Lipcowe maluszki 2017

[EwaŻet88]

Ja jestem spokojna jak maluszek się rusza, wtedy wiem, że wszystko z nim ok. Teraz ma już dosyć ciasno i się często rozpycha :-) Ale mimo wszystko martwię się co to będzie później.

[anitka36]

Paulina94
Trzymam kciuki pamiętaj że trzeba być zawsze dobrej myśli:)

[AaRy]

Dlaczego nie wszystkie dostałyśmy zaproszenie do grupy zamkniętej?

[cora]

Zapraszalam Dziewczyny ktore aktywnie udzielały się na forum. Przejrzałam ostatnich kilkanaście stron i wysłałam zaproszenia tym które się udzielały. Nie miałam czasu analizować kto w ciągu tych kilku miesiecy napisał kilka postów i zamilkl a kto np wcześniej częściej się udzielał a teraz np ma taki okres ze z przyczyn sobie znanych mniej pisze.
Aary Ty oczywiście dostaniesz zaproszenie.
Ale jest sporo osób które napisały 1-2 razy i zamilkly. Są osoby które teraz się ujawniają jak założylysmy grupę zamkniętą a pewnie wcześniej nas podczytywaly i tylko fakt zamkniętej grupy sprawił że się ujawniły. Wyjaśniając- mozecie na mnie wieszac psy, ale grupa zamkniętą jest dla osób które bliżej się tu poznały, które aktywnie się udzielają i które sobie wzajemnie ufają. Także ktoś kto skończył swoją aktywność na kilku postach parę miesięcy temu albo odezwał się po raz pierwszy w ostatnich dniach, nie zostanie przyjęty do naszego forum prywatnego.

[cora]

Powinnaś już wejść do grupy :)

[EwaŻet88]

Spokojnie cora, myślę że nikt nie ma zamiaru wieszać psów na Tobie ani innych dziewczynach. Wasze prawo. Bezproblemowego zakończenia ciąży Wam wszystkim :-)

[Gość BlankaDab]

Dziewczyny moja podpowiedź dla Was - ktoś kto pisał do einhblin, a co was zainspirowało do założenia prywatnego forum, to osoba, która i tak najpewniej będzie z wami na tym forum prywatnym, tylko nie miała odwagi napisać pod swoim "zalogowanym" nickiem :P
Co więcej, wystarczy spojrzeć, kto pisze w charakterystyczny sposób pisząc kropkę i inne znaki po spacji :P Ja po prostu bardzo zwracam na takie rzeczy uwagę ;)
Myślę, że wiele osób tak jak i ja wchodziło tutaj nie udzielając się bardzo ale podczytując czy inne osoby na tym samy etapie ciąży mają podobne problemy, dolegliwości itp.
Życzę Wam wszystkim pomyślnego rozwiązania ciąży!

[eihblin]

Dzieki Blanka za podpowiedz bo podsunelas mi mysl i przeanalizowalam te posty i rzeczywiscie mam swoje dwa podejrzenia...

[Oliwiabe]

Rzeczywiście jedna osoba tak pisze ale z drugiej strony jest sporo osób które piszą w taki sposób. No nie wiem... nie można popadać w paranoje bo zaraz się zrobi kwas i zacznie się wzajemne oskarżanie.

[Gość BlankaDab]

Absolutnie nie chciałam tutaj nikogo buntować i siać paranoi, tak tylko rzuciło mi się w oczy :).
Dajcie znać w miarę możliwości i tutaj jak wasze maluchy będą już na świecie :)

[EwaŻet88]

Niezła jesteś Blanka, ja nawet nie zwróciłam na to uwagi ;-)
Fajnie dziewczyny, że jednak zaglądacie i tutaj, bedzie można podpytać o różne rzeczy i jest szansa, że ktoś odpowie :-P
Mam właśnie pytanie o dietę matki karmiącej piersią. Jedni mówią, że na pokarm nie ma wpływu to co jemy i można jeść wszystko normalnie. Za to inni, że to tego nie można bo uczula, tego nie bo kolki, tego nie bo coś tam jeszcze innego. I ja już sama zgłupiałam. Co Wam wiadomo na ten temat? Coś może w szkole rodzenia u którejś mówili?

[ugo]

U nas tez byl troll i założycielka wątku poprosiła moderatora o IP kompa i dowiedziała sie ze to właśnie jedna z udzielających sie dziewczyn....

[ugo]

EwaZet jesli chcesz na poważnie podejść do tematu to polecam blog Hafija

[EwaŻet88]

ugo

EwaZet jesli chcesz na poważnie podejść do tematu to polecam blog Hafija

Dzięki ugo cały blog poświęcony karmieniu piersią. Będę miała co czytać: -)

[Oliwiabe]

Ewa, u mnie pani doktor na szkole rodzenia mówiła ze nie ma takiego czegos jak dieta matki karmiącej. Trzeba obserwować jeśli dziecko będzie np bolal brzuszek albo będzie miało jakieś uczulenie i eliminować składniki które się zjadło tego dnia a mogły uczulić. Można jednak jeść zupełnie wszystko jeśli dziecko dobrze reaguje. Mówiła jedynie ze bardzo czesto truskawki uczulają.

[ugo]

Ja stosowałam przez dwa miesiące dietę eliminacyjną mimo że na sr tez mówili ze nie ma. Ale jak wszyscy naokoło mówią ze tego nie jedz tego nie wolno to świrujesz. Po tym czasie stwierdziłam ze dluzej nie dam rady. Okazalo sie że mogę jeść wszystko!!! Jedynie co chyba przeszkadzało maluszkowi to grzyby ale je jadlam baaardzo rzadko. Karmilam dwa lata.

[tina0610]

Od początku podczas kp starałam się stosować dietę. Źle zabrałam sie za to. Zamiast coraz więcej wprowadzać nowego to jadłam za dużo białka, nabiału. Córeczka potem miała skaze białkowa. Parę miesięcy byłam na diecie bezbialkowej.po 4m zaczelam jeść ser, jogurty itp. Jak wychodzilo na buzi to już poszło drogą eliminacji. Dopiero jak Klaudia skończyła pół roku jadłam dosłownie wszystko. Córka nie miała kolek. Teraz już wiem że powoli po trochu ale będę jeść na co mam ochotę. Po porodzie na obiad dostałam makaron polany śmietana z truskawkami, gdzie każdy mówił że truskawki mają silny alergen. Inny obiad to zupa kalafiorowa co kalafior jest wzdymajacy. Jadłam wszystko.

[Polaaa]

Blanka analizując twoje wywodu dotyczące osoby które pisała do Eihblin to wychodziłoby na to , że to ja ! Ale rozczaruje was dziewczyny to nie ja jestem autorką tych wiadomości - tak w gwoli ścisłości żeby nie było !
Poza tym jakbyś nie zauważyła to ty również piszesz w taki sposób !
Moim zdaniem to czysty przypadek !
I nie wydaje mi się żeby któraś z nas po kilku miesiącach wspierania się i pisania była na tyle złośliwa żeby w coś takiego się bawić !!!
Ciekawe co tam u Pauliny ? Zaczynam się już martwić ;/

[EwaŻet88]

Ależ dzisiaj mam podły nastrój, to chyba ta pogoda tak na mnie działa :-/ Dodatkowo ludzie mnie strasznie drażnią, gapią się jakby nigdy kobiety w ciąży nie widzieli, a już najgorsze są te dziadki, jakby co najmniej UFO zobaczyli. Wrr... Ciężko ten mój mąż będzie miał ze mną dzisiaj, już mu współczuję: -) Ale dobrze, że jest gdzie popisać, tylko szkoda, że tak późno trafiłam na to forum, bo czuję się trochę jakbym pisała do ściany.

[MoniiB]

Ja też piszę w taki sposób, a nie jestem tą która tak paskudnie pisała do Eihblin...
Wręcz przeciwnie, nawet ją rozumie :)

[Madziuuss]

Ewa, ja często się budze z takim podlym nastrojem bo doluje mnie siedzenie samej całymi dniami... rano wszyscy pracują, a popołudniu wraca mąż i czasem się zachowuje jakbym miała pretensje ze chodzi do pracy a nie siedzi ze mną. Eh, hormony. Jedynie jak mam jakąkolwiek wizytę u lekarza to wpadam do pracy bo to budynek obok i czasem sobie poplotkuje. Na początku jeszcze robiłam paznokcie koleżankom to zawsze jakoś czas leciał ale teraz już za bardzo boli mnie krzyż

[cora]

Niejedna osoba tak pisze. Ta osoba wcale nie musiała uczestniczyć w naszych rozmowach a jedynie czytać od dłuższego czasu.
Blanka właśnie o to chodzi co piszesz - ze wiele osób nas podczytywalo nie udzielając się. Pisalysmy o problemach, dolegliwościach które nas trapia, zalilysmy się itp. Jedne z nas aktywnie uczestniczyły a inne nas "podgladaly" jak w Big Brotherze. Myślę że to trochę nie w porządku.
Dlatego powstało forum prywatne.
Nawet jak szukałam jak założyć grupę prywatną, to znalazłam gdzieś informację od moderatorów ze osoby które nie uczestniczą aktywnie w prywatnym forum powinny być z niego usunięte.
Jak w poprzedniej grupie tworzylysmy forum prywatne to również moderator sugerował nam by zaprosić tylko aktywnych uczestnikow

[EwaŻet88]

madziuuss ja też siedzę całymi dniami sama, więc to może być to :-) Dlugo już jestem na zwolnieniu, bo poszłam jakoś w 4 miesiącu i choć współpracowników mam super, to sama pracę mam stresująca i ciągle uzeranie się z ludźmi, więc nie żałuję, że tak wczesnie poszłam. Mąż jak wraca po pracy to też chce odpocząć i posiedzieć na komputerze, co mnie trochę drażni ale staram się go zrozumieć, tym bardziej że zawsze mogę na niego liczyć jak czegoś potrzebuję. Kochany jest, nawet mi zabronił sprzątać, bo za dużo jest chemii w środkach czystości :-)
Na szczęście dwa razy w tygodniu chodzę na gimnastykę do szkoły rodzenia, jest wesoło i można się dowiedzieć różnych rzeczy o maluszku i pielegnacji :-)
Milo tak się wygadać, dzięki ze nadal tu zaglądacie: -)

[Polaaa]

Ja na zwolnieniu dopiero od zeszłego tyg ale już mi juda doskwiera i samotność ...

[tina0610]

Na poprzedniej grupie dopiero pod sam koniec dolaczaly dziewczyny do grupy. Największe wsparcie było dopiero po porodzie i to trwa do tej pory. Forum jest publiczne więc każdy wie co pisze. Każdy może czytać nawet nie ujawniając się. My dopiero po porodach poszłyśmy na fc i na tajna grupę że nikt oprócz nas nie znajdzie nas nawet w wyszukiwarce. Sama jestem jedna z adim grupy. Są też osoby co szukały wsparcia dopiero po urodzeniu dziecka. Jak dla mnie każdy jest miłe widziany. Jeżeli nikomu to nie przeszkadza będę pisać tu i tam.