Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny :)

Wpadam przywitać się po świętach :D Szybko zleciały, nie...
U nas w porządku: dzieciaki zadowolone z prezentów, ja szczęśliwa, bo jedzonko zniknęło i nic się nie zmarnowało. Tylko mężulek niepocieszony, bo ledwo rozkręcił się ze świętowaniem, a tu już poniedziałkowy ranek i czas powrotu do pracy...
W Wigilię mieliśmy mały wypadek: wszystko już prawie gotowe, ja szczęśliwa, że wyrobiłam się ze wszystkim jak nigdy dotąd, a tu rumor w pokoju... Okazało się, że nasz kocur przewrócił ponad 2-metrową choinkę :glass: Było trochę sprzątania, na szczęście pobiła tylko kilka bombek. Efekt: choinka "została przywiązana" do ściany :sofunny:

Agasko wspólczuję, Amelcia biedulka, ciągle chorutka. Zdrówka dla niej :36_3_15:

Nena ależ z Tomcia przystojniak :36_3_3: A jako reniferek jest boski - słodziak jeden - nic tylko tulić i całować :D

Edziaflower witaj u nas :36_7_8:

Milka jak tam "zakuwanie"?

Dziewczyny, wszystkie możliwe głosiki oddane :Kiss of love:
Pozdrawiamy

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

http://www.borkowscy.pl/aktualnosci_grafika/sylwester_noc_sylwestorwa.jpg
http://i2.pinger.pl/pgr131/6cdb1156001a7ac24b3b93c9/sylwester.jpg
http://3.bp.blogspot.com/_-dEFSPw0zQc/R3jvmm9ezcI/AAAAAAAAAwA/BGzHzZgosTg/s400/sylwester-layout_r1_c5.jpg

✬⋰ Z Okazji
(.•´`*.✬⋰ Nowego
*.*✬⋰´¨) Roku
.•´,•*´¨)¸.•*¨)✬⋰
¸.•´¸✬⋰.•*´¨)✬⋰
(¸✬⋰.•´ (¸.•` * ¸.✬⋰•´¸.•*´¨)✬⋰
......\~~~~~/.....\~~~~~/
.......\~~~~/.......\~~~~/
........\~~~/.........\~~~/
.........\~~/...........\~~/
..........\~/.............\~/
...........||...............||
...........||...............||
...........||...............||
......./****\........../ ****\.

Życze Ci zabawy do białego rana,
najlepszych piosenek,
pysznego szampana...
Choc niebęde z Tobą w "Noworoczną Noc"
pamiętaj proszę o mnie,
przez następny rok !!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Wpadłam na chwilę bo Róże mam chora, nie wiem co to może byc. Bo nie byliśmy u lekarza. W nocy ok 3 wymiotowała przez sen. Później o 5, przed 8 i o 11. Nic jesc nie chce tylko pić mleko i troche soku z pomarańczy wypila , temperatury brak, do tego spala od 12 do 14. I teraz poszła spać. Jak do jutra się nie zmieni to wysle S z Różą na pogotowie bądź do lekarza na popoludniu. Ja leże, bo mnie połamala jakas choroba, przy zatokach mnie boli plus gardło:(

bylam wczoraj u gin, jest dobrze mam jeszcze szyjkę, leki mam brać nadal tzn luteine, magnez, nospe i lezec dużo. :) za dwa tyg kolejna wizyta tzn 12go stycznia, a 18go stycznia USG to ostatnie na NFZ:) tym razem chyba weźmiemy Róże:)

milego dnia życzę :*

Odnośnik do komentarza

pbmarys
Witajcie :)

Wpadłam na chwilę bo Róże mam chora, nie wiem co to może byc. Bo nie byliśmy u lekarza. W nocy ok 3 wymiotowała przez sen. Później o 5, przed 8 i o 11. Nic jesc nie chce tylko pić mleko i troche soku z pomarańczy wypila , temperatury brak, do tego spala od 12 do 14. I teraz poszła spać. Jak do jutra się nie zmieni to wysle S z Różą na pogotowie bądź do lekarza na popoludniu. Ja leże, bo mnie połamala jakas choroba, przy zatokach mnie boli plus gardło:(

bylam wczoraj u gin, jest dobrze mam jeszcze szyjkę, leki mam brać nadal tzn luteine, magnez, nospe i lezec dużo. :) za dwa tyg kolejna wizyta tzn 12go stycznia, a 18go stycznia USG to ostatnie na NFZ:) tym razem chyba weźmiemy Róże:)

milego dnia życzę :*
fajnie że wszystko dobrze , zdrówka dla Róży

Odnośnik do komentarza

Pbmaryś wspólczuję. Jeżeli mogę Ci doradzić - przy wymiotach nie dawaj małej żadnych soków ani niczego słodkiego. Tylko woda albo gorzka, słaba czarna herbata. I nie na raz, tylko powoli - małymi łyczkami i często. Na wymioty rewelacyjny jest Orsalit: bananowy albo malinowy. Nie jest zbyt smaczny - troszkę słonawy - ale jest naprawdę genialny. Zdrówka dla Małej. Dobrze, że z Tobą jest w porządku. Odpoczywaj i oszczędzaj się :36_1_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie sylwestrowo,

Pbmarys zdrowka dla Rozyczki. Ja bym tak dlugo nie zwlekala z wizyta u lekrza. Tym bardziej ze moze Ciebie zarazic. Fajnie ze jest dalszy ciag pozytywnych wiesci ciazowych, oby tak dalej.

Malgosiu to Ci psotnik kotek. Fajnie musi wygladac choinka przywiazana do sciany.Dobrze ze tylko kilka bombek stuklo sie.

Amelke goraczka trzymala do wtorku popoludnia. Wysypki brak wiec pewnie to bylo od zabkow. Jeszcze apetyt kiepski ale trzeba jakos to przetrwac.
Sylwestra spedzamy w domu sami w trojke. Przynajmniej spedzimy ten czas razem bo w ciagu roku nie mamy na to czasu.

Gdybym sie juz tu nie pojawila to zyczymy

Szampanskiej zabawy sylwestrowej oraz Szczesliwego Nowego Roku 2011.
:36_3_26::8_6_21:

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

:8_6_21::8_6_21::8_6_21:
Dzisiaj dzień jest wyjątkowy,
bo witamy roczek nowy.
W nocy niebo się zaświeci,
huk obudzi wszystkie dzieci.
W Nowym Roku życzę Wam dużo kasy i miłości,
niech w Waszym sercu szczęście gości!
Wszystkiego najlepszego życzy: Marzena z rodzinką

:8_6_21::8_6_21::8_6_21:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

A tak ogółem mówiąc to Róża zasnela za minutę północ więc po raz drugi na śpiąco spędziła Sylwestra, rok temu to samo było no i nawet fajerwerki ja nie obudziły:)
a po 1 zwymiotowala przez sen:( w nocy nie zabardzo chce iść z Nią na pogotowie- choć mam parę kroków, tylko mróz mnie przeraża:( jak się powtórzy to z Nią pojde. Narazie śpi. Ponoć panuje grypa żołądkowa:(
szkoda słów:(

malutki w brzuchu jak usłyszał pierwszy wystrzał to zaczął fikac w brzuchu a później tzn teraz czasem mam skurcze no i nogi malucha w zebrach:), właśnie robię sobie magnez bo zapomnialam o tym wieczorem no i herbata z miodem na rozgrzanie i do lozka:)

Milej nocy kochane :*

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Bylam z Róża u lekarza, akurat jej lekarka ma dyżur na oddziale dziecięcym:) no i wyszlo szydło z worka. Mała ma zapalenie migdałkow dlatego idą wymioty. Plus zapalenie oskrzeli. Dostaliśmy receptę- antybiotyk w zaszczyku, coś do gardła i priobiotyk, ja poszlam wykupić leki i zostawiłam 60zl. Dobrze że miałam zapasową ostatnią stówe ktora miała byc na ciasto dla mnie bo urodziny mam za 7 dni:) i ogolnie na jedzenie. No ale trzeba czasem się wyrzekać:)
Ide ugotowac obiad dzis coś a'la marchwianka z ryżem. Bo chcemy spróbować Róży dac:)

jak mija Wam magiczna data 1.1.2011?:)

Odnośnik do komentarza

Pbmaryś ja jestem zwolenniczką zastrzyków. Dzieci szybciej zdrowieją i nie ma problemów z żołądkiem. Nie niszczy się flory bakteryjnej. Dobrze, że nie czekałaś dłużej bo u maluchów szybko się takie infekcje rozwijają. Lola nawet sprawnie przeszła przez zastrzyki. Wietrz często pokoje bo takie mroźne powietrze sprawia, że w oskrzelach osłabia się skurcz i dziecko lepiej oddycha. A jakie antybiotyki przepisała?
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Różyczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

ariadnaa Róża dostała lek o nazwie Biofuroksym dzis na wieczor pojedzie z tata na pogotowie zrobic pierwszy zastrzyk i jutro tez rano i wieczorem pojedzie, a w poniedzialek do osrodka zdrowia na zastrzyki. Za cos place w koncu skladki na NFZ, a nie bede obcej osobie placic 15 zł od 1go zastrzyku a od swieta drozej ::(:

Wkurzyłam sie teraz bo zablokowałam sobie przez głupote wejscie na rachunek bankowy ::(: i jestem zła.... bo musze zadzwonic na infolinie banku zeby dostep odblokowac ::(:

ide zrobic ciacho bo brat jutro wyjezdza do Obry.... Niestety do poludnia a jakos trzeba go pożegnać..

Buziam mocno i do jutra ::):

Odnośnik do komentarza

witacje w 2011 roku,

Pbmarys zdrówka dla Rózyczki, oby zastrzyki szybko zadziałały.

Ariadna jak Ola juz zdrowa?

Mielismy Sylwka spedzic sami a niespodziewanie przyszli do nas znajomi (sasziedzi) i kolega. Posiedzielismy w 5tke do godz 3. Przed 2 mala urzadzila koncert ze nie moglismy jej uspokoic.
Tatus ja lulał i zasnela mu na klatce.
Urlop szybko minal i nie chcialo sie nam rano wstac. Amelka nie chciala zostac rano u babci. Przez 10 dni miala mame dla siebie. Zaczyna cosik gadac..dada, jaja itp.., moze ruszy tez z gadaniem.
Byle do środy bo czwartek i piatek znowu wolne.

Co takie pustki nastały w Nowym Roku?

Pozdrowionka

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie w Nowym Roku!!!!

Jak Wam minęły święta i Sylwester? Mam nadzieję, że wszystko git!!
PbMarys dużo zdrówka dla Różyczki!! A jak Ty sie czujesz? Jak malenstwo?

Ariadnaa jak Oleńka sie miewa? Wszystko juz dobrze?

Nena no Tomuniu to super przystojniak!!! Ślicznosci jak nie wiem co. I ma taką super śniada karnację!!!:Całus:

Milka jak idzie nauka?

Witaj Edziaflower!!

U nas powolutku. Na swieta byliśmy u mojej mamy. Było super fajnie i rodzinnie. Bo była tez moja siostra z dziećmi. Mały normalnie robił wszystko to co starsi kuzyni. Latał za nimi jak oszalały!! Fajnie tak patrzec jak starsze 'ciągną' młodsze do góry. Najmłodszy syn siostry lat 6 nauczył Antka 'liczyc' do 3!!Hihihi Jak zapytasz Antosia ile to 3 to pokazuje 3 paluszki. Jak zapytasz ile 2 to 2...Normalnie kupa śmiechu!!!
Na Sylwka też było super! Byliśmy na domówce. 11 osób dorosłych i 6 dzieci od 6miesiecy do 4 lat! Dawno tak sie nie wybawiłam!!
No a od poniedziałku znowu praca...Cieżko było wstac. Naszczęście czwartek wolny!!
Idę dzis do ginekologa bo mam jakies przeczucia dziwne...eh ale o tym może jutro!
Całuski i udanego dzionka kochane!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Ania zaintrygowałąś mnie tym przeczuciem. Mam jednak ogromną nadzieję, że to coś dobrego! Czyżby fasolka? Nie trzymaj nas w takiej niepewności :yyy:

pmaryś nie znam tych leków. I jak Róża ma się już lepiej? A jak znosi zastrzyki?

Lola ma katar :/ ehhhhh a co to będzie jak do przedszkola pójdzie. Mam od wczoraj 5 letnią córę siostry. Na chwilę obecną super. Bawią się a ja pije kawę i mam czas dla sobie.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Ania mnie równiez zaciekawiłas to samo pomyślałam co Ariadna :)
Wal smialo bo jestesmy strasznie ciekawi.
Super ze tak udaly sie swieta i sylwester, a maluchy szybko lapia od starszych.
Amelka zaczela robic pierwsze kroki jak bylismy na urodzinach córeczki znajomych.

Ariadna oj bidna Olcia. Wiesz tez sobie juz myslałam co to bedzie jak dzieciaczki pojda do przedszkola. Chyba ze teraz sie wychoruja i potem juz nie będzie tak źle.

Znowu mam tate w szpitalu. Pojawiły sie komplikacje od watraby i nastapila utrata swiadomosci.
Mam nadzieje ze mozna to jakos podleczyc bo bede musiala kombinowac jakas opieke dla malej.
Pojade z mama dzisiaj do szpitala to sie dowiem co i jak.
Jeszcze jutro i znowu troszke wolnego.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Aniu ach lubisz trzymać ludzi w niepewności:) daj znac jak bedziesz po wizycie :) :) i trzymam kciuki oby to byly dobre wiadomości:)
Ja się nawet dobrze czuje, prócz tego że cały czas bym spala, jadła słodycze no i do tego jeszcze owoce najlepiej na przemian:) dzidzius daje popalic i powoli mam oznaki zbliżającego się porodu. Także liczę że do 37tc bede w dwu paku, no i że uda mi się rodzic w Czestochowie:) jakos przekonania do tego szpitala nadal nie mam.

Ariadna Róża dobrze nawet znosi zastrzyk, przez weekend dostawała na pogotowiu, wczoraj dostala na szpitalu dziecięcym 2 razy przy czym przy wieczornym zastrzyku mój S się pokłócił z Ordynatorem oddziału, o to że ma iść z Róża na pogotowie a tamci zaś odsyłają do na oddział dziecięcy i tak w kółko bo na pogotowiu dają od święta i w weekendy! , dzis okazalo się że rano ma jeździć do naszej poradni na zastrzyk a wieczorem na pogotowie które jest 5 minut drogi od mojego domu, ale i tak wozimy ja autem.
A tak to Róża śpi po 5 godzin nawet, w nocy cala noc, dzis o 8 rano nie umielismy jej obudzic tak twardo spala- no i była na nas zła że ja obudziliśmy:) hihihi a teraz śpi od 12. Zobaczymy do ktorej zastrzyk ma ok 21:)

Agaska zdrowia dla taty:) oby szybko wyszedł ze szpitala, a Ty kochana trzymaj się cieplo:)

Ide się polozyc:) może też sobie po spie troche:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane cioteczki!:apacz:
jako że zaglądam tu po raz pierwszy w tym roku więc składam Wam wszystkim najserdeczniejsze życzenia noworoczne:Kiss of love:!!!

my sylwestra spędziliśmy we 3 w domku, było całkiem sympatycznie, północy Tomek nie doczekał, spał jak zabity, nawet huk petard pod blokiem go nie zbudził, także spokojnie było, posiedzieliśmy sobie z mężuniem do 3 rano, podrinkowaliśmy a wstaliśmy już o 8 baaardzo niewyspani. tak to jest jak się noc zarywa:)
w sobotę odsypialiśmy zaległości. w nd pojechaliśmy na basen i to była mega porażka- chyba pół miasta też wpadło na ten sam pomysł. ludzi full, akurat tego dnia każdemu zachciało się tyłek w chlorze moczyć:nerw:. miałam wrażenie, że cały park wodny opanowała jakaś mafia podstarzałych wielorybów- nie sposób było się dopchać na jakiekolwiek atrakcje typu bicze wodne, gejzery, leżanki do masażu czy nawet jacuzzi... no szok, nawet nie chodzi o mnie bo ja się obejdę ale ciężko takiemu maluszkowi jak Tomcio przez godzinę w wodzie nie zmarznąć. jedyne co było dostępne to rura- zjeżdżalnia, tam żaden senior jakoś się nie pchał. wniosek nasuwa się sam- jeździć na basen w tygodniu kiedy jest mniej ludzi:36_27_4:

Małagosia, kotka psotka, hi hi! mój pies dla odmiany zeżarł kabel od lampek. dobrze, że były wyłączone bo inaczej byłoby:36_11_23:

Pbmarys, normalnie paranoja z tą naszą służbą zdrowia! latać z dzieckiem w tą i z powrotem z dzieckiem na zastrzyk! po prostu słów brakuje! i dobrze, że się Twój S. postawił! dużo zdrówka dla Róży:36_3_15:

Agaska, zdrówka dla Taty!:Kiss of love: mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. daj znać jak się czegoś dowiesz

Ariadnaa, gratuluję wygranej w parentingowym konkursie. jak zwykle szczęściara!!!:brawo:
za to ja wygrałam maskotkę i zestaw zupek w konkursie Hippa! radość tym większa bo już zdążyłam o tym zapomnieć i dziś przypadkiem trafiłam na wyniki. ale się cieszę:yuppi:

AniuWF no no, mnie też zaciekawiłaś... czekam z niecierpliwością na wieści polekarzowe:36_17_1:

idę lulać
dobranoc:36_27_3:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

ariadnaa
Dzięki Nena :) Fajnie, że się udało. Pierwsza nagroda w tym roku :) A Ty pewnie mówisz o Rossnecie? :)Ja jakoś ciężko - wygałam tam dwa razy.

zgadza się, to był konkurs na Rossnecie. a Ty DWA RAZY wygrałaś i mówisz, ze ciężko Ci idzie??? no ja bym chciała choć ułamek wygrać tego co Ty:lasso:

podaruj 1% dla Tomka http://fundacja-sloneczko.pl/apele/pokaz_opis.php?ida=120/C

http://s7.suwaczek.com/20090221310117.png

http://s1.suwaczek.com/200910201962.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...