Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Ja wczoraj miałam wizytę i niestety muszę powtarzać krzywą cukrową, pierwsza wyszła jeszcze w normie ale teraz miałam cukier w moczu. Mam tylko nadzieję, że to nie cukrzyca. Jutro idę zrobić, wyniki po świętach, ciekawe czy w razie co w ogóle zdążę do poradni, bo jestem w 33 tc a z terminami podobno kiepsko. Trochę się martwię, ale mam nadzieję że wyniki jednak będą dobre.

Torbę uprałam i będę pakować niedługo. Dostałam skierowanie na cc i muszę się umówić na kwalifikację i wyznaczenie terminu. A brzuch też mam wielki, a dziecko małe, więc to różnie bywa :)

Zdrowia i dobrego samopoczucia wszystkim życzę na święta! :)

Odnośnik do komentarza

Lovella-o ja Cie!!! Ale arcydzieło :D jadlabym!
Karolina-będzie dobrze! Tylko współczuje powtórki z krzywej-dla.mnie najgorsze badanie w ciąży. ...
Lalka-łelkombak! Już proszę grzecznie odpoczywać i nie pokazywać się w szpitalu przed porodem :D
AniEli-taka bujana bryka-aż zachcialo mi się w niej karnąć :D
Bisiek-już etap na odpuszczenie i przekazanir sterów komuś zaufanemu. Ty odpoczywaj, śpij i czytaj zaległości ;-) później bywa różnie!

U nas tak se-czuje się hmmm dziwacznie! Czop (z krwią) chyba odszedł w większości- obrzydliwe! Mam wrażenie że Młoda wyjmie mi zaraz nogę przez szyjke o.O mega senna jestem, na nic nie mam sił. Jeść nie mogę bo Agatka mi żołądek głową obija :-(
Na święta jedziemy do rodziców- jutro mam pokazać się w szpitalu. Trochę się boje że mnie na święta zostawia.... Oby nie! Ale zobaczymy. ...

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Faceci są trudni ;) Ale fakt jest, hormony szaleją. Ja się pod koniec lutego chciałam rozwieść a pod koniec marca mogłabym go zacałować z miłości chociaż on się nic nie zmienił ;) Teraz mnie znowu wkurza bo już się ledwie ruszam i ubieranie małej to masakra szczególnie, że ma dziewczyna fazy na NIE a ja jej nie jestem w stanie utrzymać rzucającej. I tak mi się marzy żeby sam z siebie mieszkanie posprzatal i takie tam.
Dzisiaj poszalalam z przygotowaniami do świąt i umieram. Mała też niezadowolona a jeszcze mnie czeka prasowanie...

Przygotowane dla niej jeszcze nic nie mam także trzymajcie kciuki zeby się nie zdecydowała w święta opuścic brzuszek .

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Dziewczyny :-) uwielbiam piec ciasta i torty. Ostatnio nawet na tym trochę zarobilam ale przed świętami zrezygnowałam bo bym chyba nie dała rady jeszcze komuś piec. A i tak mam ciasta zrobić dla siebie, siostry i babci.

Co do nerwów to mnie też wszyscy dookoła bardziej denerwują niż wcześniej. I wszystko mnie dobija. A najbardziej remont u Rodziców. Nie mogę Tosi nawet na chwilę spuscic z oczu bo się boję że coś się stanie. Więc zamiast na końcówce trochę zwolnić to ja mam jeszcze więcej zajęć i noszenia na rękach.

Do torby jeszcze muszę spakować ubranka które najpierw muszę uprac i uprasowac ;-) przegapilam taka ładna pogodę i teraz muszę czekać aż znowu słońce wyjrzy żeby mi na dworze ładnie pranie poschlo.

DobraWrozka a jak czop odejdzie to ile można jeszcze tak pochodzić bo ja myślałam że to już poród lada chwila.

Wszyscy mnie dobijaja takim gadaniem że jak my sobie poradzimy z Tosia jak ty pójdziesz do szpitala. To prawda jest Ona przywiazana do mnie bo całe dnie spędzamy razem, od wielkiego dzwonu zostawala z Dziadkami na Góra dwie godzinki, tak to wszędzie jeździła i chodziła że mną. Wszędzie zabieralam że sobą. Ale jak prosiłam Rodziców czy może zostać to zawsze mieli jakąś wymowke. I było tak że zabieralismy że sobą Babcie do opieki. A i tak to ja się zajmowałam Małą. Mama tylko np. Jak weszłam do lekarza. A teraz wszyscy zdziwieni że Tosia nie chce z nikim zostać. Boję się mojego pobytu w szpitalu. Mąż też jeśli wróci o czasie to przecież Mała się na pewno trochę od Niego odzwyczaila.
Przepraszam za takie długie żale ale nie mam komu się wyplakac.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza

Lovella ja też się stresuję zostawieniem synka pod opieką teściów na czas pobytu w szpitalu. Najbardziej się boimy z mężem jak się zacznie pod wieczór przed pójściem spać. Mały jeszcze nigdzie nie nocował poza domem, a tym bardziej nie był usypiany przez "obcych". Jak będzie zmęczony to w końcu zaśnie, ale jak mnie będzie w nocy wołał... Trochę mi smutno jak o tym pomyślę. Dlatego modlę się o poród w ciągu dnia, żeby tata zdążył wrócić na kąpiel.
Może jestem przewrażliwiona, ale wsparcia z zewnątrz to mało doświadczamy. A moja mama to mnie dobiła przy ostatniej rozmowie, twierdząc że za wcześnie odstawiliśmy smoka, bo to dlatego mały ma problemy ze spaniem i w ogóle będzie płakał z noworodkiem. A tak to by się sam uspokajał. Nie rozumiem tego podejścia. Zapuszczamy mu też włosy, a mama że jak tylko przyjedzie to mu od razu obetnie, bo jak on wygląda. Przy ostatniej wizycie mi już taki numer wycięła. Obcięła małemu włosy jak mnie nie było w domu. Tak mnie to okropnie wkurza!

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie martwcie się o starszaki. One sobie bez was dadzą radę. Wiadomo, że jak jest mama na horyzoncie to jest najważniejsza ale jak jej nie ma to tata, babcia czy ciocia też sobie poradzą.
Znam ten problem z zostawianiem, z jednej strony chetnie bym małą od czasu do czasu zostawiła u dziadków na noc, żeby w takich sytuacjach nie było problemu ale na pewno nie będę jej wciskać na siłę a teściowie sami z inicjatywą nie wychodzą. Moi rodzice z kolei są daleko, chociaż z nimi też nie wiadomo czy by chcieli.
Alexja porozmawiaj z mamą, że to jest twoje dziecko i nie ma prawa robić rzeczy na które ty się nie zgadzasz. Smoka dobrze, że odstawiłas, nie ma jakies zabawki do przytulania? Chodziaz słyszałam, że czasami dzieci , które nie tak dawno odstawily smoka wracaja do niego przy mlodszym rodzeństwie.
Zaraz się zacznie czas dobrych rad - już się nie mogę doczekać ;)

Odnośnik do komentarza

Lovella- nie znamy dnia ani godziny :D gin mówi,że jak czop odejdzie to czasem chodzi się 2tygodnie, a czasem poród następuje bezpośrednio po tym. Nie ma reguły ....

Alexja-dobre rady ok-zawsze można nie posłuchać. Ale z obcinaniem włosów bez zgody rodziców to przegięcie! Ja bym wpadła w furie jakby ktoś z nozyczkami podszedł do Odsetki :-P

Theamy-nie strasz! Do 24.04 musimy dotrwać :-P mąż zaczyna wtedy urlop i nie chce rodzić wcześniej ;-) a dziś okazało się w szpitalu że szyjka skrócona, a rozwarcie z 1.5palca powiększyło się na "pewne 2palce". Brzmi strasznie!

Wervk-miednicę itd mierzą przy przyjeciu do szpitala na poród, bo kości miednicy do ostatniej chwili się rozchodzą.
Mi z pierwszą córka mówili że jest baaaardzo nisko i lada dzień urodzę. I chodziłam tak jeszcze miesiąc :-P

Widzę, że schiz z tym co będzie ze starszym dzieckiem nie tylko mnie dotyczy ;-) my staramy sie tłumaczyć że jak mama i tata pojada do lekarza, który wyjmie Agatke z brzucha, to Dorotka zostanie z babunia i dziadziusiem i będą się bawić z Asia i z psami :D wydaje sie rozumieć to i jak jedziemy do rodziców to pyta czy pojade wyjąc Agatke z brzucha ;-)

Wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt życzymy!
Jakby komuś coś się rozkręciło to dajcie tu znać :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Na usg w 36 tyg sprawdza się ułożenie dziecka, ale może u Ciebie już na ostatnim było wszystko ładnie widać. A o pomiarze miednicy nie słyszałam. Nie mierzono mi ani w poprzedniej ciąży, ani teraz. Może jak są wątpliwości czy biodra nie są za wąskie to sprawdzają.
Jutro się biorę za pieczenie ciast, w tym sernika i będzie cały dla mnie :D Mąż nie je a synek jeszcze za mały na takie pyszności.
Wesołych Świąt dziewczyny! Ja zamierzam się objadać i odpoczywać.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, witam się przedświątecznie i życzę wam wszystkiego dobrego na święta. Ciekawe czy któraś dostanie bobaska na zajączka ;D
U mnie dzieciaki zostają na czas porodu z tatą, my nie rodzimy razem więc nie ma problemu, w domu przy dzieciach bardziej się przyda niż na porodówce ;) Ja temat ogarnę ;)
Lovella, tort rewelacja!!! Masz talent! Oj zjadłabym ;)
Alexja, jakby mi ktoś cokolwiek przy dziecku zrobił bez mojej zgody to bym się wściekła... No jak tak można wziąć i obciąć włosy czyjemuś dziecku, no masakra jakaś :( Musisz poważnie pogadać z rodzicami bo chyba nie traktują cię poważnie :(((
Co do porodu to u mnie na razie nic. Tzn skurcze jakieś są co i raz, ale to jeszcze nie to ;) Czekam ewidentnie na maj ;) Majówka będzie moja ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Alexja ja też nie wiem jakbym zareagowała jakby ktoś scial włoski mojemu dziecku. Nie wyobrażam sobie tego.
AniEli ale masz brzuszek super. Myślałam że tylko u mnie taki wieelki ;-) patrzę że linia Ci się zrobiła. Ja w poprzedniej ciąży miałam bardzo wyraźną a teraz prawie jej nie widać.
Patrzę na Wasze suwaczki i ciężko mi uwierzyć bo niektóre z Was już na prawdę na finiszu :-) i lada dzień może tu coś będziemy czytać ze coś się dzieje :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza

Wesołych, spokojnych Świąt wam życzę i dużo odpoczynku. AniEli brzuszek masz super :)
Ja mam wrażenie, że zaraz pęknę. Czy można jakoś powiększyć brzuch? ;) Jak się kręci to tak się potwornie rozpycha, że brzuch żyje własnym życiem. Do tego ruszac się prawie nie mogę a wiadomo jak to jest przy 1,5 roczniaku ;)

To kto na ochotnika rozpoczyna rozpakowywanie? Ja chętnie poczekam do maja ;)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny życzę wam również Wesołych i Spokojnych Świąt!!W rodzinnym gronie i przy pełnych stole pyszności :)

kamianna też bym chętnie powiększyła brzuszek bo niestety pojawiły mi się nowe rozstępy :( smaruję brzuszek ale to raczej dla własnego czystego sumienia bo po pierwszej ciąży też miałam...

theamy mnie też dziś obudził ból brzucha. Nie wiedziałam co się dzieję, więc poszłam zrobić siusiu i na szczęście przeszło. Dawno nie zdarzyło mi się siusiać w nocy.

Ja planowo mam mieć cesarkę, więc o tyle lepiej że godzina i dzień nas nie zaskoczy. Jednak mimo wszystko plan jest taki, że nasza Emilka zostanie z dziadkami, z którymi mieszkamy. Mnie martwi co innego, jak ja i ona przeżyjemy rozłąkę na te kilka dni. Na pewno nie będzie przychodziła do mnie do szpitala, bo myślę że nie zrozumie tego dlaczego ja zostaję, więc czeka nas 5 dni totalnej rozłąki :(

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza

Bass az piec dni bedziesz w szpitalu? Pewnie idziesz dzien przed cesarka? Nie martw sie pewnie Ty bedziesz bardziej przezywac niz ona.
Dziewczyny rowniez zycze wam zdrowych i spokojnych swiat Wielkanocnych.
A rozpakowania juz po swietach.
Ale ten czas szybko zlecial. Nasze suwaczki dobijaja do konca. Jak pomysle to szczescie miesza mi sie z przerazeniem.
Ja w nocy sikam notorycznie cala ciążę. Z pierwsza córka tak nie mialam.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Witam świątecznie ;) Jak wam minął dzień? U nas fajna rodzinna atmosfera we własnym domku i we wlasnym towarzystwie ;)
Lovella oj tak mój brzuszek już się prosi o rozpakowanie, ale planuję dotrwać do majówki ;) Torba nadal niespakowana ;) a linię mam od spojenia po sam mostek ;p cóż parę miesięcy po ciąży powinna zniknąć:)
Bass nie martw się o corcie, skoro zostaje z dziadkami, z którymi mieszkacie to na pewno ich dobrze zna i nie będzie problemu ;)
Wervk mi na zgage pomaga niejedzenie kolacji ;) ewentualnie zimne mleko na kilka minut przynosi ulgę, czasami to wystarczy żeby zasnąć.
Mam za to problem z zaparciami ostatnio, całą ciążę było ok a teraz coś mnie zablokowało :/ Macie jakieś sposoby na 2?

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

wervk mi pomaga lekko cieple mleko. Jak dla mnie jest zbawienne. Zdarza mi sie ze w nocy wypijam szklaneczke i spowrotem do lozka. Pozniej zasypiam wiec nie wiem jak dlugo dziala. Ale dla mnie rewelacja.
W pierwszej ciazy mialam bardzo wyraźna linea negra i zeszla dopiero kilka miesiecy po porodzie. Terez narazie jest jasna i nie dotarla do pepka jeszcze.
Dzis weszlam na wage i sie zdziwilam bo waze o 0,5kg mniej miz trzy tygodnie temu. Dziwne. Jak jest u was?

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...