie i życzę powodzenia bo pamiętajcie ze jak ma się coś stać to my na to większego wpływu już nie mamy kobiety palą piją i przechodzą super ciążę a ja na siebie dmuchalam chuchalam i miałam co miałam jeszcze raz powodzenia jakbyście miały pyt to jestem pytajcie śmiało

Odnośnik do komentarza
Gość strawberry

Edziula, dziękujemy za słowa wsparcia. Dla większości ciężarnych ten 1 trymestr jest trudny ze względu na najwyższe ryzyko poronienia. Dzidziuś jeszcze nie kopie i nie wiadomo czy jest ok. Jednak to co Ty przeżyłaś... Najważniejsze, że na końcu tej drogi czekała na Ciebie nagroda. Gratuluję pociechy! I jeszcze raz dziękuję za dodanie nam otuchy. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Edziula dzięki za taki wpis to pomaga naprawdę. Nie mam plamień ale moja ciąża pod znakiem zapytania.

Princeska zdawaj relacje co lekarze ci mowia :)

I ogolnie miłego dnia dziewczyny. Dreczą mnie codz8ennie realistyczne sny jak filmy, najczęściej katastrofy, wojny, ze mam bliźniaki i erotyczne tak świńskie ze sama bym tego nie wymyśliła nawet :D

//www.suwaczki.com/tickers/3jgxgzu3b3j2gka0.png

Odnośnik do komentarza

Wadera
No mnie też się śni co chwile jakieś wojny że czołgami jeżdżą po ulicach i strzelają do ludzi. Ci którzy zostali w domu to nie moga już wyjść bo inaczej zostaną zabici ... porażka z tymi snami i w ogóle takie realistyczne te sny są :D aż się boję :D koło 9 był ordynator i mówił że mam leżeć i leżeć i może dostane jeszcze inne leki dodatkowo bo coś tam mówił ale nie zrozumiałam do końca ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9ixw5d09qp.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Nóż się w kieszeni otwiera!!! Princessa czy Ty jesteś na wakacjach? Jesteś w szpitalu walczą o Twoją dzidzię o którą się starałaś a Ty nawet nie dopytałaś lekarza co dalej? No Twoja wypowiedz że coś tam coś tam świadczy o Twoim podejściu do dziecka. Bardziej cię martwi to że się będziesz nudzić że jedzenie blee itd. A czego się spodziewalas? Opcji full wypas? Sama jestem matką dwójki dzieci i na Twoim miejscu srałabym w gacie że coś się może stać a nie buzki wstawiala i pisała że serduszko JESZCZE bije!!! Inne się starają a taka puściara dziecko będzie miała. Pomysl dziewczyno zanim coś napiszesz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...