Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

prasowanie-młodej długo prasowałam wszystko, łącznie z recznikami i pościelą, teraz tylko "wyjsciówki", pieluchy i posciel, młodemu pewnie tez tak bedzie, nam prasuję to co trzeba. ale ostatnio zaczełam też ręczniki -wydają mi się mieksze.

KTG- u nas od 36tyg. to badanie jest bezpłatne dla każdej cięzarnej można je zrobić w szpitalu i każdej przychodni nawet prywatnej, ale warto dopytać.

Butelki miałam 2 z aventu (do tej pory używam-kolacja musi być z butli, łyżeczką ta sama kasza nie przejdzie) małą dokarmiano kiedy wychodziłam po miesiącu, duża zaczełam używać około 5 mies jak zaczełam zagęszczać mlego na noc,(nutriton) i teraz też tak kupie, mała butelka na pewno przyda się w mega upalne dni zeby dopoić wodą,
Rzeczy wyprawkowe częśc czekam na przesyłkę, część siedzi w koszyku i czeka na przyszły miesiąc, i bedzie wszystko.

Znalazłam grafikę i kilka razy dziennie studiujemy.. i chyba działa, bo dzidzi to już nie pępek, tylko dzidzi takie jak lalka- i mój brzuch jest karmiony butelką:) http://www.embarazo-online.com/2013/12/como-saber-si-el-bebe-se-esta-desarrollando-adecuadamente-en-el-utero.html

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

prasowanie-młodej długo prasowałam wszystko, łącznie z recznikami i pościelą, teraz tylko "wyjsciówki", pieluchy i posciel, młodemu pewnie tez tak bedzie, nam prasuję to co trzeba. ale ostatnio zaczełam też ręczniki -wydają mi się mieksze.

KTG- u nas od 36tyg. to badanie jest bezpłatne dla każdej cięzarnej można je zrobić w szpitalu i każdej przychodni nawet prywatnej, ale warto dopytać.

Butelki miałam 2 z aventu (do tej pory używam-kolacja musi być z butli, łyżeczką ta sama kasza nie przejdzie) małą dokarmiano kiedy wychodziłam po miesiącu, duża zaczełam używać około 5 mies jak zaczełam zagęszczać mlego na noc,(nutriton) i teraz też tak kupie, mała butelka na pewno przyda się w mega upalne dni zeby dopoić wodą,
Rzeczy wyprawkowe częśc czekam na przesyłkę, część siedzi w koszyku i czeka na przyszły miesiąc, i bedzie wszystko.

Znalazłam grafikę i kilka razy dziennie studiujemy.. i chyba działa, bo dzidzi to już nie pępek, tylko dzidzi takie jak lalka- i mój brzuch jest karmiony butelką:) http://www.embarazo-online.com/2013/12/como-saber-si-el-bebe-se-esta-desarrollando-adecuadamente-en-el-utero.html

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Velvet-dzieki ze pytasz :-* bolą jak cholera! A przesuwający się po moczowodach piasek powoduje bóle podobne do tych porodowych. Ale żyje i czekam aż minie ;-) pije tyle ile mi się zmieści i sikam na akord :D

Ja butelek nie miałam i nie planuje mieć- przy kp się nie dopaja, sam cyc starczy. A jak coś by się działo to w każdym sklepie/aptece można kupić wiec luzik.
U nas w domu są zwierzęta (pies, kot, papuga) więc ja wszystko piore w wysokiej temp i wszystko (prócz majtek, skarpetek i rzeczników) prasuje. Niecierpie tego, ale prasuje :-P
Siary nie wiem czy mam-nie tarmosze cycow :D ale z Odsetka nie miałam przed porodem, a później się wszystko pięknie rozkręciło i płynęło mleczko z wielką mocą przez 14mcy (do samoodstawienia).

Nie słyszałam o tym pępku! Ale jak to prawda to Dorotka po dziś dzień by się nie urodziła :-P mój nadal wklęsły, brak linea negra, rozstepow itd i nadal 'taki se' rozmiarowo o_O

U nas całą noc i cały dzień leje deszcz-już mnie to nudzi :-P

monthly_2017_03/majoweczki-2017_55933.jpg

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Polkadotty, fajnie że się odezwałaś:) to u ciebie synek! Super, a jakie imię? Odzywaj się częściej, w końcu jako założycielka grupy nie możesz nas tak zaniedbywać ;)
Karo, ja ktg będę miała u mojego gin w gabinecie, ale nie pamiętam od ktorego tygodnia, może od 36? Wczesniej na pewno nie robi.
DobraWrozka, ale nietypowy u ciebie brzus ;) tak równomiernie dookoła ci się rozkłada ;) ale za to po porodzie jaka laska będziesz! Podczad gdy ja będę płakać nad moim flakiem ;)
Odebrałam dziś morfologie i mocz... Nadal anemia, choć na szczęście po 9 tyg brania żelaza mniejsza. Mocz ok, tylko ciężar właściwy jakiś niski - 1017... Trochę mnie to martwi :(

Jakaś zdolowana ciągle chodzę, zamiast córci przesyłać pozytywne fluidy to ja ciągle smutam. Możliwa jest depresja przedporodowa...? Ech pewnie sobie coś wkręcam.

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Co do pępka to ja chyba z 2 miesiące temubpowinnam urodzić, bo pępek teraz już wygląda jakby miał wystrzelić;)

AniEli o depresji przedporodowej nie słyszałam, ale kto wie. Stres, ciężar, przemęczenia -niestety to wszystko wpływa na nastrój.

Mnie lekarz nic o ktg nie mówił. Zapytam na poniedziałkowej wizycie.

https://www.suwaczki.com/tickers/thgfe6hhid3ub7jd.png
https://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay3aec2scsm.png
https://www.suwaczki.com/tickers/atdcru1dftjoawgf.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamianna

DobraWróżka chetnie zamienię się na brzuch ;) Mój jest tak olbrzymi, że mam wrażenie jakbym miała pęknać. Co prawda otoczenie jest zdania, że nie wygląda wcale tak ogromnie ale mi jest źle. Młoda leży jeszcze wysoko i mi ciśnie na żołądek, że nie mogę siedzieć. A jeszcze 8 tygodni...

Do tego starsza mnie zaraziła i jestem chora. Nawet pije syrop z cebuli bo innego pomysłu nie mam.

Ja mieszkam w de i oni tutaj są z lekka nawiedzeni z tym ktg, w tygodniu 32, 34, 36 a później co tydzień. Chętnie bym zrezygnowała ale jakoś mi brakuje w tym temacie siły przebicia.

Z pępkiem to tak jak dziewczyny mówią, sprawa indywidualna. Mój jest jeszcze głęboki a w poprzedniej ciąży do końca nie wyszedł...

Odnośnik do komentarza

To i ja się pochwalę brzusiem :) Pępek mi w poprzedniej ciąży nie wyszedł, teraz też się na to nie zanosi.
W piątek będą meble dla dzidziusia, też ciągle bezimienny, wtedy się zabiorę za przygotowanie pokoju, ubranek, kosmetyków.
Zrobiłam za to mężowi listę zakupów poporodową. Co ma na mnie czekać w lodówce jak wrócę ze szpitala, a czego teraz w ciąży nie jem. Już mi ślinka cieknie.

monthly_2017_03/majoweczki-2017_55957.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, ja się melduję po wizycie :) po badaniu gin stwierdził że wszystko wysoko i zamknięte, więc jeszcze nie rodze ;) nadal mam brać to żelazo co brałam bo niby jest poprawa, choć mam już dość:/ za dwa tygodnie mam przyjść badać gbs no i ostatnie już usg z przepływami, już się stresuje ;)
Alexja, u ciebie też mały, zgrabny brzusio <3 jesteś na jakiejś diecie że nie jesz wszystkiego?<br /> Glammour te moje nastroje to chyba faktycznie jakieś przemeczenie- pierwsza na nogach, ostatnia do spania, w ciągu dnia też nie ma kiedy odpocząć... Czuję się totalnie wymeczona:(

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

DobraWróżka, Alexja, jakie macie małe brzuszki! Mój to wygląda jak piłka do kosza i mi mówią, że chyba zaraz pęknę :P Z góry nie wygląda na duży, ale z boku to samą mnie to przeraża :D

Dziś dokupiłam resztę wyprawki dla Małego, także zaczynam prać od przyszłego tygodnia. Zaczynamy żyć na pudłach, bo będziemy się przeprowadzać początkiem maja i nic nam się nigdzie nie mieści :)

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

Nie jem serów z pleśnią, ryb wędzonych, pasztetu, jajek na miękko, a uwielbiam. Pamiętam jak się ucieszyłam po powrocie do domu ze szpitala. Całkiem wygłodniała, a tu kanapki z pasztetem na mnie czekały :) Takie głupotki a od razu lepiej się poczułam.
Ja mam jutro wizytę i już nie mogę się doczekać, bo po tygodniu grypy żołądkowej tak się denerwuję czy z dzidzią wszystko ok. Maluch się zrobił bardzo aktywny i tylko to mnie trzyma na duchu.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

AniEli jak ja Cię rozumiem. Dzisiaj po prostu jak mi Cora zasnela to poszłam do łazienki pod prysznic i ryczalam nie mogłam się uspokoić. Mam takiego doła. Jestem wykończona a mam pod opieką tylko jedno dziecko. Ale za to ciągle pobudki w nocy, nie ma nocy żeby się nie budziła conajmbiej 5 razy. W dzień też się z nią nie położę bo zawsze trzeba coś zrobić a w dzień też się budzi. Mieszkam z Rodzicami a nie mam od nich takiej pomocy jak np moja siostra, która mieszka dalej. Mąż za granicą i wraca dopiero na poród. To wszystko mnie dobija. Ale cieszę się że będę miała Synka :-) bardzo.

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hmy1bn4ak.png
http://www.suwaczki.com/tickers/uwo93e3k8kbwxs5t.png

Odnośnik do komentarza

Mi bruch twardnieje juz od ponad miesiąca nawet byłam tydzień w szpitalu bo w ciągu dnia co troch robił się jak kamień. Podawali mi magnez w kroplowce Noi trochę się polepsżyło. Ale teraz znów przy każdym wstawania brzuch się napina. Mam prowadzić spoczynkowy tryb zycia i doczekać chociaż 36 tygodnia.

Odnośnik do komentarza

Ja też po wizycie, wszystko ok. Brzuch tym razem mi nie twardnieje, póki co;) Dalej nie ruszyłam z wyprawką, ale jakoś się zebrać nei mogę.

dziewczyny nie mogę się nadziwić jakie śliczne małe brzuszki macie:) ja ogromny a to dopiero 30tc. Ale przytyłam też dużo bo 10 kg.

Lalka123, dla tak małego dziecka nie zaleca się w ogóle używania kołderki ze względu na ryzyko uduszenia, a poduszki to już chyba w ogóle są niewskazane min do roku. Mój synek ma 1.5 i dalej nie używamy ani jednego ani drugiego, tylko prześcieradło i śpiworek ;)

Odnośnik do komentarza

Alexja, oj, to ja jem wszystkie te rzeczy o których piszesz, nie jakoś dużo, ale jak mnie najdzie ochota to zjem ;) Jak tam u ciebie po wizycie?

Lovella, bardzo ci współczuję:( ciąża bez męża, no musi być mega ciężko:( mój wprawdzie jest, ale też prawie jakby go nie było:( no ale zawsze coś... Rodzice pewnie choć trochę ci pomogą. Moi mieszkają bardzo daleko więc nie mogę na nich liczyć, a tesciowie... No cóż, co z tego że parę domów dalej... Też z wyczerpania czasami płacze... Ledwo stoję na nogach, oczy na zapałki no ale dzieci trzeba rano ogarnąć do szkoły, do przedszkola, maluch uczepiony nogi, dom, obiad... Cieszę się z ciąży ale momentami jestem po prostu przerażona... Ech przepraszam za moje żale, ale nawet nie mam komu się poskarżyć:(

U mnie skurcze przepowiadajace to twardnienie całej macicy i ból podobny do miesiaczkowego w dole brzucha, poza tym nic mnie specjalnie nie boli :)

OnaM, kiedy to zleciało ? Super brzusio u ciebie, widać że już na finishu:D
Lalka, zgadza się podusia i kołderka na poczatku się nie przydadzą, dopiero później, ja bym nie prała ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Po wizycie wszystko ok. Dzidziuś nie ucierpiał przez moją jelitówkę ;) Bardzo ruchliwy, tętno idealne, urósł. Ja spadłam na wadze 0,5kg ale już nadrabiam straty bo się właśnie tak objadłam :) I niestety jakaś infekcja bakteryjna pochwy i dostałam globulki dopochwowe, ble.
AniEli, Lovella trzymajcie się! Ja się czasami w ciągu dnia zamykam w łazience albo w sypialni, żeby się wypłakać jak mi daje synek w kość. Też z nim jestem całe dnie w domu sama. Ostatnie tygodnie same choroby. Już mam dość. Rodzice tysiąc km ode mnie, a jak już przyjadą to ja ich muszę obsługiwać, a teściowie niedaleko, ale też nie pomagają. już chyba zapomnieli jak to jest być w ciąży i opiekować się starszymi.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

ja tez się właśnie najdałam ryżu z owocami morza...:) a po porodzie bede na ścisłej diecie przy karmieniu:)
dzisiaj też zaliczyłam beczenie jak się posprzeczałam MM w sumie o nic... no ale łzy same poleciały.
ostatnie trzy dni wieczorami ból kości ogonowej, krocza, pachwin i jakby lekkie skurcze, a w środe nawet zaczełam panikować bo do 23- 4 skurcze o średnim nasileniu co 15 min, ale po no-spie przeszło wczoraj było podobnie, dzis już jest ok, ale znowu u córci pojawiła się chyba jakas infekcja okolic intymnych pierwszy raz, na szczeście nie ma gorączki ani zaczerwienienia tylko ją "drażniło" :(
Kołderkę dopiero po roku zaczeliśmy używać właściwie jak zaczeły się te wielkie mrozy, czyli na 15mies, a pocusi ma kilka i śpi ze wszystkimi- tzn zasypia przytulona do nich zamiast misia. (obowiązkowo podusia w pieski, w misie,łowicka i poduszka królik z uszami) układa sobie obok albo przytula ile da rade objąć. Ostatnio upodobała sobie poduchę taty jak przychodzi do nas to cała się na iej rozkłada:)
Alexja dobre wiadomości:) a infekcje są bardzo cześte, sama ostatnio dostałam globulki, i nawet dla MM jakies tabletki

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...