Sierpniowe mamusie 2017

[Axam]

Mama 2014 ten stres o dzieci nie mija ....nigdy.... i to właśnie chyba jest najpiękniejsze w rodzicielstwie,że przez całe życie tak Ci na kimś zależy...:) że nie raz nabawisz się wrzodow lub/ i zawału...

Dziś zrobiłam przepyszne ciasto drożdżowe na maslance truskawkowej z kruszonką i brzoskwiniami:)
Wyrosło pięknie, zapach.... jutro je zabieramy do naszych przyjaciół najukochanszych, do których jedziemy na niedzielny obiadek.

Dziś śpimy krócej, zawsze od tego dnia jakoś lepiej się czuję, lato coraz bliżej...

Nataszka, trzymaj stronę swojego mężczyzny, wspierać go, on się musi fatalnie czuć w świetle takich oskarżeń- przed Tobą czuję się fatalnie bo boi się,że gdzieś w Tobie pojawi się jakaś wątpliwość. Ty nie myśl nawet że jego była jest ładniejsza od Ciebie. Bo szpetote swoją udowadnia zachowaniem i postawą... bądź pewna swojej wartości, Grzeski mają to do siebie,że widzą głębiej:) dlatego jest z Tobą a nie z nią.

[Sylwunia26]

Hej kobietki :-)
U mnie niedziela to jak nie ma męża to najgorszy dzień :-( zwłaszcza jak deszczowy i chłodny. Bo nic z dziećmi nie mogę zaplanować. Bo ani na spacer ani nigdzie do kogoś pójść. Synu śpi, a my z córką siedzi my i kawę pijemy :-)
No a wczoraj humor sobie ciut poprawiłam bo kupilam sobie buty fajne w dobrej cenie ;-)
No ja w tyg pójdę na badania, umowie się do rej kliniki juz może :-)
Korci mnie juz tez kupowanie duperelkow typu kosmetyczne rzeczy i jakieś drobiazgi ;-) ale wstrzymam się do wizyty w klinice a to po świętach dopiero ;-)
Miłego dnia kobietki :-)

[cichadoro]

Ja sie dzisiaj nie moglam zwlec z lozka. Synu wstal o 6 nowego czasu czyli niby przestawil sie bez problemu bo on zawsze o 6 wstaje, ja dopiero o 9 wstalam bo juz sniadanie wypadalo zjesc. Jeszcze wczoraj gadalam z mezem do pozna, ma stojacy weekend i troche wypil, jakis dziwny humor go dopadl, gadal jakies dziwne rzeczy.

[cichadoro]

a tak się zmieniłam do tej pory ;)

[cichadoro]

:)

[Nataszka30]

Widzę że to nie tylko mojego wczoraj tak dopadły % chyba na uspokojenie musiał się napić oczywiście dzisiaj się już tłumaczył z tego
Wspieram go i nie dopuszcze żeby ta kobieta zniszczyła nasza rodzinkę :)
Dzisiaj z Jaguska spalysmy do 9.30 nowego czasu wyspalam się za wszystkie czasy hi hi maleństwo rano koplo żebym miała znak do wstania i pójścia na śniadanie ;)
We wtorek na 16 muszę do szpitala na to USG iść ciekawe jak się ma córcia i po USG kupię jej piękna ubranko :)
A teraz problem jakie imię wybrać podoba mi się strasznie Sara ale mojemu to się z psem kojarzy bo sąsiad ma psa i tak się zwie że też kurcze nie mial jak dać psu na imię.
Już się przestawiam na tą moją malutka dziewczynkę oby się już nic nie zmieniło bo udusze tego lekarza
Pogoda znowu do bani zimno brrr
O 13,20 mama odjeżdża do Niemiec muszę ją odwieźć na autokar i 2 tyg same będziemy z Jaguska i wraca nasz tatuś :)

[Princessa]

Ja już nie pamiętam czy pokazywałam Wam mój brzuszek z przed wczoraj ;)

[ineeska]

princessa u mnie na USG tez taki dzyndzelek odstawal i doktor powiedziala ze na 100% chlopczyk ;) za 3tyg wybieram sie do Polski to zrobie jeszcze badania 4D bo az sama daleh niedowierzam.

Na drugim zdjęciu moj malutki brzuszek a waga wrocila do startowej.

[Princessa]

ineeska
No ale u większości ten siusiak wygląda inaczej niż u mnie
No ale 10 kwietnia może się coś więcej dowiem :)
I tak jestem nastawiona że to chłopak

[cichadoro]

Princessa jeśli sama lekarz nie potrafiła określić do jakiej płci się skłania to chyba bez sensu się nastawiać. no chyba, że na zasadzie przeczucia.

Ja mam wizytę we wtorek, jeśli się dowiem jaka płeć to mężowi wyślę zdjęcie potwierdzające. wiem, że on na tych zdjęciach usg nic nie widzi, więc niech się zastanawia ;)

mąż już dzisiaj ma normalny humor. średnio pamięta co wczoraj gadał, albo nie chce się przyznać. szkoda, że dopiero po pijaku potrafi opowiadać o jakiś swoich rozterkach, obawach, a normalnie twardziela zgrywa. jak go wczoraj posłuchałam, to wychodzi na to, że ma jakiś bałagan w głowie, ale przecież teraz mi nie powie co go naprawdę gryzie, tylko będzie udawał, że ze wszystkim daje sobie radę :/

[Princessa]

cichadoro
No pomimo że odstawało to myślałam że stwierdzi przynajmniej a tu nic nie mówiła. Jedynie ze jeszcze niechce mi odbierać nadzieji na dziewczynkę. Więc muszę spokojnie czekać do 10 kwietnia a potem na połówkowe :)
A od maja zaczynam kupować rzeczy itp

[Axam]

Ułożyłam się właśnie na cebuszce- rogalu do spania - o Jezu ,jak wygodnie!!!! Kupiłam używany za 20 zeta i dopełnienie kulkowe 8 litrów,też na olx za 13 ,wiec w sumie za 33 zł mam tutaj niebo... bym wiedziała to mogłabym spokojnie zapłacić 150 ..ale żałuję,że w ciąży z Martą się nie skusiłam. Polecam. Na serio bajer.

[Nataszka30]

Siedziałam od 18 aż do teraz na telefonie z moim on mówił ja opisywalam dopiero skończyłam mam dosyć a jeszcze maleństwo dokazywalo jutro na 10 do adwokatki.
Do byłego po laptopa pożyczyć tylko pojechałam od dziewczynek jutro im odwioze eh
Mój Grześ jak słyszał że stukam w klawiaturę podziękował powiedział że nie muszę tego robić ale robię to dla naszej rodziny i jestem za nim.
Poruszyła temat z byłym o unieważnienie naszego ślubu i doszliśmy do wniosku że po komunii naszej Roksany pojade do księdza i poproszę o poradę i czy nasze okoliczności są wystarczające do tego.
Może akurat uda się a wtedy obydwoje będziemy mieć czyste karty ta przyjemność około 3000 zł kosztuje u nas a niejednokrotnie nawet w niektórych przypadkach jest za darmo ze względu na sytuację finansową.
Teraz tylko myślę pozytywnie najważniejsze że mamy siebie i dzieci.
Dobrej nocy :*

[Sylwunia26]

Witajcie kobietki
U nas dziś dzień ładny słoneczny także fajnie się zapowiada :-)
Młody w przedszkolu,ogarnę trochę i pojedziemy na spacer z córa :-)
A i chyba muszę się pochwalić, bo chyba już powoli odczuwamy bobo swoje :-) może to nie jest jakoś intensywnie ale już jakieś smyrniecia odczuwam. W dzień to nie bo dużo chodze zazwyczaj późnym wieczorem odczuwamy te ruchy ale to od 2 dni gdzieś. Niech się rusza to będę spokojniejsza :-)
Miłego dnia kobietki ;-)

[Mama_2014]

Witam w piekny poniedzialkowy poranek :)
Slonko swieci, ale u mnie zero energii, od 5 nie spie :-/

Moja cora zlapala cos, kaszel brzydki, katar, ech, chyba pojedziemy dzis do lekarza, w przedszkolu zglosilam, ze jej nie bedzie. Oczywiscie byl placz czemu nie moze isc jak juz duzo byla w domku.

Nataszka, dobrze, ze macie oparcie w sobie i sie tak wspieracie, nie ma dla Was rzeczy niemozliwych.
Jabym mojemu powiedziala, ze sie wyprowadzam, to pewnie by byla awantura o dzieci, a ja moglabym isc gdzie chce. Ostatni raz jakies "glebsze" uczucia okazal jak mialam operacje w 2016. Przykre, ale niestety prawdziwe. Niby mowi, ze kocha, no ale jakos ma problem z okazaniem tej milosci.

Dziewczyny, zapytam sie Was wprost, czy macie w II trymestrze ochote na zblizenia ?

[Lex]

Nataszka doskonale rozumiem problemy z byłymi, wszystko jest ok, dziecko w drodze, a przeszłość ciągnie się jak smród po gaciach...a co do pomyłki w płci waszej małej/małego? to ja Ci się zupełnie nie dziwię - tej pierwszej rozpaczy....mimo, że ja byłam nastawiona na córkę, wyszedł syn, to nie chciałabym żeby teraz mnie to spotkało. Na pewno sama wyłabym i żadne "ważne, że jest zdrowe" by tu nie pomogło w pierwszej reakcji (co oczywiście jest najważniejsze, ale psychika robi swoje ;))
powodzenia jutro :)

[Hela90]

Nataszka to cudownie że mimo wszystkiego, co Was spotkało, potraficie się tak wspierać i kochać, aż miło się czyta :)
Mama2014, no ja nie mam ochoty, a jak ostatnio zainicjowałam, mimo że nie miałam jakiejś mega ochoty to nie miałam przyjemności z tego, i mimo iż było nawilżenie to trochę mnie bolało i musieliśmy przerwać. Więc teraz już raczej do końca nic nie będzie, aż mi mojego szkoda :(

[Olka88]

Hej dziewczyny:) witam sie wiosennie. Dobrze, ze tak ladnie za oknem, bo inaczej bym nie wstala. Nie moglam zasnac do 3.00 a o 6.00 pobudka I cisnelam z malym do urzedu po numerek do rejestracji auta. Potem do domu biegiem, bo o 9.00 facet mial przyjesc uszczelnic balkon. I zaraz znowu spowrotem do urzedu zalatwic sprawe, a marzy mi sie tylko sen.

Nataszka _30, swietnie, ze tak sie z mezem wspieracie. Moze akurat cos dobrego z tego wyjdzie I oboje dostaniecie uniewaznienia:) a nawet gdyby nie, to nie ma co sie przej k owac, najwazniejsze, ze Wam razem dobrze I sie kochacie. Chociaz ta france, byla Twojego, to bym za kudly wytargala.
Mama_2014, u mnie ochota jest na normalnym poziomie I jak sie poprzytulamy, to zadnego dyskomfortu nie odczuwam ale tez czesto jestem tak zmeczona, ze marze tylko o spaniu I jedyne co to moj moglby mnie "wziac jak worek ziemniakow":P tylko uwazajac przy tym, zeby mnie nie obudzic:P

[Uśmiechnięta]

Cześć Dziewczyny. Ja po wizycie. No dziś się potwierdziło - chłopaczek :) jak to lekarz powiedział sisior ogromniasty termin mi się z usg przesunął na 27.08. Dzidzia się rusza. Mam łożysko z przodu dlatego tak czasem nie czuję dzidzi ale rusza się jak szalony :)

[cichadoro]

U mnie ciezko powiedziec o ochocie jak mojego nie ma w domu ciagle ;) czasem przychodzi chec, mysle ze raz czy dwa w tygodniu by mi wstarczylo :p zastanawiam sie skad wezme sily jak moj wroci. I jak go przekonam ze trzeba delikatnie. Niby jak nie ma przeciwskazan to sex jest bezpieczny w ciazy ale jednak brzuch mi sie napina po wysilku. Maz o tym wie, ale coz, zapomina sie w emocjach i musze go hamowac co pewnie nie jest dla niego przyjemne ;)

[Princessa]

uśmiechnięta
No to super! A imię już wybrane ??

U mnie co do przytulanek to powiem że średnio. Zato mój mąż mógłby ze mną co 3 dni stwierdził że fajnie się zaokragliłam tu i uwdzie

[Uśmiechnięta]

Princessa prawdopodobnie Antek :)
A u mnie co do bara bara to jestem totalnie anty. Wcale mi się nie chce w ciąży. Aż sama jestem zdziwiona. Może dlatego że dostałam zakaz na początku ciąży.

[Princessa]

uśmiechnięta
We środę zaczynamy 18 tydzień ależ to zleciało :)
A ja za 2tyg wizyta i już doczekać się nie moge :-)

[Mama_2014]

Usmiechnieta, gtaruluje :) Antos - bardzo mi sie podoba :)
Mam jutro wizyte, ale szczerze mowiac nie licze na to , ze poznam plec :)

Pytam o zblizenia, bo u mnie ochota w skali od 1 do 10 wynosi -5 :/ nic a nic, maz sie zaczyna upominac, az mi glupio ciagle mu odmawiac :/ :(

[cichadoro]

Jeju to jak maz wroci to ma ochote non stop i 2 razy dziennie to minimum... Jeszcze zeby szybko mu sie schodzilo to ok, ale on lubi przeciagac sprawe...

Ja mam chrzesniaka Antosia :)