Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Kamianna ja nie planuje wracać do pracy, ja jej nie mam jak przerwać. Bede pod @ i telefonem non stop, a i spotkania poumawiam na 2x w tygodniu po 2h. Po drugim miesiącu Wojtek będzie ze mną w pracy na 1-2h dziennie, w osobnym gabinecie, pod opieka taty. A od 6mca mamy już nianie na 4h dziennie. Potem żłobek :P Dam radę.
Karmienia nie planuje - co będzie to będzie. Jak będzie mleko w piersiach to karmie ile wlezie, jak sie da odciągać - to tak zrobię, jak bede zmuszona do mm - trudno. Sama na takim byłam chowana i żyje.

Barbara bardzo ładne imię :) Polecam!

Szukam czujnika oddechu/ niani elektronicznej z takim czujnikiem. Macie cos takiego? Polecacie?

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

Też polecam imię Basia :) Gdybym ja nie miala tak na imię, na pewno byśmy tak nazwali którąś z naszych córeczek :)

Bisiek my mamy nianię elektroniczną z czujnikiem oddechu z Angel Care- jesteśmy bardzo zadowoleni, nigdy nas nie zawiodła. Jedyny minus jest taki, że nie można wyłączyć monitora oddechu tak żeby sama niania działała.

http://www.suwaczki.com/tickers/wwgzflw15us22nvf.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ck6nlftdt53wm.png

Odnośnik do komentarza
Gość kamianna

bisiek plan masz ambitny. Jak ci się uda to masz moje gratulacje. Nie zapominaj tylko o tym, że ciało potrzebuje po porodzie czasu na regenerację. I, że następnego dnia nie będziesz skakać jak kozica. Już nie mówiąc, że noworodek potrzebuje 300% uwagi.
Ja poszłam po 5 dniach do sklepu po jakiś owoc to się popłakałam bo przed sklepem siedział duży pies bez smyczy i sobie wyobrazilam, że by mógł zaatakować małą. Także hormony szaleją ;)

Odnośnik do komentarza

Ja rok macierzyńskiego i zostaje na wychowawczym.
po pierwsze dlatego, ze nie chce malucha nikomu oddawać pod opiekę, a po drugie dlatego, ze troje małych dzieci - w tym dwójka w przedszkolu/szkole - choroby będą napewno i nie widzę sensu latania go chwilę Na l4.
Poza tym mój maz też chce, żebym się poświęciła malenstwu.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

Dziewuchy nie mówcie ze nawet 2h dziennie nie da sie wygospodarować dla siebie... U nas jest trochę inna sytuacja, to ja "nosze portki" i pracuje. Moj jest tak jakby moim asystentem, pomaga mi prowadzić firmę, ale nie ma wyznaczonych godzin pracy. Pomaga jak jest potrzebny. Wiec wierze szczerze, ze uda mi sie pogodzić prace (firma, wykładowca na uczelni, prowadząca kursy weekendowe) i obowiązki z macierzyństwem, mając ojca dziecka w domu! Nie załamujcie :P

Ciuszków mam już 3 torby ;) Powoli przychodzą zakupy z netu - kocyki, ręczniki, pieluchy, artykuły do higieny. Ale sie cieszę! Nadal liczę na Wasza pomoc w zakupach i uważnie śledzę Wasze wpisy.

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

Bisiek to nie jest tak, ze się nie da - nie ma rzeczy niemożliwych :).
Ja uważam, ze takie maleństwo potrzebuje przede wszystkim mamy i to na pełnym obrotach 24/h Ale może to tylko moje zdanie.
Jak urodziła się Lilka miałam 19lat nie całe i konczylam szkole - miałam nauczanie indywidualne w domu i uwierz, ze nawet wtedy ciężko było z czasem na kąpiel. Gdyby nie moja mamka :).
Ja dziś zamówiłam komplet do wózka. W weekend mieliśmy pojechać po wózek a tu nici z planów - MM idzie do pracy :(.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8da050ysdf.png]Tekst linka[/url]
http://s9.suwaczek.com/201201314965.png
3960g 56cm 10/10p.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlmg7y385t43ab.png

Odnośnik do komentarza

u mnie też pracowit weekend, mał imprezka urodzinowa MM :) o czym nie dokonca wie, przy dzisiejszych spożywczych, miał dziwną minę pzy kasie:) troche przygotowań bede miec.
Bisiek sądze ze dasz rade, może nie tydzień po porodzie ale miesiąc pózniej czemu nie, tym bardziej że bedziesz dziecko niemal cały czas. Kiedy urodziłam bylismy na etapie przeprowadzki, sami staralismy się wykończyć mieszkanie, wiec chcąc coś zrobić czy nawet sprzątać musiałam na 2-3h zostawiać mała miała miesiąc. przecież nie mogłam jej zabrac ze sobą do tego kurzu i syfu, owszem było to chwilowe, bo byłam na rocznym macieżyńskim ale jak miała 5 mies otworzyłam działalność. do urzędów ją zabierałam, wózek/nosidełko i do ZUSu lub US.. a spotkania dostosowywałam do grafiku M. zeby mógł zostać. jeśli dziecko ma ojca to też go potrzebuje. i uważam to bardzo ich zbliżyło. skoro oboje zarabiamy pieniądze, mamy wspólnie dziecko to wspólnie się nim zajmujemy podobnie jak obowiązkami domowymi. ale zdecydowaliśmy się na drugiego dzieciaczka wiec nie wracalam na etaty tylko odrazu L4 zeby moc być z małą, bo żłobek w naszym przypadku okazał się porażką.
AniEli super ze wszystko z malutką dobrze, ciesze się bardzo:)

ja jak zapomne wziąć magnez to czuję bol "miesiączkowy" i twardnieje. a podnoszenie się z łózka jest trudniejsze niz jak cały dzień jestem na nogach, u mnie to nie ale to bardziej "trzaskanie" miednicy i ciągnięcie pachwin.

http://www.suwaczki.com/tickers/rfxgskjouii3drdm.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ibm28iikre36uzpi.png

Odnośnik do komentarza

Bisiek i ty od razu po porodzie chcesz prowadzic firmę, dawać wykłady, kursy weekendowe??? I do tego maleńkie dziecko, które wymaga non stop uwagi i opieki? No chyba że twój mąż będzie przy malenstwie, tzn zamienicie się rolami, a ty będziesz się zajmować pracą, ale szczerze jak dla mnie to kosmos... Przy takim maluchu to czasem nie masz czasu się wysikac, zjeść, umyć się... Nieprzespane noce... Do tego szalejace hormony... Wiadomo chcieć to móc, ja osobiscie bym się nie odważyła... A może będziesz miała dzidziusia bezproblemowego, który będzie tylko jadł, spał i się bawił?
No nie chcę tu straszyć, ale małe dziecko potrafi wszystko wywrócić do góry nogami...

A to jeszcze wam wrzucę fotke 30-tygodniowego brzusia, w pasie już 101 cm, ja chyba niedługo pekne ;)

monthly_2017_02/majoweczki-2017_55174.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

AniEli rodzimy w maju ;) Czerwiec to sesja, lipiec i sierpien wakacje. Dopiero od połowy września taki natłok znów będzie. W firmie są pracownicy, ale potrzeba im szefa. "Zamiana rol" to juz sie dokonała, daaawno
temu. U nas niestandardowo ;) Już sie nie zajmujcie takimi duperelami kobitki, lepiej poplotkować o zakupach albo wynikach badań :P

Krzywa cukrowa dziś odebrałam, wszystko w porządku. Moj gin powiedział mi, ze 1 marca (ok 29tc) zrobi mi pierwsze KTG. Miałyście już?

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

Nazwiecie mnie wyrodna matka, ale nie po to studiowałam 12lat zeby teraz kilka spędzić w domu z dzieckiem. Mam duża firmę, jestem za nią odpowiedzialna, nie zamierzam tego rzucać i zaszywać sie w domu. Nie chce tez zostawiać dziecka, ale ktoś na życie musi zarabiać. Może Wam sie poszczęściło i maz przynosi tyle, zeby starczało. U nas to ja jestem odpowiedzialna za wszystkie rachunki, budowy, kredyty i inne. Bedac na ZUSie nie opłaciłaby nawet 1/2 pensji 1 pracownika albo rachunków za mieszkanie! Miałam nadzieje, ze podpowiecie jak wygospodarować te 2h dziennie na życie, a tu taki lincz. Koniec tematu.

AniEli piłeczka piękna, nadęta i wydęta ;) I gratuluje osiągnięcia metra!

Czy kupujecie ochraniacze na szczebelki łóżeczka? Gdzieś przeczytałam, ze zaburzają cyrkulację powietrza, ale znów gdzie indziej widnieją na liście wyprawki.

http://www.suwaczek.pl/cache/a9f01c7636.png

Odnośnik do komentarza

Bisiek, z całego serca życzę ci żeby udało się połączyć pracę zawodową z macierzynstwem :) Mój komentarz to lekkie zdziwienie, absolutnie nie lincz ;) wy po prostu inaczej to zorganizujecie, to mąż bardziej poświęci się dziecku, są też nianie, itp... A zarabiać ktoś musi:) Ot u was będzie na odwrót i jeśli wam to pasuje to ok :))) A będąc w domu z maluszkiem, jestesmy w pracy 24 na dobę, 7 dni w tygodniu, bez urlopu, l4... Sama bym chciała wiedzieć jak przy małym dziecku mieć choćby te 2 godz. dla siebie, jedyne co to pozostaje mieć kogoś innego do opieki. Ja np przy pierwszym synu jak miał rok próbowałam brać do domu tłumaczenia, ale się nie dało, zostawaly więc noce ale spać też trzeba.... Cóż no nie jest to łatwe ;)

Mój T wyjeżdża we wtorek na msc za granicę do pracy, więc też mam przesr...
Ktg jeszcze nie miałam :)

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmncwa1okfq0aq3.png

Odnośnik do komentarza

Ja zauważyłam, że od pojawienia się dziecka jestem lepiej zorganizowana. Jest wiele mam, które wracają szybko do pracy choćby lekarki czy posłanki. Kilka late temu świat obiegły zdjęcia Włoszki, która przychodziła na posiedzenia parlamentu europejskiego z dzieckiem w chuście, a nawet karmiła piersią. Wszystko da się zorganizować! A kontakt z tatą od urodzenia jest bardzo ważny i mężczyźni sobie świetnie radzą. Trzeba im tylko pozwolić ;) Mój sąsiad jest tatą na cały etat, zajmuje się 3 dzieci w domu, a jego żona pracuje. Ostatni zaczęłam śledzić profil superstyler. Marta urodziła w połowie grudnia, w 30 tygodniu ciąży, drugie dziecko. Ale nie zaprzestała pracy. Bierze udział w programach tv, prowadzi bloga, a niedługo leci do Nowego Jorku sama, bez dzieci. I karmi piersią. Ostatnio był fajny vlog z doradczynią laktacyjną.
Ja od 3 dni piję saszetkę magnezu do rozpuszczania 400mg dziennie i skurcze w łydkach przeszły. Przestałam też pić kawę. Brzuch miękki. Ktg nie miałam i raczej nie będę mieć. W poprzedniej ciąży tylko raz w 37 tyg, bo przez kilka godzin nie czułam ruchów małego.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k07bqx7zo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e5em15ry40h.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...