Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

U nas też jest 1,5 roku różnicy. Ale jakoś nie ma takiej zazdrości, jedyny problem to taki ze Tosia ciągle chce na dwór, przynosi buty stoi pod drzwiami i płacze a ja nie mogę z Nią wychodzić co chwila bo karmie. Ja pozwalam Tosi dotykać Małego oczywiście pod moim nadzorem. Daje jej go na ręce ale ja też trzymam. Ciągle do Niej mówię staram się odwrócić jej uwagę i na razie działa. Za tydzień mąż znów wyjeżdża i zastanawiam się czy nie podać Małemu smoka. Kiedy Wy najwcześniej dalyscie smoka i co z laktacja? Nie odstawily się dzieci?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,
wracam na forum :)

Pierwsze dni w domu całkiem ok. Mały co prawda ma fazę aktywności po pierwszym nocnym karmieniu (po Tatusiu:P) więc sobie razem spędzają czas :)

Po mm w szpitalu, karmimy się piersią i mam nadzieję, że tak zostanie. Mały trochę ulewa, bo je jak żarłok. Zobaczymy jak będzie dalej.

Nam położna powiedziała, że napletek trzeba naciągać i czyścić-najlepiej po kąpieli.

Powodzenia Wam Mamy!

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje za podpowiedzi ;)
Wstrzymam sie jeszcze z decyzja ale chyba zrezygnuje z karmienia piersia calkowicie. Maly wisi na cycu non stop jakby sie nie najadal a ja pokarmu mam na conajmniej trojaczki, przy tym jem wszystko, ale dzis to juz apogeum cyca i jednak brzuszek dal sie we znaki.

Ja smoczka daje od poczatku. Z pierwszym tez tak robilam i nic nam to nie zmienilo.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5v7sov7.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qusk7e3.png

Odnośnik do komentarza

Mama Stasia- córka ma dwa lata i na początku chciała cycy. Raz ja przystawilam-nie wiedziala o co kaman i mbie ugryzła :O aua! Od tej pory tłumaczę jej że jest duża i ma zęby i dzięki temu może jeść WSZYSTKO (i wymieniam jej ulubione dania; ostatnio arbuz), a jej siostra jest malutka i nie na zębów i przez to nie może nic jeść -tylko cycusia. I odpuszcza. Karmiąc czytam z nią książeczki, śpiewam, gram, maluje i robię inne rzeczy.

Kamianna-dobrze piszesz z tym laktatorem. Ale ja nie namawiam do kp-kazdy robi jak chce. Choć mi byłoby szkoda-mleko jest, dziecko ciągnie to nic tylko karmic ;-)

Lovella-ja młodej daje smoka, bo ma tak silny odruch ssania ze rzyga z przejedzenia i jednocześnie drze się ze chce ssać dalej. Więc smok jest ratunkiem, ale plan jest taki ze po 3 miesiącach odstawimy

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny poradźcie mi co jeść jeśli karmie piersią. Zrezygnowałam prawie że wszystkiego jem marchewkę gotowana ziemniaki mięsa gotowane i kanapki z wędliny i tyle. Ale już mam dość chodzę ciągle głodna. Nie chce córce zaszkodzic i dlatego boje się zjeść coś normalnego.

Odnośnik do komentarza
Gość Dussiaaa

Witam dla wszystkich zmagających się z dietą karmiących dostarczam Wam info doradcy laktacyjnego którego ostatnio u siebie gościłam NIIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK DIETA KARMIĄCEJ MOŻNA JEŚĆ WSZYSTKO Z UMIAREM I OBSERWOWAĆ MALUSZKA BO MLEKO MATKI JEST Z KRWI A NIE ŻOŁĄDKA I TO SĄ SKŁADNIKI ODŻYWCZE A NIE POKARM!!# Po co się głodzicie kochane. Ja jem po parę truskawek nawet dziennie i nic. Jem wszystko na co mam ochotę nawet dwie kostki czekolady a córeczka ma 2 tyg. Przestańcie panikować proszę Was. Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

Gratulacje wszystkim nowym mamom:)

Ala28, dokładnie tak jak pisze Dusia, nie ma dieta wpływu bo pokarm bierze się z krwi a nie treści Twojego żołądka ;) ew. alergeny mogą przenikać do krwi, ale póki nic się nie dzieje jemy wszystko. Pisząc 'nic się nie dzieje' nie mam na myśli bólu brzuszka - małe dzieci mają bóle, bo układ pokarmowy jest niedojrzały. Zaczynamy myśleć o wykluczaniu alergenów jeśli są objawy alergii tj wysypka, śluz lub krew w kupce, brzydkie kupy, i do tego bóle. Więc się nie katuj i jedz na zdrowie :)

Ja smoczka w ogóle nie planuję dawać. Starszy miał tylko na spacery i krótko. Też mam małą różnicę wieku, 19 mcy ale na razie nie ma problemu bo jest mąż w domu. Potem będzie sobie musiał starszy jakoś poradzić z tym, że karmię i ogarniam maluszka. Jak, jeszcze nie wiem ale coś wymyślę ;)

Odnośnik do komentarza

Rybka86 gratulacje! Jest majóweczka :) wszystkiego dobrego!
Ja też jem wszystko. Lody, czekoladę, owoce, śledzie. Można pić jedną kawę dziennie. Wiem że dopóki karmię mogę właśnie jeść wszystko, bo nie idzie w boczki :)
I dołączam do poprzedniczek, że kolki są spowodowane niedojrzałymi jelitami, które muszą nagle trawić mleko. Po porodzie u dziecka jelita są całkiem jałowe i dopiero tworzy się flora bakteryjna. Jedzcie mamusie, bo trzeba mieć dużo siły i energii do opieki, nocnego wstawania, karmienia i dobrego humoru. Na mnie porcja lodów i kawa latte działają zbawiennie po nieprzespanej nocy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamianna

Ja też ku ogólnemu oburzeniu jem wszystko ;) Mnie się najbardziej podoba tekst, że gdyby kolki powodowało to co zje mama karmiąca piersią to dzieci na mleku modyfikowanym nie miałyby z tym problemu.
Chociaż nie ukrywam, że jak przy pierwszym mi teściowa wmówiła, że problemy brzuszne małej to przez to, że jem za dużo owoców, to się ograniczałam. ;)

Rybka86 gratulacje!

Odnośnik do komentarza

Ja daję smoka jak zostawiam z kimś. Mój też potrafi ssać 2-3 godz niby śpi a jak odejdę to się budzi. Wczoraj Oskar mi zwymiotował po karmieniu czy to mogło być z przejedzenia bo został z teściową na 3-4 godz i troszeczkę zgłodniał.
Czy u waszych maluchów odpadł już kikut? Jeśli tak to po jakim czasie? Ja wczoraj zauważyłam że już prawie a dziś pojawiło się troszeczkę krwi ale położne kazaly ruszać i się nie martwić.

https://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeeqybjms5.png

Odnośnik do komentarza

U nas kikut już prawie czarny więc mam nadzieję, że wkrótce odpadnie.

U nas Mały ulewał odkąd poprawiliśmy przystawienia do piersi (za radami położnej). Jadł jak szalony. Dzisiaj jednak nic nie ulewa i krócej je, zobaczymy czy będzie jakaś zmiana w częstotliwości karmienia.

Alexja, chyba to sobie gdzieś zawieszę xD No co za tekst z tym zimnym mlekiem!

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

Dieta matki karmiącej-kto to w ogóle wymyślił?!
Kamianna-z tym sztucznym mlekiem i brzuszkiem to BARDZO celna uwaga!
Alexja- text roku! Może lepiej nie biegać też bo masło sie zrobi? ;-) ale z bitej śmietany to bym sie ucieszyla:-P
Ja jem wszystko! Do tego jestem wege -pomyslcie jakie bylo oburzenie jak mbie polozne zobaczyly ze jem makaron ze szpinakiem i CZOSNKIEM! Mąż mi przyniósł ;-) mniam!
Agatce kikut pepka odpadł w 8 dobie (starszej w 13!)
Rybka-super ze zalapalysxie sie na maj :D gratuluje!
To czy zostala jakas mama w dwupaku jeszcze?

Ja dzis mam dola :-( byliśmy z Agatka u fizjoterapeuty i kapa! Obowiazkowa terapia: ma zbyt duże napięcie w rękach i nogach, za to mięśnie tułowia jak z waty. Musimy wzmacniac mięśnie środka i całą symetrie ciała i po jakimś czasie kontrolowac kręgosłup- czy jest krzywy sam z siebie czy od miesni. Spodziewalam sie takich informacji ale dobilo mnie to! Glownie dlatego ze potwierdzily sie moje obawy ze jest to wynik ulozenia małej w brzuchu. Nikt mi o tym nie powiedzial i nikt nie informowal o możliwych powiklaniach! A teraz skąd mam wiedziec czy na przyszłość cos innego moze sie pokazac?! Gdzie pytać?! Jestem zła bardzo -trzech pediatrow ją ogladalo i nikt na nic nie zwrócił uwagi... Musze kazac lekarzowi usg brzuszka zrobic!

Matka to jednak musi byc specjalista w KAŻDEJ możliwej dziedzinie...

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza
Gość kamianna

dobrawróżka a co masz na myśli ze złym ułożeniem w brzuchu? I jak na to wpadlas żeby ją pokazać kolejnemu lekarzowi?

Teraz bądź dobrej myśli i ćwicz! U takich maluchów dużo można zdziałać i niekoniecznie musi to mieć konsekwencje.

Co do pępka to nasz kikut odpadł 6 dnia ale nadal są na nim strupki i czasami krwawi. Ja kładę na pępek taką małą bawełniana szmatke bo jest mi ją łatwiej zmieniać niż bodziaka.

Odnośnik do komentarza

kamianna, właśnie jak teraz przystawiamy, to ulewa. Je zdecydowanie szybciej i bardziej efektywnie niż wcześniej i chyba dlatego. Jutro znów przychodzi położna, to zobaczymy co powie.

DobraWróżka, u nas też po porodzie problem z napięciem, ale kazali nam czekać do ukończenia 2tygodnia życia żeby zobaczyć czy samo nie minie. Daj znać jak Wam idzie!

U nas dziś gorszy dzień, może przez pogodę, bo ja zewnątrz 28'C! Mały nie bardzo chciał spać i kompletnie nie dał się odłożyć.

Dziewczyny karmiące piersią, co ile karmicie? Budzicie w nocy? Karmicie na żądanie? Powiedzcie jak to u Was wygląda :)

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamianna

Ja karmię na żądanie. Starsza chciała w 90 % co ok. 2 h.
Teraz za to brak regularności. Wynika to chyba z tego, że ulewa i po max. 15 minutach ją biorę do pionu. W nocy jak śpi to potrafi i 5 h nie jeść. W ciągu dnia karmię ją też i co 1 h, przy czym wtedy po max 10 minutach usypia. Więc pytanie czy bardziej chce jeść czy smoczka i zasnąć w miłym towarzystwie ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...