Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Na pewno jeszcze nam piersi urosną jak rozkręci się laktacja :)

Duszności mam nadal, kilka razy dziennie.
Mi już ginekolog luteinę odstawił, duphaston mam brać jeszcze tydzień ale już w mniejszych dawkach, nadal mam łykać aspargin, no-spę, acard i witaminy. Badanie krwi i moczu na szczęście idealne a wymaz na gbs na następnej wizycie mi pobierze.
Mam nadzieję że jeszcze przynajmniej 2tygodnie mała posiedzi w brzuszku :)

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Ja miałam wczoraj pobrany. Szyjka w porządku,wcześniaka raczej miec nie będę. Czuje sie ciagle normalnie nie licząc wieczornego zmęczenia i ostatnio mi ręce zaczęły drętwiec. Macie tez tak ? Po nocy zazwyczaj , bardzo dziwne uczucie.
Do pracy jeszcze chodzę ale raczej juz hobbystycznie, bo w domu bym zwariowała. Ciagle mi sie wydaje ze za mało mam ubranek. W środę zaczynam szkole rodzenia także z pakowaniem poczekam na odpowiednia lekcje ,bo to szkoła w szpitalu w którym rodzę.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ekm16h1q3.png

Odnośnik do komentarza

Cora a gbs nie można zrobić z antybiogramem? Od razu byś wiedziała na jaki antybiotyk jest twój szczep wrażliwy. Zapytaj się w laboratorium.
Ja dzisiaj w nocy przeszłam zgagę i ból żołądka życia!! Z bólu myślałam, że zemdleję! Najpierw o 3 w nocy wpierdzieliłam loda bo mi się przypomniała mamaginekolog, że lody są dobre na zgagę...nie pomogło. Na złość sody oczyszczonej w domu nie było i z desperacji wypiłam wodę z proszkiem do pieczenia bo coś mi świtało, że tam jest soda...choć dalej nie jestem pewna. Po 40min przeszło. To chyba przez te truskawki, którymi się najadłam wieczorem żeby zobaczyć czy mały się rusza...

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

margarettkaa miałam w ten sposób robiony. I pod tym kątem antybiotyk potem dobierany (ręcznie robiony w aptece). Pamiętam że wtedy martwiło mnie ze te globulki jakby rozpuszczaly się we mnie i wyplywaly. Nawet próbowałam jakiś czas leżeć z nogami do góry ale niewiele to dalo. Martwiłam się wtedy tym ze niewiele to da, ale jednocześnie pocieszalam tym ze przecież przy porodzie będę miała dozylnie podany więc niby spoko - jakieś zabezpieczenie.
No a dzien po porodzie przyszli i mi powiedzieli że mlody się zarazil i ze przez 3 doby antybiotyk co 12h będzie miał podawany. No i ja oczywiście internet i się naczytalam nt sepsy itp. :( Poza tym taka malutka rączka z wenflonem - masakra. Na szczęście po 3 dniach antybiotyki wszystko wróciło do normy.
Tyle się teraz zdziwiłam jak mi lekarz powiedział że na następnej wizycie robimy gbs bo myślałam że dożywotnio jestem nosicielem. A on mi że nie bo mogły mi się ptzrciwcisls wytworzyć i mogę mieć teraz ujemny. Oby...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

To może dawka za słaba była i nie podziałało. Też wydawało mi się, że nosicielem jest się całe życie. Na salmonelle do książeczki zdrowia robi się tylko raz. Niewielką mam wiedzę z mikrobiologii więc nie pomogę. Jedyne co wiem na swoim przypadku to to, że ja jestem nosicielem gronkowca złocistego, sama nie choruję więc odporność mam ale wystarczy, że pocałowałam się z językiem z jakimś chłopakiem i on zaraz po kilku dniach tygodniu miał silny nieżyt gardła i antybiotyki musiał brać :D więc w sumie niby jestem nosicielem, mam odporność a zarażałam ;) największą wiedzę na ten temat mają mikrobiolodzy. Możesz w labie poprosić o rozmowę ze specjalistą i się zapytać. Ja tak zawsze robię.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Margaretka ja mialam bolace, bylo to w 27tc i to byky yakie ciagniecia dziwne uczucie a teraz no to dzis caky dzien mam skurcze nie ktore nie bola prawie nic tylko takie dziwne uczucie a nie ktore bola jakbym miala okres zaraz dostać i to juz tak od 2dni.... za duzi na glowie, ciagke latam cos zalatwiam, jednak slub ogarnac e dwa miesiace to ciezko, ale juz nie ma opcji zeby sie cofnąć;) dodaykowei w pon musze wstac o 5 i mam do zrobiebia 100 paczkow heh ;p

Aniołek 8tc - 31.08.2018r.
https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxskjoqkrxh0in.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k7dd6tv02.png

Odnośnik do komentarza

margaretka jeżeli są to bolesne skurcze i w mniej więcej równych odstępach np co 20 min lub częściej i powtarzają się długi czas to bym kontaktowała się z ginem albo jechala na IP. Spróbuj wziąć ciepłą kąpiel albo no spe. Jeżeli nie przejdzie to znaczy ze sie zaczęło.
W poprzedniej ciąży w 8 miesiącu zachciało mi się prać dywan. No i musiałam go podnieść. Na początku było ok ale później z bólem brzucha trafiłam do szpitala

Odnośnik do komentarza

Nie są regularne, trochę ciągnie mnie w dole ale raczej nie bolą choć to strasznie dziwne uczucie takie mocne napięcia dosłownie co 4 co 10 min czyli często a nieregularnie...i tak idą od dołu środkiem brzucha do góry...nie wiem może dla świętego spokoju pojadę na IP. Wzięłam i prysznic i nospe poczekam jeszcze z godzinę i zobaczę.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Margaretka raczej to przepowiadajace ja takie miałam nie raz i przechodziły. ..właśnie takie ciągnięcia brzucha od dołu do góry.
Ja znów teraz wieczorem poczułam kilka razy takie dziwne klucia w pochwie i w dole brzucha. ...nie mam skurczy tylko te dziwne klucia .....kurde dobrze ze w poniedziałek wizyta bo normalnie zeswiruje...

http://fajnamama.pl/suwaczki/vvqqm8n.png]Tekst linka[/url]
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5ekw2sfwcl.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny jak się dzisiaj czujecie ? Mam nadzieje , że lepiej .
Ja też bardzo często mam skurcze i twardnienia brzucha - zdarzają się dni , że w ciągu godz mam 4-5 skurczy - ponoć to normalne więc staram się nie panikować - dopóki tym skurczom nie towarzyszy ból to jest ok.
A nasz synuś wczoraj takie cudo dostał

monthly_2017_05/lipcowe-maluszki-2017_57791.jpg

monthly_2017_05/lipcowe-maluszki-2017_57792.jpg

Odnośnik do komentarza

Muszę przyznać, że te wczorajsze skurcze mnie zestresowały. Nie wiem jaka ich ilość jest prawidłowa. W ciągu 1,5h naliczyłam 14 skurczy do tego naczytałam się, że takie częste skurcze skracają szyjkę a moja już i tak licha jest...więc trochę się nastresowałam. Dzisiaj też je mam ale nie na środku tylko po prawej stronie brzucha. Jeszcze kilka tyg i będę spokojniejsza bo ten 33/34tc nie bardzo mi się podoba na przedwczesny poród.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Margaretka 14 skurczy na 1,5 h to jest strasznie dużo. Ja bym szybko jechała na IP. Ja miałam najwiecej 10 na cały dzień ale to było max. Teraz mam może 2-3 skurcze i to wszystko.
Ostatnio na szkole rodzenia pani dr mówiła ze max to 20 na dobę czyli około 10-15 w ciągu dnia. Jak jest więcej to trzeba skontrolować bo mogą sie przerodzić w normalne skurcze. Ważne jest tez czy są w miarę regularne.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

Śliczny prezent :)
Mój brzuch twardnieje bardzo często, zdarzają się spokojniejsze dni ale niezbyt często. Nie boli więc się nie przejmuję. Podbrzusze boli mnie tylko rano jak wstaje, muszę wtedy trochę pochodzić i jest ok. Zaczęło mi również dokuczać spojenie łonowe kiedy podnoszę jedną nogę do góry albo stawiam krok w bok więc smarowanie nóg balsamem to już wyzwanie :) pół biedy kiedy mąż jest w domu, proszę go wtedy o pomoc jednak przynajmniej 3dni w tygodniu jestem sama i wyginam się wtedy na wszystkie strony :)
Całe szczęście że z depilacją jeszcze sobie w miarę radzę.

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...