Skocz do zawartości
Forum

Czerwcóweczki 2017


Gość nanutka

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie,

mi też wychodzi termin na czerwiec :) zrobiłam w 26 dniu cyklu (przy 27 -28 dniowych cyklach) i od razu prawie wyszła druga kreska, zrobiłam drugi test i to samo... Po kilku dniach, czyli wczoraj zrobiłam jeszcze jeden test - też pozytywny. Termin wizyty mam za 2 tygodnie.
Pozdrawiam wszystkie czekające na czerwcowe dzieci , zarówno te które już oczekują, jak i te które będą musiały poczekać....

Odnośnik do komentarza

Ja póki co węchu tak bardzo wrażliwego nie mam, ale słaba jestem jak mucha... Poza tym nudnosci chyba mam. Pisze że chyba, bo w poprzedniej ciąży praktycznie nie miałam - chwilę mnie ponudzilo Koło południa i spokój. A teraz to jak zacznie rano to kończy koło 16. Laknienie mam normalne, jak zaczynam byc głodna to robi mi się niedobrze, więc jem coś i robi mi się jeszcze bardziej niedobrze. Masakra. Babie w ciąży nie dogodzisz :-P najchętniej bym leżała, ale mój roczniak oczekuje towarzystwa i zaangażowania w zabawę, także mogę się położyć tylko kiedy bawi się sam (co też na szczęście chętnie robi) albo kiedy śpi ;-D
Miłego tygodnia dziewczyny! I pogody trochę lepszej, bo ona też nie pomaga :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Witam☺Również dołączam do Was dziewczynki. 13 października wyszły 2 piękne kreseczki po 12stu bardzo długich miesiącach oczekiwań.
Beta wykazała 5 tydzień.
20 swego wybieram sie do lekarza jak myślicie będzie już coś widać ?
Jest to moja pierwsza ciąża więc są lekkie objawy ale mam nadzieję że wszystko będzie ok☺ Pozdrawiam wszystkie czercoweczki

Odnośnik do komentarza

Hej :-) byłam wczoraj u gina. Maleństwo już większe i nawet trochę je widać, ale serduszka nadal nie słychać. Ale widać że rośnie także spoko. Jeszcze dwa dni temu się cieszyłam niewrazliwym wechem, a teraz masakra. Mogę wachac i jeść zelki. To jedyne po czym nie jest mi niedobrze...

Karolcia91 ja zarówno w poprzedniej ciąży jak i teraz biorę Femibion 1, a potem Femibion 2 + dha. Dodatkowo teraz kazali mi brac więcej folianow więc biorę dodatkowo jedną tabletkę Folik.

Koraliczek - jak beta? Gościówka wyjela mi to pytanie z ust :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Ja dzisiaj byłam u gin i powiedział mi że potwierdza ciąże, według manualnego badania uważa jest 6 tydz ale niestety na usg widzi ledwoscia pecherzyk o zarodku nawet nic nie wspomnianial, kazał się narazie nie stresować( tylko niby jak to zrobić ). Czy któraś z Was była kiedyś w podobnej sytuacji ?
Pozdrawiam☺

Odnośnik do komentarza

crispnlight
Hej :-) byłam wczoraj u gina. Maleństwo już większe i nawet trochę je widać, ale serduszka nadal nie słychać.

Crispnlight powiedz w ktorym tygodniu byłaś na badaniu? Ja po wizycie zaczelam czytać i się zamartwiac. Bylam w 6tyg i 2dniu. Pecherzyk 23mm ale brak bicia serduszka. Lekarz nic nie mówił zeby sie juz martwic ale juz sie tyle naczytalam..:( boje się. Nie dostalam żadnych leków. A wizyta po 3 tygodniach.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxebkmcrag4g9f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

~Nadzieja87
Hej dziewczyny.
Ja dzisiaj byłam u gin i powiedział mi że potwierdza ciąże, według manualnego badania uważa jest 6 tydz ale niestety na usg widzi ledwoscia pecherzyk o zarodku nawet nic nie wspomnianial, kazał się narazie nie stresować( tylko niby jak to zrobić ). Czy któraś z Was była kiedyś w podobnej sytuacji ?
Pozdrawiam☺

Nadzieja ja strasznie się stresuje. Kiedy masz kolejna wizyte?

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxebkmcrag4g9f.png[/url]

Odnośnik do komentarza

dziewczyny nie denerwujcie się, to nie pomoże, to jest wczesny etap i trzeba spokojnie czekać. Karolcia jak masz się tak bardzo stresować to idź tydzień wcześniej i już :) w 6tc może być za wcześnie na serduszko, wystarczy że później owu była czy coś i stres niepotrzebny. Też w pierwszej ciąży się zamartwiałam ciągle, teraz już daję na luz, co będzie to będzie.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja byłam w poniedziałek u gina (na moje oko ok 6 - 7 tydzień) i nie było jeszcze zarodka. Zaczęłam się w domu mocno stresować, ze chodzę juz do niego przez miesiąc i nadal jest za wcześnie. Ale lekarz powiedział, że wszystko jest ok bo pęcherzyk rośnie i kazał przyjść w piątek (czyli jutro idę z samego rana). Mam nadzieję, ze będzie dobrze i wy też się nie stresujcie bo to nie sprzyja ciąży :) Trzymam za was kciuki i wy trzymajcie za mnie :)

Odnośnik do komentarza

Karolcia 91 ja w sumie w poniedziałek znowu się wybieram bo idę po L4 to powiedzial, że spróbuję wtedy jeszcze raz coś zobaczyć bo czasami nawet te kilka dni robi różnicę...Generalnie trudno jest się nie stresować, ale rzeczywiście trzeba dziewczyny na luz wrzucić. Dzisiaj się trochę naczytalam i naprawdę jest wiele przypadków gdzie dopiero wszystko dokładnie widać w 8 tyg. Miejmy nadzieję, że u wszystkich z Nas ten stres okaże się niepotrzebny...
Pozdrawiam ☺

Odnośnik do komentarza

Karolcia91 - ostatni okres miałam 28 sierpnia. Więc teoretycznie wychodzi na to, że we wtorek był 1 dzień 8 tygodnia. Ale po ciąży miałam bardzo długi cykl i gin powiedział że przez to pewnie miałam później owulacje i to będzie jakoś 6 tydzień. Idę w poniedziałek znowu i znowu będziemy tam zaglądać i może czegoś się dowiem. Nic się dziewczyny nie stresujcie! Przyjdzie czas to będzie wszystko widać i słychać :-) a stres wcale maluchom dobrze nie robi. Także luz :-D a jak nie możecie się doczekać wizyty to idźcie wcześniej :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...