Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Żabolku Cóż mogę doradzić. Masz aż 3 opcję wg mnie:) 1. Napisac do Allegro, bądź złożyć spór na allegro by wasze rozmowy byly pod kontrolą. Nie odpisuj na meile na poczcie tylko na tym "sporze" a niech administracja Allegro też czyta :)
2. Wybrac się, bądź napisac do jakiegoś radcy prawnego o radę. Wydrukuj sobie na wszelkie W meile to bedziesz mieć dowód na to co piszecie.
3. Zostawić komentarz bez zmian, no i nie wdawać się w żadne dyskusję.

Tak poza tym czy na stronie "o mnie" masz napisane ile np czekasz na wpłatę na konto?? Bo wiesz czasem jest tak że i tego się mogą uczepic. Ja np mam że na wpłatę czekam 7 dni bądź po ustaleniu ze mną 14 bądź dluzej żeby nie było nie przyjemnych sytuacji:) i w kazdej aukcji zaznaczam o zapoznaniu się ze strona "o mnie" bo różnie to bywa z ludźmi:)
3mam kciuki by wszystko się wyjaśniło.

A ja dzis przeprowadziłam poważna rozmowę z S. Na rezultaty oczekiwań dalam mu 1 miesiąc ostatni. Potem ide złożyć wniosek o alimenty i całą resztę. O ile nie urodze do tego czasu:) bo jak urodze to czas się może wydłużyć o kilka dni. No i dalam mu do zrozumienia bardzo dosadnie co mysle o tym wszystkim łącznie z tym jak mnie traktuje, a co dopiero jak zająć się czasami dzieckiem nie umie. No i od jutra obowiązkowo beda chodzić na spacery abym ja mogła odpocząć albo chocby w tym czasie coś dla siebie zrobić:) czyli spać:)
Jutro przychodzi do mnie koleżanka obciąć wlosy bo już troche za długie mam:)

A teraz ide spać:) dobranoc:)

Odnośnik do komentarza

Pbmarys dzięki, widzisz od razu napisałam na allegro czy jest mozliwosc edycji komentarza badz usuniecie czesci jego...odpisali ze nie widza potrzeby, tym bardziej ze pod komentarzem jest wyjasniajacy tekst

Staram sie do tej babki nie pisac, ona po 1,5mcu sie sie znowu odezwała
a odnosnie wpłaty chodziło m ze ( zmieciła sie w czasie) dokonała w późniejszym czasie
ale wiadomio niektórzy wpłacaja od razu

qrcze gosci dostała
zmywam sie
do usłyszenia

14.03.12 Maja Katarzyna ( 3650g i 55 cm) 12:25 CC
http://s9.suwaczek.com/201203145365.png
28.10.2009 Szymon Piotr ( 3700g i 56cm) 21:05 CC :36_3_19:
http://s3.suwaczek.com/200910284662.png

http://img687.imageshack.us/img687/7/img5500ip.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza

Ale tu pusto w ten weekend :(

ja troche dzis wystawiłam rzeczy na allegro, po Róży bo raczej chłopca w sukienki ubierać nie bede a tak mi się nie chce z niektórymi rzeczami rozstac choć i tak czesc rzeczy zostawię na wszelkie W gdyby jednak się okazalo że lekarz się pomylił a moja intuicja nie. No i kosmetyki wystawiłam. Na razie mam 3 aukcję bo na tyle bobas mi pozwolił usiąść przed komputerem:) a teraz leże w lozku i z nudów bratu mp3 wrzucam na laptopa:) bo on nie ma netu a szkoda:(

Żabol to sprawa troche już po fakcie. A to że teraz ponownie do Ciebie pisze to chyba nie umie przebolec faktu że czytać aukcji nie umie i to że taki komentarz jej dalas :) bo zawsze mozesz jej napisac że nie kupowała kota w worku:) no i że jej zawód w niczym jej nie pomoże bo Ty zawsze mozesz udać się na policję że baba Cie straszy itp albo coś innego mogą wtedy pomoc lub nie :) Zostaw ja i nie pisz do niej :) powodzenia :*

Odnośnik do komentarza

Hello cioteczki!
jak tam weekendzik minął? u nas spokojnie, wyspaliśmy się za wszystkie czasy:hamak:

Zabol witaj! trochę Cię tu nas nie było! z Allegro niestety nie pomogę, znam się na tym tyle co przeciętny kupujący. o sprzedaży czy sporach nie mam zielonego pojęcia

Pbmarys, jak tam się tatuś po poważnej rozmowie zachowuje? mam nadzieję, ze spcerki z córką jeszcze mu się nie znudziły!
byłam w piątek u gina, z Tomkiem oczywiście, ale daliśmy radę. siostra środowiskowa zaoferowała się, że zajmie się Tomkiem na czas badania ale nie było takiej potrzeby- pod koniec lipca miałam robioną cytologię więc ginka stwierdziła, że skoro nic niepokojącego się nie dzieje to nie muszę latać na samolociku. receptę na tabletki dostałam, teraz tylko czekać na @ i mogę się faszerować:wink:

zaraz mnie cholera trafi- od godziny próbuję zapisać Tomka do okulisty. albo zajęte albo nie odbierają. gorzej niż do prezydenta:nerw:

a gdzie reszta ciotek? meldować się spiochy!!!
dziś znów jadę do Gdańska z Tomciem na rehabilitację. wracamy w środę. odezwę się później. pa:bye:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Melduje sie i ja

Weekend zlecial tradycyjnie bardzo szybko.

W piatek wlk przygotowania do imprezki. Po powrocie z pracy dostalam bukiet roz od ukochanego.
W sobote goscie posiedzieli do godz. 24. Wiecie mam kochanego męża bo ja poszlam do malej jak wyszli goscie. Troche sie wiercila itd.. wiec polozylam sie kolo niej i zasnelam. W tym czasie moje kochanie posprzatalo, nawet stol sam wyniosl i podlogi pomyl.
Wczoraj musielismy odespac i w poludnie razem z Amelcia sie polozylismy.
Potem pojechalismy na cmentarz do moich dziadkow.

Zabol witaj po dlugiej przerwie. Niestety ja za bardzo tez nie pomogę w spr Allegro. Jedno Ci moge tez podpowiedziec nie wchodz w dyskusje z ta osobą bo ewidentnie probuje Cie zastraszyc.

Milka mam nadzieje ze z tata bedzie ok a u męza to zwykła jelitówka poprostu. Rozmawialam z kolezanka w czwartek. Mowila ze duzo dzieci wlasnie na to teraz choruje, wiec wszystko mozliwe ze jakis wirusek sie przyplatał. Powodzenia na badaniu.

Pbmarys jak tam Twoj facet sie sprawuje? Zycze Ci aby on sie zmienił, ale szczerze w to watpie. Moj maz to zpierdziela caly dzien aby nam niczego nie brakowalo.
Dzieki temu naprawde mamy juz duzo jak na malzenstwo z 2 letnim stazem. Zaczynalismy od zera. Tylko meble z mojego pokoju i auto, ktore tez kupilam zanim sie poznalismy.

Nena czekamy na kolejne super wiesci z Gdańska odnosnie rechabilitacji oczywiscie.
Fajnie ze obylo sie bez samolocika. Wole zdecydowanie inny rodzaj, ale coz czasem trzeba zrobic przegląd podwozia. Tak z ciekawosci jakie masz przepisane tabsy?
Ja mam takie najwzyklejsze Microgynon 21 i sie zastanawiam czy nie zmienic na inne.

Dzisiaj kupilam w pracy bilety na bal kanrawalowy i tez sie wybieramy razem ze znajomymi. Idziemy 5tego lutego, takze juz niedlugo. Babcie zaoferowala sie ze zostanie z Amelcia wiec tylko korzystac.

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Hejka ja też jestem :-)

U nas też szybciutko zleciało :-/ aż szkoda.
Wczoraj mężuś mój mnie zaskoczył bo położyliśmy wieczorem dzieci spać i chops do łóżeczka i siedzieliśmy oglądając TV popijając piwko i jedząc chipsiki :-) jak nigdy drzwi sobie zamkneliśmy od naszej sypialki i gadalismy o byle czym milutko ech szkoda ze tak szybko nam ta noc zleciała :-)

Ostatnio sie troszke martwie bo przez czas zimy przestałam sadzac maluchy na nocnikach u nas tak to 13-14 jest troszke chłodno i nie chce by sie zaziąbiły już odchorowały przeziebienie w tą zime i nie wiem czy to własnie z tego powodu ze je sadzałam rano na nocniczkach a one mi tylko rano robą kupki :-/popołudniami je sadzam ale nie chetnie chcą siedziec i raczej nic nie robią :-/A chciałbym je za rok posłac na 3 urodziny do przedszkola :-)

No i nie moge sie doczekac az zacznąc pomalutku składac juz jakies zdania :-)

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

witam ponownie!:16_3_204:

do Gdańska jednak nie jadę- dostaliśmy dodatkową godzinkę ćwiczeń tu na miejscu a poza tym jutro idę na spotkanie do przedszkola integracyjnego- Tomek będzie tam chodził w ramach programu wczesnego wspomagania. jak dla mnie śmiech na sali- należy mu się 4h w miesiącu spotkań z pedagogiem, psychologiem czy logopedą. niestety tak wygląda rehabilitacja w Pl:wymiotuje:

Agaska, mam Marvelon. brałam je już wcześniej i dobrze się czułam. w jednej aptece były po ok. 30zł a dziś dostałam je w mojej pobliskiej aptece za 19zł. jest różnica co?
a z dorobkiem życiowym to u nas podobnie- startowaliśmy tego samego dnia co Wy, ja w posagu wniosłam trochę kasy i meble, mężu meble i regał, który sprzedaliśmy z braku miejsca, wesele zrobiliśmy za swoje, kupilismy mieszkanie, splacamy kredyt i radzimy sobie sami. i z tego jesteśmy dumni! zawsze może być lepiej ale mnie cieszy to, że jesteśmy samodzielni!
a męża faktycznie masz kochanego- mój spisał się na medal po urodzinach Tomka- sam pozmywał naczynia po imprezie a po takim tłumie było co zmywać. podłóg nie umył, chyba musimy nad tym jeszcze popracować:wink:

justysiak , w sypialni gadaliście o byle czym... tiaaa dobre, he he ale nie z nami takie numery- dobrze wiemy co się dzieje za drzwiami sypialni, zwłaszcza zamkniętymi:smile:
co do nocnika nie pomogę, my w ten etap jeszcze nie weszliśmy

idę trochę popracować, póki Tomcio śpi
:bye:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane :)

mój facet chyba się zmieni ale kiedy to nawet najstarsi górale nie wiedzą. Na spacery z Róża od dwóch dni nie wyszedł tak więc w tej sytuacji wychodzenia na spacery się już nie wypowiadam. Co do zajmowania się małą to cały dzień wygląda tak sobie. Rano ok 6 budze go by przyniósł ja do lozka no i robi jej mleko po czym idzie spać. Ja zreszta też bo Róża potrafi usypiac mamę i byc budzikiem z kupka:) mój facet idzie umyc jej pupe a potem nawet ja ubierze bo mi ucieka nawet nago :) po czym sam idzie zrobić jej sniadanie i karmi ja:) a potem harce spadają na mnie tzn ja leże w lozku i bawie się z Róża, albo mała sama się bawi itp z tata jakos to nie wychodzi. Potem ja robię jej mleko i mała idzie spać gdzie w ramionach taty co kończy się że razem śpią popoludniu a ja mam czas dla siebie:) jak Róża wstaje czas na zupe, tatuś ja karmi. Czasem ja zalezy od burzy nastrojów. Potem znow zabawy w domu. Choć mogła by iść na pół godziny na dwór no ale lenistwo komus bardzo się opłaca. Czasem wieczorem jest kapiel mama i Róża albo Róża sama no i potem kolacja, troche zabawy, wyciszenia, relaksu dla mamy :) mleko i spać:) zasypia w ramionach taty, a jak jest bardzo wymeczona to albo w swoim lozeczku albo w naszym lozku:) to zalezy od aktywności malucha :)

Ja więcej leże mniej siedzę , ale też często odwiedzam wc. Także jakos idzie do przodu. Troche mam dość patrzenia na Niego ale cóż żyć nie umierać. W dzień w każdym bądź razie spie 2 razy po godzinie i mi to pasuje:)

Odnośnik do komentarza

Pbmarys, może i cuś z tego twojego pasorzyta będzie ale bat nad nim trzymac musisz a jak cos mu sie nie podoba to won toto za drzwi i już, nie lituj się nad nim tylko zacznij dbac o siebie i dzieci

Nena, dzieki za rady w kwestii karmenia, też planowałam odstawianie zacząc w ferie ale boje sie jak grum bo ze Stasia straszny cycoch i nie będzie łatwo, P będzie pomagał ale w nocy wolałabym go nie nadwyrężać bo ja co prawda będe miała wolne a on będzie musiał o 4,30 wstawać codziennie, ale mam nadzieje że damy radę... trzymaj kciuki

a propos karmienia, jakiś czas temu kuzynka jak zaszła w druga ciąże to też ponad roczna córcie musiała natychmiast odzwyczaić i też cuda wyprawiała, nawet smarowała cycki "gorzkim paluszkiem" żeby małej nie smakowało... mam nadzieję że obejdzie sie bez takich drastycznych środków, chociaż nie wiem bo Stas co i raz mlaska na mnie i kładzie mi sie na kolanach jak tylko ma kazję :Kiepsko:

W reszcie będę miała najbliższych kilka weekendów wolnych, wczoraj miałam ostatni zjazd, wszystkim studentom indeksy wypisałam i laba aż do końca lutego :grin:

aha i wstawiam dwie nowe fotki Stasia... jeszcze cieplutkie dzisiejsze...

http://images46.fotosik.pl/540/107a404ec3237caemed.jpg

http://images46.fotosik.pl/540/b96f7e11284e604dmed.jpg

Odnośnik do komentarza

witajcie::(:

jestem sama w domu i nie mam komu się wyżalić. Stało się coś strasznego. jednak mój mąż miał grypę jelitową. No i niestety w sobotę wieczór ja i Kacperek zaraziliśmy się nią. Wirus bardziej ostrzejszy niż u męża. Ja całą noc w toalecie bez przerwy z potwornym bólem brzucha, a Kacperek obudził się i zaczął okropnie wymiotować. Później od razu zasnął, więc stwierdziłam , że poczekamy co będzie się działo dalej i żeby się trochę wyspał. Rano napił się na siłe herbatki i znowu wymiotował , mąż go zawiózł z mamą na pogotowie no i niestety leży w szpitalu :;(; najgorsze jest to , że nie mogę z nim być . NIe dość że dalej czuję się okropnie źle nic nie jem to nie mogę być przy moim synku.

oczywiście badanie też musiałam przełożyć i mam znowu czekać miesiąc. A tato jutro idzie do szpitala. Same ostatnio problemy już nie mam siły

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

milka21
witajcie::(:

jestem sama w domu i nie mam komu się wyżalić. Stało się coś strasznego. jednak mój mąż miał grypę jelitową. No i niestety w sobotę wieczór ja i Kacperek zaraziliśmy się nią. Wirus bardziej ostrzejszy niż u męża. Ja całą noc w toalecie bez przerwy z potwornym bólem brzucha, a Kacperek obudził się i zaczął okropnie wymiotować. Później od razu zasnął, więc stwierdziłam , że poczekamy co będzie się działo dalej i żeby się trochę wyspał. Rano napił się na siłe herbatki i znowu wymiotował , mąż go zawiózł z mamą na pogotowie no i niestety leży w szpitalu :;(; najgorsze jest to , że nie mogę z nim być . NIe dość że dalej czuję się okropnie źle nic nie jem to nie mogę być przy moim synku.

oczywiście badanie też musiałam przełożyć i mam znowu czekać miesiąc. A tato jutro idzie do szpitala. Same ostatnio problemy już nie mam siły

Milka strasznie wspołczuje bo nie ma nic gorszego niz choroba dziecka do tego lezy w szpitalu bez Ciebie. W takim razie maz jest z nim tak?
Wiadomo w szpitalu go wzmocnia i sie nie odwodni. Kochana musisz jesc zeby szybko wracac do zdrowka i byc razem z Kacperkiem. Wiem co to jest jelitowka albo zwac inaczej rotawirus. Amelka trzymalo tydzien czasu do tego goraczka.
Duzo sil i zdrowka dla Was. Oczywiscie równiez dla twojego taty.
Moj tata zaliczyl juz 3 pobyty w szpitalu od listopada i czeka go na pewno jeszcze jeden.
Musi miec operacje na przepukline.

3maj sie cieplutko mimo wszystko. Za kilka dni Kacperek wroci do zdrowia i bedzie wszystko dobrze.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

witajcie!!!
tez troche mnie nie bylo........ale jakos krucho u mnie z wolnym czasem.....maz od grudnia caly dzien w pracy a jak wraca to sie mijamy i ja lece do pracy!!!ale od tego tygodnia zapowiada sie ze bedziemy miec wiecej czasu razem!!!!
u Was widze duzo sie dzieje szkoda ze tak duzo smutnych rzeczyPbmarys, milka,trzymajcie sie!!!!
dejanirapowodzenia z tym odcycusiowaniem!!!!nam poszlo nawet w miare sprawnie i przed swietami przestalam karmic!ja najpierw odzwyczailam Amele od jedzenia w dzien karmienie ograniczylam tylko do rannego o wieczornego i nocnego a w dzien przyzwyczajalam ja do picia mleka modyfikowanego ale po jakims czasie za to mala budzila sie co godz albo dwie w nocy na cycya po tygodniu mialam dosc i zaczelam dawac jej wode w nocy.Na poczatku nie chciala jej pic ale ciocia mi doradzila podanie lekko cieplej wody i zadzialalo!!!!potem odstawilam ja od wieczornego cyca a na koncu od rannego. Musisz byc konsekwentna i obrac sobie jakis plan dzialania i tego sie trzymac!!!powodzenia!!!!!
annaWfpamietaj ze i tak sie wyda.......moze przeczekaj najgorszy moment i powiedz mamie napewno sie ucieszy!!!ja juz tesknie za malym bobaskiem i coraz czesciej z mezem zastanawiamy sie nad nastepnym malenstwiem.....tylko musze wybrac sie do ginekologa i dowiedziec sie czy juz teraz moge-mialam cc i wg mojego lekarza w Anglii moge juz od dawna bo jestem gotowa psychicznie a wg innego zrodla to powinnam jeszcze poczekac.........
Tydzien temu Amelka nam sie rozchorowala-w sobote zaczela kaszlec i troche marwil mnie ten kaszel wiec w poniedzialek poszlismy do lekarza ale wrocilam zdezorientowana totalnie......lekarka zbadala Amele i stwierdzila ze musimy to przezczekac.....bo albo sie z tego kaszlu cos rozwinie albo sam minie......i tyle.......do tego skwitowala to pytaniem czy to pani pierwsze dziecko a ja: tak ,ona pokiwala glowa i sie usmiechnela.........i potem:i mowi panie ze pierwszy raz jest chora?ja:tak ona usmiech i wyszlo ze jestem jakas przewrazliwiona mamusia........wrocilam wsciekla!!!mialam pojechac do polskiego lekarza prywatnie ale troche ochlonelam i stwierdzilismy z mezem ze poczekamy jeszcze jeden dzien,dalej malej srewowalam syrop z cebuli i smarowalam ja vickiem i jej przeszlo w srode juz nie kaszlala......w sumie dobrze ze nie pojechalam do polskiego lekarza bo tam pewnie przepisaliby nam antybiotyk a tak mala sama sobie z tym poradzila
ale sie rozpisalam a i tak na wszystko Wam nie odpisalam......przepraszam ale lece do pracy......3majcie sie pa pa

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sqps60piwd8ya.pnghttp://s3.suwaczek.com/200910304555.png

http://www.suwaczek.pl/cache/06ae8854e9.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie tak siedzę w lozku i mysle że ja kompletnie jestem nie przygotowana do szpitala. Nie mysle o porodzie bo to wydaje mi się niepotrzebnym stresem ale kompletnie nic nie zrobiłam przez ten ostatni okres. Nawet będąc więcej czasu w lozku nie przejrzałam zadnych rzeczy dla dziecka do szpitala, ani nie zrobiłam listy bo kompletnie nie mam sił na myślenie:( a co dopiero na to by coś spakować. A zakupy typu pampersy czy kosmetyki to nie wiem kto zrobi to za mnie. Chcialabym wszystko jak najtańszym kosztem bo krucho finansowo u mnie ale się tak po prostu nie da. A jak czytam sobie o tym co dziewczyny na marcowkach już mają kupione, albo co za ile i gdzie kupiły to mnie poprostu to dobija. Też bym chciała by mój maluch mial coś nowego a tak się nie da :(
z wszystkich rzeczy Nowych które dosyć Tanio mi się udało kupic to recznik i śpiworek do spania taki eko - z polaru :) babka sama szyła i dzis mi przyszedl:) niby na all była aukcja od 20zl ale już się zakończyła, więc kupiłam go za 20zl poza allegro. I wydaje mi się że jest dużo dużo więcej wart:) jutro Wam wstawie zdjęcie:) mój facet o niczym nie wiedzial, że wogole go kupiłam, za ile nic mu nie mówiłam bo po co? Teraz ja głównie daje na wszystko kase, wogole to mu dzis pokazałam ale przedtym musiałam posłuchać. Dlaczego nie powiedzialam mu. Dlaczego on go nie widział. Ile za niego dalam itp. No i że jemu może się nie spodobać i czy ja to biorę pod uwagę.
Miałam dość tych uwag. To mu wypaliłam że jak jest taki mądry to od lutego sam kompletuje cala wyprawke do szpitala, ale ja nie dam ani grosika na to. Ja nie musze widzieć co kupi i czy mi się to spodoba. No i się zamknął i powiedzial tylko wiesz że do marca nie bede mieć kasy... A w marcu to też nie wiadomo co bedzie. :(
Śpiworek owszem mu się spodobał. Ale mial żal że nic z Nim nie konsultuje. Ja też mam do Niego żal. Ale to już inna bajka.

Ale się rozpisałam, babel się rozpycha jak się da jego nogi pod zebrami czuje. Wogole wiecie on jest ułożony na lewym boku- troche dziwne. :):) to dla mnie jest. No i ja też mam lezec więcej na lewym boku, ale mi to nie wychodzi. Bo zasypiam na prawym a budze się na lewym, na brzuchu bądź na plecach:) nawet nie wiem jak w nocy spie:)

Dobra ide spać:) bo jeszcze bym mogła więcej pisac ale babel w brzuchu nie daje mi żyć:) i szaleje jak zwykle w nocy:) dobranoc

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

PbMarys no dobrze, że podjełąś jakies kroki i głośno o tym powiedziałaś. Będe trzymać kciuki aby cos z tego Twojego faceta było! a na kiedy Ty masz termin w ogóle?

Milka no współczuje Wam! Kurcze szpital to nic dobrego i 3mam kciuki aby szybko Kacperek stamtad wyszedł!! no i dużo dużo zdrówka dla Was!!!!

Dejanira kochana nie zwlekaj z tym odstawianiem bo im dalej tym gorzej. Z dnia na dzien Stas przyzwyczaja sie bardziej!!! A zdjecia super! stas taki radosny na nich!!:36_3_1:

Nena jak tam rehabilitacja? Co Wy w ogóle na niej robicie? To są tylko ćwiczenia czy cos jeszcze?

Justysiak rzeczywiscie troche chłodno macie...Ale wiesz, że bez sadzania to nie ma nauki...Ja sadzam małego regularnie co 1-2 godzinki. no i zaczyna coś juz kumać bo sie potrafi upomnieć o nocnik :)

Agaska no rzeczywiscie meżus kochany jest!! mój to by tylko do kuchni pozanosił a zmywanie mi zostawił -ale dobre i tyle- hihihi Wiesz co ja to jestem taka głupia, że nie mogłabym małego zostawic na noc u babci. Fakt jest, że mały widzi babcie w miesiącu 2-3 dni więc nie jest do niej przyzwyczajony i mógłby być kłopot. Ale w ogóle niania kilka razy proponowała , że jeśli chcemy np. do kina isć to ona zostanie z małym wieczorem...ale ja jakos nie mogę....głupia jestem, prawda?:36_11_1:

Żabol
kurcze ja to sie nie znam na przepisach z allegro. Najlepiej to sie ich poradź, oni na pewno cos pomogą bo pewnie juz nie raz takie cos sie im przytrafiło! No i 3mam kciuki aby szybko ten cżłowiek dał Ci spokój!! A jak idzie szukanie pracy?

Ja zaczynam czuc ruchy tak mi sie wydaje. Wiem, że to troche szybko bo dopiero 14-15 tydzień ale normalnie czuje juz takie pukanie od srodka. Pierwszy ruch poczułam 20:) Czyli wychodzi, że 20 też sie urodzi. I o dziwo na 20 mam termin-hahaha
Mama wie! No i obie zyjemy...Nie było tak najgorzej. Tylko mi współczuła, że to jednak troszke za szybko. Kochana ta moja mama !!!:36_3_1:
Antek zrobiuł sie taki przytulak, że czasami nie mogę - jak wracam z pracy i sie rozbieram to ładuje mi sie na kolana i każe sobie bajke włączać i tuli sie do reki do nogi i tak wczoraj ja rozebrana i moje dziecko uwieszone u nogi spedzilismy 30min-hihihih Ojciec dziwnie popatrzył jak nas tak zastał. Ale co tylko chciałam go posadzic obok to był protest jak nie wiem co W ogóle przechodzi i mnie w rece całuje, to sie do nogi przytuli...Chyba mało mu mamy! Poza tym już sie trafiło kilka razy, że zawołał , że na nocnik chce. Albo przyniósł nocnik albo przyszedł i pokrzyczał i jak go posadziłam to zaraz kupa i siku było! Byłoby super gdyby zaczął juz powoli wołać bo dopóki przyjdzie drugie to choc Antek byłby bez pieluch.
Całuski dla Was!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Czesc laseczki

Ja dzis wstałam w średnim humorze pokłuciłam sie wczoraj z moim meżuskiem wysprzątałam sobie wczoraj salon i kuchnie i poprosiłam go tylko by umył po sobie 2 talerze jak zje bo chce miec czysto a on odpalił ze od tego to ja jestem bo cały dzien w domu siedze potem cały wieczór przeleżał przed TV do góry brzuchem a na koniec spytał sie czy mu kanapki do pracy zrobiłam nosz myślałam ze mnie szlak trafi.......on bedzie leżał a ja dzieci jemu kanapeczki ech życie z facetem po 9 latach jest męczące :-( 2 dni dobrze 3 dni źle ech :-/

Postanowiłam sobie że zaczynam maluchy sadzac tak co 2-3 godz popołudniami sadzac na nocniczki a jak sie zrobi cieplej to od rana bede tak robiła.

Jeju jak ja czytam ze wy karmicie jeszcze piersią to szok :-) moje juz jedzą normalne obiady razem z nami,śniadania i kolacje.

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

Justysiak9 no mnie też by szlag trafił!!! Mój wczoraj za to 3 h przy akwarium spedził - zmieniał, cudował...ale jak powiedziałam, żeby sobie śniadanie do pracy zrobił bo ja jestem już zmeczona to wielce zdziwiony : Dlaczego Ja!! Takze dzis bez śniadania do pracy poszedł-hihihih Kurcze ja też do pracy chodzę, do tego jestem w ciaży i naokrągło spać mi sie chce, zajmuje sie małym, gotuje, sprzatam itp... a jemu sie 3 kanapek zrobić nie chce!! Czasami załuję, że nie mieszkamy na 10 pietrze bo bym go normalnie przez balkon wyrzuciła! :hahaha: Ale walczę nadal z takimi 'mamusiowymi' przyzwyczajeniami! Ja dopiero 5 lat ale myślę, że walczyc będe jeszcze długo długo! A Ty to w ogóle dwójka dzieci i jeszcze sniadanko!!! W ogóle cieżko jest z dwójką? Czy jakos idzie sie przyzwyczaic?
Z tymi nocnikami to dobry pomysł! Im częściej tym szybciej zajarzą o co chodzi! Ja za to jak tylko sie w miare ciepło zrobi za jakies 2 mieisace to spróbuje tak 2tygodnie bez pieluchy małego puszczac i sadzac co 30 min na nocnik. Zobaczymy co z tego będzie.
Co do karmienia to ja karmiłam do 7 non stop a do 11 mieisaca juz tylko w nocy. A i tak myślę, że to za długo! A teraz mały butle doi 2 razy dziennie i je z nami wszystko to co my :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Aniu więc termin wg miesiączki mam na 13.03. Wg lekarza i ostatniego USG mogę iść rodzic od 25 lutego. Wg mnie i kalendarza ciazy od 14lutego moglabym iść rodzic:) ale czekam na rozwój wypadku:)

Tak szczerze obawiam się innych rzeczy niż poród bo u mnie w szpitalu rodzic nie chce tylko tak jak Roze w Czestochowie. Jakos sądzę że lepsza opieka i nie tylko ale też nie wiadomo czy zdążę np dojechać itp.:)

Moje dziecko mnie zaskakuje w nocy jadłam zupe młoda jakos nie spala. I siedzi mi na kolanach i nagle widze jak ręką sięga mi do talerza (dobrze że zupa była letnia) i wyciąga ziemniaki , które lądują nie w jej buzi tylko na ziemi, potem idzie w ruch marchew i też laduje na ziemi, pietruszka natomiast trafia do jej buzi :) moje dziecko poprostu karmiło psy na sam koniec Saba na ktora Róża woła baba lub mama dostala kawałek mięsa ugotowanego. I tak psy zadowolone, Róża też tylko ja taka pół na pół bo został mi sam rosół plus troche mięsa i na nic więcej się nie załapałam:) no ale cóż takie są dzieci:) Kochane :*

Wiecie mój facet codziennie odkurza podłogę w kuchni i przedpokoju bo od psów jest sierści pełno, a Róża raczkuje i wszystko ja interesuje. A do tego czasem umyje naczynia, piec gazowy, a nawet dzis zrobil mi sniadanie i herbatę i przyniósł do lozka! Dziwne troche...

Odnośnik do komentarza

ANNAWF no mój też poszedł bez śniadania hi hi hi no my po ślubie dopiero w kwietniu nam rok minie ale długo juz jesteśmy ze sobą prawie 9 lat.

Jak jest z dwójka naraz ????hmmmm niewiem jak jest z jednym hihihihihi. Ale ogólnie jest sie cały czas na obrotach od rana do wieczora jak nie jedno to drugie albo sie biją albo tak szaleją ze wszystko fruwa,cieżko jest upilnowac:-/ ale słodki jest widok gdy np.Szymonek płacze a Julia podchodzi do niego robi mu cacy po głowce i daje buzi i wkłada smoczka do buzi :-))))wtedy mi tak mieciutko na sercu.Myśle że to kwestia przyzwyczajenia poniewaz ja od początku robiłam wszystko podwójnie :-P

PBMARYS my też bez dzieci nic nie możemy zjeść bo jak tylko one widzą że my jemy to one też chcą to samo wiec siłą rzeczy my jemy juz praktycznie wszystkie posiłki wspólnie :-)

Przesyłam fotki nasze ze świat:-*

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

Justysiu, Aniu, ja tez robiłam kanapki męzowi do pracy... robiłam od dnia slubu do pierwszego focha :Oczko: a potem zastrajkowałam i teraz sam sobie robi... jesteśmy po slubie 4 lata a foch nastapił jakieś pół roku temu, teraz tylko mi sygnalizuje że masełko mu sie kończy to żebym dokupiła w ciągu dnia i czasem tylko prosi żebym mu pomogła, więc jak poprosi to pomagam ale nie robię sama... o tym jak nauczyłam go jeść szpinak i brokułki to juz chyba kiedyś pisałam :)

Od jakiegos czasu rozważamy kupno dla Stasia nowego łóżeczka, do tej pory jest takie niemowlęce ze szczebelkami ale bąbel jest taki wiercioch i wywija w nim takie piruety że co i raz głowa ląduje na szczebelkach, poza tym on jest długi jak na swój wiek i jest mu juz troche ciasnawo, znaczy mieści sie ale za mało miejsca żeby sie swobodnie z boku na bok przekręcić... a wasze maluchy jak spią, czy to nie zawczesnie na normalne łożko???

Odnośnik do komentarza

byłam dzisiaj u Małego w szpitalu. Jest taki słabiutki, że płakać mi się chciało . Tak bardzo się cieszył na mój widok, a ja ledwo mogłam ustać na nogach ( musiałam go zobaczyć) . No ale niestety tylko chwilkę go widziałam zaraz dostał takiej biegunki że pampers nic nie dał zalał całe łóżeczko i mnie. Pielęgniarka mnie wyrzuciła bo powiedziałą, ż ealbo mama albo ja a ja nie dałabym rady nawet się nim zająć. Mały nie chciał zejść z moich rąk płakałam jak wychodziłam , wołał mama . Wiem głupi to był pomysł, nie wiedziałam, że on jeszcze ma biegunkę. Widocznie mama nie chciała mnie martwić.

No ale już jak jechałam tam to źle się czułam. Jak wróciłam to biegunka znowu mnie dopadła i to kilka na raz. Dzwoniłam do tata i się już totalnie załamałam. Na razie miał usg serca i chyba prześwietlenie i tylko tyle usłyszał, że komora serca powiększona jak mi to mówił to płakał ( on płacze tylko wtedy jak jest na prawdę źle) . Uspokajałam go ale nic nie dało on nigdy nie był w szpitalu, jest pracoholikiem i teraz sam zupełnie.

Byłam znowu na pogotowiu. Chcieli mnie wziąć do szpitala, ale nagle zrezygnował. Powiedział ,że do piątku na tabletkach a później szpital. A ja muszę na egzaminy jechać bo będę miałą poważne kłopoty.

Nie daję już rady dziewczyny. NIe mam siły. Nic nie jem od tych 3 dni. Jestem takasłaba że szok. Jutro jeszcze Mąż ma wolne , a później nie wiem jak sobie sama poradzę. Nie mogę liczyć na niczyją pomoc, bo wiadomo każdy boi się zarazić.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

witajcie wieczornie,

Justysiak niezlego focha mial mezus. Nie wiem co bym mojemu zrobila za takie teksty. Wiadomo ma swoje humory ale w kwestii obowiazkow domowych to wszystko robimy wspolnie. Pojscie bez kanapek do pracy to moze mi grozic bo to on je robi..))
Mysle ze smialo mozesz bable sadzac na nocniczek z rana. Najwyzej przykryj nozki kocykiem. U nas to nierealne bo mala nienawidzi byc przykryta.

AnnaWf widzisz nie potrzebnie sie martwilas reakcja mamy. Mowia ze w 2 ciazy czuje sie wczesniej ruchy takze moze faktycznie to juz pierwsze sygnaly z brzuszka.
Moze Antos czuje ze bedzie mial w domu konkurencje dlatego tak sie bardzo przytula.
Co do nocniczka to u nas podobnie jest. Czasem Amelka sama przytarga nocnik albo jak go widzi mowi siiii. Tez mam plan od wiosny oduczanie pampersowe.

Pbmarys moze ten Twoj facet cos przeskrobal ze taki grzeczny jest :).
Co do nowych rzeczy dla dzidziusia to powiem Ci ze Amelka na poczatek tez niewiele tego miala.
Dostalam mnostwo od kumpeli wiec bez sensu kupowac. Przeciez taki maluszek nie zniszczy.

Dejanira jak idzie odcycusiowanie? Co do spania to Amela tez sie strasznie rzuca tez nie raz przywalila w szczebelki. Tylko ona sporadycznie spi w lozeczku przewaznie z nami.
Kupno lozeczka to chyba nie ma sensu, lepiej lozko z barierka. My bedziemy sie do takiego przymierzac.

Nic zmykam juz, bo chyba ja musze zrobic kanapki do pracy. Mezo zasnal razem z mala.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

hej:-)ja właśnie dałam dzieciom obiadek położyłam na podusiach i czekam az zasną :-)

DEJANIRA5 ja też juz mam w planach nowe łóżka dla maluszków bo tak samo słychac tylko w nocy łup łup w szczebelki ale myśle że dopiero na wakacje im kupie albo na 2 latka ponieważ zamierzamy ich przeniesc potem do wiekszego pokoju ale on jest do niewielkiego wykonczenia pomalować ściany i podłoga

MILKA trzymaj sie jesteśmy myslami z tobą.

Ja też z maluchami byłam w szpitalu ale w zeszłym roku pierw jedno 2 tyg a zaraz po nim drugie tez 2 tyg wiec w sumie byłam w szpitalu 4 tyg nawet do domu nie wyszłambo tego samego dnia co wychodził Szymon mąż przywiuzł Julke wieec tylko sie wymieniliśmy dziećmi przy wejsciu.

ok malchy zasneła ide pozmywac i położyc ich do łóżeczeka :-*

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

Co Wy dziewczyny robicie że popoludniu maluchy Wam same zasypiaja? Róża miała okres że tylko tata i tata. A teraz jak ja się nie położę obok niej to nie bedzie spać tylko płakać. Wieczorem za to u taty zasypia potem śpi w lozeczku czasem do 3 w nocy a czasem do 6 rano ale w tych dwóch opcjach potem laduje obok mnie i jak za poruszenien rozdzki zasypia :) i to głową na moim brzuchu:) :)

Odnośnik do komentarza

Ja w sumie nic nie robiłam moje dzieci same tak sie nauczyły ze kładziemy im te duze poduchy na dywan smoczek i pielucha i same zasypiają. A w nocy ak ida spac tak ok.21.00 tak spią do ok8.00

15 Marca II KRESECZKI
28 Kwietnia PIERWSZY RAZ WAS ZOBACZYŁAM
27 Maja POMACHALIŚCIE PIERWSZY RAZ SWOJEMU TATUŚOWI
8 Lipca USŁYSZAŁAM WASZE SERDUSZKA
20 Października przyszliście na świat
20 Lipca 2010 SKONCZYLIŚMY 9 MIESIĘCY
20 października 2010 obchodzimy swoje pierwsze urodziny

Odnośnik do komentarza

witam mocno wieczorową porą! dopiero znalazłam chwilkę by do Was zajrzeć

Pbmarys, widzę, że coś u Was w końcu ruszyło do przodu, tzn. chodzi mi o zachwanie tatusia. miło poczytać, że w końcu oderwał się od swych zajęć i zauważył, że ma dziecko w domu. a niedługo będzie i drugie. oby to nie był słomiany zapał!
co do żalów, że skonsultowałaś z nim zakupów to ja bym go wyśmiała- nie daje Ci ani grosza na życie a jeszcze chce ingerować w twoje wydatki??? z wyprawką nieciekawie, skoro on już teraz stwierdza, że do marca nie ma kasy. ma jeszcze sporo czasu, dlaczego nie pójdzie dorobić? tak się nie zachowuje głowa rodziny. zero poczucia odpowiedzialności za własną rodzinę
a tak zmieniając temat, imię już ostatecznie wybrane? widziałam wątek o imionach, który założyłaś, nawet dodałam parę propozycji

Dejanira ale Stasiulinek już duży chłopak. no i widać, ze taki wesołek z niego jest. patrząc na ilość jego zębów to szczerze współczuję karmienia piersią. a jak tam odstawianie idzie? jakieś sukcesy na tym polu?

Milka, jak Wy się macie? mam nadzieję, że już choć trochę lepiej. strasznie współczuję całej sytuacji a zwłaszcza szkoda Kacperka. ja zaliczyłam już z Tomkiem kilka pobytów w szpitalua le byłam tam z nim a to różnica. życzę Wam wszystkim dużo zdrówka i jestem przy was myślami. daj znać jak się czujesz Ty, Kacperek, mąż i Tata

Margo witaj, ty to wpadasz znienacka jak burza! mam nadzieję, że Amelka już zdrowa. a opieka w Anglii właśnie tak funkcjonuje, jak dla mnie trochę flegmatyczne podejscie- poczekać, poobserwowac, zobaczyć co z tego da się wyhodować... chociaż nasza służba zdrowia wcale nie lepsza! faszerują antybiotykami czy jest taka potrzeba czy nie!

AniaWF no widzisz, uświadomiłaś babcię i obie zyjecie. i o to chodziło!!! co do zostawiania dziecka komuś pod opieką to ze mnie mega kwoka- po pierwsze nawet nie mamy go komu tu w Słupsku podrzucić (w Gdańsku inna sprawa, zostałby z moimi rodzicami) a poza tym jeszcze nigdy nie spędziłam bez Tomka ani jednej nocy i jakoś sobie tego nawet nie wyobrażam
co do rehabilitacji to tak, są specjalne ćwiczenia by utrzymać symetrię ciała, zmniejszać napięcie, wzmacniać poszczególne partie ciała, ale nie tylko- rehabilitacja to też odpowiedni sposób noszenia, układania, pielęgnacji dziecka czyli ćwiczymy na okrągło!

Justysiak fajnie, że twoje bąble takie zsynchronizowane w kwestii spania. przynajmniej jedno drugiego nie budzi. a to jak się nawzajem pocieszają musi wyglądać słodziutko:love:

moja szwagierka po raz drugi trafiła do szpitala- termin ma na koniec lutego ale maluchowi coś się spieszy na świat. pojawiły się skurcze, na szczęście rozwarcia brak. całą ciążę żyła w nieświadomości no i dopiero dziś dowiedziała się, że będzie synek. poszukiwania imienia trwają. ostatnia propozycja- Stefan:ble:

idę spać bo oczka mi się zamykają
dobranoc:bye:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...