Skocz do zawartości
Forum

Ciąża po 30-tce


Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję bardzo! :)
Jak się przyszłe mamy czują?
U mnie wszystko ok, choć trochę panikuję, bo....piersi coś mało mnie bolą, a powinny chyba już bardziej... Ale nie każda ciąża jest taka sama, prawda?
Jutro usg... mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Tego też się boję... kurczę, w ogóle zrobiła się ze mnie straszna panikara... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdgeazlcj0sw.png

Odnośnik do komentarza

xIzax
Dziękuję bardzo! :)
Jak się przyszłe mamy czują?
U mnie wszystko ok, choć trochę panikuję, bo....piersi coś mało mnie bolą, a powinny chyba już bardziej... Ale nie każda ciąża jest taka sama, prawda?
Jutro usg... mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Tego też się boję... kurczę, w ogóle zrobiła się ze mnie straszna panikara... ;)

Ze mnie tez trochę ale juz mi przechodzi - za trzy tygodnie termin i cóż poradzić takie zycie trzeba rodzić :
bałam sie porodu wcześniej dość bardzo ale teraz juz mam inne nastawienie - bedzie co ma być. Tez trochę się wspomagam i pije np zioła na Przygotowanie do Porodu żeby poród był lekki i pareinnych rzeczy robie więc zabezpieczyłam się jak umiałam - teraz juz tylko czeakać

Odnośnik do komentarza

Ja jestem w 24 tyg ciąży, i od października mam 3 z przodu ;) najważniejsze że w ogóle tego wieku nie czuje. Ale strach przed porodem baaardzo!!!! Tym bardziej ze to mój drugi poród. Pierwsza była cesarka po 15 h i zastanawiam się co by teraz było lepsze. Dobrze ze pamiętam jeszcze jak się po cc wstaje z łóżka żeby mniej bolało ;) Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco :)

Odnośnik do komentarza

xlzax - dzięki - kciuki sie przydały! teraz juz jesteś my rozpakowani :)
Jak się cieszę, ze nam sie powiodło i teraz mozemy być ze soboą wszyscy razem i cieszyć si swoim towqrzystwem :)
Nasz Adaś urodził się punktualnie - czego się raczej nie spodziewałam 28 listopada o 20:40 :)
Cali, zdrowi, zmęczeni :)
Nie było to przyjemne, ale tez bez większych komplikacji i daliśmy radę - to najważniejsze. Aktualnie Adaś głównie śpi w dzień i budzi się w nocy więc jakoś muszę się nauczyć tego nowego rytmu dnia - albo lepiej jego nauczyć mojego rytmu dnia ;) Poród - no cóż do przyjemności nie nalezy, ale mój był dość lekki i łatwy raczej - miał swoje momenty był i kryzys ale i tak to wszystko nie trwało zbyt długo - myśłę, ze to zasuga moich wszystkich przygotowań i ziół Baby Mama Med i masażu - bo uniknęłam nacięcia i ćwiczeń choć jakoś za nimi nie przepadałam i baseny jednak tez bo moje mięśnie były rozluźnione - jestem przekonana że poszło mi łatwiej bo zadbałam za wczasu o to żeby sie do porodu odpowiednio przygotować

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...