Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Aloha cioteczki!!!:Hi ya!:
Ja dziś tylko przelotem- wczoraj wróciłam z Gdańska sama:yipi: (tzn. Tylko ja, Tomek I pies, bez zrzędliwego męża u boku) a jutro znów tam jadę. Normalnie życie na walizkach. Tomcio pospał dziś jak nigdy 2h, ja zrobiłam obiadek - ziemniaczki z koperkiem, mielone I fasolkę szparagową, mniam, zdążyłam powiesić pranie, jeszcze jedna pralka się pierze. muszę dziś dopakować torbę bo jutro po rehabilitacji wpadamy do domku na szybki obiadek i w drogę:auto:

AniuWF jeszcze raz gratuluję I zazdroszczę szybkiego porodu. pokaż nam swoje dwa skarby:15_2_138:

dejanira zagłosuję jutro Bo dzisiejszą pulę serduszek do przyznania zdążyłam już wyczerpać:36_3_17:

babe2k mocno zaciskam kciuki aby spełniły się wasze fasolkowe plany:big_whoo:

Agaska ja też słyszałam, że weekend nad morzem zapowiada się deszczowo:( oby się nie spełniło, a kysz, a kysz!:36_6_6:

pozostałe cioteczki serdecznie pozdrawiam a wszystkie ciężaróweczki wirtualnie głaskam po brzusiach

odezwę się z Gdańska:apacz:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)

U Nas całkiem znośnie:) zaczęłam wprowadzać zmiany:) :) i jest nawet całkiem całkiem:)

Zaczęłam od siebie wczoraj umylam włosy , uczesalam się :) założyłam w końcu ulubione rybaczki koszulkę typ bokserka dekolt z przodu daje niezły efekt i mój były prawie dostał zawału:) i doszedł do wniosku że musi nieźle się starać bym mu wybaczyła wszystko. On jednak nie jest gorszy. Od tygodnia przychodzi na cały dzień "jest bez pracy, były szef mu nie płacił - a teraz szuka nowej pracy jutro chyba już pójdzie gdzieś robić" więc przychodzi bawi się z dziećmi karmi małego, normalnie robi wszystko to co ja robiłam bez niego. Tylko ja kąpiele maluchom urządzam - on mi pomaga. No i małego w nocy karmie:) S nawet Róży bajki CZYTA! Sprząta , gotuje i czasem chodzi z psem. Robi sam od siebie wszystko:) ale ja dalej go trzymam w niepewności więc wszystko głównie zależy ode mnie co będzie dalej:)
więcej rozmawiamy! Niż przegadujemy się. Czasem zostanie na noc i śpi wtedy z Róża ja na innym łóżku. Oczywiście trochę oboje zagubilismy się w kwesti wiary , on do kościoła nie chodzi od 4 lat od śmierci babci... Ja trochę dłużej, choć i tak w pewnych okolicznościach bez jego wiedzy byłam w kościele a to u spowiedzi parę razy , Róże oboje chrzcilismy ale jakoś nie zmieniło to stosunku do wiary. Teraz ostatnio powiedziałam S że bez Boga nie umiem z Nim żyć. I jeśli oboje się razem nie nawrócimy ja nie widzę dla Nas przyszłości. Nawet mój brat młodszy "ten co ma być księdzem, obecnie spędza wakacje na jakimś kursie na zielonej wyspie:)" - napisał mu takiego meila wręcz kazanie jak to stwierdził S że chyba mu się oczy otwierają na to co może stracić! I takie tam inne ważne istotne sprawy:) może mój cel zostanie osiągnięty? Trzymam za siebie kciuki:)

Odnośnik do komentarza

Cześć :D

Nena ja to Ci zazdroszczę tego morza blisko :D ja słyszłam, że jutro już ma padać. Jakoś sobie nie mogę tego wyobrazić- w zimie było więcej słońca :36_19_1:

Dejanira ale Stachu fajowy! A jaką ma ogromniastą piaskownicę. Fasolkuj kochana bo na tłach zostałysmy - ale wrzesień niedaleko i my wcielamy plan w życie :P obym wróciła z wakacji z prezentem :)
Bebe no to cel mamy podobny ;) odpocznij i wyluzj i będzie ok! trzymam kciuki

Pbmaryś fajnie Twoje maluchy razem wyglądają az sie człowiekowi chce :) A Róży jak włoski urosły! :D

Agaska gdzie jedziesz?

Ania daj znać co z pracą :) fajnie jakby się coś udąło dorobić. A z kim Szymka zostawisz?

U nas remont nieskończnie trwa .. i potrwa jeszcze raczej długo :P Cięzko tak męzowi po pracy, ale jakoś to trzeba przetrwać :) Lola za chwilkę wstanie. Dziś robiłam jej jedzonko z filcu do zabawy :) Chlebek- kanapkę, ser, pomidor, sałata, kurze udko, makaron wyszło nieźle :) pozdrawiamy :*

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Witam się popłudniem.

Jakaś padnięta jestem.Dziś byłam w w-wie i w sumie 3 godz. siedziałam w puszce zwanej samochodem bez klimy.A słońce nie oszczędzało. Wysłałam Mamę na spacerz Lidką co by sobie trochę odetchnąć.. Pewnie znów usnę o 21.

Lidka tak się rozgadała,że jestem w szoku, codziennie dochodzą 2 wyrazy. I samodzielna ta moja zosia - samosia. Ciągle powtarza "Nianiu to". już sama się też czasami ubierze, ostatniozałożyłabluzkę tyłna przód.A ile z rękawkami się zmagała.Ale udało się :36_7_8:

Żabolku - ja czuję, że moja Fasoleczka to dziewczynka. Może dlatego tak myślimy, bo mamy już dzieci tej samej płci i podświadomie myślimy, że tak będzie, bo na przykład zostały ubranka i wózki,albo strach przed czymś nowym. Tak czy inaczej kochać będę równie mocno nawet jeśli to chłopak.AniaWF marzyła o dziewuszce i zakochana w syneczku aż się patrzy :36_3_13:

Idę poleżeć i pogapić się w TV

PA

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30975.png


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/30978.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Jestem podobnie jak Wy październiczką z 2009, urodził się wtedy nasz synek Maciuś. Czytam Was od początku istnienia wątku, ale chyba leniem jestem, skoro zdecydowałam się napisać dopiero teraz , a to w związku z postem AniWF z zapytaniem o doświadczenia odnośnie używania chust do noszenia dzieciaczków. Podobnie jak Ty Aniu, urodziłam kolejnego synka - miesiąc temu i do noszenia go używam chusty elastycznej rozmiar L/XL. Jestem z niej bardzo zadowolona. Jest bardzo obszerna i wygodna - wydaje mi się, że lepiej mieć większy rozmiar niż mniejszy (wtedy ewentualnie malucha może nosić również tata), dlatego wybrałam właśnie taką , chociaż sama mam rozmiar M. Jest to chusta bardzo dobra na spacery, chociaż ja akurat wykorzystuje ją głównie w domu, kiedy mały nie śpi, a ja chcę mieć wolne ręce, żeby zając się starszym synkiem. Maluszek jest w chuście bardzo spokojny, zwykle jakiś czas obserwuje co się dzieje, a potem spokojnie zasypia. Bardzo polecam stronę szkoły chustonoszenia do uczenia się użytkowania chusty. Dodam, że mam też chustę kółkową, ale jakoś mnie nie urzekła, może źle dobrałam jej rozmiar, bo ta jest dośc krótka i może przez to wydaje mi się niewygodna, W każdym razie mogę z czystym sumieniem polecić tę elastyczną.
Pozdrawiam wszystkie Październiczki!

pozdrawiamy
Agata i Wojtek
http://www.suwaczek.pl/cache/91d5f3b744.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorowa porą

Oj nie chcialo mi sie juz pisac bo padam...
Wczoraj robilam porzadki w kuchni - wyrzucilam caly wór rzeczy po terminie - masakra. Ale zaraz luźniej w szafkach.

Od 2 dni chodzimy z Szymkiem na plac zabaw przy przedszkolu, jest wiecej atrakcji niz ten nowy co mamy pod nosem. Małemu sie podoba a i mnie jest lzej bo nie musze Go podsadzac na zjezdzalnie tam sam sie wdrapuje.

Dziś do południa byłam zawalona prasowanie, potem szybko obiad i wizyta na USG piersi. Jest wszysto OK. Nie ma zadnych zgrubien ani innych objawów budzacych niepokój.

Udało mi sie wskoczyc na lompek i kupilam 2 parsy spodni ciazowych _ jedne jak nowe!! Ciesze sie :36_7_8:

bebe zycze Ci tego ::): z calego serducha

adrianko do pracy jednak nie pojde bo nikt nie chce ciezarnej. Zycze pomyslnego wrzesnia:love sick:

wiolcia a ja czuje ze to chłopak bo mam identyczne objawy jak z Szymonem - musze przyznac ze super sie czuje a tak wlasciwie to nawet chcialabym drugiego chlopca. Ciezko mi jest jak Szymon chce na rece, mam juz problem aby Go wykapac bo kregoslup daje sie we znaki i to ostro

aa.... i jeszcze jedno dzis jechalismy do Starogardu lecialam szybko sie przebrac wciagnełam spodnie i po chwili gdy jedziemy,
w samochodzie czuje ze musze odpiac guzik bo czasem moze wystrzelic prosto w szybe :36_1_1: qrcze spodnie zrobily sie strasznie małe z dnia na dzien, przyjezdzam do domu a tam po odpieciu brakuje 4 cm ( standardowo wciagnelam brzuch i jakos je wciagnęłam)
takze chyba czas zaczac luźniejsze

dobra a teraz zmykam spac

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

hej

Ja tylko tak na chwilke.

Witam nowe mamuski, piszcie jak najcześciej.

Zabol super ze na usg wszystko w porzadku wyszło.
Czasem w lumpeksach mozna upolowac fajnie ciuchy i to za mala kase. Chyba faktycznie musisz pomyslec juz o zmianie garderoby a nie dusic maluszka:).
Nie dziwie sie ze tyle rzeczy wywaliłas skoro tyle czasu nie bylo Was w domu.

Ariadnaa my skromnie jedziemy nad narze morze do Ustronia Morskiego. Cholerna pogoda znowu sie psuje. Mam nadzieje ze nie bedzie codziennie lało.
Wy gdzie sie wybieracie, pewnie gdzies za grancie. Zycze Wam powodzenia w fasolkowaniu, na urlopie bedzie czas aby nad tym popracowac:).

Nena ty jak zwykle na walizkach i ciagle w biegu.

Wiolcia jak bylam z Amela w ciazy to 1 trymestr mogłabym cały przespac.
Super ze Lidka robi postepu w mowieniu, fajnie sie słyszy takie male szkraby.
Moja niunia tez probuje sie sama ubierac wiadomo tak jak pisalas troche to trwa i wiele do perfekcji potrzeba ale licza sie checi.

Dzisiaj cieplo ale pochmurno. W pracy chce wszystko uporzadkowac. Nie wspomnne ile mnie czeka roboty w domu. Dziecie moje bedzie chcialo isc tylko dada.
Mam nadzieje ze nie bedzie padało cały tydzien.

Postaram sie zajrzec jeszcze wieczorkiem. pa

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Czesc ewelincia :) mamusiu październikowa:) zaglądaj do Nas często :) i pisz o wszystkim :)

ja mam pecha! :( załamanie nerwowe już na granicy w moim mieście gdzie jest 27tys mieszkańców! Na 12 aptek w 12 nie było mleka HIPP HA ! Inne mleka ha owszem są ale mały przeszedł już na HIPPA .. I co teraz zrobić? Nic załamać się tylko. Najgorsze jest to że w hurtowniach mleka też nie ma na okres około 1,5 tygodnia:( no nic idę pomyśleć co zrobić mam...

Odnośnik do komentarza

Hey :)

Piekna pogoda nas nie opuszcza cale szczescie, wczoraj bylismy nad wodą spalilo mi tak okropnie plecy :36_19_1: i szyje ze koszmar no ale chcialam sie opalic to mam szkoda tylko ze pozostałe czesci tylko delikatnie chwyciło a w zasadzie mało co a wszedzie identycznie sie smarowałam ;/ tak pozatym to dzis sama w domu do poniedziałku rano bo m do pracy na 48 h poszedł:( masakra jakas ja tak nie lubie sama byc w domu a tym bardziej w nocy... moja siostra jedzie z babcia poza krk a ja zostaje z psem dobrze ze on chodz jest. Nie chciałam jechac z nimi bo ponoc 2 lata temu jak była babcia jakis zlodziej o 1 sie tam chciał wkraść i podziekowałam bałabym sie tam zasnac a tu w bloku zawsze jakos razniej.

Odnośnik do komentarza

U Nas pochmurno i duszno:( Róża zaliczyła rano wyjście z tatą w gości tam miała się z kim bawić z młodsza koleżanka :) tylko do zdjęć obie nie chciały stawać:)

Teraz mała chodzi po domu i sprząta zadaje pytania dziadkowi gdzie pierwsze słowo zamiast dziadek to mama :) i tak przy każdym pytaniu nawet sytuacja z moja siostra była taka. Że Róża poszła za ciocia i mówi do niej mama i ciąg dalszy po swojemu na to ciocia. Ja nie jestem Twoja mama tylko ciocia Róża chwilę patrzy w ciszy i mówi do cioci.. mama... I po swojemu dalej...:) także nie przegada się:)

Uciekam bo Róża ustawia kanały w radiu nieźle jej idzie a szum jej najbardziej pasuje:)

ps słyszeliście o Lepperze ponoć się wczoraj powiesił :(( smutne:(

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

witam was mamuski:)
i takze nowe
ja bez neta-w telefonie mam wiec wpadam do was!
Zabolku gratuluje ciazy!
a ostatnio zrobilas zart na prima aprilis ciazowy a tu prosze:)
zycze wspanialych miesiecy!

Bebe tobie takze..obys zostala dobarowana darem jakim jest dziecko i wszystkiego dobrego w zyciu Ci zycze!

a u nas powoli leci
maz do Dani jezdzi ale jak skonczy kontrakt to chcemy razem wyjechac bo tu domu sie nie dorobimy..
A dzieci rosna i rozrabiaja!
Julian coraz wiecej mowi ale nie moge go oduczyc smoka...
macie jakies metody?
Natan bardziej spokojny jest

Odnośnik do komentarza

Hej ciotki! śpicie już wszystkie?

Ariadnaa, Pbmaryś i Dejanira serducha poleciały na wasze szkraby. komuś jeszcze zagłosować?

Babe2k łączę się w bólu, ja też spaliłam sobie plecy ale nie aż tak mocno. a jutro o ile pogoda pozwoli też jadę na plażę. trzeba korzystać!

Agaska, jak tam urlopowanie nad morzem? jaką macie pogodę? w sumie podawali, że cały weeknd nad morzem będzie padać a tu pogoda całkiem plażowa, no może na chwilę zajdzie słońce ale jest ciepło i nie pada. u was też tak samo, mam nadzieję?

Aldonka witaj! faktycznie trochę Cię tu u nas nie było. to się zmiany szykują w waszym życiu. a Wy do Danii macie się zamiar przenieść czy gdzie indziej? ze smokiem nie pomogę, mój Tomek całkowicie antysmoczkowy

Pbmarys miło wiedzieć, że tatuś w końcu zaczął się wywiążywać z rodzicielskich obowiązków. niech chłopina w końcu zobaczy jak prawdziwe życie wygląda. oby mu za szybko zapał nie przeszedł. a Ty korzystaj, wymagaj ile wlezie i nie miej wyrzutów sumienia!

Żabol no to fajnie, że takie wieści z wizyty nam przynosisz. oby tak dalej. no i tzrymam kciuki za drugiego synusia skoro tak go wyczekujesz:)

no i witam nowe mamusie Ewelincia i Julieta, mam nadzieję, że zostaniecie z nami na dłużej i pomożecie zapełniać nam strony naszego na nowo budzącego się z letargu wątku

a ja dziś wybrałam się na plażę z Tomkiem, moim siostrzeńcem, koleżanką i jej córcią. było fantastycznie, Tomek dopadł wiaderko z wodą i nic innego się już nie liczyło. nawet głowy nie raczył podnieść do zdjęcia, jednak kilka fotek udało mi się strzelić, pokażę wam później bo teraz nie mam jak ich na kompa zrzucić

zostawiam buziaki i idę lulu:bye:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie pozna pora :)

no to tak :) nie śpię bo robiłam mleko małemu i tak jakoś nakarmilam przewinęłam odbił parę razy i poszedł dalej spac:) Róża natomiast druga noc śpi sama na takim drewnianym łóżku :) zresztą moim ukochanym łóżku na którym od momentu po operacji kręgosłupa stało się częścią mojego pokoju i umiałam się na Nim wyspać. Bo miałam mieć twarde łóżko będące jednocześnie z miękkim materacem :) takze full wypas :) no i Róża tak śpi sobie na tym łóżku:) bo swoje turystyczne pożyczyła kuzynom na wakacje:) bo są u babci naszej.
Wiecie każdy dzień daje mi tyle energi i samych pozytywnych myśli bo mimo bólu, cierpień i innych spraw Sylwus jest wiecznie uśmiechnięty:) nawet jak był wtedy w szpitalu i musiał dostawać antybiotyk dożylnie był wiecznie uśmiechnięty i nadal jest:)
wczoraj dla odmiany był kapany z Róża i co się okazało oboje w 7 niebie , bez płaczu i krzyku ech nareszcie wiem że Wszystko trzeba robić razem:) nawet spac:) bo Róża pójdzie spac jedynie wtedy kiedy widzi że mały już śpi w swoim łóżku:) ech Te moje szkraby Kochane;)

idę spac :*

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Nena raczej do niemiec choc w Holandi tez praca mu sie szykujea ciezko tak osobno..
julian wlasnie usnal. niedlugo 2 latka nasze szkraby beda miec!
a niedawno z wielkim brzuchem chodzilam..;(
moze kiedys...jak innym pozazdroszcze hi hi :)

Malagosiu jak sobie radzisz?
dobrze sie czujesz w ciazy?

Zabolku pochwal sie zdjeciami usg!

Odnośnik do komentarza

Hej!
Mam teraz trójeczkę dzieci na głowie, więc niewiele czasu. Przyjechała do nas moja chrześnica na wakacje:Śmiech: Tak pokrótce u nas prawie wszystko ok. W czwartek byłam u ortopedy z racji tego, że nie do końca jestem zadowolona z nóżek Zosi, bo ma lekko skrzywione na zewnątrz. Pediatra żadnych nieprawidłowości nie zauważył, ortopeda owszem. Ma szpotawość kolan. Na razie mam kontrolować sposób siedzenia - tylko i wyłącznie na kolanach plus ortopedyczne obuwie. Julę zabrałam też na konsultację, a okazało się, że jest gorzej niż myślałam. Nasz pediatra zalecił jedynie profilowane obuwie, które nie dało żadnego efektu, dlatego, że problem leży w kolanach:Histeria: Okazało się, że koślawość pięt jest rezultatem koślawych kolan. Młoda ma zalecone ćwiczenia korekcyjne plus dobre obuwie ortopedyczne. Na jesień szykują się niemałe wydatki::(:
Aldonka u moich przy odsmoczkowaniu pomogło odcięcie końcówki smoczka, i tłumaczeniu, że jest zepsuty. Na początku smoczek był zabierany na dzień, i kiedy sobie przypominały o ich braku, zajmowałam ich zabawą lub jakimś smakołykiem. Życzę powodzenia!
Zmykam do spania, dobranoc!:zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim :)

Ależ będę miała nadrabiania - tyle naskrobałyście :Oczko: Ale fajnie, że nasz wątek tak ożył :)
Wreszcie wróciliśmy z wakacji. Było fantastycznie i szkoda, że ten czas tak szybko minął.
Już tęsknię za górami...
Z tego co zdążyłam przejrzeć i doczytać to widzę, że znowu jesteśmy wątkiem ciążowym :hahaha:
Żabol, Wiolcia, Kasiula, Królik wielkie gratulacje :36_7_8: życzę Wam spokojnej ciąży i wymarzonych Bąbelków.
Dejanira, Ariadnaa powodzenia w staraniach :36_1_11:
AniuWF dal Ciebie i męża wielkie gratulacje. Oby synek rósł zdrowy. Miłoszku - witaj na świecie :Kiss of love:

Ja czuję się coraz lepiej - mdłości właściwie ustąpiły, już coraz rzadziej pokładam się ze zmęczenia i mam jakby więcej energii. A i brzuszek zaczyna się powoli uwydatniać . Jedyny problem mam z ciśnieniem - muszę sobie mierzyć trzy razy dziennie, bo mam niskie. A w czwartek idę na usg i zobaczę mojego Okruszka.
Dobra dziewczyny, odezwę się potem - mam nadzieję, że uda mi się przeczytać wszystkie zaległości. Buziaki Kochane :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Hello cioteczki! jak tam poniedziałek Wam mija? ja nadal u rodziców w Gd, jeszcze dziś i jutro na ćwiczenia i w końcu wracamy do domku. hurrra!!! nie powiem, stęskniłam się za mężem ogromnie. pojechałam wczoraj z mamą i Tomkiem na Jarmark Dominikański, nic specjalnego, towary takie same jak co roku. chyba już tylko dla turystów i złodziei to taka atrakcja, miejscowym zdążyło się to wszystko opatrzyć. a takie nas deszczysko przegoniło stamtąd, że szok! zmykałyśmy do domu niczym zwinne gazele a Tomka nawet padający deszcz nie obudził

Małagosia, witaj, cieszę się, że odpoczęłaś. niestety wszystko dobre co się dobrze kończy. powodzenia na USG, chyba jeszcze za wcześnie by maleństwo zdecydowało się ujawnić? coś mi się zdaje, że chyba chłopaczek Ci się trafi. wybieraliście już potencjalne imiona? pokaż nam swój rosnący brzuszek proszę, proszę, proszę!!! fotkami z gór również nie pogardzę:)
a nasz wątek faktycznie ożył co mnie bardzo cieszy i zrobiło się hurtowo- fasolkowo. dziewczynki nie próżnowały. czasami wam zazdroszczę, ciężaróweczki:yes:

asieńka oj, to Ci się małe przedszkole zrobiło:) dziewczynki pewnie w podobnym wieku to chyba się dogadują? ja mam teraz dwójkę na głowie- Tomka i mojego siostrzeńca, niby 10-cio letni chłopak a strasznie absorbujący. na szczęście już zaakceptował Tomka bo rok temu była masakra- wszystko co dotyczyło Tomka od razu było na "nie". chyba już zrozumiał, że dziadkowie potrafią dzielić czas i miłość między nich dwóch bo zazdrość mu minęła.
a jutro jak wrócę do domu to już z wizytą się zapowiedziała siostrzenica mojego męża także domowego przedszkola będzie cd. co do bucików to znam ten ból, właśnie kupuję Tomkowi buciki ortopedyczne. kosztują jedyne 500- 600zł:noooo:.nie wiem czy lekarz Ci wspominał ale one są częściowo refundowane przez NFZ. jakbyś czegoś nie wiedziała to pytaj, ja już trochę obyta w temacie

lecę bo Tomek obudził się z drzemki
do później:bye:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...