Skocz do zawartości
Forum

Czerwcóweczki 2017


Gość nanutka

Rekomendowane odpowiedzi

Joasia dzięki...nie ogarniam tego twardnienia, mnie nic nie boli...nawet nie czuję, najczęściej rano po przebudzeniu patrzę na brzuch...a na nim takie wybrzuszenie nierówne , zwykle po jednej stronie...no i jest twarde, ale nic, a nic nie boli....

gościówka wrzuć w wolnej chwili foto :). u mnie też wieczorem, zwykle jest dużo większy.

Paulam fajnie,że się odezwałaś :) czy wiesz już jaka płeć? :)

Odnośnik do komentarza

Ja mam ciśnienie mierzone na każdej wizycie i nigdy nie mówi, że coś jest nie tak ale za to ostatnio jak mnie dopadł przeogromny ból głowy to miałam 90/50 :/
Jeżeli chodzi o ubrania to w poprzedniej ciąży nie za wiele kupowałam faktycznie to nic, mama podsylala mi większe tuniki, do tego jakieś leginsy i było ok :/ teraz już niestety normalne gacie dosyć szybko poszły w odstawkę i do tej pory biegałam w leginsach ale od wczoraj piękna zima nam się zrobiła i troszkę mi zimno i zastanawiam się nad spodniami z gumką ale tylko i wyłącznie jedna para, bluzek nie kupuje bo mam sporo luźnych :) modlę się tylko żeby zima nie trwała zbyt długo bo kurtki kupować nie chce :D

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73tl6x4bd0.png

Odnośnik do komentarza

Dagaaa ja mam identycznie jak opisujesz nic bolesnego tylko tak twardnieje raz z prawej strony, raz z lewej, raz na środku trwa tak z 15-30 sekund i puszcza, czuć pod ręką i widać ze brzuch robi się wtedy nieforemny. Pytałam wczoraj lekarza czy to dziecko się tak rozpycha, ale powiedział ze 16 tydzień to jeszcze trochę za wcześnie na odczuwanie ruchow dziecka w pierwszej ciąży. Powiedział ze to rozciaganie ścian macicy i więzadeł.
Ja wtedy głaszcze to miejsce i zaraz przestaje być twarde, nie mogę się doczekać juz tych właściwych ruchów dziecka :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

Dagaaa to u Cuebie po prostu pojawiły się te pierwsze skurcze, które są naturalne...pamiętam jak w pierwszej ciąży nie mogłam się nadziwić jakie formy orzybiera mój brzuch :-)

Gościówka u mnie wieczorem prawie dwa razy większy niż rano :-)

Ewcia ja też mam nadzieję że zima będzie krótka bo za jakiś miesiąc nie dopnę kurtki. Mam jeszcze płaszcz ale krótki a ja lubie mieć tyłek zakryty :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Nosorozec, tez ostatnio na wizycie mialam podwyzszone cisnienie 130/85 ale moja gin powiedziala ze to pewnie stres przed usg genetycznym ktore wtedy mialam, mierze sobie sama w domu i mam ok, za tydzien mam wizyte, zobaczymy jak bedzie bo moja gin mierzy za kazdym razem, a jesli chodzi o brzuszek to narazie w porownaniu z waszymi prawie niewidoczny zwlaszcza w luzniejszej bluzce to juz wogole

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyneczki. Ja tez kupiłam sobie spodnie ciążowe w H&M i są takie wygodnie że nie mam ochoty zakładać zadnych innych :)
od kilku dni, wieczorem jak poleże czuje czasem takie delikatne ruchy, mysle ze to już dzieciątko ! :D w końcu u mnie już 18 tc to chyba możliwe. Brzuch tez już się pojawił! Uwielbiam go! Pierwsze raz w życiu ciesze się z brzucha hihi
25.01 idę na usg połówkowe, ale wczoraj się dowiedziałam że mąż nie będzie mógł być ze mna i smutno mi się zrobiło.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxebkmcrag4g9f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Karolcia91, ja wpisałam suwaczek w google i skorzystałam z jakiegoś szablonu :)

Powiedzcie mi, co ile chodzicie do lekarza? Ja mam wizyty co miesiąc i wtedy przychodzę z wynikami badań z kalendarza badań, ale z tego co widzę wy chyba chodzicie częściej.
Co do ciśnienia, to mam mierzone przez położną przed wizytą u ginekologa. Mam standardowe więc nic nie mówią.

Ja musiałam po rodzinie kurtki poszukać, bo w swojej się nie mieszczę i już mi uciskała brzuch. Mam chyba z 6 par spodni na różne okresy ciąży i wszystkie od koleżanek-podobnie z książkami o dzieciach, które mi pożyczyły.

A jak u Was ze szkołą rodzenia? Wybieracie się? Jeśli tak, to kiedy?

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

Karolcia to może powiedz lekarzowi by nagrał Ci usg na płytę, mój tak robił jak męża nie było ze mną. Widzę że suwaczek już masz

Theamy ja chodzę średnio co 3 tygodnie. Do szkoły rodzenia chodziłam w pierwszej ciąży. Jak się wtedy dowiaduwałam to zapisy były dla kobiet po 23tc i w sumie tak wyszło że kurs rozpoczęlłam w 27tc a skończyłam w 34tc. Najbardziej przydała mi się nauka oddechu do porodu i pierwsza pielęgnacja noworodka. Najlepiej podzwoń po szkołach i zapytaj o zapisy.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Theamy ja chodzę do lekarza co 4 tygodnie. A co do szkoły rodzenia to chciałabym chodzić, bo w pierwszej ciąży to tak do konca nie wiadomo co i jak. Tam gdzie się dowiadywalam to powinno się zaczac w 28-30 tyg ciąży, zajęcia trwają 5 tygodni i należy skończyć nie później niż 3-4 tyg przed planowym terminem porodu. Takze musisz się dowiedzieć jak jest w szkole do której chciałabyś chodzić.

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxk0s3680piod8.png
https://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg4bof2uua.png

Odnośnik do komentarza

JoasiaG, no właśnie, dzięki za wyjaśnienie :) tylko myślałam,że to jeszcze trochę za wcześnie...bo piszą, że te skurcze można odczuwać od 20 tygodnia, a ja w 18.

Wizyty - jak nie miałam problemów z tą szyjką, to miałam tak co 3 tygodnie około.

Jeśli chodzi o szkołę rodzenia, to jeśli dostanę pozwolenie chodzenia od mojej Pani ginekolog ...to wybieram się na pewno. To moja pierwsza ciąża i sądzę, że się co nieco przyda...ja czytałam ,że zapisy są od 21 tygodnia, i że najlepiej wyruszyć między 21 a 24 tygodniem. Myślę, że każda szkoła inaczej... Czy u Was są jakieś bezpłatne szkoły rodzenia? bo jak się trochę interesowałam, to w łodzi są ,albo jakaś np mega katolicka bezpłatna, a druga bezpłatna pod warunkiem,że zapiszesz się do ich przychodni...

Odnośnik do komentarza

Ja już po połówkowym, było robione wcześnie bo końcówka 18tc ale wszystko było widać. Zero zastrzeżeń i 100% dziewczynka. Pora oglądać sukienki ;)

A do lekarza chodzę co 3-4 tyg, dla mnie starczyłoby 4 ale czasem lekarz każe wcześniej. Do szkoły rodzenia nie chodziłam i teraz też się nie wybieram.

U mnie też już pora zmienić kurtkę, mam dwie w większym rozmiarze, myślę że do końca zimy dadzą radę ;)

Ech skoro to już połowa to chyba czas powoli ruszać z zakupami.. Nie mam długiej listy ale jednak parę rzeczy będzie potrzebne, chyba zacznę pomału się rozglądać.

Odnośnik do komentarza

Cześć, w Łodzi zima na całego :).

Gościówka super gratuluję córeczki oraz najważniejszego - że wszystko jest dobrze.

co do zakupów, to ja jestem chyba maksymalnie zielona...czy bardziej doświadczone dziewczyny mogą wypisać rzeczy MUST - HAVE ? Bardzo proszę...bo ja na razie ogarniam tyle : fotelik, wózek, przewijak :P co jest niezbędne?

Odnośnik do komentarza

Na necie jest trochę takich list, można się zainspirować. Wrzucam moją z pierwszego dziecka, wraz z komentarzami przy niektórych pozycjach. Potem dokupiłam jeszcze inne rzeczy ale już nie mam z tego notatek ;) Oczywiście to moje subiektywne odczucia co do tego co się przydało, a co nie.

Meble i większe rzeczy:
Komody, szafka (Ikea rządzi)
Łóżeczko drewniane
Materac lateksowy i podkład nieprzemakalny
2 prześcieradła i śpiworki (śpiworki są jak dla mnie super)
2 kocyki
Fotelik
Wózek
Przewijak (używam do dziś czyli już 15 mcy)
Przybornik na łóżeczko (spoko sprawa na pieluchy, worki, kremy itp)
2 ręczniki z kapturkiem
monitor oddechu+niania (ja mam Angelcare AC401 i polecam)
śpiworek do wózka (w czerwcu niepotrzebny ale na zimę super sprawa - na wiosnę można kupić w okazyjnej cenie)
leżaczek bujaczek (u nas w użyciu do 7mca)

Higiena:
Pieluszki (1-2op)
Tetrowe (10szt)
Płyn do mycia babydream (uczulił, wywaliłam)
witamina K +D3
Krem do pupy Linomag A+E i Linomag zielony (oba super)
Chusteczki babydream calendula (super)
Płyn do prania dzidziuś (używam do dziś)
Wanienka
Frida / Katarek (Katarek ponoć lepszy)
Rożek (nie wiem czy potrzebny w czerwcu)
Sól fizjologiczna 100 ampułek (bardzo przydatna stąd większa ilość)
Octenisept
Nożyczki do paznokci/cążki (cążki lepsze)
2 butelki 125 ml
szczotka/grzebyk (grzebyk lepszy)
smoczek (nie używałam za bardzo)

Ubranka - tu już wg uznania, ja miałam tak po 10 kompletów na rozmiary od 56 do 68 i była to ilość dla mnie w porządku żeby nie prać w kółko, na początku często go przebierałam bo ulał, kupka wyciekła itd. stąd większa ilość, ale pewnie mniej też obleci tyle że częściej się pierze ;)

Dla mnie:
2 koszule nocne (rozpinane do karmienia)
szlafrok (wymóg w niektórych szpitalach)
siatkowe majtki (tylko nie fizelina)
klapki do szpitala
wkładki laktacyjne (mi średnio się przydały)
maść na brodawki FLOSLEK (trochę pomogła)
tantum rosa (nie użyłam bo miałam cc)
podkłady 3op.Absorgyn (Bella chyba lepsze)
podkłady na łóżko SENI (przydatne)

Dorzucajcie jak coś macie co się przydało / nie przydało.

Odnośnik do komentarza

Dagaaa ja tez mam tak, że jak rano się obudzę to mam z jednej strony taką górkę na brzuchu.

W 12 tygodniu miałam prenatalne i ginekolog powiedział że chłopak, ale jeszcze na połówkowym bym chciała potwierdzić zanim obkupię bobaska w niebieskie śpioszki i spodenki.

Ja chodzę do lekarza co 4 tygodnie i za każdym razem muszę przynosić mocz, mierzą mi ciśnienie i robią usg.

Odnośnik do komentarza

gościówka jesteś nieziemska! bardzo Ci dziękuję!!! :) rozświetliłaś mój zaćmiony w tej sprawie umysł i bardzo pomogłaś.

dziewczyny jak coś Wam się jeszcze przydało to piszcie :)
jeśli chodzi o ubranka , to od 56...10 kompletów, czyli śpiochy, body, kaftaniki coś jeszcze? co będzie na czerwiec najlepsze? najwygodniejsze? mamuśki doświadczone jak to widzicie? słyszałam,żeby dziecka za bardzo nie przegrzewać ...wpadam w panikę, że nie ogarnę tego wszystkiego,albo źle ogarnę...

Paulam...a pytałaś może swojego lekarza cóź to takiego?? moja powiedziała,że w sumie nie wie..bo nie widziała :D też pomogła kurczę, joasia tu na forum piszę, że to skurcze i że to całkiem normalne :)

Odnośnik do komentarza

To moja lista szpitalna
Torba do szpitala:
Dla mamy:
- dowód osobisty
- karta ciąży + wyniki badań
- 2 koszule, szlafrok
- ręcznik x2
- biustonosz do karmienia
- kapcie, klapki pod prysznic
- płyn do higieny intymnej: Biały Jeleń, Ziaja
- mydło, szampon, pasta, szczoteczka, grzebień
- wkładki laktacyjne
- podkłady poporodowe
- podkłady do przewijania
- majtki jednorazowe
- woda
- ręczniki papierowe

Dla dziecka:
- pieluszki tetrowe
- pampersy ( w szpitalu są ale lepiej mieć kilka swoich żeby nie latać do położnej)
- chusteczki nawilżane
- maść pod pieluszkę np. Ziaja. NIE sudokrem bo jest za mocny- tylko na odparzenia

Gościówka większość rzeczy wymieniła. U mnie bardzo przydała się parasolka do wózka, teraz jest w zestawie do większości wózków ale ja musiałam dokupić. Na lato dobre są pieluszki i otulacze bambusowe, swietnie sprawdzają się jako okrycie. Co do ubranek to ja na początku miałam głównie śpiochy półśpiochy, kaftaniki i pajacyki bo najłatwiej ubrać w nie dziecko. Body miałam od drugiego miesiąca bo trochę trzeba się nagimbastykiwać by ubrać je noworodkowi.
A i nie kupujcie tych gąbkowych podkładów do wanienki, to siedlisko bakterii. Najlepiej rozkładać pieluszke tetrową bo można ją wygotować. To sami z myciem, nie używa się gąbki tylko ręką lub taką myjką którą też można wygotować.

Są jeszcze rzeczy które niekoniecznie się przydadzą więc możba je kupić już po porodzie np. Laktator, podgrzewacz do butelek, szumiś

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...