Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

Axam nam polecili znajomi w Łebie pokoje do wynajęcia pokój 35zl i niezależnie ile osób w nim się znajduje,wyżywienie też tanie i się zastanawiamy czy pod koniec sierpnia się nie wybrać z dziewczynkami na tydzień byłaby super wyprawa a samochodem to postój kiedy się chce i najlepiej wyjechać wieczorem żeby na rano być a w nocy Jagoda by spala a i malutka lepiej w nocy by zniosła podróż niż w dzień byleby pogoda dopisała :)
Za chwilę biorę się za obiad a potem z powrotem do łóżka :)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Pierwsze w tym roku moczenie nóżek w bałtyku zaliczone :) ale wydostać się później z plaży... Oj, masakra :) ale zjadłam mega gofra z owocami mniam! :)
Pewnie część z Was śledzi mameginekolog, kurde, w 23 tygodniu była i niestety zmarł jej synek w brzuszku, tak mi się przykro i smutno zrobiło że aż mi oczy łzami zaszły :(
Nataszka to mega tanio jak na łebę i za pokój?! Szok, my jeździmy nad jezioro do takiego gospodarstwa agroturystycznego to płaciliśmy 25 zł za dobe ale za osobę, warunki takie se ale dla nas najważniejsza łazienka w pokoju ;) reszta mało ważna :)
Zaraz obiadek u babci :) mmm, domowy obiadek którego nie muszę robić ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Jesteśmy na działce już dobre 2 godzinki, ale ekstra pogoda:) Zrobiliśmy sobie żagiel na słońce z materiału z pawilonu- namiotu, Grzesiek pracuje w firmie produkującej takie właśnie rzeczy, wiec ma dojście do takich już nie potrzebnych, fajnie,bo odbijają promienie i są wodoodporne.

Ależ mnie już wkurza ta baba z tą gołą na pół dupą, dzisiaj to już chyba dostała kota... łazi tam i z powrotem jakby cieczki dostała.... Grzesiek ustawił sobie leżak tyłem do ścieżki, no to zaczęła łazić przy ogródku sąsiada... no walnięta jakaś ona jest, sąsiad widzę że przygotowuje grilla to żona i dzieci od niego zaraz przyjdą, bo zawsze tak przychodzą później. Chyba się w ogóle dziś już wstawiła, bo gdyby była trzeźwa to chyba by nie robiła takich szopek....
Chyba zaraz jej zapytam czego szuka...

Odnośnik do komentarza

Axam może jej mąż nie zaspokoił w nocy i szuka ;)
Nienawidze bab które specjalnie świecą dupa przed facetem i do tego zajętym.
U nas była sytuacja że byliśmy z moim u jego niedalekiej sąsiadki i była jej siostrzenica Grzesiek mi o niej opowiadał bo to była jego pierwsza przelotna miłostka i mimo że już i Jagodzinka była to potrafiła dupę ładować między mnie a nim żeby siedzieć obok mojego ha ha
A że mój nie zwracał na nią uwagi to chodzila ofuczana a że ja raz wspomniałam coś na temat kobiet latających z dupa na prawo i lewo to się odczepiła a ja powiedziałam że następnym razem nie pójdę gdy ona będzie i patrzec jaka jest tempa :/
Mojemu akurat ufam na milion procent i wiem że nie zdradzi.

A tak z innej beczki mam straszna ochote na lody tylko nie mogę się zebrać żeby pojechać kupić :D
Cały czas leżę już mnie tyłek i kręgosłup boli od tego leżenia :/

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Zabrałam mała i pojechałyśmy do parku chwilkę na spacer dobrze nam zrobi obu :)
Jagoda zbiera kwiatki jest szczęśliwa tylko cały czas mówi że idzie do taty no tak widzi inne dzieci z tatusiami a my same mi też jest przykro dlatego nie chodzę w niedzielę z nią tak nigdzie każdy rodzinnie a my same tak ale już niedługo będzie i tatuś i nasza malutka księżniczka :)

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57807.jpg

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57808.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Nataszka śliczna ta Twoja Jagódka :) ja też ciągle wcinam lody, zrobiliśmy zapas kaktusów i co chwila bym jadła ale się powstrzymuję trochę, jednak cukru to ma mnóstwo. Do takich mlecznych mniej mnie ciągnie, ale te wodne, a kaktusy to już w ogóle :)
Poprasowałam wyprane nowe bodziaki, pieluszki tetrowe i flanelowe, ręczniki zostawiłam na jutro :)
Jutro też pewnie przyjdzie paczka z koszulkami, więc od razu do pralki wrzucę, i powoli się będę pakować :)
Jakoś mi ręka cierpnie prawa... :/
Axam, marzy mi się taki zadaszony kącik na dworze, bo tak to unikam niestety mojego tarasu, wystarczy że pranie powiesze i już mam dość słonka ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37cwa19pxss0gg.png
https://www.suwaczki.com/tickers/thgfskjo3b9dlzoo.png

Odnośnik do komentarza

Już w domu na łóżku Jagodzinka się wybiegała pół torebki mam kwiatków od niej bo wszystkie musiałam zabrać :D
Hela dziękuję :)
Ja nie nadążam już za moją trzylatka ale co ławka to siadalysmy ha ha
Nie nachodzilam się dużo ale tak mnie kręgosłup boli i biodra że masakra.
Ja lodów śmietankowych nie mogę ale czekoladowe uwielbiam kaktusy też są dobre ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny już kiedyś był temat wózków ale chciałabym wrócić do niego Axam Ty już masz dla malutkiego i któraś jeszcze miała przepraszam nie pamiętam która nie gniewajcie się na mnie pamięć dobra ale krótka ;)
A reszta z Was już wybrała ?
Tak się rozglądałam po ogłoszeniach i nawet w parku jak byłam to się przyglądałam i wpadł mi w oko Espiro GTX z wyglądu mi się podoba jest ciekawy już raz mi przyszedł złom i teraz wolę osobiście już oglądnąć przed zakupem ha ha
Ale jestem ciekawa jakie Wy wybralyscie modele niby doświadczona mamuśka jestem ale ja przy starszych córkach miałam jeden wózek jeszcze z tych starych i dużych ale kupiliśmy go nówkę w sklepie i służył dłużej niż nie jeden teraz z tych nowych i był bezawaryjny.
Dla mnie bardziej liczy się gondola i fotelik bo ze spacerówki to i tak nie będę korzystała :D

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczor..
Koniec weekendu, jutro znow forum bedzie tetnic zyciem :-)
Dziekuje za zyczenia Kochane !! :*:*:*
Intensywne dwa dni za mna.. uff.. mam nadzieje, ze mezowi sie odwidzi nastepna parapetowka w te (ta?) sobote.. teraz byla moja 3 latka i dwoch chlopakow 6 i 9 lat.. wiec ladnie posprzatali po sobie na koniec.. a w sobote mialoby byc 4 dzieci i to wszystkie po 3 lata.. :O przeraza mnie wizja rozniesienia pokoju Mlodej..
Wczoraj skonczylam sprzatac to bylo przed 1. Na szczescie cora dala pospac prawie do 9. Uff..
Pojechalysmy dzis do "parku rozrywki" wyszalala sie z dziecmi szwagierki 3 godziny.. do domu nie chciala wracac.. potem zrobilismy kielbaski z ogniska.. dzien minal ani nie wiadomo kiedy.. ide pozmywac, prysznic i spac..

Nataszko ja mam tako jumper light po corce. Hamulec tam nie dziala, maz musi sprawdzic.. jak co to bede musiala kupic wozek. Ale napewno nie 3 w 1.

Axam, dziwne te choroby Martusi..

Hela, ale Ci zazdroszcze tego morza.. plazy.. spacerow .. mmm.. faaajnie.. uwielbiam morze.. ostatni raz to bylismy jakies 6 lat temu,.w Rewie chyba.. pozniej skladalismy na wesele.. po weselu na wyprawke itp, potem odkladalismy na budowe.. a to male dziecko.. a to to, a to tamto i takim sposobem na odpoczynku gdzies bylismy 4 lata temu - po weselu, w Zakopcu kilka dni.. Mam nadziej, ze na przyszly rok sie wyrwiemy gdzies..

A jeszcze odnosnie piersi - bo mi sie przypomnialo, to nie mam cieplejszych.. ale jak sciagam biustonosz, to mam wrazenie, ze zaraz mi odpadna, urwa, nie wiem.. sa tak ciezkie :-/ kilka dni temu siara mi leciala czy cos.. nawet byl czas ze zakladalam top sportowy do spania bo piersi bolaly.. ja juz 10 kg na plusie :-( ciezko mi i zle z tym.. ale co poradze.. oby sie udalo szyblo zrzucic..

Odnośnik do komentarza

Nataszka, my. Kupilismy barlette z adamexu 3w1 w moje ukochane ktropki :)

A ja dzis z rano poklocilam sie z mężem bo mi dal kilkudniowa bulke a specjalnie kupilam na śniadanie świeże. A mąż mi sie zaczyna klocic ze ja nie ksiezniczka i mi korona z glowy nie spadnie jak zjem cos starego i dlaczego on ma stare jesc w takim razie. A ja mu tluke od lat ze nieswieze pieczywo zawsze mozna w formie tostow czy grzanek.... ehh

A pottem sobie poprawilam humor bo okazało sie ze nadal wchodze w ulubiona letnia sukienke i czulam sie resxte dnia lekko jak nimfa ;)

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57814.jpg

monthly_2017_05/sierpniowe-mamusie-2017_57815.jpg


https://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jaz59q0yo.png

l22nt5od5q8zadbv.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8bb5210224.png

 

Odnośnik do komentarza

Nataszka, my kupilismy barlette z adamexu 3w1 w moje ukochane ktropki :) noi chcielismy jasny ale nie bialy zeby sie nie brudzil inie zolty zeby owady nie siadaly. Pozatym gajnie buja i ma bardzo duzo akcesoriow typu moskitiery odpinane elementy ze mozna zrobic lufty noi wentylacja od dolu. Duze pompowane kola i duza gondola

A ja dzis z rano poklocilam sie z mężem bo mi dal kilkudniowa bulke a specjalnie kupilam na śniadanie świeże. A mąż mi sie zaczyna klocic ze ja nie ksiezniczka i mi korona z glowy nie spadnie jak zjem cos starego i dlaczego on ma stare jesc w takim razie. A ja mu tluke od lat ze nieswieze pieczywo zawsze mozna w formie tostow czy grzanek.... ehh

A pottem sobie poprawilam humor bo okazało sie ze nadal wchodze w ulubiona letnia sukienke i czulam sie resxte dnia lekko jak nimfa ;)


https://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jaz59q0yo.png

l22nt5od5q8zadbv.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8bb5210224.png

 

Odnośnik do komentarza

Hej:) Witam sie i ja znad morza:)
Dzis pogoda rewelacyjna, dzieciaki wyszalaly sie i oczywiscie skonczylo sie placzem bo nie chcialy wracac do pokoi hotelowych. Jestem mega wykonczona i nie moge zasnac... poszlam posiedziec na tarasie i popatrzec na rozgwiezdzone niebo. Plan na jutro to sniadanko, basen i plazowanie. Musze sie w koncu powylegiwac, bo nogi to mi w dupke wchodza. Od okolo tygodnia ciagle mam zgage. Najgorzej po pieczywie nie wiem czemu. Mala caly dzien nie kopala mamusi wiec teraz nadrabia. Niech sobie fika, bo jak tak caly dzien nie daje o sobie znac, to zaczynam sie martwic.
Ciekawe jak to bedzie po narodzinach naszych maluchow. Oby nam sie same pieknie spiace, zdrowiutkie dzieci porodzily:) ciekawi mnie jak Tomus zareaguje na siostrzyczke. Jak moj sie zaangazuje w opieke. Kurcze, w pierwszej ciazy to sie rozczulalismy nad brzuszkiem. Codziennie praktycznie tata sprawdzal co u synka slychac, nawet czytal bajki do brzuszka, a teraz to tylko jak ja mu poloze reke. Sama zreszta tez bardziej sie moim dwulatkiem przejmuje niz dzidzia w brzuchu, bo jest jeszcze taka troche nierealna dla mnie. Brakujr na wszystko czasu. Dobrze, ze po naszym tygodniu urlopowym jeszcze tylko do Bozego Ciala pracuje i bede mohla w koncu na spokojnie pozamawiac na Gemini kosmetyki, plyny do prania dla malutkiej i dla siebie. Ogarnac torbe szpitalna. Posciel musze nowa dla synka na wieksze lozko kupic, bo jego lozeczko przejmie Maja. I przede wszystkim wysprzatac mieszkanie od podszewki bo kto wie jak to pozniej z czasem bedzie, a na pewno gosci zeby zobaczyc malutka sie zbajdzie sporo.
Planujecie od razu przyjmowac odwiedziny w szpitalu czy jednak czekacie do wyjscia do domu. U mnie i tak wiem, ze mama pewnie I tesciowa beda chcialy zobaczyc wnuczke od razu. Zastanawiam sie jak to z Tomkiem zrobic. Czy w ogole chciec zeby przyszedl do szpitala. Boje sie, ze jak zobaczy mame z dzidzia inna na rekach i zaraz bedzie musial isc i mamy nie bedzie, to bedzie to przezywal. A tak jakbym np. Tylko dwa dni polezala, to przyszedlby po mnie z tata w dniu wypisu i bylibysmy juz wszyscy razem. Sama nie wiem. Juz po polnocy a ja czuje, ze o snie moge sobie pomarzyc. No to jutro bede jak zombi. Dobrej nocy dziewczyny:)

Odnośnik do komentarza

MarlaBB, swietna letnia sukienka. I uwielbiam Twoj kolor wlosow. Sama sie zbieram zeby w koncu cos u siebie zmienic ale pewnie wieksze szalenstwo to dopiero pol roku po porodzie gdzies, a teraz tylko standardowe ciecie. Dobry Twoj z tymi bulkami. Jutro dla odmiany Ty mu podaj stare a sobie wez nowe:)

Odnośnik do komentarza

A dziękuję ja jestem bardzo blada i. Ten rudy ozywia, choc teraz i tak kombinuje jakimis naturalnymi szamponetkami bez amoniaku itd. Zeby tylko odrosty podsmarowac w wannie wiec tyl i dol juz troche slabiej wyglądają. Ja planuje wizyte u fryzjera chyba dopiero przed chrzcinami.
Kurczę właśnie sie zorientowalam ze zdublowal mi sie post który edytowalam...dziwne.

A noi dziewczynki kochane przeczytalam caly watek mlodych mam i sie z jednej strony usmialam z glupoty innych a z drugiej to rzeczywiscie przykro, ze ktos uzywa kryterium wieku w takim temacie ja sama zaliczam sie juz do...starych mam.. a wgruncie rzeczy czuje sie wrecz niedojrzala mama :)

Zadalam sobie ostatnio bardzo trudne pytanie. Gdybym musiala wybrac w sytuacji zagrozenia ratowac zycie swoje czy fasolki to jaka byla by decyzja? Ja przed ciaza bralam za oczywiste ze tezeba ratowac babelka, ale teraz sama nie wiem chyba wie ej egoizmu sie pojawilo. A jak z tym u was?


https://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jaz59q0yo.png

l22nt5od5q8zadbv.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8bb5210224.png

 

Odnośnik do komentarza

Ale zes pyatnie stworzyla. Szczerze mowiac to nie wiem. Osierocic Tomusia to cos czego sobie nie wyobrazam i tu w 100% wiem, ze za niego oddalabym zycie a co do malutkiej to nie wiem... z drugiej strony jak bym sie pozniej czula, wiedzac, ze moglam uratowac dziecko kosztem siebie i tego nie zrobilam. Obysmy nigdy nie musialy takich decyzji podejmowac!

Odnośnik do komentarza

Marla wyglądasz super kurcze nie powiedziałabym że Ty w ciąży :)
Wózek super ja bym się bała że biały stelaż będzie zaraz caly zdarty i każda ryske będzie widać.
Z Jagodzinki został mi tako Jumper x 3w1 ale rama była straszna już jest odmalowana ale mimo wszystko planowałam że on będzie do korzystania tylko w domu i wkoło a drugi chciałam na czym bardzo mi zależało stelaż z wpinanym fotelików i gondolka pytaliśmy po sklepach ale producenci niestety nie oferują takiego kompletu tylko gondola i spacerowa wersja plus fotelik samochodowy.
Dzisiaj też po tym spacerze noc minęła super spałam tyłka nie czułam dobrze nam zrobił :)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie z domu, z wlasnego lozka ;) ale mielismy maraton. W sobote wroilismy o 1 w nocy, zanim sie ogarnelismy to po drugiej poszlismy spac. Wczoraj komunia wiec tez kolo 1 w lozkach dopiero. Teraz mnie taki skurcz w nodze obudzil ze mnie poderwalo jakby mnie prad zlapal, jakos rozmasowalam.

Nogi mi puchna tak ze kostek nie widac.

Olka moi rodzice pewnie przyjada od razu, nikogo innego nie chce. Tak samo chcialabym zeby po szpitalu dali mi ze dwa tyg spokoju ale wiem ze nic z tego :/ Nikos pewnie przyjedzie z tata dopiero po nasz odbior, bo wlasnie boje sie ze zrobi histerie ze musze z mala zostac a on do domu wracac.

Marla co do Twojego pytania to tez czasem sie zastanawiam nad takimi sprawami. Jesli taka decyzje musialabym podjac w czasie porodu, to tam pewnie emocje wzielyby gore i nie wiem co bym powiedziala, ale tak na chlodno, to tez nie wyobrazam sobie osierocic synka, nie wiem czy maz dalby rade z dwojka i czy jest odpowiednim materialem na samotnego ojca, a nie chcialabym zeby dzieci wychowywali wszyscy tylko nie on. W pierwszej ciazy pewnie bez wahania bym odpowiedziala zeby ratowac dziecko, teraz jak mam synka to na te chwile jednak on jest najwazniejszy, dzidzia jest o milimetr za nim.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Ciężkie pytanie wybrać nienarodzone dziecko czy siebie wybierając dziecko osierocić pozostała czwórkę to są takie myśli których człowiek nie dopuszcza do siebie i chyba nie ma mądrej odpowiedzi na nią bo czego by się nie zrobiło to i tak człowiek miałby żal do siebie i pretensje innych.
Wolę się nie zastanawiać i nie myslec że spotka mnie taka sytuacja aczkolwiek mój jest odpowiedzialnym facetem i dalby rade wychować dziewczynki starsze córki też by dały radę ale wolę jednak cieszyć się z ich sukcesów razem z nimi i być jak najdłużej.
Ostatnio zastanawiałam się jak by to było gdyby nie było Grześka i nie wyobrażam sobie że moglibyśmy się rozstać zważywszy na wszystkie perypetie nasze.

Odnośnie odwiedzin to Jaguska przyjedzie z tatą już po malutka i po mnie jak będziemy wychodziły ze szpitala i stwierdziłam że to będzie rodzinne święto po drodze lody dla niej żeby wiedziała że dla nas jest bardzo ważna :)
Mnie wkurza że właśnie znajomy z Gdańska z narzeczoną chce do nas w lipcu przyjechać a ja szczerze powiedziawszy nie mam ochoty na żadne odwiedziny i nie dam rady z nimi łazić wszędzie a mój też mnie sama nie zostawi,kolejna kwestia to gdyby się mała właśnie wtedy urodziła to nie chce od razu mieć tłum obcych w domu tylko w spokoju dojść do siebie,a po trzecie chce się nacieszyć moim ;)
Jutro mam to usg zobaczymy co mi powie ile malutka waży i jak jest ułożona oby główka i nie myślała o zmianie pozycji ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm97um47xs.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qq87io4pu3yiw551.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Moje Dziewczynki kochane:)
Wieczorem sciagnelismy do domu z działki, jak już umylismy Martę, upiłam ja i się okąpałam to już byłam tak padnięta,ze zasnęłam 1 raz przed północą od niepamiętnych czasów...

Wózek kupiliśmy używany - z olx:) ale Grześ po niego jechał, nowy był za 3,500 a my daliśmy 1,500. To jest BEBE CAR STYLO AT. 3w1.
Jak dla mnie ideał, z resztą szukałam go 2 miesiące. Jest jedynie podobno ciężki, choć w porównaniu do wózka,który miałam do Marty ( nowy, za 1300) śliczny z zewnątrz, tandetny w środku- wszystkie plastiki, łączenia itd...stwierdzam że ten jest lżejszy. My nie będziemy go wnosić po schodach, bo mamy na dole pomieszczenie nasze zamykane.
Gondoli jest wielka i z pasem, także będzie bezpiecznie Mały siedział. Zamierzam go w nie długo wozić a przesiadka do spacerowaliśmy dopiero na wiosnę, czyli jak będzie miał z 8,9 miesięcy.
Marla znalazłam się właśnie w takiej sytuacji kiedy rodziła Karolinę, miałam dopiero co skończone na dniach 21 lat a na decyzję ...podpisanie na siebie ewentualnego wyroku, zaledwie ułamki sekund
( rodziłam już 9 godzin i Karoli zaczął zanikać puls, decyzja o cc w kilka sekund, tyle że ja miałam bardzo mocne skurcze, wiec było ryzyko że cc się nie uda. No więc dali mi do podpisania standardową zgodę na operację z dopiskiem, ze świadomie zgadzam się, będąc świadomą podejmowanego ryzyka zgonu że względu na silna akcje skurczowa macicy. Pielęgniarka tak to nabazgrala że musiała mi to przeczytać, jej słowa będę pamiętać do końca jako swidrujace dzwonki w głowie.. podpisałam od razu, z całą mocą wierząc w to że jednak przeżyje i zobaczę córeczkę. Najciekawszy był moment mojego wybudzania się z narkozy, kiedy mając w pamięci ta syt nie byłam pewna czy przeżyłam. Byłam jeszcze mocno naćpana i pytałam pielęgniarki "Czy jest pewna, ze wszyscy żyjemy???"
Bo czułam się na prawdę metafizycznie. No i byłam przekonana,ze po to jeszcze zachowałam świadomość po śmierci żeby móc zobaczyć Malutką Karolinie , bo tak tego pragnęłam i że zaraz potem już będę mogła odejść...
Tamto doświadczenie bardzo mnie zmieniło... paradoksalnie na lepsze, stałam się dojrzalsza i....gotowa... Nie boję się śmierci od wtedy ale jednocześnie o wiele bardziej doceniam życie. Nie potrafię tego wytłumaczyć tak normalnie słowami, bo takich słów nie ma.. gdybym miała podjąć jeszcze kiedyś taką decyzje to byłaby ona taka sama, zawsze to szansa dla dziecka a w razie takiej decyzji Boga ,ze miałabym jednak oddać swoje życie to wierzę,ze Grześ by sobie poradził z dziećmi i zrozumiał i zaakceptował moją decyzję.

Odnośnik do komentarza

Parę dni po mojej cc na oddziale zmarła kobieta 42 letnia podczas porodu, dostała krwotoku i nie dali rady jej uratować. Mąż z 12 letnia córką przyjeżdżali do dziecka- chłopczyka, przechodzili szybką metamorfozę w ciągu kolejnych dni, od szoku i rozpaczy, poprzez obwinianie lekarzy do akceptacji i przełożenia sił na opiekę nad synkiem i bratem. Przytrzymali Małego w szpitalu długo, żeby rodziną mogła załatwić pogrzeb mamy i oswoić ,zorganizować. Moja przyjaciółka, z która poznałam się właśnie na sali w szpitalu jeszcze po mnie została tam i zdawała mi relację , kiedy zabierali Małego do domu byli szczęśliwi. Kobieta pewnie nie podejmowała decyzji ale gdyby mogła podjąć, pewnie właśnie by przyplacila ja życiem. Kiedyś wiele kobiet umieralo przy porodach, teraz to niski promil, ale zdarza się , nie pozostaje nam nic innego jak ufać,ze wszystko będzie dobrze:) Tego Wam i sobie życzę:)

Odnośnik do komentarza

Hej.
Ale macie tematy z rana.. masakra.. poplakalam sie przez Was .. :( nie wyobrazam sobie takiego wyboru. Majac na uwadze, ze mam 3 latke w domu.. Majac na uwadze to, jak bardzo pokochalam juz Nastusie, jak bardzo sie o nia boje i o jej zdrowie, pluca, czy bedzie potrafila sama oddychac..

Ja wczoraj chcac przewrocic sie z plecow na lewy bok, dostalam takiego bolu po prawej stronie, ze lzy mi stanely w oczach, nie wiem czy to wiezadlo sie naciagnelo czy co.. od razu poszlam po magnez.. dzis juz tez jeden wzielam i stwierdzam, ze robie to co musze dzisiaj .. na szczescie Nastusia sie rusza ..

Milego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam jutro usg i juz doczekac sie nie moge :) jedziemy cala rodzinka :)

Mnie wlasnie wkurzyla siostra mojego jak kilka dni po moim powrocie postanowila nas odwiedzic. Ja wtedy jeszcze u rodzicow mieszkalam bo nie wyrobilismy sie z remontem. To bylo na zasadzie ze ona pierwsza musi zobaczyc dziecko zeby potem sie chwalic wszystkim ze ona byla pierwsza :/ a wtedy tez byla w polsce druga siostra meza i ona jakos potrafila zrozumiec ze potrzeba czasu zeby dojsc do siebie, zrezygnowala z odwiedzin i malego zobaczyla dopiero jak za 3 miesiace przylecieli.
Teraz akurat maja byc w polsce na przelomie lipca i sierpnia wiec mozliwe ze akurat zalapia sie na akcje porodowa, ale to akurat byloby dobrze, bo synek uwielbia kuzynow i latwiej by przetrwal moja nieobecnosc

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...