Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Ugoo tak szczerze to balam sie sn po cc. Liczylam ze Wiki bedzie duza ponad 4 kg i zrobia cc, ale ze sie pospieszyla i chciala wyjsc sama to byla proba sn ale bez usg i zapytania mnie o zgode, co spotengowalo moj strach. Triche szkoda ze tyle sie wycierpialam i rozwarcie tez juz spore i nie dalo rady samo wyjsc bo wiekszosc porodu byla juz za mną. Pewnie pare skurczy partych i byloby po sprawie

Odnośnik do komentarza

Anitka ja mam podobnie cały czas - twardnienia brzucha i jakieś bóle, czasem całkiem silne ale nic z tego nie wychodzi :-/ Żadne domowe metody na przyspieszenie porodu też na mnie nie działają. Samopoczucie mam dobre, ale to pewnie dlatego, że jutro z rana jadę na wywołanie i powiedzieli, że bez maluszka już mnie nie wypuszczą :-)
Moja cierpliwość też była na wyczerpaniu, ale jak maluch nie chce wyjść, to nic go nie ruszy niestety ;-) Uspokoiłam się dopiero jak mi wyznaczyli termin na wywołanie.
Jak to mój lekarz powiedział - w nieskończoność w ciąży chodzić się nie da - wiec głowa do góry :-)

https://www.suwaczek.pl/cache/962308a84b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/a559f3cce2.png

Odnośnik do komentarza

EwaZet ja mam się stawić we wtorek rano na izbie.
Ewa Pytanko a twój lekarz pracuje w szpitalu w którym rodzisz?
Boje się troche tego wywołania, wszyscy na około ciągle marudzą jeszcze nie urodzilas.
Mam nadzieję że dziś moze będzie lepszy dzień w końcu, synek wraca z wakacji.
Oby nam szybko poszło dziewczyny:) zobaczymy co w szpitalu wymyśla.

Odnośnik do komentarza

Anita mój lekarz pracuje w szpitalu, w którym rodzę, ale ja chcę prywatnie więc to też inaczej. Trochę nadszarpnie to mój budżet, ale w razie jakby nie szło z tym wywoływaniem to nie będą mnie męczyć godzinami. I pomogą bez łaski w opiece, bo różne chodzą historie o położnych u mnie w mieście.
Śmieję się, że maluch polubił mojego lekarza prowadzącego i na niego czeka, bo akurat jutro wraca z urlopu :-)
Mnie też już denerwuje to pytanie z każdej strony, czy już urodziłam. Aż chciałoby się powiedzieć, że oczywiście, że urodziłam, tylko przed wszystkimi ukrywamy :-) Ale już niedługo :-)

https://www.suwaczek.pl/cache/962308a84b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/a559f3cce2.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :-)
Od rana jestem w szpitalu, mam cały pokój z łazienką dla siebie, mąż może być cały czas ze mną i od 8.30 dostaję oksytocynę. Powoli robi się jakieś rozwarcie, skurcze mam co ok. 2-4 min i są coraz bardziej bolesne, więc mam nadzieję, że jakoś pójdzie. Wcześniej to skurcze skakały do 110-120 i prawie nic nie czułam, teraz czuję już przy 50-60, więc biorę to za dobry znak :-) Położna trochę pomaltretowała szyjkę i pojawiła się krew, ale jak ma pomóc to nie narzekam. Jak nie robią ktg to mogę pochodzić, iść do łazienki itp.
W ostateczności będzie cc, nie nastawiam się, że musi być koniecznie sn. Mały też dobrze znosi oksytocynę i już dzisiaj będzie z Nami :-)

https://www.suwaczek.pl/cache/962308a84b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/a559f3cce2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...